AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
ha! wreszcie, po dość długich poszukiwaniach udało mi się dorwać w łapy osławione dzieło Kargla. ponoć jeden z ulubionych filmów Gaspara Noe i po projekcji jestem w stanie wyobrazić sobie dlaczego.
historia jednego dnia z życia seryjnego zabójcy. po zamordowaniu rodziców i jakiejś przypadkowej staruszki główny bohater trafia do więzienia. wychodzi na przepustkę/zwolnienie warunkowe(?) i wkrótce okazuje się jak bardzo błędna była to decyzja. po nieudanym ataku na taksówkarkę mężczyzna trafia do położonego na uboczu domu, gdzie mieszka matka z córką i niepełnosprawnym bratem(?). w pustym domu dochodzi do potrójnego morderstwa...
kamera beznamiętnie rejestruje poczynania mordercy. film jest chłodny, naturalistyczny i ogromnie depresyjny. świetny Erwin Leder w roli mordercy - całkowicie nie planujący swoich działań szaleniec, który stanowi zagrożenie dla każdego, kto wejdzie mu w drogę. zbrodnie nie są przemyślane, zaplanowane - one się po prostu dzieją. to kliniczny zapis zachowań seryjnego mordercy niezorganizowanego (dobrze mówię, Bartek? pożyczyłem gdzieś knigę o seryjnych, więc nie wiem czy dobrej nomentklatury używam). "Angst" nie jest przyjemną opowiastką po linii "Silence Of The Lambs" czy innego "Se7en", to naturalistyczny kop w ryj i ostra deprecha.
a co do Noe. "Seul Contre Tous" to pociągnięte trochę w inną stronę i trochę dalej pomysły Kargla i Rybczyńskiego. w "Angst" też mamy nieustanny monolog wewnętrzny bohatera, który relacjonuje co mu w głowie siedzi. u Kargla jest bardzo ruchliwa kamera, z czego Noe uczynił swój znak firmowy. wizja świata, która przygniata swoim nihilizmem i brudem. ech...
ale szkoda, że na razie film jest do zdobycia tylko w wersji hiszpańsko i francuskojęzycznej, bo tekstu mówionego jest w nim sporo. trzeba poczekać na wydanie w USA, wtedy będę musiał koniecznie jeszcze raz obejrzeć, z pełnym zrozumieniem kontekstu. no właśnie, kiedy to miało wychodzić? trzeba poszukać na necie.
Masz racje, "Angst" to niejako kronika poczynan seryjnego mordercy niezorganizowanego czyli generalnie takiego osobnika, ktory uderza nagle, bez namyslu czy planowania. W swoim niekontrolowanym przez samego siebie zachowaniu jest calkowicie nieprzewidywalny, aczkolwiek dosc latwo go schwytac, bowiem nie dba specjalnie o zacieranie sladow zbrodni. Film bazuje na faktach autentycznych, a mianowicie na serii straszliwych morderstw Wernera Knieseka. "Angst" czesto bywa porownywany do "Henry: Portrait of a Serial Killer" Johna McNaughtona, przede wszystkim ze wzgledu na niezwykle naturalistyczne ukazanie sylwetki seryjnego mordercy. Jak tylko obejrze na dniach ow film, napisze nieco wiecej.
nie tam "nieco więcej" tylko wypaśna recenzja, co? spox, wczoraj poszła paczka, więc na poniedziałek powinna być
"Angst" obejrzany. Rzeczywiscie naturalistyczny kop w ryj a la "Schramm" Buttgereita, film straszliwie ponury, brutalny i skrajnie pesymistyczny. Niesamowita praca kamery (zdjecia Zbigniewa Rybczynskiego, laureata Oskara za film animowany "Tango" w 1982 roku) - szczegolnie ujecia, gdy morderca biegnie przez las, a kamera beznamietnie sledzi szalenczy wyraz na jego twarzy, okrutne i bardzo dosadne sceny morderstw, swietna gra aktorska Erwina Ledera w roli zwyrodnialca, ktory doslownie stapia sie z wykreowaną przez siebie postacią. Mocny, depresyjny i zarazem genialny horror w konwencji paradokumentalnej, ktory wywarl na mnie jeszcze wieksze wrazenie niz ciut przereklamowany "Henry: Portrait of a Serial Killer". Obszerna recenzja w drodze.
proszę wyślijcie mi to albo co
J.
Porównałem wersję francuską "Angst" (w kolorze) z hiszpańską (czarno-biała) i ta pierwsza wydaje mi sie ciut dluższa, wszystko też dokładniej można obejrzeć. Scena mordu na dziewczynie jest jeszcze bardziej drastyczna, krew tryska strumieniami na twarz Erwina Ledera, czego dobrze nie widać w wersji hiszpańskiej. Nadal pozostaję na stanowisku, ze "Angst" to najbardziej brutalny, nihilistyczny oraz realistyczny horror o seryjnym mordercy, jaki kiedykolwiek nakręcono.
a wystepuje ten film z tytulem Schizophrenia?
jesli tak to juz sciagam
a wystepuje ten film z tytulem Schizophrenia?
jesli tak to juz sciagam
Tak, francuskojęzyczna wersja nosi tytuł "Schizophrenia".
Tja nawet mam mozliwość aby to zobaczyć ale ni w ząb nie znam francuskiego.
A jakieś napisy to ktoś może posiada
Tja nawet mam mozliwość aby to zobaczyć ale ni w ząb nie znam francuskiego.
A jakieś napisy to ktoś może posiada
Borg, nie przejmuj się francuskimi dialogami, nie utrudniają zbytnio odbioru filmu. "Angst" po prostu trzeba zobaczyć.
No i obejrzałem.
Zgadzam się z Bartkiem i odsyłam do recenzji.
Podobnie jak EGO obejrzę ponownie jak wyjdzie wersja w zrozumiałym języku.
Napisy mogę przygotować jeśli jest taka potrzeba, nie ma problemu, będę potrzebował tylko trochę czasu. ale nie wpływają one specjalnie na odbiór filmu (przynajmniej wg mnie). Jak to dobrze spuentował Embalmer, "Angst" jest filmem, który po prostu trzeba zobaczyć...
oo fragg to zrob napisy jak mozesz )))
oo fragg to zrob napisy jak mozesz
OK, zabieram się dziś za to. Powinny pojawić się na napisy.org w ciągu paru dni. Dam znać. Acha, opracowuję wersję franc.
Snejk napisał:
oo fragg to zrob napisy jak mozesz
OK, zabieram się dziś za to. Powinny pojawić się na napisy.org w ciągu paru dni. Dam znać. Acha, opracowuję wersję franc.
Wspaniała wiadomość Z przyjemnością obejrzę ten film po raz drugi, tym razem z napisami, aby dowiedzieć się co siedzi w głowie głównego bohatera
oo fragg to zrob napisy jak mozesz
tak fragg, zrób
http://napisy.org/Szukaj/angst/
Miłego oglądania
Wielkie dzięki
dziekuje bardzo. Przyjacielu
Obejrzałem Angst z napisami. Masakra, monologi zabójcy jeszcze spotęgowały wrażenia z filmu. Ide odetchnąć
Przed chwila skonczylem ogladac. WOW. Mega fajny Przede wszsytkim swietny od stony zdjeciowej. Rybczyński poszalal z kamera az mila, Zblizenie, oddalenie, najazdy z roznych stron, caly czas operator jest ruchu. Rewelacja.
Postac psychopaty calkiem realsycznie przedstawiona. Widac za kola ma nierowno pod sufotem a jego monologi przyprawiaja nieraz o ciary.
Film jest strasznie ponury i brudny. Nihilizm wylewal sie z kazdego kadru a sceny morders moze i nie liczne ale przedstawione ze sporym realizmem - zwlaszcza scena w garazu. Mordersto babci bylo jakies takie malo efektowne
8/10
ps. thnx fragg za napisy
ps2. doskonala rola jamnika (wiki)
wersje chyba mialem jakas inna(napisy mi wczesniej wskoczyly niz powinny), ale po drobnej korekcie obejrzalem film. zupelnie inne podejscie do psychopaty, ktory tu jest przestawiony jako nie potrafiacy sie kontrolowac maniak, ktoremu daleko do planujacych,zimnokrwistych Hannibali Lecterow. zmienilo to zupelnie odbior filmu przez mnie, nie bylo standardowego kibicowania zwyrolowi(tez tak macie na Milczeniu owiec itp.? ), raczej wstret i strach wobec bohatera. z jednej strony to bardzo na korzysc, z drugiej raczej ciezko mi bedzie sie zabrac do ponownego obejrzenia.mocna rzecz. co do strony technicznej-zdjecia,montaz bardzo efektowne jak juz wszyscy wspominaliscie, zgadzam sie z Embalmerem co do muzyki, ktora jest po prostu swietna. do gry aktorskiej tez nie mozna miec zastrzezen,wrecz brawa sie naleza.flesh and blood nie za wiele, ale nie o to chyba w tym filmie chodzi.
6/6 sie nalezy
Odkurzam temat o genialnym "Angst" Kargla. Uwielbiam ten film - absolutny klasyk.
Znalazłem nieco info na Wikipedii o Wernerze Kniesku, masowym mordercy, który zainspirował zrealizowanie "Angst".
http://en.wikipedia.org/wiki/Werner_Kniesek
Foty psychola niestety nie ma.
Zgadzam się!Miałem okazje obejrzeć to dzieło dzięki uprzejmości Embalmera podczas pamiętnego spotkania u Buio i do tej pory na samo wspomnienie przechodzi mnie dreszcz. "Angst" to film perfekcyjny, gdzie każdy element służy budowaniu niepowtarzalnego nastoju grozy. Z jedeej strony pozbawiony jakiegolwiek autorskiego komentarza paradokumentalny zapis irracjonalnej zbrodni, z drugiej zaś, niesamowita praca kamery, która pozwala na oglądanie wydarzeń oczyma psychopaty. Straszliwy i genialny film!
"Angst" musi zobaczyć praktycznie każdy - nie ma innej opcji. To mój absolutnie ulubiony horror z tych bardziej zapomnianych.
Muzyczne video do "Angst". Fajne! Ale uwaga: SPOJLERY
http://pl.youtube.com/watch?v=ukfxB3yFB3U
ech , ten film niszczy pod każdym względem.Nie często sie zdarza by coś po mnie przejechało a w tym przypadku tak było.
Na początku drażni troche drewniane aktorstwo ale jak główny bohater sie rozkręci to normalnie czułem się jakbym oglądał jakiś dokument z ukrytej kamery.
Rewelacja ,odkryta przezemnie niedawno ale tu akurat upływ czasu działa na korzyść.
http://www.filmweb.pl/f3879/Angst,1983/recenzje
Recenzja niejakiego Caliguli z Warszawy - pamiętam go z forum HO.
Ojojoj!
According to French filmmaker Pascal Laugier, it was in fact Zbigniew Rybczynski (the writer and cinematographer of the movie) who also directed "Angst". He only used the name 'Gerald Kargl' as an alias as he was afraid to put his own name as director.
Jak go znowu spotkasz musisz go o to spytać
Praca kamery w tym filmie jest niesamowita. Jeszcze nigdy czegoś takiego nie widziałem. Na szczęście "Angst" ma także inne zalety: przede wszystkim ciężka atmosfera niczym z innego znakomitego SK movie - Schramma. 9/10 bo uwielbiam takie klimaty.
Dobry film, nawet Tomusiowi się podobał
'Angst' jest po prostu rewelacyjny i niesamowicie dołujący. Leder był świetny w swej roli! Film brudny, zimny i niewyobrażalnie realistyczny. Często zastanawiamy się co siedzi w głowie takiego psychopaty- Kargl stara się odpowiedziec na to pytanie. Efekt jest piorunujący.
Cover belgijskiego VHS-a "Angst":