AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
W serii "Kolekcja potworów" wydanej u nas na DVD znalazł się krótki filmik Boo!
stanowiący pastisz Nosferatu i Frankenstein. Nie wiem czy to aby nie jest pierwszy w historii pastisz filmów grozy. Zachęcam do zapoznania się z tym mało znanym filmem.
niesamowicie sympatyczna rzecz. lekki jak piórko, finezyjny, niczym nie wymuszony humor przez całe 10 minut trwania powoduje, że przyjemność z odbytego seansu jest ogromna. Universal śmieje się z Universalu i robi to znakomicie. zastanawia mnie tylko dlaczego przez cały film Nosferatu nazywany jest Draculą
masa świetnych tekstów jak na przykład w momencie pokazania Karloffa w scenie z "Frankensteina" kiedy to monstrum schodzi ze schodów i miota się w niezdecydowaniu w którą stronę pójść, narrator komentuje to w taki sposób "potwór nie wie w którą stronę skręcić. zupełnie jak kobieta za kierownicą"
a na koniec morał w stylu bezsensownych i absurdalnych dowcipów, którego nie sposób się spodziewać.
10 minut humoru pełnego niesamowitej gracji, wdzięku i uroku. dla fanów Universalu i horrorowych staroci "Boo!" to po prostu mus.
polecam.