ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

hej hej!
tak jak przewidywałem wraz ze zbliżaniem się terminu wyjazdu(jeszcze ponad 2 mies.) pojawia się coraz wiecej pytań i wątpliwości z przekonaniem że wiem coraz mniej Próbuje znaleźć dla nas jakiś pokój i wcale nie jest łatwo, po pierwsze termin, po drugie cena a po trzecie to sam nie wiem co. Powiedzcie mi jak jest rozsądna cena za wynajecie pokoju w centrum miasta(Walencja). Ostatnio mam propozycję za 350 euro z rachunkami za pokój dwuosobowy w centrum. Kobieta chce żebyśmy zapłacili za cały miesiąć choć przyjeżdzamy w trzecim tygodniu!Nie wiem czy to dużo czy mało, a czas upływa nieubłaganie! Pomóżcie please!


350 zakoncowke miesiaca, nigdy! ;] za caly owszem... z reszta znasz juz moje zdanie
oj ciężko ciężko!!
w życiu trzeba negocjować może uda się wynegocjować lepsze warunki, dziś wieczorem spróbuje a może mi się uda. trzymajcie kciuki za powodzenie misji!
Szukaj dalej,bo to za drogo! ALBO poszukaj w innej miejscowosci.
Proponuje sie potargowac...


za 350 to przy uniwerku, albo w samym centrum, w pokoju jednosobowym i mieszkanie po remoncie...
Jedziesz do pracy czy na studia?
jade do pracy studia już za mną
a mieszkanko to za 350 jest całkiem fajne, tylko nie wiem jak się dogadam z włascicielami co do reszty

[ Dodano: Pon Sie 14, 2006 10:00 pm ]
Niewatpliwie ma cos w sobie

jade do pracy studia już za mną
a mieszkanko to za 350 jest całkiem fajne, tylko nie wiem jak się dogadam z włascicielami co do reszty


Hmmm.. to 350 to za mieszkanie (tanio) czy za pokoj (od osoby-drogo, za dwie osoby- w normie)? I w jakiej dzielnicy?

Walencja to bardzo dobre miasto, zeby zyc!
niestety ktoś jużten fajny pokój wynajął, pewnie się nie targował...szkoda bo już troche szukam "dwójki" i na razie nic,
Czytaj ogloszenia lub tez idz do posrednikow mieszkaniowych, oni maja pelna oferte wynajmu i bedzie latwiej.
Poza tym w lokalnej gazecie reklamowej mozna dac ogloszenie.

Czytaj ogloszenia lub tez idz do posrednikow mieszkaniowych, oni maja pelna oferte wynajmu i bedzie latwiej.

prawda, tylko że pośrednikowi trzeba zapłacić... czyli spory wydatek na początek: prowizja dla agencji + co najmniej un mes de fianza (fianzy wymagają też zazwyczaj particulares) + chyba jeszcze jakaś opłata, dokładnie się nie orientuję


Poza tym w lokalnej gazecie reklamowej mozna dac ogloszenie.
Albo tutaj - za darmo:
http://www.loquo.com/
http://www.segundamano.es/
Mój mąż właśnie chciał wynająć mieszkanie z kumplami i wynajmują przez pośrednika , bo czują sie bardziej pewni że ktoś nie zrobi ich w konia. Ostatnio właśnie oglądali mieszkanie ale właścicielka nie zgodziła sie wynająć bo słabo mówili po hiszpańsku. Szkoda bo to była okazja.
Z tego co wiem, to posrednikowi placi wlasciciel mieszkania, natomiast osoba szukajaca nie placi prowizji. Nalezaloby jednak zapytac posrednika, czy ponosi jakies koszty.

Faktycznie jest bezpieczniej przez posrednika, gdyz jest napisana umowa zgodnie z wymogami i zawsze mozna zglosic jakies zastrzezenia do posrednika.
to prawda że jest bezpieczniej
ale umowę można podpisać też z particular (jak my na przykład ), chociaz trzeba uważać

co do prowizji to piszę co wiem z własnego doświadczenia, no może nie do końca własnego (mieszkania dla nas szukał mój mąż) dlatego nie znam szczegółów, ale nie zdecydowaliśmy się na agencję właśnie ze względu na dodatkowe koszty. w tamtym momencie byliśmy spłukani i każde 1 E się liczyło
w końcu wynajęliśmy prywatnie, mamy szczęście bo to mała miejscowość, wszyscy się znają więc niechy ktoś spróbował nas zrobić w konia

być może nie wszystkie agencje chcą prowizji, ale to już trzeba dopytać.
obawiam sie ze wszystkie pobieraja - choc byloby lepiej jakbym sie mylil

mam znajoma hispzanke, pracowala w jedej z agencji i opowiadala ze z tego wlasnie zyja z prowizji od najmu czy tez sprzedazy mieszkan
suaveq, chodziło mi o to, że może nie wszystkie pobierają od osoby szukającej mieszkania
oooooooojjjjjjjjjjjjjjjjjj to co????????????
znowu czegos nie doczytalem albo nie zrozumialem??
moze byc

no coz mimo zem leworeczny nie jestem doskonaly - przynajmniej na razie

no ale faktycznie samo poszukiwanie nie wiaze sie z oplatami - przynajmniej w znanych mi agencjach (no dobra w tej jednej w ktorej pracowala ta dziewczyna - no chyba ze zadziala moj urok osobisty -ale to zupelnie inna historia )
Ciekawa jestem co to za mieszkanie mój mąż wczoraj znalazł , mam nadzieje że jakieś fajne . Tylko bez pośredników i tego sie boję bo kto wie na kogo trafił, i ma zapłacić za 2 miesiące z góry , zobaczymy .
Kinia, ostatnio ogladalam w necie mieszkania do wynajecia w Logrono. cenowo nie byly jakos odstraszajace a wygladaly na zdjeciach bardzo przyzwoicie. trzymam kciuki, ze sie uda i mieszkanei bedzie Wam sie dobrze mieszkac, no i wlascicielka bedize ok, bo to tez jest wazne.
To już wiem że wynajeli to mieszkanie za 600 euro miesięcznie + opłaty nieduże chyba. Mąż mówi , że to duże mieszkanie 3 pokoje kuchnia , salon , 2 łazienki i bardzo duży balkon więc myśle ze nie jest tak żle . Córka będzie miała swój pokój a na tym mi zależało , bo tu w Polsce mieszkaliśmy w pokoju z kuchnią z dzieckiem i powiem wam że to trudne , chociażby do utrzymania porządku . A tak będzie miała swój pokój na swoje rzeczy a poza tym to będziemy już spać sami a to też mi sie podoba . Oczywiście dopuki sie nie urodzi druga dzidzia . Ciekawa jestem tego mieszkania.
brzmi niezle.

Teraz sie trochę boje okazało sie że właściciel miał przywieść do mieszkania meble i zwleka z tym od dwóch dni. Mieszkanie jest wynajęte bez pośrednika więc mógł sie trafić jakiś oszust szczególnie że mąz nie mówi dobrze po hiszpańsku . Mieszkanie jest nowe , wszystko muszą podłączyć naswój koszt , dziś będe rozmawiac z mężem moze coś więcej mi powie na ten temat. Wszystko sie wyjaśni kiedy pójda sie tam zameldować .
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •