AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Wpisujcie jakie macie pomysly na obiad, nawet te najzwyklejsze. Mile widziane fotki.
Ja dzis mialam zupe jarzynowa i wlasnie nic poza tym.... moze na jutro ktos podsunie mi jakas propozycje!
ja wczoraj robilam placki ziemniaczane, 5 minut roboty, 10 minut jedzenia, wprawdzie bez fantazji, ale szybko i zdrowo, no i tanio zwazywszy na kryzys ..fotki nie wkleje bo oczywiscie wszystko wlomotalismy
ja wczoraj robilam placki ziemniaczane, 5 minut roboty
A na czym trzesz?
Bo mi się nie chce na tarce, a znowu tym robotem, jakoś mi niezręcznie..
Ja dziś miałam kurczak + ziemniaki, czyli tak zwyczajnie.
A na czym trzesz? ..wlasnie na tarce bo mi sie nie chcialo na maly obiad rozkladac maszynerii....mialam takiego Mega-ziemniola, ze szczerze powiem dla dwoch osob wystarczyl nam na talerz plackow..wiec sie duzo nie natarlam
mialam takiego Mega-ziemniola
takie sa najlepsze, jesli chce sie trzec recznie... ja jak na zlosc mam akurat same male.
mialam takiego Mega-ziemniola
ja staram się mieć w zamrażalniku warzywa typu"mieszanka chińska" lub "indyjska" i jak nie mam pomysłu ,co by tu.....to smażę pierś drobiową ,pokrojoną w kostkę ,osobno smażę mrożone warzywka na oliwie i gotowe.niektóre warzywa mają od razu torebkę odpowiednich przypraw ,a jak nie to coś tam sypnę do smaku.
[ Dodano: Wto Maj 05, 2009 12:01 am ]
no a jeśli chodzi o zupy to mój mąż bardzo lubi zacierkę i czasem tak mnie zmolestuje,że siedzę i rwę te zacierki
A jak to się robi?
U mnie dzisiaj będzie na słodko - zapiekany ryż z jabłkami.
A ja wczoraj mialam ryz z warzywami (cos w stylu risotto). Dzisiaj bede miala gulasz z sepii, na ktory przepis podalam juz na forum.
U mnie ani placki ziemniaczane, ani racuchy, ani naleśniki, ani kopytka. Czasem na kolację robię. Dla połowy rodzinki wtedy kanapki.
Moje młodsze teraz na etapie smażonego jajka. Walka w domu, bo on chce na śniadanie, obiad i kolację.
Najlepiej to wciągają spagetti.
Ja to bym chętnie zjadła krokiety z kwaszoną kapustą.
Joasiu ja to czasem lubię popatrzeć jak inni gotują i wtedy po forach kulinarnych szukam.
POlecam to http://www.cincin.cc/index.php?act=idx
Najlepiej to wciągają spagetti.
No to identycznie jak mohje dziecko.
zacierka: bazą jest wywar jarzynowy-albo z włoszczyzny albo na cito z 2-4 kostek typu "kogutek". przygotuj 2 -3 surowe kartofle pokrojone w małą kostkę. osobno na patelni podsmaż kawałek boczku ,też pokrojony w kostkę ,a pod koniec smażenia dodaj pokrojone ze 2 cebulki,aż się zeszklą. teraz czas na kluski zacierkowe:.Do miski wsypujesz 2 szklanki mąki,dodajesz 2 jajka,troszeczkę wody i mieszasz aż sie zrobi ciasto. ma mieć taką konsystencję ,żeby nie lepiło się do rąk i żeby można było z niego rwać kawałeczki .i właśnie jak już masz w misce ciacho,to ,podsypując mąką (żeby się nie lepiły kluseczki),rwiesz je palcami na drobne kluseczki. jak masz to wszystko gotowe to wrzucasz do gorącego wywaru ziemniaki,po 3-5 min.wrzucasz powoli kluchy ,a jak wypłyną to dajesz to co na patelni.jeszcze pogotuj 3min.i gotowe.
[ Dodano: Wto Maj 05, 2009 10:50 am ]
Spaghetti też uwielbiam, w każdej postaci.
Zupy - kremy zmiksowane - ze wszystkiego, najlepiej z grzankami i pietruszką.
Potrawy zapiekane. Uwielbiam po prostu.
Wczoraj zrobiłam zapiekane papryki z warzywami i grzybami.
Farsz: pieczarki, grzyby suszone namoczone wcześniej (przywiezione z Polski, ale można się obejść bez nich), por, marchewka, papryka zielona, starty żółty ser. Można dodać inne warzywa i mięcho. Warzywa podsmażamy na patelni, ser dodajemy jak wystygną.
Paprykę czerwoną kroimy wzdłuż na dwie części, wyciągamy trzewia, podgotowujemy (chociaż niekoniecznie, podgotowałam bo nie mam zamykanego naczynia do zapiekania. Jeśli takowe mamy nie trzeba gotować, zmięknie ładnie w piekarniku.)
Do miseczek z papryki wkładamy nadzienie, przykrywamy plastrem sera żółtego, wstawiamy do pieca (temperatura nie za wysoka). Polewamy sobie winka i czekamy
Wyszło - pyszota. Na dziś planuję "hojaldre con verduras" w postaci rolady
Często mam problemy z apetytem i nie bardzo wiem co ugotować na obiad. Sam przepis nie wystarcza, żeby obudzić we mnie chęć zjedzenia czegoś, lepiej jest jak widzę potrawę. Dlatego namiętnie oglądam programy o gotowaniu i znalazłam fajną stronkę dla takich niejadków jak ja:
http://www.kwestiasmaku.com/
Smacznego
to taka "bieda-zupa" ale my ją baaaaardzo lubimy,no ,może tylko poza moją starszą cóką,która mówi ,że "tłuszczu na wodzie" nie jada.
Dzięki, ja się odzwyczaiłam tu od zup.
A dziś na obiad mam lentejas con chorizo.
a ja za kluchami nie przepadam, choc spagetti carbonara jest super, zreszta kazdy makaron bez pomidorow, jal pomidorowa tylko z ryzem, najchetniej ze swiezych pomidorow ( na szczescie w Hiszpanii nie ma z tym problemow), no i anegdota kulinarna . la sexta, pan Bruno- jak dla mnie typowa przewalka- sushi z bialym serem i do tego podane w ilosciach nieparzystych, ja sadza niech to bedzie kuchnia fuzjon, ale to juz nie sushi tylko ryz z algami i dodatkami - a i zapomnial, ze do gotowanego ryzu obowiazkowo powinno sie wlac odrobine sake - ponoc przeciwdziala sklejaniu sie ziarenek.
O. Dobry pomysł. A ja sobie właśnie carbonara zaraz zrobię.
Miałam czekać na chłopa i zaserwować mega sałatę ale nie wytrzymam, padnę z głodu.
no kurcze az sie glodna zrobilam.... dzis u mnie nalesniki.
A ja dzisiaj sobie zrobiłam frytki i mięsko - boczek podsmażany.
ja dzis kupilam flaczki firmy apis naprawde niezle, doprawilam pieprzem, majerankiem i slodka papryka i wyszly niezle, choc do polskich to im daleko. probelm u n¡mnie . nie ma surowych wolowych sa baranie, a ja barana to cukrowego w swieconce uznaje.
A ja dzisiaj sobie zrobiłam frytki i mięsko
na takie cos to ja codzinnie mam ochote, ale odkad jestem w ciazy to mnie brzuch pozniej boli po frytkach i musialam zrezygnowac.
a ja xupe xacierkowa
marzy mi sie grzybowa ze swiezych podgrzybkow, no ale bedzie chyba trzeba wycieczka we wrzesniu do Polski zrobic. spraw sie sklada to ¡ moze da sie pogodzic z grzybobraniem?
hmm... albo sos grzybowy z ziemnaczkami...
dla tubylcow ESP sa to Karaiby, w sosie . dla mnie Polska jest egzotyka kulinarna ja wole schabowego z grzybkiem kurka ( zeby znowu palkot z sumem nie wyszedl) to grzyb nie prezio
A u nas na obiad gulasz z makaronem , a na obiado-kolację pulpety z makaronem i frytki!
A my dzisiaj jedlismy krokiety z miesem i kapusta
jak ja sobie przypomne dzienne jedzonko dwa drinki ,kanapka i gonitwa to przastaje sie dziwic, ze dieta srodzimnomorska teoretycznia ma odchudzac
co do tarcia warzyw jest takie cos super z raczką do krececia , sprzedawane jest w Mango i tym podobnych sklepach tv a dziala lepiej niz nie jeden robot
Dzis pomidorowa z ryzem i pierogi leniwe. Zdjecie bedzie pozniej
Za to wklejam zdjecie krokietow ktore robilam pare dni temu
A ja miałam kurczaka w sosie słodko - kwasnym
a mi sie ostatnio nic nie chce gotowac i lece na latwizne - makarony z roznymi sosami, frytki plus kotlet mielony i np buraczki, bo ostatnio mi sie zachcialo albo pierogi mojej mamy
pierogi mojej mamy
Sluchajcie,moze ktoras z Was wie..moja babcia...robila takie pierogi ze palce lizac,mi nigdy takie nie wyszy.Niestety nie zapytalam jak robi i przepadlo
Takie,duze,jakby slodkie ? Ale ciasto normalnie superowe i cos musiala dodawac,nie wiem wlasnie co ,ale byly wspaniale.
Jest nas duzo z roznych regionow ,moze ktoras robi troche inaczej niz poprostu maka,woda i ewentualnie jako,/ ja nie daje/ ????
ja nie robie w ogole, moge zapytac mamy jak ona robi bo nie pameitam
Za to wklejam zdjecie krokietow ktore robilam pare dni temu
Ładnie wyglądają, może podasz przepis w osobnym wątku?
ja od kilku dni jestem na diecie ale dzis zaszaleje- kupilam drobiowe watrobki zrobie z ryzem w sosie pietruszkowym. a swoja droga to co mi sie podoba (bo u mnie w domu jak ryz byl to na slodko i z cynamonem) w diecie srodziemnomorskiej, ze ryz je sie z roznymi dodatkami, ze i paelli nie wspomne moj dobry kolega pewien czas mial narzeczona Peruwianke, (zeby bylo smieszniej jej matka byla Szwajcarka) i ona pochodzca z ojczyzny ziemniaka ciezko sie dziwila naszemu zamilowaniu do tego warzywka - u niej codziennie na obiad byla potrawa z ryzem. ze od tego jej sie skosne oczy nie zrobily?
Ja często robię spaghetti w sosie pomidorowym z czerwoną fasolą i kukurydzą. Lubię też różne mięsa w sosie z ryżem. A w razie kompletnego braku pomysłu lub czasu zawsze mam jakąś mieszkankę ryżową i paluszki rybne w zamrażarce. Chwila moment i gotowe. A, i jeszcze mam zamrożoną polską kiełbasę. Rozmrażam, smażę na patelni i udaję, że griluję
Sluchajcie,moze ktoras z Was wie..moja babcia...robila takie pierogi ze palce lizac,mi nigdy takie nie wyszy.Niestety nie zapytalam jak robi i przepadlo
Takie,duze,jakby slodkie ? a w środku jakie nadzienie?
Pysznie wygladają te krokiety , mniam . Ja zazwtyczaj robię z mięsa gotowanego bez kapusty ale te tak fajnie apetycznie wyglądają .
A ja mialam dzisiaj "merluza a la viscaina", ale nie wstawie zdjecia, bo juz wszystko zjedzone.
a to kurczak według tego przepisu
aha, OK. No to czytałam.
Może kiedyś zrobię, bo naprawdę smakowicie wygląda.
a w środku jakie nadzienie?
Jedne z twarogiem (serem bialym) A drugie z miesem. Ale mi chodzi o TO ciasto.Bylo wspaniale.
Jedne z twarogiem (serem bialym) .
Jaki ser kupujesz i gdzie ? U mnie w ruskim sklepie krążek 300 gramowy sera kosztuje 3 euro.I wcale nie jest taki super.Jakiś twardy, sypki...
Pytasz o ciasto do krokietów czy do pierogów, bo się pogubiłam ?
Jaki ser kupujesz i gdzie ?
Mam zamrozony z PL
To spróbuj dodać do ciasta z pół łyżki oliwy, wtedy jest plastyczniejsze.
To spróbuj dodać do ciasta z pół łyżki oliwy
Nie o to chodzi,chodzi o sam smak,ale widze ze nikt nie robi pierogow inaczej,a szkoda...
inma, tajemnica miekkiego ciasta do slodkiego nadzienia polega na tym, ze sie daje rozgniecionego ugotowanego ziemniaka, wowczas cisto ma inny smak - nie jest takie jak na zwykle pierogi
Dzieki joanna es, wyprobuje przy najblizszej okazji
pamietam jak mama nazywala je: knedle i byly wlasnie z roznym nadzieniem
knedle
Aj ,knedle to co innego ciasto robi sie tak jak na kopytka,a ja pytam o pierogi
ee widocznie moja mama tak je nazywa.... a tego ziemniaka daje do ciasta do pierogow wlasnie ze slodkim twarozkiem, albo z owocami.
Na kopytka to daje sie duzzzooo ziemnakow...
a tego ziemniaka daje do ciasta do pierogow
OK Wyprobuje napewno i dam znac jak wyszlo
U mnie dziś filet z kurczaka w panierce "Chrupiący kurczak" (pycha - ale zostały mi tylko 2 opakowania , ziemniaczki i surówka (ogórek, marchewka, sałata lodowa, cebula , pomidor, majonez cok z cytryny i musztarda) a wczoraj kurczak "a'la pieczony z kapustką zasmażaną i ziemniaczki. A i jest jeszcze rosół .
kurde, jak tak czytam o tych obiadach to sobie mysle, ze totalna noga ze mnie
kurde, jak tak czytam o tych obiadach to sobie mysle, ze totalna noga ze mnie
Ja chyba mam podobnie
karolina, Andzela, no co wy??
Co dziś miałyście?
karolina, Andzela, no co wy??
Co dziś miałyście?
Frytki i tą kiełbasę z lidla "krakovski"
a na dodatek sałatę.
haha, nie no serio
dzisiaj to u mamy bylam to bylo ladnie - zupa zacierkowa, na drugie kolteciki mielone, mizeria plus puree aa i buraki
a w domu to wlasnie robie np sama zupe albo fryty/pizza/pierogi mamy, makarony - takie proste
na drugie kolteciki mielone
Też robiłam ostatnio.
karolina napisał/a:
a w domu to wlasnie robie np sama zupe albo fryty/pizza/pierogi mamy, makarony - takie proste
Pizza na obiad? no co...amina mi pomaga, wczoraj taka pycha mi wyszla...mniam
wczoraj taka pycha mi wyszla...mniam
Nigdy nie mam na obiad pizzy, jak już to na kolację..
a u nas to i na sniadanie amina moglaby jesc
a u nas to i na sniadanie amina moglaby jesc
Będzie gruba.
nie no nie daje jej rano no i sama robie, nie kupuje
karolina, w sumie pizza to ciasto z dodatkami , czyli na obiad czemu nie ?! przecież jak się je pierogi , krokiety , naleśniki burito , itd. jest podobnie a nawet z mniej urozmaicone . Ja bym tam chciała żeby Wiki chciała choć raz w tygodniu zjeść pizze ale nie .
Za to spagetti , mogloby być bardzo często .
dziś się zastanawiam nad obiadem , co u was?? Natchnijcie mnie . Myślę o paruchach (takich bułeczkach drożdzownych które maja w srodku niespodziankę i się je gotuje na parze) .
kinia121, ja widze ze ty specjalistka w kuchni
u mnie rosol i udko z ziemnakami i salata...
joanna es, ta jasne . Niestety nie ale pracuję nad tym co by się troszkę poprawić .
ostatnio mam wrażenie że jemy cały czas to samo .
Szukam czegoś nowego .
mam wrażenie że jemy cały czas to samo .
to ja dopiero jem to samo! - u mnie nudy w kuchni
u mnie ryz z przecieranymi jablkami, odradzam kiszone ogorki ( na naklejce jest podany jako producent firma KUZUB Alicante jesli nie zjecie ich w ciagu tygodnia bo nawet w lodowce mi sie po prostu nadpsuly) . zapach mialy prawidlowy, ale niestety chyba te drozdze po otwarciu zaczely sie namnazac, a ze czlek juz od tego odwykl to noc mialam z glowy i przed chwila od lekarza wrocilam z reklamowka lekow.
Ja tu musze kombinować, bo ze względu na brak cielęciny ( a jak jest to ceny z kosmosu), piersi indyka calych- jeszcze nigdzie nie spotkalam i naszej pysznej kiełbasy polskiej (robiłam z niej np. smaczne zapiekanki lub smażyłąm z cebulą jako bombę kalorycznę), to :
kupuję te kiełbski longazitas (nie pamiętma nazwy, przepraszam), ale riojo w Mercadonie i po usmażeniu robię zapiekankę:
- te kiełbaski,ziemniaki, pieczarki, czerwona papryka, fasola szparagowa, duzo sera i zapiekam- mozna wywalic jakies skladniki lub zamiast czegos dodać bakłążana- ja nie robię z wszystkimi , ktore wymienilam, ale ciekawy smak wychodzi. Ziemniaki wstępnie gotuję 10 minut. i fasolę też.
-spaghetti robię często- a z tego samego sosu- lazanię i canneloni. Z tego samego sosu mozna zrobić zapiekankę- czy to z ziemniakami czy z makaronem. Doatki wg uznania- papryka czerwona czy pieczarki itp.
- gotuję często pomidorówkę, barszcz, rosół, jarzynową i krupnik (kasze mam z Polski). Brakuje mi ogórkowej......
- kupuję mięsko (karkówkę, schabowe)- maceruję przez noc i : grilluję / zapiekam w piekarniku (np nózki/ ćwiartki kurczaka) i do tego sosy barbecue czy pimienta verde , salata i jest pyszny obiadek.
- mielone pod dzieci, a potem z reszty mięska są pulpeciki- sosy różne- koperkowy, pietruszkowy....
-z piersi kurczaka robię czasem kotlety- pod dzieci. i tez mam tę panierkę z Polski.
- gulasz wieprzowy- duuuużo marchewki tartej i pietruszki- korzenia- pychota.
- gulasze inne- np. z ananasem to z przepisu z ksiązki: kuchnia hispzańska.
-wołowina- bitki z cebulą (duuużo)
- szaszłyki wszelkiej maści.
- rybka np łosoś zapiekany w sosie ze śmietany plus duuzo pietruszki zielonej i duuużo soku z cytryny.
- rybki często i duzo, głownie dla dzieci, bo one lubią paluszki rybne i te rybki o różnych kształtach mrożone.
- żeberka w ziółkach - pieczone czy duszone)
- karkówka w ziółkach- duszona w garnku
- chilli con carne
- pizza też
- czasem lubimy kupic mrozone pierożki z tunczykiem w mercadonie- smakują nam.
-sporo różnych mrozonek kupujem yżeby sprawdzić co to i jak smakuje.
- mąż lubi ryż czarny z owocami morza i w ogole wszelkie marisco moze jeść na tony- ja nie.
tyle co sobie przypomniałam na prędce......... idę coś zjeść
kupuję te kiełbski longazitas ( ja je daje do żurku , pycha
Myślę o paruchach (takich bułeczkach drożdzownych które maja w srodku niespodziankę i się je gotuje na parze) .
Bardzo mnie zainteresowałaś tym, tzn. kupujesz już gotowe i tylko wystarczy je ugotować na parze? I co mają w środku? Bo mi się marzą na słodko takie "PUCHY NA PARZE" - ale tu chyba nigdzie czegoś takiego nie ma? Z jogurtem np. truskawkowym, pyszności!
A może ktoś zna sprawdzony dobry przepis na to.. ?
Andzela, będę robiła dzis . Nie widziałam ich tu . Tylko będę musiała obejść sie bez powideł śliwkowych , ale zrobię z dżemem truskawkowym i czekoladą dla dzieci .
Jeśli masz ochotę potem moge podac przepis , bo teraz musze iść obiad podać dzieciakom .
Jeśli masz ochotę potem moge podac przepis
Pewnie. (w osobnym wątku najlepiej, żeby w razie czego łatwo było można odnaleźć).
Pewnie. (w osobnym wątku najlepiej, żeby w razie czego łatwo było można odnaleźć). ależ oczywiście .
Myślałam, że pożegnam się z nimi na zawsze wyjeżdżając z Polski, a tu proszę
ja też..
karolina, w sumie pizza to ciasto z dodatkami , czyli na obiad czemu nie ?! przecież jak się je pierogi , krokiety , naleśniki burito , itd. jest podobnie a nawet z mniej urozmaicone . Ja bym tam chciała żeby Wiki chciała choć raz w tygodniu zjeść pizze ale nie . dla mnei to normalnyh obiad, nei wiem co sie andzela tak dziwi
twinsmom napisał/a:
krupnik
A skad kasza ? Pewnie z PL?
U mnie dzis tez rosol
Oraz resztki wczorajszego kurczaka z rozna i kalafior
zupelnie przyzwoita kasze maja tez w sklepach rosyjskich, czasem nawet prazona ( gotuje sie szybciej)
z bialych kiebasek moge jeszcze polecic kielbaski criollo i z lidla biale w pudeleczkach - podobne do tych kabanoskow, tylko one sa juz w ladzie chlodniczej. cale indyki widzialam w alcampo, a piers mozna kupic w prawie kazdym miesnym - sa dzielone tak samo jak kury, inna sprawa, ze indyki tu malutkie w porownaniu z naszymi
u nas spagetti z kielbasa krakowksy z lidla
U mnie ryz z warzywami. Cos w stylu risotto.
U mnie szaleństwo. Wczoraj łażąc po mieście znaleźliśmy "planchę" do smażenia w bardzo przystępnej cenie, a że był to ostatni egzemplarz i stał trochę na półce sklepowej - cena stała się przystępniejsza o 25 % :D:D
Tak że smażymy, smażymy, aż dym leci oknami Piersi z kuraka, cukinię, paprykę, bakłażany, ziemniaczki... pycha
Pizza wlasna
Callos (haha ładniej ta nazwa brzmi po hiszpańsku) i fasolkę ze słoika.
a ja dzisiaj ryz plus sos slodko kwasny sloikowy
Wczoraj łażąc po mieście znaleźliśmy "planchę" do smażenia w bardzo przystępnej cenie, a że był to ostatni egzemplarz i stał trochę na półce sklepowej - cena stała się przystępniejsza o 25 % :D
Tak że smażymy, smażymy, aż dym leci oknami Piersi z kuraka, cukinię, paprykę, bakłażany, ziemniaczki... pycha no właśnie apropo , mąż od jakiegoś czasu mnie namawia na kupno tego ale ja sie zastanawiam czym się to rożni od patelni teflonowej? Nigdy nie jadłam nic z tego.
ja mam taka nieduza z bardzo grubego zeliwa do postawienia na palniku gazowym - z niczego tak pyszny antrykot nie wychodzi jak z tego - wszystkie patelnie i plyty elektryczne moga sie schowac - ale jeden warunek - kuchenke trzeba wczesniej folia aluminiowa zabezpieczyc bo pryska strasznie.
no właśnie apropo , mąż od jakiegoś czasu mnie namawia na kupno tego ale ja sie zastanawiam czym się to rożni od patelni teflonowej? Nigdy nie jadłam nic z tego.
Mnie też chłop namówił
Różni się od patelni tym, że kawał mięska usmażysz jak na grillu na łyżeczce oliwy, więcej nie trzeba. Niby na patelni też można, ale.. jakoś zawsze mam obawy, że się spali i wlewam więcej
No i bakłażany i cukinia nie nasiąkają tłuszczem. I skórka chrupiąca na kurczaku wychodzi.
Z drugiej strony patelnia ma tę zaletę, że można w niej mieszać potrawy...
Planchę porównałabym bardziej do grilla, chociaż do prawdziwego, z węglem to temu daleko.
czy to takie prostokątne ,z rowkami?
czy to takie prostokątne ,z rowkami?
To wygląda tak:
i kosztuje 30 - 60 euro (+-)
Plancha jest bardzo przydatna, bo szybko mozna przygotowac spore ilosci jedzenia na raz. Jest zdrowo, tylko ja osobiscie wole ja uzywac na tarasie, ze wzgledu na dym i pryskanie niektorych rzeczy.
Na zadnej patelni nie przygotuje sie tak smacznych gambas czy langostinos, tak soczystych sardyn, tak chrupiacych warzyw... Itp., itd.
A czysci sie ja bardzo latwo, na goraca blache lejac nieco octu i pozniej wycierajac do sucha papierowym recznikiem - generalnie nie wolno uzywac niczego ostrego.
czy to takie prostokątne ,z rowkami?
Tak.
Andzela wkleila grilla elektrycznego
trebolita napisał/a:
czy to takie prostokątne ,z rowkami?
Tak.
Andzela wkleila grilla elektrycznego
inma, i znowu będziesz się spierać że pato to gallina?
Żeby lepiej to zobrazować wklejam Ci fotke: Grill (elektryczny) + plancha
Gril, to to z rowkami, a plancha płaskie.
znowu będziesz się spierać
Nie spieram sie.Uwazam ze to jest grill a plancha to taka patelnia z rowkami lub bez.
Choc wpisujac w google "plancha" wychodzi ( jak dla mnie ) grill elektryczny.
a ja dzis smazone mam w nosie, robie pieczarki a la flaczki
a w ogole to dyskusja zaczyna przypominac slynny spor o hamburgery z Mac Donalda i Burger Kinga - oba kotlety to psy mielone razem z siersia i pazurami, roznia sie wlasnie tym, ze sa przyrzadzane na grillach o roznych ksztaltach. takie odroznienie w przypadku grilla elektrycznego jest dla mnie tylko jedno - plyta czyli plancha bez wzgledu na to czy rowkowana czy nie i takie cudenko jak kiedys mialam (niestety juz sie zuzylo - czytaj spalila sie spirala) to byla blaszana rynienka ktora sie wypelnialo woda do pewnej wysokosci (chodzilo o zbieranie wytopionego tluszczu) spirali w rurce umieszczonej jakies 3- 4 cm wyzej i jescze nad tym kratka na ktorej kladlo sie mieso czy warzywka - i to dzialalo jak grill nie plancha.
oba kotlety to psy mielone razem z siersia i pazurami
Dobrze, ze nie razem z budą.
Dobrze, ze nie razem z budą. haha nie byłabym tego taka pewna
A ja się pochwalę i zgonie z tematem "co na obiad" powiem wam że mam dziś barszcz ukraiński z fasolką i kapustką...mmmmnnniammm wyszedł prawie jak młoda botwinka
ja sie od kilku dni przymierzam do caldo gallego, co prawda jarmuz to tylko w Galicji rosnie, ale znajoma Galicyjka podpowiedziala mi, ze mozna zastapic acelgas, ciekawe co z tego wyjdzie?
Ja jestem tu za krótko żeby zabierać sie za tutejsze potrawy,ale pomalutku doceniam dostepność innych składników niż w Polsce.
Na pierwsze fasolowa
Na drugie ziemniaczki,kotlecik i mizeria Mniam.
[ Dodano: Wto Cze 02, 2009 2:07 pm ]
no wiec nasz sasiad dzis przyniosl dwa kilo chyba sardynek i je zrobilam .Inaczej niz w waszych przepisach na cala rybe , poprostu co mialam - czosnek do srodka, na wierzch oliwa cytryna pieprz sol
Dzisiaj flaczki po zamojsku z PL
Fajny przepis podali w "saber vivir", na potrawkę z fasoli i warzyw. Nie zapisałam, ale będę improwizować. Była tam gotowana biała fasola (albo z puszki? wolę gotowaną), pocięte strąki fasolki zielonej. zielony groszek, świeże pomidory i coś tam jeszcze. Wszystko zalane sosem: zmiksowane: oliwa, ocet, sól i łodyga selera. Podane na zimno.
Idę moczyć fasolę
Cauliflower, przepisy z saber vivir bywaja na teletekscie i w necie
http://www.sabervivir.es/...hp?seccion=1070 nie trzeba notowac
Cauliflower, przepisy z saber vivir bywaja na teletekscie i w necie
http://www.sabervivir.es/...hp?seccion=1070 nie trzeba notowac
Ale tępa istota ze mnie, nie wpadłam na to, (pewnie mówili w programie nie raz, a ja zawsze słucham jednym uchem). Dziękuję ikxio
A więc jutro: salpicón de judías verdes y blancas
Fasola już się moczy
ja mialam dzisiaj koltety z piersi kurczaka, puree i mizeria
my bedziemy jesc spagetti..Misiu juz gotuje ..a ja ide sadzic petunie, co bede robic tlok w kuchni
tak samo przepisy z espana directo sa w sieci
http://www.rtve.es/television/edirecto/cocina/
smacznego:)
mi w pl brakuje tej marokanskiej judia verde, takiej straczkowej szerokiej
ja miałam dziś paprykę faszerowaną mmmnnniiiaaammm wyszła pyszna
a czym?
Dzis pierogi z miesem i bialym serem
karolina, wysmażyłam drobno pokrojony karczek z papryczka i cebulą,do tego troszkę cury i wymieszałam z ryżem,wyszła pyszna
aha, to ja bym bez tego karczku robila
az mi slinka poleciala, bo mi sie przypomnialo jak tesciowa robila wlasnie podobnie papryke faszerowana ale inaczej - kulki zmiesa mielonego z ryzem i przyprawiam do srodka w sosie...mniammmm
a ja mialam kluski z serem - twarogiem z PL )
ja dzis zrobilam polski chlodnik ale jak na ironie na dworzu sie zrobilo zimno
a my dojadalimsy spagetti z wczoraj
a u nas królują młode ziemniaczki z kefirem!
Dzis pomidorowa,kotlecik i ryz zasmazany
U mnie kurczak w sosie slodko-kwasnym z ryzem.
sosie slodko-kwasnym
A dostaniemy przepisik ?
A dostaniemy przepisik ?
No cóz, to zadna filozofia. Wystarczy miec dobry sos slodko-kwasny w sloiku.
Ja mialam ten:
3 piersi kurczaka pokroilam w kostke, posolilam, popieprzylam, usmazylam.
Nastepnie osobno podsmazylam pokrojona cebule, pól pokrojonej w paseczki czerownej papryki i pól zielonej. Jak juz warzywa zmiekly to dodalam pokrojone w kosteczke 4 plastry ananasa z puszki i ten sos ze sloika. Gotowalam to 1 minute. A na koniec wymieszalam z usmazonym kurczakiem i ugotowanym ryzem. Wyszlo przepyszne. Kinia podala tez tutaj swój przepis na kurczka slodko-kwasnego: http://hiszpania.org.es/forum/viewtopic.php?t=2409 , ale ja poszlam na latwizne.
Pomidorowa z cieniutkim makaronem i pietruszką. Też idę na łatwiznę, bo używam rosołek z paczki i przecier pomidorowy ze słoika, ale i tak wychodzi pyszna i szybko się robi.
3 piersi kurczaka pokroilam w kostke, posolilam, popieprzylam, usmazylam.
Nastepnie osobno podsmazylam pokrojona cebule, pól pokrojonej w paseczki czerownej papryki i pól zielonej. Jak juz warzywa zmiekly to dodalam pokrojone w kosteczke 4 plastry ananasa z puszki i ten sos ze sloika. Gotowalam to 1 minute. A na koniec wymieszalam z usmazonym kurczakiem i ugotowanym ryzem. Wyszlo przepyszne.
Ojej, juanita75, ale mi wielkiego smaka narobiłaś na to!
Koniecznie muszę wypróbować taki przepis z tym sosikiem.
A ja dziś mam kotlet schabowy i księżyce z patatas bravas.
I jeszcze rybka z pudełka.
juanita75, dzieki
a u mnie losos z patelni
U mnie było wiosennie mizeria,jajeczko sadzone i młode ziemniaczki z koprekiem( koperek mam z doniczki bo siałam wiosną).
a u nas gotowana kapustka , glownie ze wzgledu na finanse i brak ludzi (Barti na wycieczce)
U nas dziś wczorajsze danie które kupiliśmy w "garmażerni " bo mi się nie chciało gotować . Bardzo zapychające , piersi z indyka w panierce , ziemniaczki pieczone i sałata z dodatkami .
PS. Kupiliśmy ten grill z plancha i powiem szczerze może być ale jakoś mnie nie zachwyciło . Może napiszecie jak przygotowujecie na tym mięsko?
Bardzo mi smakują warzywa z tego - cukinia, papryka, pieczarki, bakłażan, cebulka , mniam mniam . Ale mięsko ?! No nie wiem . Czegoś mi brakuje.
A ja mam dzisiaj kotlety mielone z ziemniaczkami i sosem. Miala byc jeszcze salata z pomidorami i cebula, ale ostatecznie jej nie zrobilam, bo mi sie strasznie nie chcialo cebuli kroic.
z kefirem!
a kefirek skad?
u nas krokiety z kapusta
wlasnie, kefir z ruskiego?
moze wczesniej przypraw, nasmaruj czosnkiem.... no właśnie przyprawiłam , czosnek to obowiązkowo zawsze na mięsku jest (przynajmniej takim grillowanym , bo uwielbiam ten smak) , potem w lodówce przez parę godzin i wychodzi nie do końca zachwycające , może to dlatego ze może zbyt dożo wymagałam, w końcu to nie taki grill węglowy .
a kefirek skad?
A Trebolita, to przypadkiem z Polski nie klika?
eee ladnie
kinia121, moze troszke olejem nasmaruj...?
dziewczyny a ja ostatnio odkrylam kefir w Carrefourze,pakowany po dwie sztuki w plastykowych buteleczkach, jakaz byla moja radosc jak sie okazalo, ze nie jest slodzony i smakuje jak powinien..u nas dzis twarog z ziolami i ziemniaki gotowane..jarsko
z Polski,z Polski(stety lub niestety...eeeeeee) i stąd ten kefirek...sorry dziewczyny!
hehe..
u nas zupka z cukinii
a my u mamy bylismy i golabki bylyy oraz zupa zacierkowa
U mnie dzisiaj też sama zupka z powodu temperatury za oknem i braku apetytu...a zupka tak zwana "na winie" czyli co się nawinie to do garnka dzisiaj wyszła mi zupka mocno jarzynowa
a zupka tak zwana "na winie" czyli co się nawinie to do garnka
Dobre! Nawet nie wiedzialam, ze tak czesto wlasnie TAKA zupke gotuje
a kefirek skad?
Ja kupuje w niemieckim lub w CArrefourze.
A dzis mam polski obiad-ziemniaczki i gulasz
watrobka duszona w masle i mizeria (mercadonowy jogurt grecki swietnie zastapil kwasna smietane)
a u nas tylko kapusta kiszona bo sie w pracy pizzy najedlismy
U mnie salatka makaronowa "na winie" (to okreslenie zapozyczone od baja, o ile dobrze pamietam). Dobra opcja na goracy dzien.
tinglit, haha bo to dobre określenie na wiele potraw niewazne czy zupy czy sałatki a u mnie dziś były placki zieniaczane po węgiersku...mmmmm palce lizać szczególnie że robione przez mojego domowego kucharza
a my u mamy bylismy i golabki bylyy mam dziś plan zrobić gołąbki ale nie wiem czy leniuch mnie nie dopadnie .
a u mnie dziś były placki zieniaczane po węgiersku.
U mnie wczoraj tez
A dzis ryz zasmazany i skrzydelka + salata.
Pozostałości po wczorajszej "proszonej kolacji" - barszczyk czerwony i pierogi z kapustą i grzybami.
A najfajniejsze jest to, że wystarczy odgrzać.
u nas znow krokiety z kapusta ale sie najadlam
u nas znow spagetti, ale ja nie jadlam bo cos mi sie wydaje, ze ostatnio mi troche tu i owdzie przybylo wiec lepiej przystopowac w koncu lato za pasem
a ja dzisiaj mialam merguezy i frytki, wczoraj lazania
karolina, a co to?
A ja ostatnio robilam pierwszy raz chilli con carne, kupiłam do tego kumin itp- faaajne wyszło.
Poza tym teraz upały to i gotować się już nie chce wyszukanych potraw- szybko, mało i lekko.
ale.. kupiłam sezam, bo u koleżanki Polki widzialam proste danie- kurczaczka usmażyła w kawałeczkach z sosem sojowym plus sezam. mam też ochotę. A ona pracuje w hotelu gdzie szefem kuchn jest laska, co staż miała u słynnego lokalnego szefa kuchni El Bulli , co ma tu w Roses 3 gwiazdki Michelin- musze ją podpytać o ciekawe potrawy.
http://pl.wikipedia.org/wiki/El_Bulli
A u mnie dzis kolteciki z piersi i ziemniaczki z sosem chrzanowym
Dzis powtórka z wczoraj czyli gołąbki z sosem pomidorowym , mąż wczoraj wsunął aż 6 a mi wystarczy 1-2 .
Merguenzy to takie kiełbaski chyba z baraniny!? Karolina?
oo to jednak kinia zrobilas fajnie
ja dzisiaj pomidorowke ugotwalam
kinia, merguezy glownie sa z baraniny/jagnieciny, ale i z kurczaka moga byc
karolina, a one sa na ostro?! i jak się je jada?
Dziś u mnie podejrzewam krupnik i na drugie kapusta z kiełbaską i boczkiem z ziemniaczkami .
w logroño byly i nie na ostro, ale w zalozeniu maja byc na ostro:) ale to wlasnie zalezy od tego, ktory je robil ile ostrych przypraw dodal. my kupowalismy i ostre i nie dla aminy
a je sie po prostu na paletni smazby bez dodawnia tluszcze, nozem je pokluc i juz. mozna lekko podlac woda i sie soik robi i gotowe. jak taka kielbaska
AA
A one są podobne trochę do tych dostępnych w supermarketach w Es? Takie na tackach zaczynają się na L ... . (nazwa wypadła mi z głowy ) .
tak, widzialam je w sklepach normalnych w es
wygladaja tak
[img][/img]
To chyba longaniza?
my dzis bedziemu "chuletony" grilowac
my dzis bedziemu "chuletony" grilowac
Mniam... Wprosilabym sie na obiad
Wprosilabym sie na obiad ..no to dawaj tinglit, masz jeszcze czas zeby wpasc
tinglit napisał/a:
Wprosilabym sie na obiad
..no to dawaj tinglit, masz jeszcze czas zeby wpasc
A ja dzisiaj mialam pieczone zeberka z ziemniaczkami
my dzis bedziemu "chuletony" grilowac
My też na patelni. + frytki.
a ja pizze
a my rybki bedziemy wedzic
u mnie dziś kotlecik drobiowy z ziemniaczkami i mizeria...taki szybki obiadzik
a ja zrobilam ryzanke
Wczoraj gulasz z ziemniaczkami i sałatka.
Dziś popołudniu powtórka a pod wieczór kotleciki z piersi kurczaka , ziemniaczki i sałatowy mix .
poszłam na łatwiznę i dzis mam tylko pomidorówkę jakoś ostatnio brak nam apetytu i zachcianek
Ja też cierpię na brak apetytu, to z gorąca.
Dziś grochówa. Nagotowałam wczoraj jak dla całego pułku wojska
to tak jak ja tej pomidorówki będziemy ją chyba jeść cały tydzień
Ja już wlałam litr do pojemnika i wstawiłam do zamrażalnika. Mogę jeść to samo przez trzy dni, ale nie więcej
A kiedyś wpadnę do domu głodna jak wilk a w zamrażalniku będzie czekała na mnie moja grochóweczka
A u mnie dzisiaj pieczen w sosie grzybowym z ziemniaczkami.
A ja ma dzis bigos z ziemnaczkami
A u mnie dzisiaj pieczen w sosie grzybowym z ziemniaczkami.
Mniam.
A ja mam kurczaka, właśnie stoi i czeka bym go przyszykowała i włożyła do piekarnika..
Hihi....Tak sobie czytam i czytam... Niby temat w dziale "kuchnia hiszpanska", a wszystkie dania przygotowywane na obiad sa... polskie
U mnie dzis byla brukselka w sosie sojowym... Proste, szybkie i dobre na upal.
u mnie wloszczyzna: spagetti
tak jak ja tej pomidorówki będziemy ją chyba jeść cały tydzień
tez mamy pomidorowa - oczywiscie na caly tydzien
u mnie wloszczyzna: spagetti to tak jak u mnie spagetti bolognese. Zrobiłam na 2 dni bo dziś przychodzi na dzień koleżanka Wiki ze szkoły to zebym nie musiała siedzieć przy garach .
Zaszalałam
Panierowane kotleciki z gotowanych ziemniaków wymieszanych z cebulą, pietruszką i żóŁtym serem.
Do tego zimny sos podpatrzony w restauracji: jogurt naturalny zmiksowany z orzechami włoskimi i odrobiną cukru.
I sałatka. Z pomidorów o smaku pomidorów, kupionych "u chłopa".Zapita szklanką wody z sokiem z cytryny i lodem.
PRECZ Z GROCHÓWKĄ!
jeju! toż to czyste szaleństwa kulinarne! ja -niestety-musiałam wziąć "na wstrzymanie" i jestem od kilku dni na diecie-chcę zrzucić 5kg.mam taki wypróbowany sposób-ale trochę drakoński-nie dla każdego do przyjęcia.ale po tyg.można mieć 3-5 kg mniej. chociaż mój organizm zawsze protestuje i dość opornie waga leci w dół.
a podobno w ES jest popularna teraz dieta ananasowa,gdzie przed każdym posił,iem sie je 2 plasterki ananasa.mam przepis ,ale wypróbuję ją pózniej.
trebolita,
ale to nie jest zdrowa dieta, az tyle kg mniej w tydzien
trebolita,
ale to nie jest zdrowa dieta, az tyle kg mniej w tydzien ..to zalezy od tego ile tych kilogramow jest za duzo..jesli duzo za duzo..to nie ma znaczenia, jesli jednak tylko troche to lepiej chudnac powoli...po pierwszym tygodniu najczesciej spada waga z powodu wyproznienia sie a nie utraty sadelka...im szybciej chudniemy tym latwiej wrocic do wyjsciowej wagi, nie mowiac o "jojo"..kobietom wogole jest trudniej bo nasze organizmy zatrzymuja wode, czasem wahania wagi w ciagu kilku dni to nie efekt przytycia czy schudniecia a raczej ilosco wody w organizmie...po sobie wiem, ze w ciagu 24 godzin moja waga potrafi sie roznic o ponad 1kg....
a na obiad byly pieczone w grilu ziemniaki i znowu mega stek...
ja slyszalam co innego. niewazne ile kg chce sie zrzucic to 5kg w tydzien to za duzo
A u mnie żurek z ziemniaczkami , jajkiem i kiełbaskami longaniza. Na drugie creps czyli naleśniki z czekoladą i z dzemem .
A u mnie rosol na wyleczenie szpitala
Magda ma zapalenie ucha,ja przeziebiona a maz lumbago.
inma, uuuuuu to pech Szybkiego powrotu do zdrowia
U mnie dziś żeberka ,ziemniaczki i surówka z kiszonej kapusty
u nas grilowane piersi z kurczaka w sosie slodko kwasnym
mielone + ziemnaczki + warzywa na parze: szparagi i brokuly
od jutra dieta: owoce, warzywa.... ponoc duzo przytylam przez ciaze....
a i mowia ze chleb tostowy jest ble (bimbo, sandwicze...) trzeba jesc zwykly.
[ Dodano: Czw Cze 25, 2009 11:33 pm ]
zeberka duszone z grzybkami z lidla, akurat tu lekko kwasny smak grzybkow nie przeszkadza, zwlaszcza jak doloze troche kanaryjskiej przyprawy w pascie.
A ja zrobilam dzisiaj gulasz z sepii, ktorego przepis podala Juanita. Na prawde super przepis
super ale ja za duzo sepii mialam.............
Ja dzis mam wczorajszy bialy barszczyk i ziemniaczki z gulaszem i sosem pieczarkowym-iscie hiszpanski obiad
Ja natomiast na dzisiaj przygotowałam się zupełną prostotę ..ziemniaczki,jajko sadzone,mizeria ale za to na jutro ponieważ ma niebyć pogody przygotowuję się do rosołku,kluseczek śląskich,pieczeni z szynki (haha oczywiście z gęstym sosem na śmietance ) i buraczków.A co tam że tucząco ale za to jak pysznie
u nas dzis bylo pozne sniadanie i w zwiazku z tym obiadu nie bylo
anvien, . Fajnie .
Ja wczoraj miałam schabika w sosie a przedwczoraj pierogi z mięskiem.
Dziś nie mam pojęcia co robić .
ja mam rosol
a my dzis bedziemy robic pieczen z baranka i do tego na deser tarta marchewkowo-kokosowa
Kopytka z wczorajszym gulaszem
A ja..
Bocadillo con chorizo y tomate y pimiento rojo (nad rzeką Guadalquivir)
A dzis : macarrones wreszcie cos hiszpanskiego
A u mnie dzisiaj na obiad halibut z mlodymi ziemniakami. I do tego salatka.
jeju kiedy Wy macie czas robic takie pysznosci??
u nas tylko zurek
A u mnie dzis rosol,bo dalej kaszle
Canneloni po bolońsku, sałata, Lambrusco i lody.
Zapomniało się wczoraj o imieninach chłopa, to się teraz siedzi w garach cały dzień, żeby romantyczną kolację przygotować
Nawet gazpacho mu zrobiłam, choć sama nie przepadam
u nas tortilla meksykanska z mielonym miesem i warzywami
Zapomniało się wczoraj o imieninach chłopa
mozemy sobie podac rece.... tez zapomnialm... Piotr?
dzis mielone z ryzem
u mnie dziś były ziemniaczki,buraczki i pieczeń...a na jutro właśnie pyka sobie krupniczek
Dzis kapusniak z kiszonej...
Mowia ze "jesli jesz ogorki o nie bedzie corki" ale to nie w moim przypadku Uwielbiam kwasne
A dziś obiad zrobiony przez męża..
Ziemniaki (chyba frytki) i schabowy.
U mnie z powodu lenistwa był tyko rosołek ale na jutro szykuje sie na brokuły z makaronem
Ziemniaki (chyba frytki)
Nie jestes pewna, co jadlas? W takim razie gratuluje odwagi
Nie jestes pewna, co jadlas? W takim razie gratuluje odwagi
No przechodził przez salon z ziemniakami (bo trzymamy je na balkonie)
A w chwili pisania tego posta, nie zaglądałam jemu do kuchni, co on robił z tymi ziemniakami.. ale dobra już jest na pewno czas dokonany przeszły, były na 100 % frytki.
U mnie byl kurczak w piwie z ziemniaczkami. A jutro bedzie powtórka z rozrywki.
u nas grilowane miesko z swiniaczka
u nas grilowane miesko z swiniaczka
oo na takie cos to ja sie tez pisze
u nas nadziewana papryka z piekarnika
u nas nadziewana papryka z piekarnika ..tez sie do was chetnie zalapie
U mnie dziś tak jak wczoraj...makaron z brokułami a na jutro planuję naleśniczki na słodko z twarożkiem lub dżemikiem.
A ja dzis mam zupe jablkowa z makaronem i nalesniki
oj ile bym dala za nalesnika z twarogiem
a do mnie wpadła moja mama i ,tak jak ja mam 2 lewe ręce do kucharzenia,tak ona ma 2 prawe ,więc w try miga zrobiła młodą kapustkę na gęsto (niby bigos)-to dla zięcia ,a dla mnie uzbierała kilka jabłuszek co to spadły sobie z drzewa koło tarasu ,zesmażyła ,ugotowała ryż i jak dodałam trochę śmietany-to mniam mniam....aha,jeszcze kobita poleciała w porzeczki(sama nie wiem kiedy)i już mam 9 słoiczków galaretki porzeczkowej.boszszsz...jak ona to robi??!!??mnie chyba musieli w szpitalu zamienić ,bo żadnych talentów po mamie nie odziedziczyłam...buuu...
trebolita, to masz mame pracowita jak pszczolka
Dzis grill
Dzis grill ale ci dobrze . My już nie mamy gdzie robić go .
U nas w sobotę mięsko z planczy z pieczonymi ziemniakami i warzywami , dziś prawie to samo tyle że zamiast tego mięsa były de volaye .
aha,jeszcze kobita poleciała w porzeczki(sama nie wiem kiedy)i już mam 9 słoiczków galaretki porzeczkowej
W pierwszym momencie az mi sie oczy jak talarki zrobily - porzeczki?!? Tutaj??? Ale potem sobie przypomnialam, ze Ty przeciez z Polski piszesz...
boszszsz...jak ona to robi??!!??mnie chyba musieli w szpitalu zamienić ,bo żadnych talentów po mamie nie odziedziczyłam...buuu...
to tylko pozazdroscic takiego jedzonka )
a ja dzis z wielkim brzuchaczem nic nie robie tylko nastawilam rosol i tyle
u mnie dwa dania dla mnie losos, a dla Misia kurczak w warzywach
ja mialam wczoraj pomidorwke a na drugie kotleciki mielone z makaronem i mizeria
dzisiaj chyba to samo tylko moze puree
A mnie znowu wzielo na kapusniak z kiszonej kapusty
A na drugie mielone z buraczkami-dla meza
Dziś miał być wczorajszy obiad ale ponieważ lodówka dalej nienaprawiona to jedzenie pada po paru godzinach . Kurcze już tyle się popsuło . Może wkoncu przyjadą po lodówkę bo inaczej nie wytrzymam i kupimy nową .
Musze coś zrobić ale żeby nie wyszło za dużo i żeby sie nie psuło .
A ja nagotowałam bigosu ,a że wyszedł pyszny to bedziemy go chyba jeść kilka dni a resztę poporcjuję i zamrożę.
Dzis kopytka z sosem pieczarkowym
A dla Magdy z maselkiem i cukrem
ja sie jutro biore za bigos, tez pewnie wiekszosc zamroze, ale to wygoda, bo przy tych upalach stoi sie nad garami jeden dzien, a potem tylko odgrzewa.
A ja dziś spaliłam lenteje. To dlatego że rzadko ją gotuję i zawsze zapominam że trzeba więcej wody do niej, żeby się nie spaliła.
Zapomniałam na amen że coś się tam w kuchni gotuje, zapach mi przypomniał.. Jestem pewna, że to upał tak działa..
Lodówkę dopiero jutro przywiozą więc u mnie pustki .
Ale popołudniu były klopsiki a wieczorem spaghetti .
Andzela, na pewno to przez upał albo jesteś przepracowana .
A ja dziś spaliłam lenteje.
Hehe, tubylcy jadaja wszelkie guisos tylko zima... Zaloze sie, ze nikomu stad nie przyszloby do glowy robic lentejas, cocido czy inne takie teraz, w upalne lato... Od razu widac, zes Polka, hehe.
Andzela, na pewno to przez upał albo jesteś przepracowana .
No właśnie postanowiłam sobie popracować troszkę (czasem trzeba )
i obiad się spalił.
Haha..
U mnie dzis rybka i frytki
A na deser juz upieklam plesniaka...bo mamy 11-ta rocznice slubu
No właśnie postanowiłam sobie popracować troszkę (czasem trzeba )
i obiad się spalił. a nie doczytałam jak to w koncu się skończyło ?
Był przypalony obiad ? Była głodówka czy coś na szybkiego wymyśliłaś ?
A pracować trzeba więc zrozumiałe .
inma, jaka rybka ?
Przy okazji gratuluje rocznicy i życzę kolejnych lat szczęścia małżeńskiego.
bo mamy 11-ta rocznice slubu
gratulacje
Inma, gratulacje!!!
Dzieki za gratulacje
A rybka zwykla,merluza
inma, wszystkiego najlepszego!!
ja tez kiedys plesniaka robilam, ael zagubil mi sie przepis
u mnie dzisiaj nalesniki amerykanskie
nalesniki amerykanskie
a jak to wyglada?
bo ja w hiszpanii robie polskie
u mnie dzisiaj nalesniki amerykanskie czy tochodzi o pancakes ? Bo je uwielbiam .Szkoda tylko że nie mam takiej specjalnej patelni obustronnej ale i tak pycha.
a tez nie mam takiej patelni , ale smaze na normlanej
do nomrlanego przepisu na nalesniki dodaje jeszcze cukeir puder i proszek do pieczenia.
karolina, ale robisz takie grubsze niż takie zwykłe ?
Właśnie naleśniki to podobno nie mają pochodzenia polskiego tylko włoskie ?!
Choć moja nauczycielka hiszpańskiego twierdzi że francuskiego .
takei grubsze wlasnie
ja sie sklaniam ku francjii..w wikipedii tez podobnie pdoaja
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nale%C5%9Bnik
ja tez kiedys plesniaka robilam, ael zagubil mi sie przepis
Kostka palmy
4 zoltka
2 lyzki cukru
3 szklanki maki
1 lyzeczka proszku do pieczenia
kakao
Ciasto podzielic na 3 czesci,na wysmarowana blache maslem i bulka tarta wylozyc jedna warstwe , na to dzem-jaki lubisz: truskawkowy czy sliwkowy,na to czesc ciasta z kakao,ubic piane z tych 4-ech bialek i na to 3-cia czesc ciasta pokruszyc
Piec w 180 st,45 minut
oo dzieki
karolina, no niby nie bo podają ze wynaleziono we Florencji , Italia gdzie Katarzyna Medycejska przywiozła do Francji , ale zobacz że naleśniki w innych państwach tonie te naleśniki które w Polsce (u nas cienkie ) w innych hisz. Panqueque , ang,. Pancake , fr. też Pancake , Natomiast Crêpe Crepe bardziej wygladają jak nasze naleśniki . Dziwne to.
faktycznie...cos mi sie pochrzanilo...ten upal
mozna sie pogubic
oo dzieki
Nie ma za co
a w dawnej Jugosławii i chyba też na Węgrzech to nazywały sie palacinta. jadłam je z nadzieniem orzechowo-rumowym polane sosem czekoladowym.mniammniam......
A ja mam dzisiaj zupke jablkowa z makaronem i placki z jablkami
Ciekawe co na to moj maz
inma, jak ty gotujesz te zupy owocowe? zageszczasz czyms? jak chodzilam do przedszkola to ich strasznie nie lubialam, to byly takie slodnie kompoty z kluskami, ale moze Ty robisz inaczej?
jak ty gotujesz te zupy owocowe?
Calkiem zwyczajnie
Gotuje pokrojone jablka w wodzie z cukrem i cukrem waniliowym,jak juz puszcza sok,to zageszczam maka i mlekiem. Do tego makaron,najlepiej muszelki,bo go lubimy
[ Dodano: Czw Lip 30, 2009 5:18 pm ]
to zageszczam maka i mlekiem
tego to ja nie slyszalam, chyba musze wyprobowac kiedys... a muszelki gotujesz juz w tej zupie czy osobno?
to wychodzi tak na slodko? duzo tego cukru? teraz mi sie to kojarzy z jakims deserem
[ Dodano: Czw Lip 30, 2009 5:25 pm ]
muszelki gotujesz juz w tej zupie czy osobno?
Osobno.
slodko-kwasnie,bo jablka tez kwaskowe.
jakie najlepsze do takiej zupy? czerwone czy te wielkie kwasne zielone? czy zielone/Golden?
zielone/Golden?
Ja te kupuje i poza tym nie sa drogie
u mnie nalesniki z serem
z jakim serem ?
z jakim serem ?
bialym z polski jeszcze mialam zamrozony
joanna es, co tam jeszcze chowasz w zamrażalniku ?
Pewnie jak rodzinka przyjedzie teraz to przywiezie zapasy .
Ja dziś nie mam weny . Chyba rosołek jakiś będzie . Z tym że nie na pewno .
Pewnie jak rodzinka przyjedzie teraz to przywiezie zapasy .
dlatego stare zapasu musze pozjadac
szaszłyki z ryby i kompot jabłkowy z cynamonem, kolacji nie będzie bo za gorąco, jakiś flanik może.
dlatego stare zapasu musze pozjadac
No i byłrosołek ale nikt gonie ruszył , wieczorem kebaby .
No i byłrosołek ale nikt gonie ruszył
to az grzech! ja za rosolkiem jestem pierwsza!
Dzis mielone,ziemniaczki i buraczki
joanna es, a Ty powinnas juz jesc w szpitalu
joanna es, a Ty powinnas juz jesc w szpitalu
haha dobre, ide gotowac zupe na zeberkach jakas taka moze jarzynowa wyjdzie
u mnie dzisiaj byl kabaczek jedzony z arabskim chlebkiem podgrzewanym
A ja zrobilam dzisiaj sardynki z mlodymi ziemniakami posypanymi koperkiem.
ziemniakami posypanymi koperkiem.
a ja czekam na swój z doniczki.
Wygląda teraz jak ostatnie nieszczęście.
My mieliśmy frytki, kotlet i jajko.
Ja nie doczekalam sie na koperek w Hiszpanii. Niestety nie wyrosl. Dlatego przywiozlam, zapakowany w gazety i torbe termoizolacyjna zamrozony z Polski. Dojechal bez problemu
Martusia, a mi mama przywiozła w 2007 r. zasuszony, a że nie zużyłam jego to tak sobie wisi w woreczku na balkonie i ostatnio właśnie wzięłam kilka ziarenek i wrzuciłam do doniczki i o dziwo wyrósł, jest na razie bardzo malutki, polecam tak zrobić.
Andzela, ja kupiłam nasionka kopru wiosną w Lidlu i posiałam w doniczce ale niestety się nie udał bo wyrósł raptem na 10 cm a potem przestał rosnąć i dostał jakichś latających robaczków podobnych do mszycy i usechł ale doniczkę miałam na balkonie może to dla tego.
Dzis mielone i ziemniaczki z koperkiem.
Spaghetti a potem racuchy .
szaszlyki, ale z piekarnika, mial byc grill, ale jestesmy w sytuacji frontowej . leje i burze a co do koperku, to w ogole nasiona z Lidla sa do kitu . groszek pachnacy mi padl, koperek tez sie zmarnowal - wyrosl na kilka centymetrow i zmarnial, bazylia troche lepiej, ale niewiele - tez rosnie rachtyczna.
a co do koperku,
Ja kupuje swiezy w Carrefourze
A dzis mialam kapusniaczek z kiszonej polskiej kapusty
I pizza
Acha i na deser zrobilam jablecznik
u nas dzisiaj maz zaserwowal zrazy
Dzisiaj kopytka z sosem pieczarkowym i kotlecik
a my też mamy kotlecik ale z ziemniaczkami ...mmmmmm ale wchłonęła bym trochę kopytek ale to dopiero jak już będe bez gości
pomidorowka
Moi włoscy współlokatorzy gotują sobie makaron dodają do tego masło i posypują tartym żółtym serem. Jak pierwszy raz to zobaczyłam to nie wiedziałam czy to zjeść ale jednak strasznie mi to zasmakowało. Idealne jedzenie jak się jest głodnych i chce się zjeść coś na szybko.
Dżihad, makaron to w ogole fajna rzecz, jakikolwiek sos (nawet z torebki) i czlowiek najedzony, bez tego jak sie ma malo czasu to ciezko by bylo.
Typowo niedzielowo - rosół
a później kurczak z cytryną (przepius z książki "Kuchnia hispzańska")
No ale właśnie tutaj zbytnio nie mająsosów z paczek za 3 tygodnie przylecą mnie odwiedzić rodzice i czekam na dostawe. Wiem, ze można samemu zrobić ale ja jestem ciemna masa do gotowania.
U mnie w niedzielę grill od jakiegoś czasu . Bo wszyscy zjedzą .
Dżihad, oprócz sosów z torebki można dodać sos ze słoiczka , wybór większy niż z torebki . Oprócz tego można zrobić chorizo do makaromu , sosik wychodzi super z kawałkami chorizo .
Dżihad, kinia121, ma racje, tu do makaronow maja spory wybor sosow gotowych w sloiczkach, zwykle stoja w okolicach majonezow i przecierow pomidorowych, zreszta jak sie chce na superszybko to polecam dania liofilizowane Gallina Blanca, Knorra i podobne, choc znajac polskie apetyty to porcja u nich na 4 osoby to moze od biedy dla 2 lub jednej wyglodnialej ja zreszta mam taki zelazny przepis - mielone mieso przesmazyc na oliwie, dodac tomate frito plus przyprawy ( wg gustu) i zalac tym ugotowany makaron, jak wyjdzie za duzo, znosi bardzo dobrze zamrozenie. zreszta jak pisalam makarom zniesie wszystko z sosami rybnymi wlacznie.
gotują sobie makaron dodają do tego masło i posypują tartym żółtym serem
ja jeszcze posypuję pieprzem-wtedy nie jest mdłe,tylko mniam mniam. ale ostatnio przesadziłam niechcący ,bo użyłam pieprzu marokańskiego i to domowej roboty ,no i lekko mi "wypaliło" podniebienie...nie wiedziałam,że może być aż TAKA różnica w "pieprznośći" pieprzu.
A ja mam dzis sosik z maslaczkow Kolega meza nam przyniosl,ale cholera,nie chce zdradzic miejsca gdzie zbiera
Oczywiscie do tego ziemniaczki i kotlecik mielony
No ale sosy ze słoików ą dość drogie z tego co patrzyłąm jak na moje studenckie warunki
trebolita ja też dodaje sobie pieprzu i posypuje pietruszką.
Dżihad, a patrzłaś na sosy z Lidla(bardzo często kupuję jak sa sosy chińskie) albo z Sabeco ? Są tańsze .
inma, ale narobiłaś smaka .
U nas dziś gulasz .
Ikxio
ja zreszta mam taki zelazny przepis - mielone mieso przesmazyc na oliwie, dodac tomate frito plus przyprawy ( wg gustu) hehehe i ja bardzo często robię i nazywam to spaghetti bolognese . Plus cebula bo zapomniałam .
gotują sobie makaron dodają do tego masło i posypują tartym żółtym serem.
to chyba tłuściutkie wychodzi.
a co do tych sosów to zawsze usilnie poszukuje słodko-kwasnego - ale do ryzu rzecz jasna...
oo to moje ulubione danie :d makraon z maslem z serem tartym plus jakies ziola na to szybkie i tanio...a ze tlusciutkie to fakt
a ostatnio moj maz zrobil dobry ryz
do garnka wlal tak z 5mm oleju, jak sie juz nagrzal to wsypal ryz i tak z 5 min sie podsmazal caly czas mieszany a pozenij zalal go woda no i juznormlanei sie gotouje. oczywiscie mozna dodac jakeis ziola, pozniej po ugutowaniu sie ma fajny posmak i nie robi sie klajster ale tez nie jest taki super sypki jak to uncles ben no i mozna dodawac do ryzu co sie tam lubi
u nas dzis byl gulasz z polskimi suszonymi grzybkami i na czerwonym winie z rioja
czerwonym winie z rioja
Oj,ja to bym sie napila winka....mniam,mniam
A na obiad byly frytki,mizeria i karkowka z grila
a ja dzis zagniotlam pizze, z reszty ciasta bedzie na deser chalka
ja od piatku winko, kawusia, koniaczek i rozbestwiony kot - przyjechali sasiedzi ci od lata, a kocina ich bardzo lubi,(ja tez) pogoda jak w czerwcu, a na obiad zrobilam buraczki ze schabowym plus rumunski sos smietanowo czosnkowy do ziemniakow
frytki,mizeria i karkowka z grila
ło, i pozniej brzuszek wielki.... juz zglodniałam... a ja sie nie moge brzucha pozbyc po ciąży...
u nas kluski z białym polskim serem.
u nas pieczen miesna
żurek z jajkiem i prażone
prażone
Co ?
U mnie pieczarkowa i schabowe
a tak... znane tylko w niektórych regionach w Polsce. Często robione jako jedzonko na spotkania towarzyskie zamiast grila - żeliwny garnek posmarowany smalcem i wrzucamy: ziemniaki w plastry, starta marchewka, cebula krojona w prążki, boczek i kiełbasa w kostke - wszystko układane warstwami, sól, pieprz, po wierzchu można posypać pokrojoną zieloną pietruszką, garnek stawiamy na ognisko i prażymy. W wersji brzydkopogodowej można zrobić w zwykłym garnku na gazie. Do tego można pić maslankę albo zagryzać ogórka kiszonego.
Danie proste, ale smaczne
pić maslankę albo zagryzać ogórka kiszonego.
ale pyszne dodatki!
u mnie pieczony kurczak i pieczone ziemniaki
A u mnie typowo polski obiad schabowy z ziemniakami i surowka
barszczyk bialy z papierka Knorr , a prazone dobrze jest po wierzchu jescze liscmi kapusty przykryc i do tego zimne piwko
a ja dzisiaj makraon z sosem smeitanowo pieczarkowym z serem zoltym wlasnej robot-znaczy sos wlasnej roboty nei ser
a prazone dobrze jest po wierzchu jescze liscmi kapusty przykryc
zgadza się
a te przypieczone na dnie garnka ziemniaki... mniam
ikxio skąd jesteś, ze jest Ci to znane?
A u mnie dziś była zupka grzybowa z lanym ciastem ...dodam że grzyby zbierane własnorecznie w ostatnią niedzielę
a umnie LAsagna:) i guacamole:) bo moj ksysio jest szefem kuchni...naszej w domu oczywiscie nie tej na food network
jasmina.ak, ja jak kot z Samych swioich - miasto Lodz, ale mam mnostwo znajomych na poludniu, zwlaszcza Malopolska wiec i przepis juz od wiekow jest zaanektowany, nawet w Polsce garnek odpowiedni (jak go nie ukradli) w piwnicy mialam
jak osprzęt jest to wszystko jest!
A ci z Małopolski to świetni ludzie
jasmina.ak, teraz nie mam, bo tu nawet nie ma gdzie ogniska rozpalic,
u mnie jarski obiad, ziemniaki z twarozkiem z ziolami i cebulka
jakoś nie umiem sie jeszcze przekonać widząc półprodukty do fabady więc u mnie dzis była tradycyjna bretonka
dzisiaj bedzie chlodnik z buraczkami - udalo mi sie na rynku kupic peczek swiezych, na jogurcie greckim bo najkwasniejszy
Zupka z jabluszek z makaronikiem i wczorajsze mielone
zupa buraczkowa wg przepisu mojego taty...wlasnie pochlaniam drugi talerz
a ja dzisiaj u mamy na obiadku bylam na ryzance oraz kluskach slaskich z sosem chili con carne plus buraczki i mizeria aa i ciasto czekoladowe ...pyyycha
hehehe my też dzisiaj zaliczyliśmy kluski śląskie,czerwoną kapustę i tylko roladek zabrakło ale zamiast tego była pieczeń z sosikiem
langustinos a la plancha i zupa rybna
u mnie chinska zupa wlasnej roboty a w zszla sobote zrobilam golonke w piwie , miodzio
nie moge sie nacieszyc polskim jedzeniem, ser biały dwie kostki dziennie wychodza z lodowki.
dzis rape w sosie pomaranczowo-smietanowym
U nas żurek z jajem , ziemniakami i kiełbaską . Troszkę kwaśny dla rodzinki ale dla mnie miodzio i zjadłam 3 talerze .Ale to z wczoraj zupka.
2 godziny później spaghetti bolognese .
A wieczorem naleśniki po "hamerykańsku" .
krupnik, kasza z ruskiego, jakby prazona? bo gotuje sie duzo szybciej.
placki ziemniaczane
dzis rape w sosie pomaranczowo-smietanowym
Ladnie prosze o przepis! Bo brzmi smakowicie, zwlaszcza ten sos
tinglit, no właśnie z przepisami to u nas tak marnie, bo najczęściej robimy coś z głowy, ale proporcje są mniej więcej takie:
* 6 łyżek masła
* miaz i sok z 1 pomarańczy
* 1 łyżka siekanej pietruszki
* 6 łyżek smietany
w rondelku utrzeć masło z pomarańczą. Dodać sok z pomarańczy i śmietanę. Wymieszać z posiekaną pietruszką i zagotować. Rape najpierw podsmażyliśmy krotko na patelni a potem wrzuciliśmy do piekarnika na 10 minut.
U nas leczo , i mielone z kapustą zasmażaną .
Anvien, dzieki! Juz sobie zapisalam i przy najblizszej okazji wyprobuje.
A ja się wam pochwale, że mnie ostatnio odwiedzili rodzice i przywieźli mi 18 kg polskiego jedzenia i tak oto dzisiaj sobie zjdłam rosół a potem schabowego z ziemniakami ikiszonymi ogórkami:) a na deser słodką chwile - mleczny ryż z jałkiem i cynamonem
trucha zapiekana z warzywami
Zupa ogórkowa (trzeci dzień z rzędu, po dwóch dniach stwierdziłam, że chcę więcej) I kotlety z jajek.
pieczarki z groszkiem i jamonem, duszone
Zupa z botwinki i nalesniki z dzemem, a dla Magdy z bananem i bita smietana
inma, skad masz botwinke? marze o chlodniku, niechby z jogurtu, ale z buraczkami to nie to musi byc botwina
Puré warzywne i krokieciki.
skad masz botwinke?
Z Carrefouru.
caldo gallego, tylko, ze tu jarmuzu nie ma wiec z acelgami i na gotowym rosolku z pudelka
i na gotowym rosolku z pudelka kurde tak czytam na podgladzie i się zastanawiam czemu to ikxio na pudelku rosół gotuje i gdzie tego pudelka dorwała .
kinia121, no bo tak wychodzi czasem jak nie ma polskich liter, a swoja droga zupki z psininy w niektorych krajach uchodza za przysmak jak pies tlusty?
ikxio, , potem już doszłam że miało być
" na gotowym (przeczytałam gotowanym ) rosołku z pudełka" . Ale ten pudel musiał by być spory żeby coś z niego wyszło .
Ja dziś nie mam weny na gotowanie i nie bawię sie garami .
kinia121, ja nie mialam netu dwa dni - syndrom abstynencki skonczyl sie pobytem w kuchni, jeszcze mnie czekaja do gotowania klopsiki koperkowe - cos jak albondigas tylko z wody i z koperkiem zamiast pietruszki.
dzis na obiad zrazy i kopytka
u nas byl grill
Bakłażany pieczone z pomidorami i szparagami
dzis jak u stroza w Boze Cialo, pieczona poledwiczka wieprzowa z pieczarkami a na pierwsze krem szparagowy
a na pierwsze krem szparagowy
Uwielbiam
U nas Paella Valenciana
tez niezle
A ja dopiero testuje worki do pieczenia kurczak z ziemniakami na jutro
joanna es, u nas byl wczoraj plus warzywa z grilla , a dzis tylko żurek .
a dzis tylko żurek
dobry zurek nigdy nie jest zły
Ja bym tam zamienil te mieso grilowe na żureczek z białą kiełbaską w chlebku
Mniam, mniam
moja amina uwielbia zurek z jajkiem a tak bez zurku jaja nigdy nei zje
my mielismy dzisiaj piers z kurczaka z rekawa, warzywa duszone i ryz plus salatka z salaty ldoowej pomidora ogorka cebulki i oliwek
A ja dzisiaj ugotowałam zupę szczawiową, pyszna..
A ja dzisiaj ugotowałam zupę szczawiową, Andzela, a skad mialas szczaw?
Andzela napisał/a:
A ja dzisiaj ugotowałam zupę szczawiową,
Andzela, a skad mialas szczaw?
_________________
no własnie, skąd
Może w słoikach można kupić w polskich sklepach, ale osobiście nie spotkałem.
Andzela, a skad mialas szczaw?
Kupiłam w polsko-ruskim sklepie.
Kupiłam w polsko-ruskim sklepie. zazdroszcze, taka szczawiowka z jajeczkiem..mniam
mniam
mniam, mniam
szczaw maja w ruskich sklepach w sloiczkach, nazywa sie toto - pisane bukwami щавель, pod spodem Acedera consevada - to juz po hiszpansku - moja rada - zawartosc sloiczka dobrze zmiksowac i przepuscic przez sito, bo ma stasznie duzo twardych wlokien z lisci.
A ja dopiero testuje worki do pieczenia kurczak z ziemniakami na jutro
nie zapomnij 2-3 dziurek szpikulcem u gory zrobic.
mniam mniam zurek- juz zapomnialam jak smakuje. za mna chodzi ogorkowa.
joanna es napisał/a:
A ja dopiero testuje worki do pieczenia kurczak z ziemniakami na jutro
nie zapomnij 2-3 dziurek szpikulcem u gory zrobic.
wlasnie pod koniec pieczenia calkiem ten worek rozwalam, zeby troche sie przypieklo, do kurczaka te worki czy rekawy nie pasuja. lepiej upiec w nich jakies suche mieso, wowczas bedzie lepsze.
a u nas zurek byl przedwczoraj
jak nei pasuja do kurczaka..oczywiscie, ze tak.kurczak tez moze byc suchy, wlasnie kiedy caly sosik wyparuje a nie wsiaknie w miecho. ja bardo czesto robie peirs kurczaka w rekawach z warzywami
Andzela, napisz jak ja ugotowalas.Troche glupio ale nigdy nie gotowalam szczawiowej a bardzo lubie.Nie chce eksperymentowac bo moze nie wyjsc,a Twoj przepis chyba dobry?pisalas ze pycha,to tez taka chce
.Troche glupio ale nigdy nie gotowalam szczawiowej a bardzo lubie e tam glupio, ja tez lubie a nigdy nie gotowalam
na taki nieduzy sloiczek jak sa w ruskich sklepach - tak jak pisalam zmiksowanego i przetartego szczawiu, 3/4 litra dobrego mocnego rosolu - wymieszac i zagotowac. osobno ugotowac jajka na twardo i jak ktos lubi (ja np. tak) kilka ziemniakow pokrojonych w spore kawalki, mozna tez dodac drobno pokrojone mieso z rosolu, ale to wersja autorska ulozyc na talerzu przekrojone jajka, ew pozostale skladniki, zalac bardzo goraca zupka - smacznego
ikxio, dzieki,jak uda mi sie ten szczaw kupic ,to gotuje.Juz mi slinka leci
A wiecie że szczawiu w jakiejkolwiek formie nie podaje sie dzieciom do 4 roku życia.
Odwapniaja kości
A i jeszcze osobom w podeszłym wieku oraz mające problemy z gospodarką wapienna w organizmie.
darion, szczaw w nadmiarze w ogole nie jest zbyt zdrowy, niektorzy ludzie zwlaszcza z klopotami nerkowymi w ogole nie powinni go jesc, czekolada tez nie lepsza - dzieci nie powinny pic kakao, ani jesc gorzkiej czekolady bo tez odwapnia ogolnie jak jest cos smaczne to albo niezdrowe, albo tuczy, najgorzej jak jedno i drugie
A wiecie że szczawiu w jakiejkolwiek formie nie podaje sie dzieciom do 4 roku życia.
Odwapniaja kości
nie wiedzialam
[/quote]
tak ogolnie to wiele rzczy w nadmiarze szkodzi. stosowane z umiarem wrecz przeciwnie- ani nie zaszkodzi ani nie utuczy. sama przyjemnosc spozyc. mniam mniam
moze nalezy zwrocic tylko uwage na kilka wyjatkow jak ten nieszczesny szczaw dla dzieci, surowe mieso dla ciezarnych itp.
poza tym gorzka czekolada jest najzdrowsza ze wszystkich rodzajow czekolad, pomaga w nauce
dzis skromnie, parowki wedenskie ...a na deser do wyboru mus jablkowy albo ciasto z galaretka i czeresniami
saltka z oliwek, groszku i tunczyka z majonezem , na deser jogurcik, za cieplo za normalny obiad.
salatka z oliwek, groszku i tunczyka z majonezem ..hmm..brzmi bardzo smacznie
saltka z oliwek, groszku i tunczyka z majonezem
i jeszcze chyba zimny makaron w to wchodzi?
u nas dzis bedzie smazona szyneczka iberico i salatka z ogorkow i pomidorow
a ja dzisiaj zrobilam pyszna zupe z botwinki, mloda wloszczyzna-ale zapach, mowie wam. przed podaniem ddoalam troche smietanki...pychotka. a na drugie danie kurczak w rekawie z warzywami, ryz i salatka
U nas ordynarne racuchy i chłodnik andaluzyjski ale jest taki upał,że nic się jeśc nie chce ...
Gołąbki w sosie pomidorowym .
PS. Szczawiowej też nigdy nie jadłam. Ale trzeba spróbować . Mój M. mówił że pyszna .
u nas miesko mielone smazone na patelni z warzywami i mnostwem przypraw
szczaw zamowilam, zeby mi przyslali z PL, jak paczka dojdzie bede gotowac szczawiowke
kurak duszony w sosiku mieszanym - troche czosnku, troche pieprzu ziolowego, marchewka.
a propos - czy w Polsce mozna jeszcze kupic pieprz ziolowy? taki wojenny - to byly chyba mielone nasiona ciecierzycy z gorczyca i jeszcze jakimis dodatkami?
anvien, że tak podpytam a te szczaw w paczce to przez pocztę wysyłają czy wysyłają przez przewoźnika?
kinia121, przez poczte, zobaczymy ile bedzie szedl ale szczaw juz jest zasolony i zamkniety w sloczku, wiec mu dluga podroz nie zaszkodzi, gdyby paczka szla jak ostatnim razem 6 tygodni hahaha
Wczorajsza paella z kurczaka i krolika. Moj maz sie uparl zeby byla na dwa dni
ikxio-jest pieprz ziolowy, sama mam i lubie zuywac. jest tez cytrynowy
dzis nie mam pomyslu na obiad jakby co jakies ziemniaczki z warzywami na szybko zrobione, do tego ogorek malosolny i starczy..przy tych temperaturach i tak sie nie chce za duzo jesc
u mnie dzisiaj pierogi z mieskiem albo z serem.kto co woli
karolina, ja poprosze z serem
kluchy + gulasz, na pewno nie schudne...
ale najchetniej to bym zjadla mlode ziemniaczki z kefirem
karolina napisał/a:
pierogi z mieskiem albo z serem.kto co woli
ale rozpieszczanie, mniam, mniam
u mnie tez gulasz, do ktorego wlasnie musze zajrzec
do tego ziemniaczki z koperkiem i salatka z pomidorow, papryki, cebulki i oliwek. mniam.
anvien-prosze bardzo
jutro mzoe zrobie kluski slaskie , buraczki i jakis gulasz wlasnie
jutro mzoe zrobie kluski slaskie , buraczki tez lubie i sie chetnie wprosze
karolina, bo ja juz pomaszerowalam do herbolarii po kolendre i gorczyce (reszte w domu mam) i kupilam mlynek do kawy, zeby po domowemu sobie zrobic a z tym cytrynowym to nieglupi pomysl, upal taki, ze da sie skorke pieknie wysuszyc - pewnie do drobiu by sie nadawal.
dokaldnie, bardzo fajny jest ten cytrynowy
mniam pierogi snily mi sie ostatnio.
onya67, deska do zagniatania, "wulkan" z maki. woda, jajko i wszystko dobrze wyrobic - u mnie to robil tato bo to sila w lapach - i masz ciasto, rozwalkuj cieniutko jak ci sie do walka (z braku takowego moze byc i butelka (warunek po lekkim podsypaniu maka sie nie klei) i wytnij foremki sklej dobrze i na osolony wrzatek, po nadzianiu wg gustu i dokladnym zaklejeniu i masz polskie pierogi
Jak sobie radzice z goracem?? Co wtedy gotujecie ??
ja nie gotuje - pieke mieso i jem do salatek ziemniaczanych na zimno, robie chlodniki - rozne, co sie do garnka trafi i duzo surowek, glownie na bazie pomidorow ze wzgledu na sole mineralne - z cieplych "potraw" to tylko herbata.
ja tez robie w upal salatki z pomidorami lub ogorkami (jak mi sie uda ladne kupic) ...ale czasem cos tez grilujemy...np. jakas rybke...
ja o grillu moge pomarzyc - ogrodka nie mam, a w okolicy wszedzie jest zakaz rozpalania ognia, nawet na merenderos ratuje sie czasem rusztem w malym przenosnym piekarniczku i zeliwna plyta do miesa.
niema to jak grill.
dzisiaj spaghetti
my dzis jak hiszpanska rodzina wybralismy sie do restauracji (rybnej)..byly kalamarki w ciescie, szaszlyczki z rape, langustinos z grilla, jumbo, salatka z krewetkami i papryka... ..brzuchy nam pekaja
dzisiaj spaghetti
U mnie też, carbonara
empanadillas, rozniste - milo zaskoczyly mnie nadziewane kaszanka
Pojechaliśmy nad jezioro i było grillowo .
Avien mmmm ale fajnie , restauracja , nie trzeba gotwować to mi się podoba .
Karolina :D spagetti moja rodzina uwielbia , tyle że w tygodniu :/ .
Ixsio też restauracja?[/b]
kinia121, raczej bar - restauracja bo obiady i kolacje maja, ale otwarty caly dzien. ale empanadillas przywoza od piekarza, nie robia na miejscu.
Anvien mmmm ale fajnie , restauracja , nie trzeba gotwować to mi się podoba . to byl taki nieplanowany wypad, w sumie bylo mieso w lodowce przygotowane, ale ryba dzis wygrala..mamy w okolicy swietna restauracje rybna (swieze ryby i owoce morza z portu w Cantabrii) i czasami tam sie wybieramy
aja to bym zjadl dzis lazanie
my wczoraj przypadkiem trafilismy na jarmark z calego swiata, oczywiscie z PL nie bylo nic poza piwem (ZUBR), zjedlismy w jednej budce ruskie pielmieni z miesem, i dalej w niemieckiej Bratwurst w bulce i w argentynskiej tez grilowana kielbaske w bulce, ale bardziej przypominajaca nasza polska biala kilebase z rusztu...tak najedzeni wrocilismy pod wieczor do domu i nie chcialo sie nam juz gotowac
a u mnie dzisiaj "packa" z kabaczka, cuknii, cebulki i pomidorow plus ryz smazony
My idziemy do Chińczyka, ale od jutra wracam do porządnego gotowania. Rozpuściły nas te Sanferminy i upały. Jak nie pizza to kebab, tfu.
a ja tak uwielbiam gotować.
a ja musze dzis zuzyc brokuly, bo juz leza troche w lodowce, ma ktos jakis pomysl?
moze jakas salatka? aczkolwiek nie znam przepisu, moja mama kiedys cos z nimi robila wlasnie
karolina, zrobilam zupe - krem, wyszla bardzo pyszna i jak na te upaly super lekka
w upaly nie jestem glodna,dzisiaj puszysty omlecik z lodami waniliowymi i bita smietanka.
o , ale pychotka magdalena
Ja jak zwykle jakąś sałatę zjem i wystarczy ale dzieci i mąż muszą zjeść coś bardziej sycącego . Chyba zrobię ziemniaczki z mielonymi i jakąś surówką .
my dzis nic nie gotujemy , wrocimy pozno do domu, wiec zostana nam do zrobienia kanapki z salami i popmidorem
anvien, otoz to trzeba zaoszczedzic troche w dobie kryzysu. Ja dzis jadlem langusty.
my wrocilismy tak pozno ze nawet juz kanapek nie robilismy ..dzis obiadu tez nie bedzie bo lodowka pusta a do wieczora na pewno sie sama nie zapelni ...no chyba ze cos otworzymy ze sloika...
Nie chce mi się nic gotować, ale muszę, bo mamy gościa.
ja na takie okazje mam zelazny zapas - fabada asturiana w konserwie - brzuszek zapelni, a jak to doprawic odrobina majeranku i przecieru pomidorowego to danie robi sie nostalgiczne - przypomina fasolke po bretonsku
my tez mamy jakies lentejas w sloiku, i jakies miesko w puszce, wiec jakby co z glodu nie umrzemy..spagetti tez sie zawsze da z czegos wykombinowac
no ja akurat za makaronami nie przepadam - wyjatek robie dla sosu bolonskiego i carbonara z duza iloscia tartego sera
Wczoraj grill , tzreba było pojechać w góry bo nad naszym jeziorem już zakaz robienia grilla nawet w wyznaczonych miejscach .
Dziś pomidorowa i nic więcej .
bo nad naszym jeziorem już zakaz robienia grilla nawet w wyznaczonych miejscach . u nas tez tak w zrobili..chyba w tamtym roku, naopowiadalismy gosciom ze sa u nas takie swietne miejsca do grilowania nad jeziorem, zapakowalismy kosze z jedzeniem i niestety, wszystko zostalo zagrodzone tasmiami, podejrzewam ze bylo za sucho i z obawy przed pozarem zamkneli ten teren...mieso usmazylismy na patelni w domu
Dziś pomidorowa i nic więcej . moja ulubiona zupka
zapakowalismy kosze z jedzeniem i niestety, wszystko zostalo zagrodzone tasmiami, no dokładnie jak u nas Od 15 lipca do 15 października ma obowiązywać zakaz . Tylko nie rozumiem do końca skoro są wydzielone specjalne miejsca do grillowania , cały czas ktoś te miejsca monitoruje to czemu aż taka ostrożność , ale być może mają podstawy , bo prawda sucho jest .
PS . mięsko z plancha jednak trochę inaczej smakuje .
Pomidorówka to też ulubiona zupa mojej córki .
u mnie na merendero w ogole grile zlikwidowali raczej zrobilo sie miejsce piknikowe, za to porzadnie ogrodzili, postawili toytoye czyli budki WC ktore nie smierdza, jest posprzatane i kroliki zaczely biegac, fajne szaraczki. jakby cywilizacja??
u nas tez pomidorowa rzadzi
u mnie byly wczoraj steki
my dzis robimy szaszlyczki
ziemniaki w mundurkach, jogurt i salatka z pomidorow
u nas bedzie rybka z piekarnika
robilyscie moze zupe krem z cukinii?? podobno pycha wiec chyba jutro skusze sie i wyprobuje
z cukinii jeszcze nie, z ziemniakow i dyni byla w ubieglym tygodniu tez pyszna , ale tego typu zupy to wlasciwie kazda dobra
Tacos zajebiste sa.
ja keidys robilam z cukinii, dorbe tez sa placki z niej
Zupa z cukini jest bardzo dobra polecam kazdemu.
Spaghetti z warzywami
Składniki dla 2 osób:
spaghetti w odpowiedniej ilości
1 bakłażan
1 cukinia
1 cebula
2 ząbki czosnku
puszka pomidorów krojonych lub 3 bardzo dojrzałe pomidory
po pół strąka czerwonej i żółtej papryki
5-6 pieczarek
kilka filecików anchovies
świeża bazylia
oliwa z oliwek
sól, pieprz
parmezan do posypania
Bakłażan pokrój w kostkę, umieść w durszlaku i posyp solą. Zostaw go na około 30 minut, następnie osącz z soku. Cukinię posiekaj na plasterki, pokrój też cebulę, paprykę i pieczarki. Rozetrzyj czosnek. Na oliwie zeszklij cebulę z czosnkiem, dorzuć bakłażan z cukinią, smaż przez 5 minut. Dorzuć pozostałe warzywa oraz pomidory z zalewą. Warzywa powinny puścić wystarczająco dużo soku, żeby wszystko razem ładnie się udusiło. Jeśli wydaje ci się, że wody jest za mało, możesz dolać trochę bulionu, ale niedużo, żeby sos nie był zbyt rzadki. W międzyczasie ugotuj spaghetti. Na koniec dodaj posiekane anchovies, dopraw do smaku i podawaj. Na talerzu posyp danie parmezanem.
krem pomidorowo- czosnkowy - pomidory, ryz, glowka czosnku - wszystko razem ugotowane, zmiksowane i przetarte, potem do kamionki, plasterek sera i zapieczone. opcjonalnie moze byc jeszcze grzanka obok
krem pomidorowo- czosnkowy - pomidory, ryz, glowka czosnku - wszystko razem ugotowane, zmiksowane i przetarte, potem do kamionki, plasterek sera i zapieczone. opcjonalnie moze byc jeszcze grzanka obok
Pyszności
no dobre bylo
u mnie w weekend byla dorada z grilla, świeżutka kupiona na targu rybnym, przepyszna..a wczoraj znajomi zaprosili nas na pizze do pizzeri, byla dobra, ale ilosc zoltego sera sciela nas totalnie z nog, ja po dwoch kawalkach odpadlam (normalnie dam rade zjesc cala pizze, albo 4 z 6 kawalkow), moj Misiu, odpadl po 4, ale potem w domu musial czesc zwrocic bo go bolal zoladek
ikxio, o muszę wypróbować .
Avien co to za pizzeria ??? Podwójny ser był ???
Avien co to za pizzeria ??? Podwójny ser był ??? pizzerie znamy, bylismy tam juz nie raz, ale sie ostatnio kucharz zmienil, chyba chcial tak z dobrego serca nam "dobrze zrobic" ale przesadzil, jeden ze znajomych (chlop jak dab) nie dal rady calego calzone zjesc serem z jednej pizzy mozna bylo co najmniej 3 obdzielic
Brzmi pysznie, ale co fakt to fakt, ser jest dość ciężkostrawny.
Wczoraj zrobiłam lasanię bolońską, i dwie surówki. A dziś mi się nie chce gotować, co w zasadzie nie jest problemem, bo jeść też mi się nie chce
Kanapki w plecak i do roboty. Jak będę głodna to ucieknę na jakieś pintxo...
mi sie tez nie chce dzis za bardzo gotowac, zje sie jakas salatke z pomidorow i bedzie dobrze
anvien, hehehe mój M uwielbia ser pewnie by zjadł cała taką pizze .
ehehe mój M uwielbia ser pewnie by zjadł cała taką pizze oj to by naprawde mial sie czym smakowac. W takim razie polecam wam te pizzerie w CH Gorbea, jak bedziecie jechac do Bilbao przez Vitorie
..ja tez lubie jak serek sie ciagnie, ale kurcze, to byla zabojcza dawka dla nas wszystkich
ikxio, uwielbiam tego typu jedzeonko...juz sobie wyobrazam piekny zapach..mniam
u mnei dzisiaj puree, kolteciki mielone i pieczarki w smietanie dusozne
puree, kolteciki mielone i pieczarki w smietanie dusozne ..hmm pyszne
zapomnialam o pyyysznym ogrku kiszonym kiszonym z dodatkiem papryki.fajny posmak
zapomnialam o pyyysznym ogrku kiszonym o kurcze jeszcze lepiej
Avien jak będziemy w Bilbao skorzystamy z tej pizzerii . Dzięki za namiary .
Karolina ogórek kiszony mmmmmmm .
Kurde a ja mam ochotę na małosolnego , mniam .
U nas pulpety , jedna z ulubionych potraw dzieci .
Avien jak będziemy w Bilbao skorzystamy ale pizerria jest na wyjezdzie z Vitorii do Bilbao, nie w samym Bilbao
U nas pulpety , jedna z ulubionych potraw dzieci . moja tez
jest na wyjezdzie z Vitorii do Bilbao, nie w samym Bilbao anvien, tym lepiej bedzie bliżej . (musiałam źle przeczytać ) .
A dziś co w planach obiadowych??? Bo ja dziś nie mam weny :/ . Nic a nic.
ja wlansi enie mam jeszcze zadnych planow
ja nie wiem o ktorej bede w domu, wiec tez jakos cos tak na spontana zrobimy
U mnie smażone w panierce boczniaki z ziemniakami i surówką z buraków i gruszki.
Zaczęłam planować obiady poprzedniego dnia, bo ostatnio prawie nic nie jem... nie mam pomysłu.
surówką z buraków i gruszki. o ciekawe zestawienie, a jakis przepis na te surowke?
Ostatnio mialam ochote na placki z jakblkami ale pomyslalam ze moze sprobuje zrobic z brzoskwiniami....okazalo sie ze wyszlo naprawde super i nieco inaczej smakowo:) Brzoskwinie daja bardziej slodkawy smak, wiec nie dodawalam ni grama cukru.
Cauliflower, dzieki, na pewno wyprobuje, bardzo lubie buraczki, gruszki tez
Ja uwielbiam buraczki ale gruszki to średnio , ale spróbować mozna .
Wczoraj z braku pomysły skończyło się planczą .
A dziś hmmm , fasolka po bretońsku tylko nie taka typowa tylko z chorizo , jak to mówią z braku laku dobry kit .
ja lubie buraczki.wlasnie te z eroski zazwyczaj uzywalismy, korjone wplastry czy paski z gotowanym , krjonym jakiem i wycisnietym czosnkiem z sosikiem typu vinegret czy po prostu olej z cytryna czy tez octem-zebty kwaskowe bylo.