AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Dzisiaj podano informację, że komitet wyborczy J Kaczyńskiego zebrał ponad 1,6 mln podpisów poparcia pod jego kanydaturą.
Patrząc na to oraz na tą żałobną histerię jaka miała miejsce po wypadku w Smoleńsku, a także mając na uwadze krótką pamięć ludzi, wydaje się, że w tych wyborach nic jeszcze nie jest przesądzone (mimo sondaży sugerujących wyraźne zwycięstwo Komorowskiego) i ryzyko powrotu IV RP jest coraz większe.
Stąd pytanie, czy weźmiecie udział w tych wyborach?
Pytanie skierowane jest szczególnie do tych, którzy pamiętają dwa lata rządów PIS'u i premierostwa J Kaczyńskiego oraz to zamieszanie jakie mu towarzyszyło. Ja, mimo że polityką sie raczej nie interesuję i normalnie pewnie bym nie głosował, pójdę zagłosować przeciwko Kaczyńskiemu. Niewątpliwie wg. słów Kaczyńskiego "stoje tam gdzie stało zomo" a może nawet jestem "innym czynnym szatanem" - więc niejako nie mam wyboru
A gdzie wy stoicie?
pójdę zagłosować przeciwko Kaczyńskiemu.
Zanim zdecydujesz pomyśl jakie masz opcje do wyboru.
Do wyboru mamy dwie opcje. Pierwsza to "niech będzie jak było" czyli szarpanina prezydent-premier, troszkę śmiesznie, często bez sensu ale trudno przeforsować jakiekolwiek radykalne zmiany - tym samym PO nie może skutecznie "zliberalizować" gospodarki. Druga możliwość to właśnie "liberalizacja" gospodarki - Rzeczpospolita Polska S.A.
Wybór jest banalnie prosty, dreptanie w miejscu lub skok z urwiska przy wątpliwych szansach na miękkie lądowanie
Bez obaw norbo , od paru lat widzimy, ze PO z liberalizmem ma tyle wspólnego co SLD albo PiS. Chociaż nie! Belka obniżył akcyzę na benzynę a Jarek stawkę PIT. Ja oczywiście pójdę i "zmarnuje" swój głos.
Na koniec chciałbym przypomnieć, ze IV RP nie było w historii Polski.
Pójdę i odam glos na człowieka prawego Jarosława Kaczynskiego .TUSK i jego świta banda oszołomów niech spadają nic nic nie zrobili tylko obiecują gruszki na wierzbie
glos na człowieka prawego Jarosława Kaczynskiego
Prawy - zwyczajowe określenie sił politycznych, które charakteryzuje szacunek dla tradycji, autorytetów, religii, istniejącej hierarchii społecznej oraz wstrzemięźliwość przy dokonywaniu zmian w systemie społeczno-gospodarczym i politycznym.
oj kazdy ma prawo do swoich pogladow, choc mnie zaskakuje reakcja moich komuchowatych i to czasem bardzo, polskich znajomych - patrzac na Komorowskiego dostaja wysypki i pewnikiem na zlosc babci odmroza sobie uszy i pojda glosowac na Kaczynskiego.
ja to jeszcze nie wiem jak tu rozwiaza sprawe okregow - jak bedzie w miare blisko to pewnie sie wybiore.
szacunek dla tradycji
ok.
PO z liberalizmem ma tyle wspólnego co SLD albo PiS
Ogólne założenia polityki gospodarczej PO zakładają wprowadzenie zmian jakie właśnie usiłuje wprowadzić Grecja, to jest neoliberalizm - nie mylić z liberalizmem. Jak dodasz neo- to już dotyczy tylko korporacji - liberalizm korporacyjny, nie obywatelski czy ludzki.
Bez obaw norbo , od paru lat widzimy, ze PO z liberalizmem ma tyle wspólnego co SLD albo PiS. Chociaż nie! Belka obniżył akcyzę na benzynę a Jarek stawkę PIT. Ja oczywiście pójdę i "zmarnuje" swój głos.
Na koniec chciałbym przypomnieć, ze IV RP nie było w historii Polski.
Co do Belki, to wprowadził on "podatek Belki".
Natomiast IV RP to taki "skrót myślowy" - mieliśmy ją przez dwa lata rządów PIS'u - prezydent i premier z PIS'u.
Kaczyński i Komorowski istnieją w polityce od lat, wielokrotnei się wypowiadali na różne tematy i o ile z Komorowski czasem sie zgodzę a czasem nie, to z Kaczyńskim nie zgadzam sie nigdy - nie odpowiada mi ani forma ani treść jego wypowiedzi.
A teraz pomyśl jaka pozycje ma prezydent w polskim systemie - może być jedynie przeszkoda dla rządu, niczym więcej. Nie sprawuje realnej władzy, jakiekolwiek jego inicjatywy mogą być najzwyczajniej w świecie olane przez większość parlamentarna. Prezydent grający w jednej drużynie z rządem to tak jakby brak prezydenta.
Politycy z obozu zagłady dla polski z Tuskiem na czele latają dziurę budżetowa podnosząc podatki i wykańczają średnio zamożnych i dążą żeby bogaci byli bardziej bogaci .W niedługim czasie dojdzie jak w Grecji, 65 procent ludzi w Polsce zarabia poniżej średniej krajowej
to zależy jak się interpretuje słowo prawy
wg Tomasza Lisa(ironicznie,oczywiście):
Prawy Polak-Polak popierający PiS i J.Kaczyńskiego,
Prawdziwy Polak- zwolennik PiS-u,najlepiej jeśli nie lubi liberalizmu,wszelkich mniejszości,w szczególności seksualnych,oraz obcych,w szczególności Rosjan i Niemców.
Siły rozłamu-wszyscy,którzy nie podpisują się po narodowo-katolicką wizją świata i Polski,
Politycy z obozu zagłady dla polski z Tuskiem na czele
costa, jakiej rozgłośni radiowej w Polsce słuchasz, bo moherem jedzie?
A co PIS-owcy zrobili dla Polski, chyba że ten przystanek kolejowy. który w katastrofie pod Smoleńskiem stracił jedynego pasażera?
A teraz pomyśl jaka pozycje ma prezydent w polskim systemie - może być jedynie przeszkoda dla rządu, niczym więcej. Nie sprawuje realnej władzy, jakiekolwiek jego inicjatywy mogą być najzwyczajniej w świecie olane przez większość parlamentarna. Prezydent grający w jednej drużynie z rządem to tak jakby brak prezydenta.
Problem w tym jednak, że chcesz czy nie, ale wybór jest między Kaczyńskim a Komorowskim.
Nie ma innego liczącego się kandydata.
A co do braku prezydenta, to nie mam nic przeciwko - to byłoby dobre rozwiązanie.
Politycy z obozu zagłady dla polski z Tuskiem na czele latają dziurę budżetowa podnosząc podatki i wykańczają średnio zamożnych i dążą żeby bogaci byli bardziej bogaci .W niedługim czasie dojdzie jak w Grecji, 65 procent ludzi w Polsce zarabia poniżej średniej krajowej
Pan to pewnie by chciał, żeby wszyscy zarabiali powyżej średniej...
dario moherem nie jestem i radia Maryja nie słucham jak coś to tok fm popierające rudzielca Tuska a na temat polityki i parti politycznych wiem trochę więcej nisz zwykły zjadacz chleba w Polsce. PIS który w katastrofie pod Smoleńskiem stracił jedynego pasażera?Morze trochę więcej osób zginęło a wśród nich Kaczorowski którego znalem osobiście i Putra mój bliski znajomy
A co do braku prezydenta, to nie mam nic przeciwko - to byłoby dobre rozwiązanie
To racja. Szczerze to nie ma logicznego wytłumaczenia dlaczego powinien być prezydent w Polsce. Czy chodzi o prestiż i sztuczne podniesienie rangi Polski na forum międzynarodowym?
Niestety ostatni prezydent prestiżu nie dodał, raczej obciach, a drugi Kaczyński raczej słynie z mniej powściągliwych wypowiedzi i zachowań co brat. Oj bedzie ubaw po pachy, oj będzie oraz wstyd
Czy jest szansa, że któryś z tych panów przychyli się do legalizacji aborcji?
ale czy można ją legalizować,skoro w pewnych przypadkach jest już legalna? nie jest dostępna "na życzenie",to fakt,ale jeśli tyle się mówi o tym,że jednak życie poczęte,to życie ,którego nie należy niszczyć,no to może zamiast się skrobać ,poedukujmy sie i pomyślmy o konsekwencjach typu "baby"przed wskoczeniem do wyrka?
a może powalczmy o to ,by można było własnie "na życzenie" np.się sterylizować?,żeby nie kombinować,jak tu nie mieć wiecej dzieci,bo już np,jakaś kochana trójka bryka po mieszkaniu?
Szczerze to nie ma logicznego wytłumaczenia dlaczego powinien być prezydent w Polsce.
chyba mielibyśmy wiecej takich rozterek...np.po co nam 460 posłów? w UK jest ich chyba trochę mniej i jakoś dają radę...
trebolita, w Uk jest dobra setka poslow wiecej (dokladnie 649 okregow wyborczych to pewnie i tylu poslow) nie liczac Izby Lordow
Cauliflower, witaj w klubie, tylko sie za szybko nie przyznawaj, ze nie wracasz bo czesc naszego kochanego spoleczenstwa przypnie Ci latke bestii na wskros niepartriotycznei i zdradzieckiej
sterylizacji zakazuje niestety kodeks karny traktujac to jako ciezkie uszkodzenie ciala (poza oczywistymi wzgledami medycznymi - co zreszta probowala wykorzystac jakas pani, zeby kase wyciagnac - byla jakas aferka chyba w ubieglym roku) ale wracajac do tematu - obaj panowie K to dla mnie katolickie betony tak samo wychowane, tylko sprzedajacy swoje zacofanie nieco innym jezykiem. na zadnego glosowac nie bede, pewnie moj glos sie zmarnuje, ale trudno.
mamy: Waldemara Pawlaka (PSL), Grzegorza Napieralskiego (SLD) i Marka Jurka (Prawica Rzeczypospolitej).
czekaja na rejestracje :Bronisław Komorowski (PO), Jarosław Kaczyński (PiS), Andrzej Olechowski (niezależny, wspierany przez Stronnictwo Demokratyczne), Andrzej Lepper (Samoobrona), Bogusław Ziętek (WZZ Sierpień 80), Janusz Korwin-Mikke (były prezes UPR, obecnie Wolność i Praworządność) i Kornel Morawiecki (założyciel "Solidarności Walczącej").
a to kandydaci na miss mokrego podkoszulka
http://yfrog.com/eizarejestrowanikandydacij
Odpuszczę sobie te wybory, zaczyna mi być naprawdę wszystko jedno... ja tam i tak nie wrócę...
Tego nigdy nie możesz wiedzieć co stanie się za kilka lat.
Nie wszystko tez robi się wyłącznie dla siebie - nie masz w Polsce żadnej rodziny, przyjaciół itp?
No i ostatnia rzecz - stosunek do aborcji nie może być przecież jedynym czynnikiem branym pod uwagę w wyborach prezydenckich.
Będzie Kaczyński prezydentem - będzie ciąg dlaszy przepychanek, zamieszania, bedzie też smiesznie i ta smieszność być może też dotknie Ciebie jako Polki w Hiszpanii.
Santo, kto tu sie przejmuje takim drobiazgiem jak polskie przepychanki? toz to zdrowie Jose Tomasa (jesli nie znasz czleka to bardzo popularny torreador) i czy pani Pantoja pojdzie do wiezienia i z czego zaplaci grzywne jest wazniejsze. a ja jestem zdania, ze dla Polski lepiej, jak prezydent i premier nie sa z jednej opcjii politycznej - bo zwykle taki uklad dobrze sie nie konczyl.
Santo, zamieszanie już jest, śmiesznie również od czasu do czasu, nie dotyka mnie to w większy sposób. To raz.
Być może dotknie, w co raczej wątpię. Naprawdę, polska polityka dotyka mnie w Hiszpanii bardzo, bardzo mało... tym bardziej w regionie, w którym większość nie wie z czym tę Polskę skojarzyć (z wypadkiem samolotu ostatnio, wcześniej to tylko z Darkiem i Urbanem z Osasuny).
Dwa, nie wiadomo czy nie będzie przepychanek i obciachu na całą Europę jak ktoś inny zostanie prezydentem. Najpewniej będą. jak zawsze i jak wszędzie.
Jeśli żeby zapobiec kandydaturze Kaczyńskiego będę musiała jechać do Madrytu lub Barcelony to cena jest dla mnie za wysoka. Szkoda mojego czasu i pieniędzy.
Nie jestem patriotą, już pisałam.
Santo, kto tu sie przejmuje takim drobiazgiem jak polskie przepychanki? toz to zdrowie Jose Tomasa (jesli nie znasz czleka to bardzo popularny torreador) i czy pani Pantoja pojdzie do wiezienia i z czego zaplaci grzywne jest wazniejsze. a ja jestem zdania, ze dla Polski lepiej, jak prezydent i premier nie sa z jednej opcjii politycznej - bo zwykle taki uklad dobrze sie nie konczyl.
Pewnie tak jest jak piszesz z tym że w tym przypadku ta opozycja to PIS, a żadna partia (poza PZPR, Samoobroną i LPR i ZCHN'em ) w historii tego kraju nie budziła we mnie takiego niesmaku i odrazy jak PIS.
No i nikt inny poza Kaczyńskim i Komorowskim w tych wyborach sie nie będzie liczył - będzie albo jeden albo drugi, choć ja bym nie miał nic przeciwko np. Cimoszewiczowi - gdyby kandydował miałby jakies szanse.
Santo, prawda jest taka, ze ze swieca szukac polskiej partii, ktora by wzbudzala jakies cieplejsze uczucia ( no moze Przyjaciele Piwa ze wzgledu na nazwe?)
Santo, prawda jest taka, ze ze swieca szukac polskiej partii, ktora by wzbudzala jakies cieplejsze uczucia ( no moze Przyjaciele Piwa ze wzgledu na nazwe?)
To prawda, dlatego też nie mam przyjaznych uczuć do żadnej partii.
Są jednak ludzie i poglądy, których szczególnie nie cierpię i dlatego "nie chcem, ale muszem" zagłosować.
Ja nie wezme udzialu i mam to gdzies. Ktory by z nich nie byl to i tak sie nic nie zmieni a jak sie zmieni to nie dzieki nim. Wiec poco o tym pisac i gadac.
Stąd pytanie, czy weźmiecie udział w tych wyborach?
Pytanie skierowane jest szczególnie do tych, którzy pamiętają dwa lata rządów PIS'u i premierostwa J Kaczyńskiego oraz to zamieszanie jakie mu towarzyszyło. Ja, mimo że polityką sie raczej nie interesuję i normalnie pewnie bym nie głosował, pójdę zagłosować przeciwko Kaczyńskiemu. Niewątpliwie wg. słów Kaczyńskiego "stoje tam gdzie stało zomo" a może nawet jestem "innym czynnym szatanem" - więc niejako nie mam wyboru
A gdzie wy stoicie?
Właśnie dlatego ,że pamięć mam jeszcze dobrą, to oczywiście, że pójdę głosować
Tym bardziej, że trzeba uchronić Polskę przed powrotem PiSu do władzy, bo wiadomo, że J. Kaczyński byłby prezydentem tej "jedynie słusznej" części społeczeństwa polskiego.
oczywiscie bylby prezydentem tej slusznej 4 Rzeczpospolitej. A moze to juz 5?
Drodzy forumowicze utwierdzają mnie w przekonaniu, ze na PO glosują ludzie bez określonych poglądów, ale nienawidzący Kaczyńskiego,bo usłyszeli gdzieś w TV czy gazecie ze jest obciachowy i zły. Cale szczęście, ze nie jestem wyborca pisiorow, bo bym został potraktowany jak gwałciciel dzieci co najmniej.
Ogólne założenia polityki gospodarczej PO zakładają wprowadzenie zmian jakie właśnie usiłuje wprowadzić Grecja, to jest neoliberalizm - nie mylić z liberalizmem. Jak dodasz neo- to już dotyczy tylko korporacji - liberalizm korporacyjny, nie obywatelski czy ludzki.
Z neoliberalizmem,jeśli wolisz żebym tak to nazywał, tez nie maja nic wspólnego.
Drodzy forumowicze utwierdzają mnie w przekonaniu, ze na PO glosują ludzie bez określonych poglądów, ale nienawidzący Kaczyńskiego,bo usłyszeli gdzieś w TV czy gazecie ze jest obciachowy i zły
Ja jestem przekonany, ze na PIS glosuja ludzie bez okreslonych pogladow, ale nienawidzacy Tuska, bo sulyszeli gdzies w TV czy kosciolku, ze obciachowy i zly I oboje mamy racje
RonPaul, ja na Komorowskiego tez glosowac nie bede bo to dla mnie taki sam beton tylko poslugujacy sie nieco inna retoryka, moze glos sie zmarnuje tym razem, ale jak przyklad dwubiegunowej Anglii pokazuje nic nie jest wieczne.
Drodzy forumowicze utwierdzają mnie w przekonaniu, ze na PO glosują ludzie bez określonych poglądów, ale nienawidzący Kaczyńskiego,bo usłyszeli gdzieś w TV czy gazecie ze jest obciachowy i zły. Cale szczęście, ze nie jestem wyborca pisiorow, bo bym został potraktowany jak gwałciciel dzieci co najmniej.
Przecież wiesz, że wybór między PIS'em a PO, to jest wybór swiatopoglądowy.
Przyjrzyj się retoryce PISu, posłuchaj wypowiedzi polityków tej partii (też tych sprzed kampanii), posłuchaj też wypowiedzi ludzi związanych z PIS'em, którzy dzięki tej partii zajmują lub zajmowali wysokie stanowiska w ważnych instytucjach (polecam flimiki z nieżyjącym już prezesem NBP S Skrzypkiem - przeżyłem szok że ktoś taki mógł być powołany na takie stanowisko). Potem popatrz na PO.
Moim zdaniem, nie sposób nie zauważyć różnicy, co wcale nie znaczy, że w PO są same wybitne jednostki - ba, oni nawet nie musza się szczególnie starać, bo i tak (z kilkoma wyjątkami) na tle działaczy PIS prezentują się jak tytani intelektu i kultury.
A jesli idzie o media, to przecież TVP jest w rękach PIS'u, jest też Polskie Radio, Radio Maryja i kilka czasopism, w których JK jest przedstawiany w samych superlatywach.
Na koniec, zeby nie było tak strasznie poważnie, coś śmiesznego:
Wybór miedzy PiS a PO polega na tym, ze ci pierwsi nie znają się na gospodarce ale są uczciwi a ci drudzy niby się znają ale kradną.
Nie wiem co maja udowodnić te filmiki z YouTube (które i tak są ucięte), ze nie zna na pamięć liczb albo ze się zajakal? Przecież Skrzypkowi dyplomów nie sprezentował Jarek prawda?A co do mediów, to nie pamiętasz nagonki jaka była za rządów PiS? Ruch na rzecz obrony demokracji(Walesa już się poświęcał i bratał się z Kwaśniewskim "nie chcem,ale muszem" ), panika Lisa i Durczoka,zaniepokojenie Gazety Wyborczej,groźne miny Giertycha i Kaczyńskiego w TV(nagle po śmierci prezydenta mogliśmy zobaczyć, ze Lechu tez sie uśmiechał i był ciepłym czlowiekem ) . PO np miała zamiar wprowadzić cenzurę w internecie,ale to Tusk,dyktator miłości,wiec zagrożenia dla demokracji i wolności słowa nie ma
Wybór miedzy PiS a PO polega na tym, ze ci pierwsi nie znają się na gospodarce ale są uczciwi a ci drudzy niby się znają ale kradną.
Zdajesz sobie sprawę, ze gdybyś to opublikował w jakiejkolwiek gazecie skończyłoby się to procesem o naruszenie dóbr osobistych? Daruj sobie takie teksty bo śmieszny się robisz. Albo, podaj przykłady poparte dowodami.
Wybór miedzy PiS a PO polega na tym, ze ci pierwsi nie znają się na gospodarce ale są uczciwi a ci drudzy niby się znają ale kradną.
Przecież to naiwne twierdzić, że jedni są uczciwi a drudzy nie. Tym bardziej, że patrząc na afery i aferki to wychodzi mniej więcej po równo.
Te filmiki tylko potwierdzaja tezę, że na wysokie stanowiska bywali powoływani ludzie nie mający żadnego przygotowania, a głównym kryterium była nie fachowośc tylko to czy byli zaufanymi panów Kaczyńskich.
Wykasowałem swoje oponie o S. Skrzypku, bo w końcu nie chodzi o to żeby źle pisać o konkretnej osobie, która juz nie żyje - a filmiki te mówia same za siebie - każdy sam może ocenić.
Dzisiaj przekaz medialny jest moderowany przez niewidzialna sile poparta kapitałem. Grecja nie jest już Grecja - teraz to grecki wirus drążący strefę euro. Wszyscy mówią o trzech ofiarach pożaru, nikt nie mówi o ofiarach terroryzmu państwowego. Dlaczego nikt nie słucha drugiej strony?
Trudno słuchac butelki z beznzyną, która leci ci na głowę.
Moim zdaniem policja jest zbyt delikatna gdy dochodzi do aktów wandalizmu i przemocy.
ron, no prosze cie..PiS caly uczciwy? co ty pleciesz...to tak jak uwzaja, ze tylko prawdziwi polacy to wyborcy pis i jarka...
warszawski komitet poparcia J.Kaczyńskiego ogłosił ustami Haliny Frąckowiak ,że (m.in)"Kaczyński jest kandydatem,który gwarantuje urzeczywistnienie wizji Polski nowoczesnej". no,jeśli to nowoczesność w stylu ojca R.,to ja dziękuję .
trebolita, jak ktos urodzil sie w jaskini a nie na drzewie to juz postep a w ogole to Frąckowiak jeszcze zyje????
chyba mielibyśmy wiecej takich rozterek...np.po co nam 460 posłów?
Najlepiej zredukować
A o ile? Rachunek jest prosty: Polska liczy 379 powiatów, więc 379 posłów. Uposażenie posła to 9892,33 złotych brutto za samą obecność na obradach. Oprócz tego wiele innych dodatków, np.w zależności od ilości posiadanych biur. Oszczędności płynące z redukcji można zauważyć, a zmniejszenie ilości posłów nie wpłynie niekorzystnie na działalność sejmu czy państwa.
Tak, trudno sluchac butelki z benzyna. Ale bez tej butelki nie slychac nic. Tysiace demonstrantow na ulicach to drobne incydenty nie zaslugujace na wzmianke w wiadomosciach. Jest tyle wazniejszych spraw, bilanse, indeksy gieldowe, zyski, straty, liczby, liczby, liczby... Kogo obchodzi jakis wrzeszczacy "motloch"? Akty przemocy sa zle, ale sa tez krzykiem rozpaczy. Krzykiem, ktorego nikt nie chce wysluchac.
Tak, trudno sluchac butelki z benzyna. Ale bez tej butelki nie slychac nic. Tysiace demonstrantow na ulicach to drobne incydenty nie zaslugujace na wzmianke w wiadomosciach. Jest tyle wazniejszych spraw, bilanse, indeksy gieldowe, zyski, straty, liczby, liczby, liczby... Kogo obchodzi jakis wrzeszczacy "motloch"? Akty przemocy sa zle, ale sa tez krzykiem rozpaczy. Krzykiem, ktorego nikt nie chce wysluchac.
Ależ w mediach jest całkiem sporo wiadomości o walkach "protestantów" z policją - media lubią takie newsy.
Powiedz dlaczego Grecy (sfera budżetowa i chyba też emeryci) nie demostrowali przeciwko 13 i 14 pensji.
Jak to mozliwe, że biedny i zadłużony po uszy kraj wypłaca dwie ekstra pensje i 13 i 14 emeryturę? Skąd pieniądze na taki socjal?
Poszukaj też w jakim wieku Grecy średnio przechodzili na emeryturę...
BTW, w Hiszpanii też jest, zdaje się, niezły socjal.
Ależ w mediach jest całkiem sporo wiadomości o walkach "protestantów" z policją - media lubią takie newsy.
Naprawdę nie widzisz jak jednostronne są to relacje? Jak mało miejsca poświecą się argumentom manifestantów? Jak wiele mówi się o skutkach protestów a jak mało o przyczynach?
Ale to przecież przez socjal ludzie pracuje za marne grosze ponieważ kupę kasy zabiera im państwo. Ci nie potrafią tymi pieniędzmi zarządzać, zadłużają kraj na setki miliardów i mamy problem. Największym kurestwem,bo inaczej tego nazwać nie można, jest to, ze jeszcze bardziej podniosą podatki grekom. Wystarczy zlikwidować wszelkie subwencje socjal i powoli spłacać długi, Ci jednak zadłużają się na kolejne 100 miliardów. Gaszenie pożaru poprzez dorzucanie banknotów do ognia.
Jak ci sie tak podoba system bez zasilkow socjalnych do jedz do Indii, tam bedziesz szyl czapeczki nike za dolara dziennie jak bedziesz mial szczescie.
Rewolucja pozera dzieci swoje. Ale wlasnie tym rewolucjom zawdzieczamy bezplatna edukacje, sluzbe zdrowia, zasilki socjalne etc. U podstaw obecnego kryzysu nie stoi problem niesplaconych kryzysow. Bankierzy sami zdestabilizowali sektor nieudanymi spekulacjami na rynku smieciowych walorow. Dopiero pozniej, gdy powstaly w ten sposob kryzys ogarnal gospodarke realna pojawil sie problem zadluzenia. A rzady zamiast pomoc zadluzonym napompowaly kieszenie bankierow swiezym kapitalem. Czas na zmiany.
Santo, Hiszpania nie jest krajem socjalnym - jak sobie poscielesz tak sie wyspisz . a jesli uwazasz, ze wyplacanie polowy dochodow meza nigdy nie pracujacej wdowie (a zapewniam Cie, ze tutejszy tryb zycia i po czesci mentalnosc jest taka, ze chlopa dom obchodzi o tyle, ze go ma) jest socjalem?
norbo, przeczytaj to co napisales i sie zastanow
O przyczynach kryzysu duzo pisala prasa finansowa (Financial Times etc.) i wskazywala glownie na problem spekulacji. Wielu ekonomistow sugerowalo, ze najlepszym rozwiazaniem problemu bylaby nacjonalizacja. Ze zdobyczy dawnych rewolucji kazdy z nas korzysta kazdego dnia. Jest to dla nas tak naturalne, ze niestety zapominamy komu i czemu to zawdzieczamy. Dzis cofamy sie w ewolucji spolecznej na rzecz interesow wielkiego kapitalu. Czas na zmiany!
norbo, i co nastepne trupy? zapewniam Cie, ze to juz sie dzieje na sredno i dalekim wschodzie - Chin i Japończykow pod to nie podciagam bo inna mentalnosc. a my cieszmy sie tym co mamy, nawet kryzysowym bo zawsze moze byc gorzej
norbo, i co nastepne trupy? zapewniam Cie, ze to juz sie dzieje na sredno i dalekim wschodzie - Chin i Japończykow pod to nie podciagam bo inna mentalnosc. a my cieszmy sie tym co mamy, nawet kryzysowym bo zawsze moze byc gorzej
Nikt nie chce ginąc ale chyba zbyt daleko to już zaszło. Myślę, ze wielu ludzi przekroczyło psychologiczna granice desperacji. Nie łączy ich żadna idea, organizacja, nic takiego - tylko pragnienie zmian, nadzieja ze inne nie może oznaczać gorszego.
Dzisiaj znajomy opowiedział mi o pewnej fince. Każdego ranka gromadzą się tam bezrobotni a zarządca wybiera sobie z pośród nich ludzi do pracy - jak na targu niewolników. Nikt nie pyta o dokumenty, nikt nie pyta o kontrakty, ubezpieczenia. To nie jest odosobniony przypadek, ludzie traktowani są jak bydło - oto obraz współczesnego europejskiego państwa. Dziś europejczycy nie mogą już ignorować łamania praw człowieka, obywatela i pracownika bo dziś prawa te są łamane nie tylko gdzieś tam w dalekiej Azji czy Afryce ale tu i teraz.
norbo, bo tak jest i nie za bardzo wiem jak to wytlumaczyc - cywilizacja zawsze byla targiem niewolnikow (ladnie ujales)
O przyczynach kryzysu duzo pisala prasa finansowa (Financial Times etc.) i wskazywala glownie na problem spekulacji. Wielu ekonomistow sugerowalo, ze najlepszym rozwiazaniem problemu bylaby nacjonalizacja. Ze zdobyczy dawnych rewolucji kazdy z nas korzysta kazdego dnia. Jest to dla nas tak naturalne, ze niestety zapominamy komu i czemu to zawdzieczamy.
Być może "wielu ekonomistów" tak twierdziło, ale nic to nie znaczy gdyż równie wielu, a może i więcej, tak nie twierdziło.
O jakie zdobycze rewolucji chodzi?
I jakiej rewolucji?
I komu te zdobycze zawdzięczamy?
Wszystkie rewolucje - male, duze, krwawe, bezkrwawe, ciche, glosne, zycieskie i przegrane. Za kazdy skrawek wolnosci, z ktorego dzis korzystamy ktos kiedys nadstawial karku, nierzadko poswiecal zycie.
W zycie zwyklego czlowieka kryzys wkroczyl w momencie gdy banki zaczely ograniczac akcje kredytowa - a ograniczaly ja poniewaz tracily plynnosc finansowa. Statystyki nie wskazuja na znaczacy problem niesplacalnosci kredytow - banki w inny sposob stracily kapital. Rzady, zachowaly sie jak tolerancyjni rodzice placacy za szybe wybita przez niesfornego dzieciaka. A rzady nie sa odpowiedzialne za poczynanie bankierow, sa natomiast odpowiedzialne za zycie milionow obywateli, ktorzy powierzyli im wladze.
norbo, ja nie mam dlugow
Wszystkie rewolucje - male, duze, krwawe, bezkrwawe, ciche, glosne, zycieskie i przegrane. Za kazdy skrawek wolnosci, z ktorego dzis korzystamy ktos kiedys nadstawial karku, nierzadko poswiecal zycie.
Napisz coś konkretnego, proszę.
Co konkretnego? Nie mam ochoty dyskutowac o historii. Pewnie masz tam jakis stary podrecznik ze szkoly to sobie poczytaj. Nie zamierzam bawic sie w przepychanki w stylu "ten byl zly a tamten gorszy". Dobrze wiesz o co mi chodzi.
Co konkretnego? Nie mam ochoty dyskutowac o historii. Pewnie masz tam jakis stary podrecznik ze szkoly to sobie poczytaj. Nie zamierzam bawic sie w przepychanki w stylu "ten byl zly a tamten gorszy". Dobrze wiesz o co mi chodzi.
Możesz nie wierzyć, ale nie ma zielonego pojęcia o co ci chodzi.
Zamiast niejasnych ogólników wolę konkrety, ale skoro nie potrafisz lub nie chcesz niczego rzeczowego napisać na poparcie swoich tez, to no problem.
Ten zarządca to rzeczywiście straszny człowiek, stopa bezrobocia ponad 20% a ten jeszcze chce zatrudniać ludzi, tragedia na dodatek jest to, ze nie płaci ubezpieczenia ani podatków państwu,przez co ten robotnik zarabia więcej.
A co do rewolucji, znamy z historii jak to się kończy, głód, gułagi i nędza. W najlepszym wypadku puste polki z octem i milicyjne pały. Ja się nie pisze na to.
RonPaul, naprawde jestes taki naiwny i wierzysz, ze jak pracodawca nie placi podatkow i ubezpieczen to pracownik zarobi wiecej? Chcialbys kazdego dnia byc zmuszony ponizac sie, podlizywac i blagac o kolejny dzien zycia? Otworz oczy i rozejrzyj sie. Glod i nedza juz jest udzialem bardzo wielu ludzi, nie maja nic do stracenia, jesli chca przezyc musza walczyc. I beda walczyc, do zwyciestwa lub smierci
norbo, jestes nieco skomplikowany w mysleniu - zycie ma sie jedno i naprawde warto przebalowac a nie je poswiecac, a pracowac trzeba. mi sie marzy mleczna koza, kurna chata i garsc podkiszonych oliwek - da sie przezyc i pomyslec nad nedza istnienia to chyba grecka idea
wlasnie trenuje przed wyborami
http://www.giercownia.pl/..._hunt_remake_2/
kiepsko mi idzie