AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Jako, że gra ma się ukazać już pod koniec tego roku oddajmy się dyskusji.
Na początek trochę skarbów:
Teaser - czyli Persona w Pancerzu Wspomaganym wyglądająca jak Szturmowiec z Gwiezdnych Wojen
http://pl.youtube.com/watch?v=zPt08UYmyMo
Gameplay z E3 - Tu już widzimy fragmenty rozgrywki, która imho wygląda naprawdę dobrze. No i chyba nawet widać potomka Dogmeata
http://pl.youtube.com/watch?v=XG1ZuznJfBg
Screeny
Znalazłem też mapę z projektu Van Buren:
http://img132.imageshack....worldmapub7.jpg
Gra prezentuje się (póki co na filmach i screenach) świetnie - grafika jest piękna, to trzeba przyznać, niemniej najważniejsze, aby twórcy oddali w trójce klimat poprzednich części. Jeśli to się uda - sukces gwarantowany, a gracze będą powracać do tego tytułu niczym do dwóch poprzednich. Tymczasem czekamy do końca Października br. - wtedy też będzie miała miejsce europejska premiera trzeciej części wielkiej Sagi .
Prepare for the Future
Jesli gra bedzie na poziomie bloddlines - czyli w mojej opinii najlepszego crpg w fpp - to bedzie mozna z wielka przyjemnoscia w to grac. Biorac pod uwage jednak, ze robia to tworcy Morrowinda, obawiam sie, ze nie przypadnie mi do gustu. No, i oczywisie watpie, zeby gra byla choc w polowie tak klimatyczna jak Fallouty stare. Ale zobaczymy, planuje zakupic .
Ale zobaczymy, planuje zakupic .
ja bym na twoim miejscu sie z tym wstrzymal. szkoda wywalac 150zl na jakis 'szajs', a na cos takiego sie ten 'fallout' zapowiada. dlaczego tak sadze?? a no dlatego ze sami tworcy wypowiedzieli bardzo ciekawe zdanie: "nie interesuja nas opinie graczy". z fallouta zostal mu tylko tytul i pip-boy . odnosze wrazenie ze gra bedzie typowa strzelanka, w ktorej bedziemy mogli wykonac pare/parenascie questow i ktora nie bedzie miala praktycznie zadnej grywalnosci. fana serii napewno ten tytul nie zadowoli, a dzieciaki co tylko na grafe patrza po 2 tygodniach gra znudzi. gra bedzie odpowiednikiem oblivion'a. przed zakupem wszyscy sie na gre cieszyli, po premierze zalowali ze ja zakupili. obecnie o grze juz sie nie slyszy.
tak rzecze marsal
Mi coś te screeny za bardzo wyglądają na podobne do Stalkera. Wątpię, żeby zostało dużo klimatu ze starego Fallouta.
A olewać zdanie graczy mogą jak najbardziej. Ważne w jakiej ilości gra się sprzeda a nie czy się spodoba. A wielu kupi ze względu na mit dawnych Falloutów. A że mit pryśnie? Najwyżej nie będzie Fallouta 4. Po prostu barbarzyństwo i chęć szybkiej realizacji zysków.
szkoda wywalac 150zl na jakis 'szajs'
Kolekcjonerki zawsze ladnie wygladaja na poleczce, wiec przynajmniej taka wartosc bedzie mialo f3.
fana serii napewno ten tytul nie zadowoli
Jesli ktos twierdzi, ze zadowolony bylby tylko gra w dwuwymiarach, to rzeczywiscie. ale sa wazniejsze rzeczy niz rzut izometryczny jako sposob prezentacji akcji.
A olewać zdanie graczy mogą jak najbardzie
A gracze uznac to za skurwielstwo. Oczywiscie, jesli gra bedzie dobra, to moze i lepiej, ze tworcy nie ulegli.
Z ciekawosci sobie obejrzalem liste gier stworzonych przez Bethesde.. nie jest ona dobrze nastrajajaca.
Z ciekawosci sobie obejrzalem liste gier stworzonych przez Bethesde.. nie jest ona dobrze nastrajajaca.
Hmm, a niektórzy twierdzą, że obok Blizzard'a, Bethesda tworzy jedne z lepszych gier ostatnich lat. No, ale czy się komuś Oblivion podobał to już chyba kwestia indywidualna. To by była ekstra gra gdyby była nieco lepsza fabularnie i mniej monotonna, mimo to grywałem, parę razy, no i nie żałuję. Osobiście jednak wątpię żeby Bethesda stworzyła coś tak rozbudowanego jak poprzednie fallouty. Poczekamy zobaczymy.
Zed ma sporo racji w tym co mówi - dziś rynek gier - jako najprężniej rozwijająca się gałąź rozrywki nastawiony jest przede wszystkim na jak największy zarobek. O fanach się nie myśli, mimo iż scena Fallouta wciąż żyje i ma się naprawdę dobrze. A szkoda.
Co do rzutu izometrycznego - wszystko się rozwija, toteż ten tryb musi odejść do lamusa, a zastąpić go musi widok z 1 osoby.
A może F3 w dwóch wersjach? W elo oczojebnym 3d i w pixelozie 640x480?
A jaka gałąź rozrywki nie jest? Może jakieś niszowe książki, filmy, muzyka. Ale rozrywka w którą się pakuje tysiące ojro albo i lepiej ZAWSZE będzie nastawiona na jak największy zarobek.
Powiem wam mnie nie boli widok z pierwszej osoby a klimat Fallouta w filmikach było nawet czuć. Ale zabolało mnie to jak filmy prezentowały walkę. Strzał ze snajperki rozerwał Ghula na kawałki, beznadziejna broń w postaci fatboya... i pieprzone działo strzelające śmieciami . Jeżeli w finalnej wersji okaże się, że rozerwanie człowieka pluszowym misiem to nie był żart tylko tak ta broń działa, to ja dziękuję panom z B...
Grał ktoś w najnowszego fallouta? Jakies opinie? Ja kilka godzin tylko wiec nie bardzo wiem co o nim sądzić, ale jak narazie po prostu nudą wieje Z F1 i 2 ta gra ma jeno tytuł, zero poczucia humoru i klimatu. Pogram wiecej to moze zmienie zdanie?
Grał ktoś w najnowszego fallouta? Jakies opinie? Ja kilka godzin tylko wiec nie bardzo wiem co o nim sądzić, ale jak narazie po prostu nudą wieje Z F1 i 2 ta gra ma jeno tytuł, zero poczucia humoru i klimatu. Pogram wiecej to moze zmienie zdanie?
Dobra (jako revival Fallout) i niedobra (jeśli porównać z np. Van Burenem), w każdym razie mój mega mod dużo poprawia... a skoro cię nudzi (tak jak mnie), to tym bardziej polecam:
http://hrothgar.webd.pl/t...vt752.htm#16466
Tym nie mniej silnik Fallout 3 zdradza jak prymitywną grą jest Morrowind i Oblivion i dlaczego nie można ich nazwać cRPG z prawdziwego zdarzenia.
Fallout 3 cierpi przede wszystkim na brak wyrazistych postaci i głupkowaty początek, który zmusza 40 latka do grania... 17latkiem.
Poczekam na dodatek i zrobię z tym porządek. To najłatwiejsza do modowania gra jaką znam i to jest mega plus .