ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

o. muj. borze! pierwsza część Millenium mi się podobała bardzo, dlatego nie mogę dojść do siebie po projekcji drugiej. co za szrot to po prostu słów brakuje. nielogiczny, fatalnie zagrany, dziurawy jak ser szwajcarski, zwyczajnie głupi film. dialogi takie, że uszy bolą (choć to znowu może wina tłumaczenia), a scenka rżnięta rodem z Tarantino to jest szczyt. na książce poległem, film zmęczyłem i cholernie żałuję.

zła wiadomość jest taka, że Niels Arden Oplev wyreżyserował tylko pierwszą odsłonę, a odpowiedzialny za tę katastrofę Daniel Alfredson popełnił również "Girl Who Kicked Hornets' Nest". już się boję.

aha, ale zdjęcia bardzo ładne - paleta kolorów gites.

unikać jak zarazy!


uniknąć, nie uniknę. Odpowiedz mi Grzegorzu na 2 pytania:
1 - Jest jakos powiazany z Milenium poza bohaterka emo?
2 -
no to środkowa część trylogii. bohaterowie główni ci sami, ino chodzi tym razem o Salander bardziej. jest jednak osobnym filmem i na dobrą sprawę można oglądać bez znajomości pierwszego.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •