ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

To nowa niezależna produkcja określona jako połączenie horroru i kina drogi, czerpiąca inspiracje m.in. z legend Podkarpacia. Premiera odbyła się na początku marca w Warszawie, a teraz o ile dobrze wiem, "Luna" wędruje sobie po calej Polszy.

Za stopklatką:
Film opowiada historię czterech przyjaciół, którzy, pogrążeni w somnambulicznej podróży po rubieżach Polski południowej, tylko pozornie do niczego nie zmierzają. Rzeczywistość pokazuje, że - nieświadomi tego faktu - znajdują się w samym centrum misternie utkanej sieci łączącej w sobie dwa światy fabularne: pierwszy, wykreowany przez spowiedź - zeznanie młodej kobiety; drugi - wypełniony żądzami, które prowadzą do morderczego finału. Kto tak naprawdę jest ofiarą, a kto oprawcą?

Widział ktoś to coś?



Widział ktoś to coś?

Nie, ale nazwisko Shutego mnie zdecydowanie nie przekonuje do tej prod. ...
To pewnie kolejne kinko offowe z ambicjami... Nie dziękuję.

To pewnie kolejne kinko offowe z ambicjami... Nie dziękuję.
Idź Ty wielbicielu mainstreamowego crapu
Mało sprostowanie - premiera filmu odbyła się w krakowskim "Kinie18"
Odnosnie samej produkcji to jest to jakby polaczenie estetyki a'la David Lynch z Blair Witch Project. Jesli ktos jest chetny do zrecenzowania to moge udostepnic DVD.



Jesli ktos jest chetny do zrecenzowania to moge udostepnic DVD.
Bardzo chętnie.
Jeśli masz taką możliwość, to bardzo proszę o kontakt mailowy: flagg@autocom.pl .
Mam nadzieję, że to nie była prima-aprilisowa podpucha
Nie byla podpucha, tylko pisalem niezalogowanego posta, bo logowanie chwilow nie dzialalo. Odezwe sie mailowo.

Mało sprostowanie - premiera filmu odbyła się w krakowskim "Kinie18"
Dzęki za sprostowanie. Btw info było ze Stopklatki.
arcydzieła bym sie po nim nie spodziewał , nawet poprawnej amatorskiej roboty
Za to ty chorus na pewno jesteś we wszystkim naj. Tylko potrafisz wszystko dookoła obrzydzać. Obejrzyj, to sie wypowiedz

Za to ty chorus na pewno jesteś we wszystkim naj. Tylko potrafisz wszystko dookoła obrzydzać. Obejrzyj, to sie wypowiedz
Właściwie to mi się także powinno oberwać, nie tylko chorusowi. Tak więc czuję się współwinny .

Właściwie to mi się także powinno oberwać, nie tylko chorusowi. Tak więc czuję się współwinny .
Nie musisz, gdyz przynajmniej wyraziłeś chęć obejrzenia i wydania opinii na tej podstawie . Niektórzy jednak nie czują potrzeby obejrzenia, by osądzić za to chętnie krytykują wszystko, co mogą...
Dla zainteresowanych, dwie darmowe projekcje "Luny" w Krakowie z okazji zbliżającego się Krakowskiego Festiwalu Filmowego.
1 czerwca:
- 19:00 - klub U Louisa
- 21:30 - Kino Letnie (przy kinie Kijów)
"Luna" będzie emitowana na TVP2 4 czerwca 2006 (tj. niedziela), o 22:45, w ramach Festiwalu Polskiego Kina Niezależnego.

"Luna" będzie emitowana na TVP2 4 czerwca 2006 (tj. niedziela), o 22:45, w ramach Festiwalu Polskiego Kina Niezależnego.

O, miła wiadomość! Dzięki za info!
"Luna" obejrzana. Jestem pozytywnie zaskoczony. Co prawda tak jak flagg zaznaczył w recenzji "Luna" za sobą żadnej rewolucji nie przynosi, ale psychodeliczny horror Shuty'ego oglądało mi się nader przyjemnie. Na uwagę zasługiwały naprawdę świetne zdjęcia Podkarpacia i intrygująca koncówka pozwalająca na grę domysłów.
Rzeczywiście, robota Cichońskiego jest pierwszej klasy! Momentami nawet zastanawiałem się "jak oni to do cholery zrobili?", co podczas oglądania filmów niezależnych zdarza mi się nadzwyczaj rzadko.

Mam tylko nadzieję, że film Shutego nie zginie w tłumie (przyznaję się, że gdyby nie inicjatywa goregirl, sam bym go nigdy nie obejrzał ) i doczeka się swojego grona wielbicieli.
News z obozu "Luny": po nagrodzeniu filmu przez telewizję polską ekipa rozpoczyna przygotowania do relizacji kolejnego projektu, tym razem z wiekszym budzetem i komfortem pracy, co powinno przelozyc sie na jakosc Szczegolow fabularnych na razie nie moge zdrazic, pwoiem tylko tyl ze na pewno bedzie to rowniez produkcja z zakresu kina grozy.
Wczoraj obejrzałem "Lunę" i podobnie jak moi koledzy jestem mile rozczarowany. Zaskakująco dobrze się ogląda, zważywszy fakt, że przez większość seansu kolesie albo jadą samochodem albo piją Główna zasługa to moim zdaniem pyszne zdjęcia oraz swojskość bohaterów i wypowiadanych przez nich kwestii nawet odjechanego pana Mariana, cały czas kojarzącego mi się z Muńkiem Staszczykiem momentami troszeczkę zbyt oklepane zagrywki z poletka grozy, ale swój klimat posiada. Otwarta do interpretacji końców również na plus. Myślę, że z gdyby przechylić się bardziej w stronę tradycyjnego kina grozy (nie rezygnując z własnego, oryginalnego podejścia), mogłoby być całkiem nieźle.

Przeglądając stare numery 'GW' natknąłem się przypadkowo na notkę poświęconą nowemu projektowi Cyrku Shuty. Trochę nieaktualne info, ale co tam
"W niedzielę (pod koniec X 2006) w Skale nieopodal Ojcowa rozpoczęły się zdjęcia do nowego filmu Sławka Shuty, który nosi roboczy tytuł 'Panoptykon'. (...) - 'Panoptykon' ma być społecznym kinem grozy z elementami romansu - opowiada Shuty, ale więcej szczegółów fabuły na razie zdradzić nie chce. Główne role zagrają Barbara Kurzaj ('Oda do radości', 'Ono') i Piotr Głowacki ('Oda do radości', 'Na wspólnej'). - Ze względu na fabułę i inne zobowiązania aktorów kolejne zdjęcia planujemy dopiero w grudniu i styczniu - tłumaczył producent Alek Galos. Film ma być gotowy na jesień przyszłego roku (czyli 2007). Większą część jego budżetu stanowi 100 tys. zł nagrody przyznanej ostatniemu filmowi w reżyserii Cyrku Shuty - 'Lunie' - po tym jak wygrała ona IV Festiwal Kina Niezależnego organizowany przez TVP2".

Dodatkowo link do felietoniku Mareckiego o "Panoptykonie": http://miasta.gazeta.pl/k...96,3716187.html
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •