AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
nie wygrana walka z ulepszonym illychem to jw.
dopiero się przymierzam do BGT, ale ta walka nie daje mi spokoju (ostatnio spasowałem). zacząłem szkicować taktykę. powiedzcie czy idę dobrym tropem
1. czary unieruchomienia i okropnego zauroczenia będą niezbędne
2. kuszą, którą ma jeden z przydupasów llycha będzie można załatwić demona alkolitę (odporny na broń słabszą niż +2, a takowej brak ;/
poza tym:
czy w lochach irenicusa da się przespać przed tą walką? za każdym razem atakują mnie zestawy 2+2 krasnoludy magowie i woje. a może trzeba to zrobić zaraz po tym jak uwolni mnie imoen? (tak nie próbowałem) bez zapamiętania odpowiednich czarów kiepsko widze tą walkę do tej pory wyciągałem najpierw jednego (zazwyczaj mnicha) i ciach, przylatuje reszta, okropne zauroczenie na kusznika i napuszczałem go na demona, ale zawsze brakowało mi kilku czarów, dlatego pytam.
drugą plama na honorze jest pierwsza walka z bodhi... ale przyznaję, niewiele próbowałem. pewnie trzeba pokombinować z jakimiś czarami ochronnymi. załatwiała mi drużynę w 15 sekund
reszta przede mną...
[ciekawe czy nowa wersja BGT naprawił bug z tym, że Sarevok pod koniec BG1 nie ginie]
Ten temat idzie wybaczyć, bo faktycznie w tym dziale nie ma jakiegoś specjalnie tematu o taktyce, ale nazwałbym go raczej jakoś w stylu "Porady dotyczące taktyki", ale mniejsza z tym Zauroczenie się faktycznie przyda, unieruchomienia nie próbowałem, na pewno przyda się przyśpieszenie, jedność obronna, błogosławieństwo nie zaszkodzi, możesz spróbować z pajęczyną albo innymi tego typu.
Ja zazwyczaj staram się do nich władować i w pierwszej kolejności przerwać rzucanie czaru tego kapłana, bo jak przyzwie deve to prze*ebane On na przyśpieszeniu pada dość szybko, potem zaczynają się schody, bo golema i demona nie ma za bardzo czym lać, dlatego załatwiam w następnyj kolejności Ilycha, staram się go wywabić od reszty, na przyśpieszeniu nie jest tak cieżko to zrobić, a bronią, którą ma można spokojnie zabić i golema i demona.
Odpoczywać można, nikt Ci nie przerywa i następuje regeneracja PŻ i czarów, ale po odpoczynku pojawia się mała grupka wrogów, ale zaznaczam, że odpoczynek się udaje.
Z Bodhi nigdy nie miałem problemów, nie wiem co Ci poradzić, tylko tyle, że przyda się ochrona przed Sferą Negatywną, najlepiej z jakiegoś itemka bo ta rzucana krótka trwa, ale może starczy, jak zrobisz większość questów pobocznych zanim zaczniesz główny wątek nie powinno być problemów.
Bug z Sarevokiem to nie jest standard, raz się zdarza, a raz nie.
z założenia nie stosuję przyspieszenia ruchów - podobno postarza postać o rok zawsze czekam na młyńce. problem z nimi jest taki, że nawet jak wywabi się jednego to za parę sekund złazi się cała reszta musiałoby się udać dwóch zauroczyć (illycha i kusznika) a z jednego unieruchomić i zająć się rozprawą z demonem i golemem.
a z bodhi to wkurza mnie te niebieskie gówno dookoła niej i ten czar, który rzuca. poza tym zawsze chcę uwolnić imoen jak najszybciej - zazwyczaj po zrobieniu questu z łowcami niewolników i twierdzy darnise (w końcu trzeba się wkręcać w grę, a przyjaciółki z dzieciństwa uwalniać jak najszybciej :PPP), więc nie mam zbyt wysokiego poziomu.
pzdr
z założenia nie stosuję przyspieszenia ruchów - podobno postarza postać o rok Rzucasz przyspieszenie, a pozniej lecisz jak najszybciej do Targu Przygod, tam maja swietne kremy rewitalizujace, wiec nie powinienes odczuc efektu starzenia sie.
Powiedz, jakie masz postaci i poziomy (BGT, a więc mogą być wysokie) to coś konkretnegoe będę w stanie poradzić z krasnalami
Co do bohdi to tez miałem z nią problem, chyba ma jakieś ochronki, ten sen sepulacha - pozakładaj coś polepszającego rzuty obronne, ochrona przed zimnem nie wiem, czy podziała na tarczę. Warto przed wbiciem ostatniego kołka pozastawiać pułapki/rzucić kilka (naście) wybuchających czaszek w miejsce, gdzie się ona pojawia.
Też uważam, że po Imoen zbyt szybko iść się nie opłaca, bo w sumie po co, prawie nigdy jej nie przyłączam. A z modów z NPC złodziejami to raczej Fade i Amber bo Chloe to kensai.
Bez przyśpieszenia to nie wyobrażam sobie tej gry, dla mnie podstawa, a postaci w BG to Ci raczej ze starości nie umrą Możesz walczyć w przejściu, nie ze wszystkimi na raz, uciążliwy może być kapłan i kusznik (kusznik zawsze mnie mocno nawalał) dlatego kapłana załatwiam zaraz na wejściu jak najszybciej, a kusznika dobrze jest zauroczyć bo zazwyczaj nie ma czasu by załatwić też i jego.
Też uważam, że po Imoen zbyt szybko iść się nie opłaca, bo w sumie po co, prawie nigdy jej nie przyłączam. A z modów z NPC złodziejami to raczej Fade i Amber bo Chloe to kensai. Cholera, ale gafa. Mialem na mysli Amber, jednak imie Chloe jakos zapadlo mi w pamiec... Moze dlatego, ze z Amber nie gralem? Wiem jednak, ze spora grupa graczy chwali sobie ta postac jako zlodzieja w druzynie.
Przy instalowaniu można zmienić mu podklase na inna, ale traci klimat.
Przy instalowaniu można zmienić mu podklase na inna, ale traci klimat. Wiem, ze mozna, jednak dla klimatu tego nie zrobilem wlasnie.
W sumie bedzie sie wyjatkowo ciekawie gralo na malej ilosci mocnych czarow ofensywnych, same podpakowania i zauroczenia.
A tak swoja droga Vince (karczma na WU ), Miniaturowy meteor Melfa jest wywolaniem? Mam nadzieje, ze nie.