AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Na zyczenie Mamydwojki podaje przepis na gulasz z sepii. Jest to udoskonalona przeze mnie wersja przepisu znalezionego w hiszpanskiej ksiazce kucharskiej.
SKLADNIKI:
2 sepie pokrojone na kawalki
4 duze ziemniaki pokrojone w duza kostke
1 duzy pomidor pokrojony na kawalki
1 sredni baklazan pokrojony w kostke
1 cebula drobno posiekana
1 zabek czosnku drobno posiekany
2 listki laurowe
oliwa z oliwek
slodka papryka
vegeta lub inna tego typu przyprawa
woda
PRZYGOTOWANIE
Podsmazyc cebule z czosnkiem na oliwie (okolo 5 minut). Nastepnie dodac sepie i ziemniaki i smazyc dalej okolo 15 minut ciagle mieszajac. Nastepnie zawartosc patelni przelozyc do garnka, dodac wszystkie pozostale skladniki, zalac woda i gotowac pod przykryciem az sepia zmieknie (ja gotuje okolo godziny). Podczas gotowania nalezy sprawdzac ilosc wody (na koniec powinnismy osiagnac gesty sos), wiec podczas gotowania nalezy dodac wode, jesli jej zaczyna brakowac lub pozniej odparowac ja, jesli sos jest zbyt wodnisty.
SMACZNEGO!
[ Dodano: Pią Maj 01, 2009 1:57 pm ]
Brzmi interesująco.
mi chyba najbardziej smakowala w takiej malutkiej knajpce w Andaluzji, konkretnie w Puerto - obsmazona z czosnkiem i potem duszona w jerez z szafranem i ziemniakami. proste i pyszne
Do jakiego gulaszu dodaje się czarny atrament? Podobno pyszny.
Dziobalek, moim zdaniem jest to skladnik ohydny, to jest woreczek z barwnikiem matwy - atramentnicy - stosuje sie np. w mojej okolicy do arroz a la tinta - ryz barwiony na czarno z mariscos, czasem do guisos (czyli odmian gulaszu) tez na czarno. jest to smak gorzko- ziemisty, ja takich nie lubie.
Czarny atrament, to tylko z CHOCO
jeszcze trafia sie calamares en su tinta - rodzaj gulaszu z kawalkow kalmarow tez na czarno, a nie jestem pewna bo nie jaddlam, ale Katalani jakas swoja odmiane fideua tez z tym robia. jak pisalam, nie moj smak.
calamares en su tinta - rodzaj gulaszu z kawalkow kalmarow tez na czarno, a
Bardzo to lubie! U mnie robi sie to na ryzu. Przepyszne, polecam sprobowac.
Atrament z woreczka. Kalamary czyszcze, kroje w kawaleczki; do ryzu dodaje tez czosnek (jakzeby nie!). I potem atramentem to
Dziekuje. Musze sprobowac.
sredni baklazan pokrojony w kostke
Juanita, obierasz ten baklazan czy takie kostki ze skora?
Juanita, obierasz ten baklazan czy takie kostki ze skora?
Obieram (mimo ze w przepisie bylo napisane, ze nie trzeba), bo jakos nie wyobrazam sobie jedzenia tej skóry.
ja tez do guisos baklazana obieram, ale lubie tez pieczony z dodatkami jak lodeczki w skorze - wtedy lupina zostaje, wyjadam srodek
dobra, zabieram sie za nia, czy te macki tez mam kroic?
zy te macki tez mam kroic?
Ja je obcielam, bo mi sie nie podobaly.
i te falbanki po bokach tez do gotowania?
[ Dodano: Sro Maj 06, 2009 6:38 pm ]
i te falbanki po bokach tez do gotowania?
Ja kupilam juz bez tych falbanek.
a tak troszke na marginesie co to jest POTON, takie prostokatne filety białe?Robiłaś?
powoli, osmornica jest jadalna cala z wyjatkiem worka trawiennego, farbe ma gdzie indziej.
npo ja wlasnie wszysko skroilam oprocz czarnego oka
[ Dodano: Sro Maj 06, 2009 6:56 pm ]
lo matko, dla mnie jest to nijeadaln
moj max x tego robil xupe - ogolnie to ble
ale smacxnego tym co lubis
ja to bym duza wodke za zdrowie Angeli wypila, jak do dzis mnie ochrzania mam sie wstdzic?? i bana jeszcze nie dostalam,? obroncom forumowgo palikota dziekuje -ja naprawde moher nie jestem a
a tak troszke na marginesie co to jest POTON, takie prostokatne filety białe?Robiłaś?
Nie, nie robilam. Raz kupilam tego "POTONA" w konserwie, ale jak dla mnie to bylo niejadalne. Ale mi w ogole jakos konserwy w Hiszpanii nie smakuja.
ja to bym duza wodke za zdrowie Angeli wypila, jak do dzis mnie ochrzania mam sie wstdzic?? i bana jeszcze nie dostalam,? obroncom forumowgo palikota dziekuje -ja naprawde moher nie jestem a
Móżdżek mniejszy od wróbelka, współczuję.
Ja poproszę po raz kolejny ładnie koleżankę, by przestrzegała ZASAD FORUM.
Jak chcesz jakieś farmazony pisać - to zapraszam do śmietnika.
Czy zmierzasz, do tego, że mam dać ostrzeżenie?
Dostałaś już wystarczająco dużo uwag, nie widzi mi się też kasowanie Twojej radosnej twórczości wziętej z księżyca. -Przepraszam.
Uważam że jakaś granica musi być, a Ty niestety nagminnie ją łamiesz.
Piszę to publicznie, bo nie każdy ma ochotę czytać Twoje publiczne wywody.
łomatko, wrócmy do stworów morskich
Ikxio napewno wiesz jak sie robi POTONA
Zrobiłam sepie, wyszła bosko a moja córka Aniela powiedziała:
NIE BEDE JADLA TEJ DŻDZOWNICY
Syn tez odmowil wspolpracy wiec zostalo nam tego sporo ,
czy sadzicie , ze moge zamrozic troche tego GULASZU
[ Dodano: Sro Maj 06, 2009 9:27 pm ]
Zrobiłam sepie, wyszła bosko
To bardzo sie ciesze. Z ziemniaczkami tez dobrze smakuje. Moj maz uwielbia gotowane ziemniaki, wiec ja ich nie zaluje do tego gulaszu.
Moje dziecko tez nie tyka zadnych stworow morskich.
wiesz co , jakos nie moge wyobrazic sobie tego z ziemniakami, moze ryz albo makaron jakis fajny?
Ja sobie nie moge z kolei wyobrazic tego z ryzem lub makaronem. Hiszpanska nazwa tego dania to ESTOFADO, a ziemniaki sa dosc typowym skladnikiem estofado.
ja wiem, ze on tu do wszystkiego ziemniaki, nawet do ryżu mi sie w knajpie frytki trafily....ale chyba dieta srodziemnomorska nie na tym bazuje?
[ Dodano: Sro Maj 06, 2009 10:03 pm ]
moze z soczewica?
Za soczewice, to ja dziekuje.
ja chyba tez.....ale jak myslisz z czym oprocz ziemniaka?gęste wyszlo ale ubogie.....
Z ziemniakiem najlepsze!
Ale jak juz musze na sile wymyslec cos innego, to przypomniala mi sie taka potrawa fideos z krewetkami.... wiec tez mamy w niej stwory morskie (krewetki), tez sie dodaje tam warzywa (cebula, papryka, pomidor) i glownym skladnikiem jest makaron fideua, Smakuje to wysmienicie, wiec moze ten makaron pasowalby i do sepii?
taka potrawa fideos z krewetkami.... wiec tez mamy w niej stwory morskie (krewetki), tez sie dodaje tam warzywa (cebula, papryka, pomidor) i glownym skladnikiem jest makaron fideua,
Juanita, mi sie kiedys dostalo reprymende od tesciowej, jak mialam kupic fideos i kupialam fideuá... Bo to - jak sie okazalo - zupelnie odmienne typy makaronu
Co do czysczenia sepii, ja wycinam jej oko, taka dluga cienka macke, zdzieram z niej blonke, a potem kroje na kawalki mniej wiecej 2-3 cm. Pozostale macki tez, wtedy nie przypominaja robakow
A pota to chyba jama wiekszego kalamara... Taka, ktora mozesz np.kroic na obraczki i smazyc w oleju.
dżisus .....co wy jadacie
dżisus .....co wy jadacie
Specjaly gastronomii hiszpanskiej
ja nie mam MARIDO i quiero
pokroilam to wszystko na jak najmniejsze kawaly i dusilam tyle co Juanita kazala.WYszlo pyszne ale jak dla mnie zbyt malo wyjatkowe?Moze sprobuje teraz drugiego przepisu, a czy rodowite Hiszpanki napewno tak sie męczą z gotowaniem?
a czy rodowite Hiszpanki napewno tak sie męczą z gotowaniem
Moja tesciowa tylko w niedziele i na Swieta
Juanita, mi sie kiedys dostalo reprymende od tesciowej, jak mialam kupic fideos i kupialam fideuá... Bo to - jak sie okazalo - zupelnie odmienne typy makaronu
Mi chodzi o fideua. Ale fakt faktem, ze chyba te makarony maja rozne rozmiary, tzn. jedne sa ciensze drugie grubsze. W kazdym badz razie ja nie przywiazuje do tego wielkiej wagi.
Ale fakt faktem, ze chyba te makarony maja rozne rozmiary, tzn. jedne sa ciensze drugie grubsze.
Ciensze lub grubsze moze byc kazde z nich. Zasadnicza roznica polega na tym, ze fideuá ma w srodku dziurke - kanalik, zas fideos nie. Jak dla mnie praktycznie bez znaczenia, ale jak widac dla Hiszpanow to wazna roznica.
No to ja kupuje te z dziurka. Ale prawde mowiac nawet nie wiedzialam o tej subtelnej róznicy i tez nie ma ona dla mnie znaczenia.