AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Nonsens - Płatna toaleta w samolotach Ryanair?
Wsiadasz do samolotu? Weź ze sobą drobne. Właścicieli linii lotniczej Ryanair planuje wprowadzenie opłat za korzystanie z toalety na pokładzie.
- Myśleliśmy nad tym już w przeszłości i myślimy nad tym znowu, by wprowadzić toalety na pieniądze - informuje szef Ryanaira Michael O'Leary.
Jednorazowe skorzystanie łazienki ma kosztować jednego funta. O'Leary pytany, czy nie obawia się o los pasażerów, którzy wejdą na pokład bez gotówki, odpowiada: "nie sądzę, by na pokładzie Ryanaira był w historii ktoś z sumą mniejszą niż funt".
Opłat nie będą przyjmowały stewardessy. Przy drzwiach do toalet zostaną zamontowane specjalne automaty na pieniądze. (am)
Toaleta w samolotach Ryanair ma kosztować funta.
Źródło: http://www.dziennikwschod...JSWIAT/91017528
Parodia jakaś?
to zycie przerasta kabaret, sprzatanie wymiocin 50 zeta
Brzmi jak jakiś głupi żart . Ciekawe za co jeszcze każą zapłacić .
to nie zart niestety, norwegian np. do Polski nie wozi zwierzat, no coz moja kotka jest czysciejsza o ich stewardes , moglaby sie ubrudzic
Taaaa ciekawe co jeszcze sobie wymyślą , paranoja!
ikxio, ciekawe czemu nie wożą?
jak baba przed miesiaczka BO NIE, ale obiad ugotuje w 15 garnkach
Taaaa ciekawe co jeszcze sobie wymyślą , paranoja! Już wymyślili
Podobno mają wprowadzic dodatkową opłatę za nadwagę.
( PASAŻERA )
Podobno mają wprowadzic dodatkową opłatę za nadwagę.
( PASAŻERA )
Może niech zwiększą limit bagażu dla chudych? Ja z moją 15 kilogramową walizką i bagażem podręcznym ważę mniej niż niejeden facet bez bagażu.
Proponuję wsadzać na wagę pasażera i bagaż i wtedy wyciągać wnioski
Pomysł wcale nie głupi. Bilety na maksa tanie (ostatnio widziałam z Alicante do Madrytu, na Palmę de Mallorca i do Zaragozy za 0,96 euro). Ale, ale - każda sztuka bagażu 30 euro, odprawa na liniii kolejne kilkanaście i tak się zbiera.
Więc płatne kible to dodatkowy pomysł na wyciągnięcie kasy. Zwłaszcza, że jak przypili to trzeba lecieć.
Ale podróżni potrafią Na lotach do polski zapanuje braterska pomoc i po prostu nie będą drzwi zamykać tylko przytrzymywać i następny wejdzie bez płacenia. Tylko pierwszy "jelonek" zabuli.
to nie zart niestety, norwegian np. do Polski nie wozi zwierzat, no coz moja kotka jest czysciejsza o ich stewardes , moglaby sie ubrudzic
no cos Ty, ja ostatnio patrzylam , ze mozna psa lub kota do 40 kg zabrac za 40 euro
zauwazylam tez , ze Norwegian zanizyl wiek dzieci ze znizka z 15 lat do 11.Wynika z tego , ze moj syn , ktory juz skonczyl 11 zaplaci z bilet tyle co moj kolega , ktory wazy minimum 160 kg (czytaj:ponad czterech moich synow )
Już wymyślili
Podobno mają wprowadzic dodatkową opłatę za nadwagę.
( PASAŻERA )
Tez to czytalam. Mezczyzni wazacy powyzej 130 kg i kobiety powyzej 100 kg maja doplacac za zbedne kilogramy. Ciekawe czy naprawde to wprowadza?
Caly artykul na ten temat tutaj: http://www.pasazer.com/czytaj.php?lp=3712
[ Dodano: Pią Kwi 24, 2009 11:42 am ]
ze mozna psa lub kota do 40 kg zabrac za 40 euro
pedze sprawdzic, bo pytalam o zwierzaki dosc dawno i niestety do i z Polski norwegian nie wozi, na innych kierunkach - tak.
ja czytalam niedawno , bo rozwazam zabrac kota .Bylo napisane , ze do luku a do kabiny mozna tylko na terenie Norwegii
co u mnie praktycznie wyklucza przewoz, bo 14 letniej delikatnej i rozpieszczonej kotki do luku nie dam, bo mi sie wykonczy. sprawdzalam - w razie koniecznosci inne linie woza w kabinie, ale bezposredniego polaczenia nie ma.
Podobno mają wprowadzic dodatkową opłatę za nadwagę.
( PASAŻERA )
Tak to prawda, widziałam nawet ostatnio w TV.
no to znizki dla chudych by sie przydaly i toalety dla gejow.
i toalety dla gejow.
Nie zapominajmy rowniez o lesbijkach!
A w Ryanair dzieci od 2 roku zycia placa dokladnie tyle samo co dorosli przedtem było inaczej?
ale okazja , to w dwie strony?
To w dwie strony, Ryanair tak ma, że są oferty specjalne i nawet można gratis.
To w dwie strony, Ryanair tak ma, że są oferty specjalne i nawet można gratis gratis to chyba nie do konca bo trzeba policzyc opłaty lotniskowe , opłata paliwowa, bagaz ( chyba) . Ale ryanerem jeszcze nie latałam .
Czasem zwalniają nawet z opłat lotniskowych ale fajnie . Tak to można latać .
Czasem zwalniają nawet z opłat lotniskowych
Zapłaciłam 1 euro, plus opłata za bagaż, plus opłata manipulacyjna za użycie karty kredytowej. Trasa Mediolan Zaragoza.
przedtem było inaczej?
Nie wiem jak bylo przedtem. Od kiedy ja latam Ryanairem, to dzieci placa tyle samo co dorosli. W innych liniach zawsze byly jakies znizki do 12-14 roku zycia (zalezy od linii).
juanita75, ja niestety za Wiki płaciłam jak za dorosłego jak lataliśmy .
Ale ci się trafiła okazja .
z przebiegu dyskusji wynika ze ryan mimo wszystko nie jest taki calkiem zly ...
(a nie jestem fanem bezwarunkowym, o nie)
w pierwszej chwili tez zaburzylem sie, : jak to ?!? ...ale w koncu - o co chodzi ? o 5 zl?
fakt ze jesli ktos bedzie musial isc kilka razy to dolozy kilka razy,
ale jesli nie -a wiekszosc tras r jest sredniej dlugosci- to nic.
np w P(R)L nie bylo szaletow bezplatnych, o tych w PKP wole nie wspominac.
Michael O'L zrobi to co uzna za stosowne (na razie -jak chocby i tu widac- reklamuje sie tyle niekonwencjonalnie co skutecznie i tanio)
- inna rzecz to czy/jak rozwiaza sprawe monet (skad i po ile funt ? ) ?
i jak wspomina SKara - loty z/do PL (ESP chyba tez )
bede sledzil jak ... sytuacja sie rozwija
z przebiegu dyskusji wynika ze ryan mimo wszystko nie jest taki calkiem zly ...
No nie, taki zly to nie jest ... a tez nie jestem bezwarunkowa fanka. Jest, mimo dziwnych oplat, w dalszym ciagu najtanszy, oferuje mi wygodne polaczenia, no i naprawde jest punktualny.
no i naprawde jest punktualny.
O, to bym się sprzeczała!
Bo ja z Polski lecąc do Girony, miałam opóźnienie ponad godzinę!
Nie wiem, co by się stało gdyby ta godzina, przeważyła, że spóźniłabym się na następny samolot!
Ja mam wprost przeciwne doswiadczenia. Zawsze wylatywalismy o czasie a dolatywalismy 10-15 minut przed czasem.
Przecież opóźnienia zależą od wielu czynników, jeśli pogoda nie pozwala na start albo na lotnisku docelowym nie ma warunków do lądowania to nawet Lufthansa nie pomoże
W dodatku często samolot, którym mamy lecieć musi najpierw przylecieć z poprzedniego rejsu, zatankować, więc każde opóźnienie automatycznie generuje następne.
Przecież opóźnienia zależą od wielu czynników, jeśli pogoda nie pozwala na start albo na lotnisku docelowym nie ma warunków do lądowania to nawet Lufthansa nie pomoże
Zgadza sie. Zwlaszcza jak ktos leci zima.
Nie zapominajmy rowniez o lesbijkach!
a co z rudymi i łysymi??!!??
tinglit napisał/a:
Nie zapominajmy rowniez o lesbijkach!
a co z rudymi i łysymi??!!??
Ale co macie do nich?
To też przecież ludzie
ale jesteście nietolerancyjni
cxytalam o tym
ja tam do kibla w samolocie nie chodxe, ale ostatnio jak lecialam to byla baba , ktor co chwile laxila...niech lepiej ryanairem nie lata
juanita, ale extra okaxje kupilas, naprawde rewlacja i to w sexonie
ale ostatnio jak lecialam to byla baba , ktor co chwile laxila
Niestety moje dziecko tak samo.
Niestety moje dziecko tak samo dxiecko to dxiecko a nie dorosla baba...chyba, xe tak reagowala na stres xwiaxany x lotem
Ryanair od maja wprowadza płatną odprawę online.Też ma się płacić za żywnośc przewożoną w bagażu podręcznym.
w koncy ludzie ,bez jedzenia te kilka godzin da sie wytrzymac, niech sobie te pomysly w d... wsadza.
Ryanair od maja wprowadza płatną odprawę online.Też ma się płacić za żywnośc przewożoną w bagażu podręcznym.
ale odprawa płatna niby jest też na lotnisku (?)
To dlaczego nigdy nie żądają pieniędzy?
Ryanair od maja wprowadza płatną odprawę online.Też ma się płacić za żywnośc przewożoną w bagażu podręcznym.
skad te wiadomosci
jakies szczególy?
Ryanair, największa europejska tania linia lotnicza, ogłosił dzisiaj (22 kwietnia),
iż zastanawia się nad wprowadzeniem opłaty dla szczególnie otyłych podróżnych
29% - Opłata za, nadwagę’’ dla szczególnie otyłych pasażerów,
25% - Opłata w wysokości 1 euro za papier toaletowy z podobizną Michaela O’Leary prezesa firmy,
24% - Opłata w wysokości 3 euro za możliwość palenia na pokładzie samolotu
w specjalnie do tego przystosowanej toalecie,
14% - Opłata roczna za prawa do użytkowania strony Ryanair.com,
8% - Opłata w wysokości 2 euro dla pasażerów pragnących wnieść własne jedzenie na pokład samolotu.
I jeszcze
Etap 2: Od 1 maja 2009 wszystkie nowe rezerwacje będą miały jedynie opcję odprawy przez internet. W miesiącach letnich, możliwość odprawy na lotnisku NIE będzie możliwa. Dodatkowo od 1 maja 2009, będzie obowiązywać opłata za odprawę przez internet £5/€5 za osobę/za lot w jedną stronę, dla wszytkich, którzy dokonają rezerwacji po tej dacie(z wyłączeniem ofert promocyjnych). Aby zniechęcić podróżnych do korzystania z odprawy na lotnisku, Ryanair podwyższa dwukrotnie, opłatę za odprawę na lotnisku do £20/€20 za osobę/za lot w jedną stronę.
· Etap 3: Od 1 października 2009 stanowiska do odparwy na lotnisku nie będa dostępne dla lotów Ryanair. Wszyscy pasażerowie będą zobowiązani do odprawy przez internet. Jeśli pasażerowie będą podróżować z bagażem, będą musieli oddać go przy stanowisku zdania bagażu. Począwszy od tej daty dzieci poniżej 16 roku życia nie będą mogły podróżować samodzielnie oraz jedynymi akceptowanymi formami potwierdzenia tożsamości na lotach Ryanair będą paszport lub dowód osobisty.
Andzela - kupując bilet możesz wybrać opcję odprawa onilne, jest to bezpłatne,ale jeśli odprawiasz się na lotnisku, płacisz bodajże 10 E za tę odprawę, i jest to dodane do ceny biletu.Odprawa online w tej chwili dostępna jest tylko dla pasażerów podróżujących jedynie z bagażem podręcznym.
mada, powiem szczerze brzmi to jak kiepski żart . Ale prima aprilis juz w tym roku był?
25% - Opłata w wysokości 1 euro za papier toaletowy z podobizną Michaela O’Leary prezesa firmy a xwykly sxary xa darmo
14% - Opłata roczna za prawa do użytkowania strony Ryanair.com,
8% - Opłata w wysokości 2 euro dla pasażerów pragnących wnieść własne jedzenie na pokład samolotu. ..to jakis nonsens... ..lekka przeginka, dobrze ze mi tymi liniami nie po drodze
[ Dodano: Sro Kwi 29, 2009 10:19 pm ]
Ryanair, największa europejska tania linia lotnicza, ogłosił dzisiaj (22 kwietnia),
iż zastanawia się nad wprowadzeniem opłaty dla szczególnie otyłych podróżnych
29% - Opłata za, nadwagę’’ dla szczególnie otyłych pasażerów,
25% - Opłata w wysokości 1 euro za papier toaletowy z podobizną Michaela O’Leary prezesa firmy,
24% - Opłata w wysokości 3 euro za możliwość palenia na pokładzie samolotu
w specjalnie do tego przystosowanej toalecie,
14% - Opłata roczna za prawa do użytkowania strony Ryanair.com,
8% - Opłata w wysokości 2 euro dla pasażerów pragnących wnieść własne jedzenie na pokład samolotu.
R w celach taniego rozglosu - reklamy - zastanawia sie, rozwaza 'toalety na monety' i oglasza konkursy - i podaje ich wyniki j.w.
wprowadzanie odpraw wylacznie on-line dla obnizenia kosztow jest sprzeczne z pierwszym i ostatnim przykladami w.w.
- Kto mialby egzekwowac te oplaty?
Mąż od sierpnia leciał już 8 razy Girona- poznań, czyli 16 razy.
Bilety sa zawsze w różnej cenie. Teraz droższe, bo sezon.
Ale bywało że raz mial bilet za ok 30 E w 2 strony- serio.
Odprawę zawsze robi online i lata z bagażem podręcznym 10 kilo- zwwze mial ok 20 kilo , ale nigdy nie sprawdzali. Jak bylismy w marcu też nie , ale jak lecuial tydzień potem- sam, koniec marca, to juz wstawili pudło dio mierzenia toreb- są wymiary na ich stronie i koniec- musisz się słuchać. Takie są ich warunki.
To jest taxi powietrzna, tania i jak chcesz lecieć, to godzisz sięna ich warunki- jak nie, to wybieraj LOT lub inne.
My w marcu całą rodziną zaplacilismy (niby byla promocja 10E za bilet, ale koszty są dodatkowe i tyle w sumie wychodzi) 250E.
Za odprawę priorytetową nie ma co płacić, bo widzialam jakie to oszustwo.
Owszem- ci ludzie pierwsi idą, ale potem i tak idzie cala czereda piechotką lub autobusem i kto pierwszy ten lepszy do samolotu- więc żal tych 10E-lepiej coś sobie za to kupić.
A rodziny z malymi dziećmi i tak mają pierwszeństwo z reszty nie-priorytetowców. A jak są dwie osoby do odprawy, to nawet my byliśmy pierwsi przed priorytetowcami hehehehe.
Na forum Gazety jest pełno wątków na ten temat- ludzie są wściekli- ze te koszty dodatkowe itp, ale nie uszukujmy się- i tak są tańsi od reszty.
Co do samego latania.......punktualnośc super, piloci super.
Ale...........
jak była mgła -niby- w Poznaniu w styczniu, to ten samolot co leciał z Girony i mial zabrac ludzi do Girony poleciał do Bydgoszczy i ........... mąż i reszta 150 osób utknęłą w Polsce- a co to ich obchodzi
A następny samolot za 4 dni ...
I NIC nie zrobisz. Taka polityka.
Nam się udało ekspresem kupić LOT do Barcelony przez Monachium w tym samym dniu- mąż musial wróćić szybko pociągiem do Wawy, w taksówkę i zdążył na styk- był w domu nie od 13.00 ale o 23.00- i tak super. (dobrze, że firma mu oplaca te delegacje, bo bankowo bankructwo hehe)
Co myśmy przeżyli............
Pozdrawiam
Andzela - kupując bilet możesz wybrać opcję odprawa onilne, jest to bezpłatne,ale jeśli odprawiasz się na lotnisku, płacisz bodajże 10 E za tę odprawę, i jest to dodane do ceny biletu.Odprawa online w tej chwili dostępna jest tylko dla pasażerów podróżujących jedynie z bagażem podręcznym.
No ale nie czytasz co pisałam wcześniej?
Pomimo, że zawsze musiałam się odprawić na lotnisku (bagaż dodatkowy), to nigdy nie żądali ode mnie pieniędzy za odprawę, mimo iż wyraźnie w regulaminie napisane jest, że koszt odprawy na lotnisku, to 5€
Więc jakie opłaty za odprawę na lotnisku (?)
Andzela - nie mogę zrozumiec, o co Ci chodzi.Albo myślimy o czym innym.
Jeszcze przed chwilą sprawdziłam,jakie są opłaty.
0 sztuk bagażu + odprawa online 0 E
0 sztuk bagażu + odprawa na lotnisku 10 E
1 sztuka bagażu + odprawa online 15 E
1 sztuka bagażu + odprawa na lotnisku 20 E
To wszystko jest wliczane w cenę biletu.
To wszystko jest wliczane w cenę biletu.
Andzela, moze to jest odpowiedz na Twoje pytanie? Nigdy nie lecialam Ryanairem, wiec sie zastanawiam - czy placac za bilet nalezy zaznaczyc, ze wybiera sie opcje odprawy na lotnisku? Bo jesli tak, to wszystko jasne - cene odprawy doliczaja automatycznie do ceny biletu, tak?
Czy placac za bilet nalezy zaznaczyc, ze wybiera sie opcje odprawy na lotnisku?
Tak, zaznacza sie opcje odprawa na lotnisku lub online.
Nigdy nie lecialam Ryanairem, wiec sie zastanawiam - czy placac za bilet nalezy zaznaczyc, ze wybiera sie opcje odprawy na lotnisku? Bo jesli tak, to wszystko jasne - cene odprawy doliczaja automatycznie do ceny biletu, tak?
Tak dokładnie, tylko jak masz bagaż, to płacisz dodatkowo do ceny biletu 15 euro i nie możesz się odprawić on-line, tylko na lotnisku. (Chyba, że teraz coś zmienili i można on-line)
Dlatego, że "Nie obowiązują żadne opłaty za odprawę w trybie online."
No to doliczają automatycznie, czy nie?
Opłaty za odprawę na lotnisku
Pasażerowie odprawiający się przy stanowisku odprawy na lotnisku uiszczają opłatę w wysokości £4/€5.
Mi się też wydaje, że płacąc za bilet on-line wszystko jest już wliczone w cenę biletu, tzn. bez opłaty manipulacyjnej, tylko nie wiem po co piszą o tych 5 euro na lotnisku?
tylko jak masz bagaż, to płacisz dodatkowo do ceny biletu 15 euro i nie możesz się odprawić on-line, tylko na lotnisku. (Chyba, że teraz coś zmienili i można on-line)
Tak, wlasnie to zmienili i nawet z bagazem mozna sie juz odprawic online. Za taka odprawe tez sie placi i jest to wliczone w cene biletu.
juanita75, a jak z biletem? Skoro na lotnisku nie będziesz się musiała odprawiać, to bilet trzeba będzie sobie wydrukować i on będzie ważny?
Czy tylko paszport? (lub dowód)
Skoro na lotnisku nie będziesz się musiała odprawiać, to bilet trzeba będzie sobie wydrukować i on będzie ważny?
Odprawic sie online mozna dopiero 15 dni przed odlotem, wiec jeszcze nie wiem jak to wyglada w praktyce. Mysle, ze trzeba bedzie sobie wydrukowac karte pokladowa, no i raczej bedzie to wazne, skoro taka mozliwosc wprowadzili.
juanita75, a nie odprawiałaś się nigdy on-line?
Bo ja nie, właśnie ze względu na bagaż.
juanita75, a nie odprawiałaś się nigdy on-line?
Bo ja nie, właśnie ze względu na bagaż.
Ja do tej pory tez nie ze wzgledu na bagaz. Ale skoro teraz juz mozna odprawic sie online nawet z bagazem, to postanowilam skorzystac z tej opcji.
Ale skoro teraz juz mozna odprawic sie online nawet z bagazem, to postanowilam skorzystac z tej opcji.
Ale już masz kupione bilety, to jeszcze możesz zmienić, czy przy następnej okazji?
Ale ja nie chce niczego zmieniac, chce sie odprawic online.
Ale ja nie chce niczego zmieniac, chce sie odprawic online.
ale przecież jak już masz kupione bilety, to musiałaś zaznaczyć gdzie się odprawiasz, i jak masz, że na lotnisku, to teraz musisz to zmienić, nie?
ale przecież jak już masz kupione bilety, to musiałaś zaznaczyć gdzie się odprawiasz, i jak masz, że na lotnisku, to teraz musisz to zmienić, nie?
Ale ja zaznaczylam odprawe online, a nie na lotnisku.
Ale ja zaznaczylam odprawe online, a nie na lotnisku.
A, no to po co ta długaśna dyskusja!
No nie wiem wlasnie.
ale skoro ta dyskusja samolotowa juz jest to wpisze tutaj moj powod wscieklizny dzisiejszej.
Nosze sie z zamiarem zakupu biletow w Norwegian (nam nic innego sie nie oplaca) i tym razem te linie lotnicze polecialy po calosci:
jest wyszukiwarka i ceny i jak chce kupic jeden bilet place przykladowo 30 czerwca 495 zl.
Ale ja chce jeden bilet i dwa dla dzieci i za to kara :bilet dla doroslego prawie 630 zl , a dla dzieci po 480 zl.Ta sama kara spotyka nas gdy chca jechac dwie osoby dorosle.Jednym slowem pasazer zostaje ukarany doplata gdy leci w towarzystwie -promocja dla singli
Jestem zla....
jeszcze tydzien temu w kwietniu bylo zupelnie inaczej, tzn normalnie....
norwegian to w ogle dziadostwo, moja mama tym przylatuje bo to jedyne polaczenie Alicante z Polska, ale za kazdym razem co ja sie naslucham o warunkach... jeszcze nie bylo tak, zeby wszystko bylo OK. najwazniejsze tylko, ze zamoloty nie spadaja.
ak chce kupic jeden bilet place przykladowo 30 czerwca 495 zl.
Ale ja chce jeden bilet i dwa dla dzieci i za to kara :bilet dla doroslego prawie 630 zl , a dla dzieci po 480 zl
Przeciez to juz przeginka jakas ....
najwazniejsze tylko, ze zamoloty nie spadaja.
Do czasu.
Andzela, odpukaj w niemalowane i to szybko
dla mnie przeginka total, nie dosc , ze znizka dla dziecka to bujda to najwyrazniej doplaca sie za siedzenie obok siebie.Wkurza mnieto strasznie, dla nas ta doplata to koszt jednego biletu dla doroslego.A dodatkowy bagaz tez podrozal .
A przeciez to nie sa znowu takie tanie linie
[ Dodano: Pią Maj 01, 2009 10:22 pm ]
... jak chce kupic jeden bilet place przykladowo [na] 30 czerwca 495 zl.
Ale ja chce jeden bilet i dwa dla dzieci i za to kara :bilet dla doroslego prawie 630 zl , a dla dzieci po 480 zl.Ta sama kara spotyka nas gdy chca jechac dwie osoby dorosle.Jednym slowem pasazer zostaje ukarany doplata gdy leci w towarzystwie -promocja dla singli
Jestem zla....
jeszcze tydzien temu w kwietniu bylo zupelnie inaczej, tzn normalnie....
Wyglada na to ze sprawdzalas to w momencie gdy zostalo tylko 1 miejsce z tanszej puli po 495
i dodadanie nastepnych 'lokowalo Was - razem' w puli drozszej.
Mysle ze moze zdazyc sie taka sytuacja w kazdej linii.
Nie bedzie chyba pocieszeniem ze za tydzien nie bedzie juz tego za 495 nawet dla 1 osoby, a za miesiac to i 630 wyda sie tanie
Ale fakt ze zmieniamy temat.
t wyszukiwarka i ceny i jak chce kupic jeden bilet place przykladowo 30 czerwca 495 zl.
Ale ja chce jeden bilet i dwa dla dzieci i za to kara :bilet dla doroslego prawie 630 zl ,
tez sie z tym spotkalam....
ale mysmy wpisywali 2 osoby - i wychodzilo taniej niz kupno biletow dla 4 osob od razu. I oczywiscie kupilismy 2 bilety tylko dla nas. powinno byc odwrotnie! ale nie pamietam juz z jakiej stronki...
nie wiem czy zboczylismy czy nie ale chyba nie ma sensu zakladac nowego.Sprawdzalam na roznych datach i zawsze ma miejsce fakt, ze pojedyncze miejsce jest tansze.Poza tym ceny zmienily sie od wczoraj na wyzsze wiec watpie abym trafila na ostatnie z puli.
mamadwojki, sprobuj tutaj:
http://www.flysiesta.pl/
mysmy tam rezerowali, jak dla nas wyszlo najtaniej.
daj znac jak Tobie to "wylicza"
Joanna, nie ma Malagi jako "z" jest tylko "do"
My musimy miec lot do Wawy z Malagi , z dodatkowymi bagazami (podreczny +dwa duze na osobe), w jedna strone wiec nie wszedzie sie oplaca
chyba znalazlam Malage, przepraszam za zamęt
I tak wychodzi Norwegian, tylko jeszcze drozej niz przez strone Norwegiana
a moi rodxice norwegianem lataja do sxtokholmu i bardxo tanio im to xawsxe wychodxi. terax leca 8. maja i w obie strony dla dwoch osob xaplacili 600 pare pln. na warunki nie narxekali
ale na Malage czy Alicante Norwegian ma monopol tylko skoro tak to czemu rzucaja ludziom klody pod nogi
wlasnie dlatego, ze maja monopol to sie szarogesza. zreszta Pl pod wzgledem komunikacji lotniczej to ciagle niestety zascianek.
A ja lecialam kiedys Norwegianem z Malagi i w sumie bylam rozczarowana. Nie dosc, ze wcale nie bylo tanio, to w dodatku w locie powrotnym czekalismy ponad godzine na bagaze. Nikt nie potrafil wyjasnic, co sie dzieje i dlaczego tak dlugo, na monitorze przy tasmie pojawily sie kolejne loty, podrozni odbierali swoje walizy, a bagaze z Warszawy nie nadjezdzaly. Ludzie zaczynali wpadac w poploch - wiadomo, zaczynasz myslec, ze moze pomyliles tasmy, ze cos sie stalo, zaczynaja uciekac ci dalsze polaczenia itp. Wreszcie nadjechaly - podobno mieli na lotnisku malo personelu bagazowego.
Moja była nauczycielka od angileskiego leciała w te świeta Iberią do Krakowa na wakacje i za dwie osoby w dwie strony dała ponad 200 euro , dokładnie nie pamiętam ile.
jak ostatnio wracałam Clickairem do w-wy,to też na bagaże czekaliśmy jak głupki.a że byłam w butkach na wysokich obcasach to mnie mało szlag nie trafił od stania.no ale taka jest m.in. cena taniego latania. mało płacisz,mało możesz wymagać.
mnie zginał bagaz jak tutaj leciałam a moim rodzicom , ktorzy lecieli tu dwa razy Air France za kazdym razem dowozili bagaże po paru dniach.
mnie zginał bagaz jak tutaj leciałam
Ale zginal i sie juz nie znalazl?
jak mi kedys zginela walizka z probkami handlowymi to mi ja dowiezli po tygodniu, ale zahaczyla o Honk-Kong sadzac po nalepkach miala tak charakterystyczna zawartosc, ze sie w koncu znalazla, ale mam obawy, ze gdyby to byly zwykle ciuchy to nie mialabym szans, ale coz, Barcelona to duuuze lotnisko, o pomylke latwo, a co ciekawe w tym samym czasie nadana druga z rzeczami osobistymi, pomimo przesiadki a Amsterdamie dojechala bez klopotu.
Mi raz zginela walizka jak lecialam do Brukseli nieistniejaca juz linia SABENA. Najgorsze bylo jednak to, ze lecielismy z szefem na bardzo wazna 3-dniowa konferencje. Na te konferencje specjalnie zakupilam sobie nawet nowa garsonke, bluzke i tak przygotowana polecialam. Nasze bagaze przywiezli nam juz po zakonczeniu wszystkiego, dzien przed powrotem do Polski. Wszyscy na tej konferencji byli niezle "odpicowani", garnitury, pod krawatem i te sprawy, a my z szefem w dzinsach i koszulkach. Nie mialam tez w ogole kosmetykow i nawet nie mialam czasu, zeby poszukac czegos w sklepach. Jednym slowem porazka. Sabena zaoferowala nam tylko koszulki w rozmiarze XXXXL (sluzyla mi jako koszula nocna), paste i szczoteczke do zebow, kilka podpasek dla mnie (akurat sie przydaly ) i krem do golenia oraz maszynke dla mojego szefa.
Drugi raz zginely mi bagaze w Air Europa, ale nie bylo tragedii, bo wracalismy wtedy do domu. Walizki przywiezli nam do domu po 3 dniach.
ja sadze, ze moznaby zalozyc watek typu biuro bagazy zaginionych (desaparecidos en combate con lineas aerias) temat na duza wodke (nie to. ze rozpjlam spolecznstwo korzystajace z Ryan, czy innych)
Jestem w szoku!
Wiedziałam, że giną bagaże, ale żeby tak notorycznie?
mi nigdy nei xginely, ale mialam stresa jak wracalam x tunexji bo cxekalam i cxekalam a nasxej nie widac bylo w ogole
Mi tez poki co nie ginely, aczkolwiek wtedy w Maladze mialam pietra... Kiedys w nieistniejacej juz Air Polonii odebralam walizke (uprzednio zamknieta na klodeczke) z zerwana klodka. Nic mi nie zginelo, ale od tamtej pory zawsze pamietam, aby bizuterie i wszelkie cenniejsze rzeczy wozic w podrecznym.
odebralam walizke (uprzednio zamknieta na klodeczke) z zerwana klodka. Nic mi nie zginelo
Bo jak ktoś chce coś ukraść, to i kłódka nie pomoże.
najgorsze to bylo z tymi moich rodzicow, bo przyjechali na tydzien a bagaze doszly tuz przed wyjazdem-kosmetyki, szczotki do zebow, bielizna no i zarcie na sylwestra , ktory minął....
A z moja bylo tak:jak juz wchodzilam do poczekalni po odprawie jedna z celniczek uznala , ze moj bagaz podreczny jest za duzy.Mialam tam wszystkie dokumenty potlumaczone , akty urodzenia itp.No i kazala mi ten bagaz zostawic pod schodami samolotu I wiedzialam, ze cos bedzie nie tak.Stalam tam i stałam a mojej walizki nie ma , przylecialy inne bagaze nieposlkie i dalej stalam jak ta .......
Na szczescie w Maladze trafil sie mily celnik i wpuscil mnie do schowka z bagazami i tam stala na szarym koncu ale trlo to kilka godzin
Dobrze, że ja takich przedstawień nie miałam.
W Madrycie jednak bardzo trudno jest trafić na swoją taśmę i nie idąc za ludźmi można się nieźle zakręcić
Ja tak ostatnio się spieszyłam i idąc po swoją walizkę, coś mi mówiło, żeby zaczekać bo tutaj będą wypuszczane te z mojego lotu (w końcu były jako takie oznaczenia), a że ja nie wiem o czym myślałam, poszłam sobie za kilkoma osobami z mojego samolotu, którzy byli bez bagażu I potem jak już wyszłam z tej głównej hali, to sobie uświadomiłam, - haha po co ja wychodziłam, na szczęście szedł jakiś pracownik i z nim udało mi się wejść z powrotem jeszcze raz na tą halę po odbiór bagażu.
no a terax na barajas to sie nalaxic moxna po tej roxbudowie
my sxlismy i sxlismy i sxlismy i myslalam, xe nigdy nie wyjdxiemy
my sxlismy i sxlismy i sxlismy i myslalam, xe nigdy nie wyjdxiemy
bo to taki spacer odstresowujacy
my sxlismy i sxlismy i sxlismy i myslalam, xe nigdy nie wyjdxiemy
haha, no ja tak szłam i szłam.. aż przeszłam..
i musiałam zawrócić
ja to chyba zacznę foliować walizki ,bo zawsze takie wysyfione wracają ,że szkoda mówić. ludziska różne płynne rzeczy wkładają do swoich ,nie myśląc,że może się toto rozwalić w podróży,zalać swoje i cudze i potem jeden wielki jęk .no ja mam zawsze stracha,że przez kogoś będe miała syf w walizce.
ja to chyba zacznę foliować walizki ,bo zawsze takie wysyfione wracają ,że szkoda mówić. ludziska różne płynne rzeczy wkładają do swoich ,nie myśląc,że może się toto rozwalić w podróży,zalać swoje i cudze i potem jeden wielki jęk .no ja mam zawsze stracha,że przez kogoś będe miała syf w walizce.
ale nie pomyślałaś, że ten ktoś może być nieświadomy tego co przewozi?
Ja kiedyś usilnie chciałam przewieść mrożonki hiszpańskie, czyli owoce morza.. I to w autobusie! Nie powiem co z tego wyszło, po 50 godzinnej jeździe..
Haha... przypomniala mi sie podroz w czasach uniwersyteckich, gdzie cala grupa przewozilismy sery z Wloch... Takie zolte, twarde... Po 3 lipcowych dniach w autokarze z popsuta klimatyzacja fetor byl nie do wytrzymania... Ale nikt nie chcial wyrzucic swojego cennego sera
Po 3 lipcowych dniach w autokarze z popsuta klimatyzacja fetor byl nie do wytrzymania... Ale nikt nie chcial wyrzucic swojego cennego sera
To mogli je chociaż zjeść, żeby się nie zmarnował
przypomniala mi sie podroz w czasach uniwersyteckich, gdzie cala grupa przewozilismy sery z Wloch... Takie zolte, twarde...
Jak ja bylam kiedys na wycieczce we Francji, to przewodniczka od razu zastrzegla, zeby serow nie kupowac.
tutejsze curado nie takie upaly wytrzymuja, ja nie zapomne jak pierwszy raz do Polski jamona wiezlismy lat temu X, owiniety w papier pakowy zeby sie nie zaparzyl, ale dowcip sie udal, rozwijamu toto u rodzicow z haslem, mamo, szyneczke przywiezlismy, ... .tylko po drodze troche zaplesniala.....
oj ,z jamonem to mnie mąż przerobił na Boże Narodzenie! przed powrotem z hiszp.do PL zadzwonił,żebym nie kupowała wędliny na święta bo on wiezie dużą szynkę.no to nic nie kupiłam ,i oczywiście nie miałam zielonego pojęcia,co on wiezie.a on przywózł tę wielką ,niejadalną dla mnie nogę.pachniała starym zjełczałym tłuszczem i przyprawiała mnie o mdłości + jeszcze widok tej nogi....bleeee. moje kubeczki smakowe zdecydowaie odmówiły delektowania się iberyjskim przysmakiem.
To mogli je chociaż zjeść, żeby się nie zmarnował
No co Ty, kazdy chcial zawiezc w calosci do domu i zjesc z najblizszymi Ale ja pamietam, ze ten ser trzeba bylo kroic tasakiem, strasznie twardy byl, jak skala. Byl smaczny, choc po tej podrozy smierdzial neiciekawie
jako ze Valencia ma dosc marne polaczenia i zawsz trzeba sie przesiadac, zaczynalem od latania Alitalia przez Mediolan, zawsze ginely mi walizki, a jeden raz myslalem ze samolot sie rozbije;-) przy rozpedzaniu sie na pasie startowym zatrzymal sie gwaltownie i powrocilismy na plyte, po pol godzinie oczekiwania w napieciu poinformowano ze zepsuly sie amortyzatory i ze usterka zostanie naprawiona, i tak po godzinnym czekaniu w samolocie udalo nam sie wystartowac ale strach byl wielki, nastepnym przewoznikiem byla Lufthansa zawsze z przesiadkami albo we Frankfurcie albo w Monachium, z tym ze lot do Niemiec operowany byl zawsze przez wspanialy Spanair z cudownymi posilkami, hehehe, walizki tez mi ginely, prawie zawsze, Lotem nie latam bo jest drogi, teraz lece Iberia bezposrednio do Krakowa, z Madrytu, cenowo wyszlo nawet niezle bilet w dwie strony 223 euro, co do Ryanaira, latalem wewnatrz Hiszpanii i prawie nigdy sie nie spozniali, poza uroda stewardes nie mam nic do zarzucenia, hehehe
Wydaje mi się, że opóźniające się bagaże to nie wina linii tylko obsługi lotniska.
Ludzie, którzy wyciągają bagaże z samolotu i kładą na taśmie to nie są pracownicy linii lotniczych. Dwa lata temu Iberia zawiesiła loty właśnie przez strajk obsługi bagażowej.
Więc myślę, że pisanie "ta linia jest do niczego bo długo czekałam na bagaż" nie oddaje realiów samej firmy przewozowej.
Jak jest z ginącymi bagażami? Pewnie podobnie. Pani w odprawie stawia walizkę na taśmie, nakleja naklejkę i walizka jedzie sobie do "magazynu". Dalej zajmują się nią pracownicy obsługi bagażowej, a nie linii lotniczej...
Rekord świata cenowy miał w marcu Ryanair.Za lot Girona - Wrocław i z powrotem trzeba było zapłacić "aż " 17 euro.3.50 za lot w jedną stronę,bez żadnych ukrytych opłat.A po 5 euro w każdą stronę za opłatę za kartę kredytową.Jakbym miała inną kartę, to można było polecieć tam i z powrotem za 7 euro.Tylko że to była parodniowa promocja.
ja za lot z Valencii do Madrytu zaplacilem 0,96 centów, ale oplaty, podatki i bog wie co tam jeszcze pochlonely 26 euro, ale i tak sie oplaca, tansze to niz pociag
Ryan , GiROna . A jak na innych lotniskach ?
Podróżujący z bagażem, będą musieli uiścić opłatę za odprawę w wysokości £5/€5 za osobę/ za lot w jedną stronę, a pasażerwie, którzy zechcą się odprawić na lotnisku będą musieli uiścić opłatę za odprawę £10/€10 za osobę/ za lot w jedną stronę. http://www.ryanair.com/site/PL/news.php?yr=09&month=mar&story=gen-pl-100309
New check-in machines now installed at Girona airport.
You have to use these machines to check in and print your boarding pass, then go to any Ryanair counter (none are destination specific) to drop off your bags and show passports.
There seems to be 20+ machines and the system does work, however the are no clear signs asking you to use the machines and many passengers were going straight to bag drop and being then sent to the machines and having to then get back in line at the back of queue.
I understand that bookings from 19.03.2009 have to check in on line (4 hours and 15 days before the flights) but those before 18th March cannot check in on line, unless they have only hand luggage, and therefore have to use the machines at Girona.
If used correctly the new system seems to speed up checking in - nothing could have been worse than the old system of 150+ PAX queuing with the end of the queue out of the entrance doors amongst the guilty smokers outside.
Ryanair are being very strict on luggage weight and even more strict on hand luggage,both on size and weight and you have to put EVERYTHING in your one piece of hand luggage, including magazines, handbag and the food and drink you bought to eat on board.
Although I have not seen hand luggage being weighed airside I think it will be challenged if it will not fit in the "size gauge" and some were stopped at checkin.
http://www.tripAdvisor.co..._Catalonia.html
Opłaty za odprawę na lotnisku
Pasażerowie odprawiający się przy stanowisku odprawy na lotnisku uiszczają opłatę w wysokości £4/€5.
A, pisałam o tym wcześniej..
Tylko, że jakoś nigdy nie żądali opłaty w wysokości 5 euro na lotnisku..
a to że wprowadzili odprawę on-line to też było, tylko że, dodatkowo można się odprawić z bagażem zwykłym.
Mi tam jakoś nie przeszkadzała odprawa na lotnisku, szybko to szło.
a mozw ktos wie jak to jest, przy kupnie biletu Ryanaira z Valencii do Madrytu w miejscu ilosci bagazu podalem 1 bulto i za to pobrano 15 euro przy odprawie online, czy znaczy to ze udaje sie w podroz z jedna walizka do 15 kg y bagazem podrecznym, czy musze na lotniksu doplacic za drugi bagaz, bo w ostatecznym rachunku walizka i torba podreczna to 2 bultos, o jest tak niejasne i za wszystko zdzieraja pieniadze!!!
el polaco, jak ja kupowałam bilet, to zaznaczyłam że chcę jeden bagaż i on nie mógł przekroczyć 15 kg, oczywiście dozwolone było mieć również bagaż podręczny który nie mógł przekroczyć 10 kg, więc łącznie mogłam przewieść 25kg - malutko!
Jak będziesz mieć nadbagaż to inkasują 15 euro za każdy kilogram, więc trzeba się tego trzymać!!!
A sprawdzają nawet podręczny, co prawda, nie zawsze ale jednak, bo na 4 loty, 1 raz musiałam podać również podręczny, który mi zważyli i on ważył 10 kg na styk!
Podobnie w Vueling 16 euro za 1 kg. nabagażu, przy tym co najgorsze nawet jak opłacono dodatkowy bagaż (druga walizka) łączna waga 2 walizek nie mogła przekroczyć 15 kg. Przypada więc 15 kg. bagażu na pasażera.
Podobnie w Vueling 16 euro za 1 kg. nabagażu, przy tym co najgorsze nawet jak opłacono dodatkowy bagaż (druga walizka) łączna waga 2 walizek nie mogła przekroczyć 15 kg. Przypada więc 15 kg. bagażu na pasażera.
(?) Na str http://vueling.com/info/f...9&mode=&sid=#16
cos innego
BAGGAGE
How much baggage can I take?
Each passenger can check in up to 20kg of luggage at a cost of €10 per flight and suitcase when doing so via our website.
It is important that during the purchase process you indicate the exact number of suitcases you will check in because, once at the check-in counter, unregistered suitcases will incur a cost of €20 per flight and suitcase.
Any weight exceeding 20 kg will be charged at a rate of 8 euros per additional kg; up to the total maximum of 50 kg allowed per person.
The maximum weight admissible per package is 32 kg.
You are allowed to take 1 piece of carry-on luggage weighing up to 10kg with the maximum dimensions of 55x40x20cm.
These conditions are subject to space availability.
At the boarding gate, hand luggage that does not comply with the company’s regulations – that is, exceeding stipulated amount, weight or dimensions (55x40x20) – will incur a cost of €30 per suitcase.
To sie jednak dużo zmieniło na plus.Widać prawa rynku wymogły na przewoźniku zmiany i bardzo dobrze, bo poprzednie warunki byly nie do przyjęcia.
Leciałem Vuelingiem ponad rok temu, także znałem to z autopsji.
Dla lepszego zrozumienia proponuję wersję hiszpańską.
EQUIPAJE
¿Cuanto equipaje puedo llevar?
Cada pasajero podrá facturar hasta un máximo de 20 kg de equipaje con un recargo de 10€ por trayecto y maleta para gestiones realizadas a través de la web.
Es importante que nos indiques el número exacto de maletas que facturarás, puesto que, una vez en el mostrador de facturación, las maletas no registradas tienen un coste de 20€ por trayecto y maleta.
Todo lo que exceda de 20 kg por pasajero se cobrará a razón de 8 euros por kg adicional, hasta un total máximo permitido de 50 kg por persona.
El peso máximo admisible por bulto es de 32 kg.
En cabina, puedes llevar 1 pieza de equipaje de mano de hasta 10 kg de peso, con unas dimensiones máximas de 55x40x20 cm.
Estas condiciones están sujetas a la disponibilidad de espacio.
En la puerta de embarque, el equipaje de mano que incumpla la normativa de la compañía, es decir, que exceda la cantidad, peso y o medidas estipuladas (55x40x20), tendrá un coste de 30 € por maleta.
Kupiłam wczoraj bilet na Ryanaira w promocji, Girona - Wrocław.Kosztował 8 euro + 5 euro za odprawę online i 5 euro kartę kredytową.Razem aż 18 euro.
Mada, jak lecisz do PL to powiedz ew. zainteresowanym którzy przylatuja - a szczególnie tym którzy beda odlatywac - LOT'em na/z El Prat
o tym ze wkrótce bedzie to nowy Terminal 1
LOT jest w Star Alliance + LuftHansa , SAS i Swiss
BCN El Prat - New Terminal '1' opening 17 June
Star Alliance will move there at first
probably with Aerolíneas Argentinas, Aeroméxico, Air Maroc , Jet
at the end of September - OneWorld
Sky Team - at the end of this year.
THere will be shuttle buses to train station and 'old' terminals A,B,C .
http://www.tripadvisor.com/ShowTopic-g187497-i44-k2786373-New_Terminal_1_opening_17_June-Barcelona_Catalonia.html
http://www.tripadvisor.co....Departing.html
trzeba przeznaczyc wiecej czasu na dojazd + dojscie
a my jednak zdecydowalismy sie wracac autem , koszt bedzie troche wyzszy ale zabierzemy co chcemy i zobaczymy jeszcze kawalek Europy.
mada,
o, ale super promocja, nic tylko latac wteiwewte
karolina - leci tylko córka na wakacje, promocja była chwilowa.Później sprawdzałam, cena już była "normalna " - tzn. wyższa.I to bilet w jedną stronę.Z powrotem tez będzie drożej.
Ale dobre i to.
no pewnie, bilet na pociag jest drozszy, zawsze cos
A ktoś jeździ pociągiem do Polski ?
nie no nie do pl ale w samej es sa drozsze
dokladnie ja kupilem bilet Valencia -Madryt w Ryanairze za 26 euro, bilet na pociag na tej samej trasie kosztuje 45 euro
dokladnie ja kupilem bilet Valencia -Madryt w Ryanairze za 26 euro
a ja Sevilla-Barcelona, 50 euro.
Rekord świata cenowy miał w marcu Ryanair.Za lot Girona - Wrocław i z powrotem trzeba było zapłacić "aż " 17 euro.3.50 za lot w jedną stronę,bez żadnych ukrytych opłat.A po 5 euro w każdą stronę za opłatę za kartę kredytową.Jakbym miała inną kartę, to można było polecieć tam i z powrotem za 7 euro.Tylko że to była parodniowa promocja.
Rekord świata był jak kiedyś ze znajomymi znaleźliśmy promocje i lecieliśmy do Londynu za 1 grosz!
Podróż samolotem na stojąco, taki jest najnowszy pomysł Michaela O'leary, prezesa linii lotniczych Ryanair. Pasażerowie mają stać przy stolikach barowych, do których będą przymocowane pasy bezpieczeństwa – podaje dziennik "Daily Mail".
Zdaniem rzecznika firmy, rewolucyjne rozwiązanie ma spełniać wszelkie wymogi bezpieczeństwa. Ryanair czeka na zgodę irlandzkich władz transportu lotniczego. Rozmawia też z Boeingiem o zbudowaniu odpowiednich maszyn.
Rozwiązanie ma przynieść znaczną redukcję kosztów, dzięki niemu do samolotów zmieści o 30% więcej pasażerów. Ci, którzy zdecydują się na miejsca stojące zapłacą 20-50% mniej niż pozostali. Gazeta dodaje, że O'leary pomysł podchwycił od chińskich linii lotniczych Spring, które planują podobne rozwiązanie.
"Daily Mail" przypomina inne kontrowersyjne pomysły irlandzkich linii, m.in. opłaty za z toaletę, czy rezygnację z odpraw bagażu, który pasażerowie sami wniosą do maszyn.
Mam nadzieję,że to żart ?
Niedługo,tak słyszałem,będą bilety 90 % taniej.Zwane line trawel pasażerowie przed startem samolotu podłączają się linkami holowniczymi na odczepianych wózkach(mocowane do obuwia)Ponoć będzie otwarta specjalna szkoła treningu umożliwiająca start bez tychże wózków.2-gi lot gratis.
alee jazda!!!! to ja się piszę! czy można już zajmować miejsce w kolejce? jakby co,to stoję za dzidkiem.
to ja się piszę! czy można już zajmować miejsce w kolejce? jakby co,to stoję za dzidkiem.
hahaha
to teraz bedzie latajacy bar no tak bo trzeba będzie nieźle mieć w czubie żeby jakoś nielubiący latać zrobili to na stojąco
ciekawe po ile piwo bedzie
No i bez nerwów-uznali, że to bzdura, a dodatkowo okazało się,że kombinowali z bagażami....
http://beta.biznes.onet.p...73,1,news-detal
No i bez nerwów-uznali, że to bzdura, a dodatkowo okazało się,że kombinowali z bagażami....
http://beta.biznes.onet.p...73,1,news-detal
No, normalne przecież by to nie było:
Wcześniej rozbawienie wywołały inne propozycje oszczędnościowe Ryanairu zakładające, że obok foteli samoloty byłyby wyposażone w stołki na jednej nóżce, takie jakie widzi się w barach.
cytat:
[że pasażerowie sami odnosiliby bagaż aż na płytę lotniska, gdzie byłby ładowany do samolotu
A moze, zebybylo taniej, to sami by tez pilotowali??
Najdroższe z tego wszystkiego i tak jest paliwo... A gdyby tak zamiast siedzeń wstawić rowerki treningowe i wytworzoną energię wykorzystać? :>
Dzięki takim pogłoskom o Ryanairze ciągle sie mówi...
Nie zdziwiłabym się,żeby to był kolejny chwyt reklamowy.
ponoc ostatnio wykorzystali fotki mociumpanowej Sofii, ze poleciala tymi liniami do Londynu, a potem musieli sie solidnie wyplacic na jakas fundacje krolowej za naduzycie ? ciekawe.czy to tez chwyt pod publiczke? a zbieglo sie z tym jak Zapatero na wiece PSOE przed eurowyborami latal wojskowym samolotem. tylko ja sie zastanawiam co w sumie taniej wychodzilo - wsadzic premiera do samolotu, czy zamknac pol Hiszpanii - bo premier wybiera sie np. do Kadyksu, nie liczac kosztow obstawy? jakby nie bylo to kraj terrorystow niestety.
ponoc ostatnio wykorzystali fotki mociumpanowej Sofii, ze poleciala tymi liniami do Londynu, a potem musieli sie solidnie wyplacic na początkupomyslałam ze napisałaś o naszej Sofii . Potem już doczytałam .
kinia121, no to moze powinnam napisac mociumpanowej Zoski, a swoja droga to juz na lepszy samolot nie bylo jej stac?
a swoja droga to juz na lepszy samolot nie bylo jej stac? oszczędza ?
no wiecie,...kryzys w koncu jest
no wiecie,...kryzys w koncu jest o biedulka nawet ją dopadło . Z pospólstwem musi mieć do czynienia (żarcik).
no ale ela druga z uk tez oszczedza i ubiera sie w stare ciuchy na rozne okazje. odswiezyla suknie a nie kupowala nowe
no ale ela druga z uk tez oszczedza i ubiera sie w stare ciuchy na rozne okazje. odswiezyla suknie a nie kupowala nowe to nie poszaleją w dobie kryzysu .
A poza tym słyszałm że Ela z rodziną chcą podwyżki dla siebie .
To pewnie na te nowe suknie .
haha no to ladnie
ela druga z uk tez oszczedza i ubiera sie w stare ciuchy na rozne okazje. odswiezyla suknie a nie kupowala nowe
Phi, ksiezniczka Letizia robi to samo...
no ale ela druga z uk tez oszczedza i ubiera sie w stare ciuchy na rozne okazje. odswiezyla suknie a nie kupowala nowe
To przecież tylko, dobrze świadczy, - czyż nie?
A Wy takie rzeczy zauważacie?
Wcale nie twierdze, ze to zle - wprost przeciwnie, sama tez nie lubie wydawac pieniedzy na rzeczy "na jeden raz".
Osobiscie nie zauwazam takich rzeczy, ale jakis czas temu przez chwile mialam tv na programie plotkarskim i tak wlasnie mowili o garderobie ksiezniczki Podobno nawet otwarto jakis sklep, gdzie mozna stosunkowo niedrogo kupic kopie jej strojow - i kazda kobieta moze poczuc sie ksiezniczka, haha.
nie no andzela...nie sledze krolewskiej garderoby. czytalam to na jakims portalu
No i bez nerwów-uznali, że to bzdura, a dodatkowo okazało się,że kombinowali z bagażami....
http://beta.biznes.onet.p...73,1,news-detal
Bzdura bzdurą, ale ankietę na ten temat na stronie Ryanaira zrobli.
Nawet są te ich stołki barowe pokazane.
A tak na marginesie, to jutro moja córcia wraca z Polski.I żeby było na temat, to Ryanairem.Leci z koleżanką.A ta już od paru dni ma rozwolnienie, bo to jej pierwszy w życiu lot.
ta już od paru dni ma rozwolnienie, bo to jej pierwszy w życiu lot.
moja znajoma w paitek leciala na pierwsze wakacje z rodzinka - ma dwie male corki i tak sie tym stresowala , ze wymiotowala jzu dwie noce przed wylotem..to sie nazywa rajzefiber
no , jak samolot startuje to i ja mam taki lekki dreszczyk , ale potem przechodzi.
mam taki lekki dreszczyk
a mnie wciska w fotel super uczucie
jak samolot startuje to i ja mam taki lekki dreszczyk
I ja... Pewnie gdybym latala samolotem codziennie, to by mi przeszlo, a tak to zawsze czuje taka mieszanke lekkiego podniecenia i niepewnosci.
ja najbardziej lubie wlasnie start, jaks amolot odrywa sie od ziemi...dostaje takeij mocy, fajne uczucie. gorzej jaks ie czasem ucho zatka. turbulencji tez nie lubie, nie lubie tego dziwnego uczucia w glowie, ktore im towwarzyszy. no i w sumjie ladowanie tez lubie, jak jzu kola dotkna ziemi
ja mam fajny widok z okna...mieszkamy blisko lotniska no i przed moim nosem samoloty schodza do ladowania, sa wtedy jzu tak nisko, ze moge odczytac numery seryjne podwozia . jest halas , ale lubie ten halas bardzo i widok..czasem sa takei olbrzymy. jak jest slonce to nawet mi taki cien samolotu po mieszkaniu przelatuje
jakby ktos ladowal w wawie to prosze o pdoanei godziny, bede machac i moge jakis transparent rozwiesci
Przeczytalam wszystko,zeby nie bylo,ze nie
I posumowujac:
Jak kupie bilet przez internet,to place za WSZYSTKO ? Zeby nie bylo,ze mama bedzie musiala za cos tam doplcac na lotnisku ..
I jak wydrukuje bilety to moge jej przeslac to faxem i nie bedzie problemu przy odprawie ?
[ Dodano: Czw Sie 27, 2009 12:52 pm ]
Mama nic nie będzie musiała płacić, chyba że będzie miała nadbagaż.
Koszty manipulacyjne to 5€ za bilet w jedną stronę.
Możesz spokojnie przefaksować.
Inma. Jak kupujesz bilet przez internet to krok po kroku masz wyszczególnione WSZYSTKIE opłaty.
Opłata za transport. Opłata za odprawę online. Podatki/opłaty (w tym podatki i opłaty za przelot i ubezpieczenie). Dalej: opłata za bagaż, opłata za ubezpieczenie, opłata za otrzymanie potwierdzenia SMSem, opłata manipulacyjna za obsługę karty.... i tak dalej, i tak dalej......
Nie wpadaj w panikę tylko czytaj
Dzieki mada, i Cauliflower,
Mam nadzieje,ze do jutra bedzie miejsce
Przeczytalam wszystko,zeby nie bylo,ze nie
I posumowujac:
Jak kupie bilet przez internet,to place za WSZYSTKO ?
Za wszystko co zaznaczysz (albo nie od-haczysz)
tu oplaty : http://www.ryanair.com/si...hp?sect=CHARGES
Jesli nie zaznaczysz a stawisz sie na lotnisku np z nadbagazem jw Cauliflower (co do wagi , wymiarów lub ilosci paczek) to doplacasz i to slono , o ile jest czas zeby to zalatwic , bo polityka np co do punktualnego zamykania odprawy tez jest przestrzegana bez litosci.
A, Dzieki
Tu jest napisane ,ze za 1 sztuke bagazu placi sie 10E,a mi wyszlo 80 zl,wiec wiecej.
I male pytanko , czy warto wykupowac preferencje do wejscia na poklad ?
No i ta odprawa on-line,na 15 dni przed odlotem..tez ja trzeba zrobic...nie znam sie ..a czemu jak sie kupi bilet to nie ma tego wszystkiego juz razem,zeby bylo lawiej ?
Pewnie glupie pytanie,ale robie to pierwszy raz.
Chyba kupowałaś tam i z powrotem, dlatego 10 € razy 2 to 80 zł.
Nie wykupuj żadnego pierwszeństwa wejścia ani ubezpieczenia.A tak w ogóle mama to musi z bagażem ? Może miec podręczny z 10 kg.Acha,przypomniałam sobie,że w ciąży jesteś, to coś dla dzidziusia będzie chciała przywieźć.
A ta odprawa online to naprawdę nie taki problem, przefaksujesz jak wczoraj pisałas i po problemie.Albo ktoś jej w Polsce to zrobi.I wtedy zadnen bilet nie jest potrzebny, ta odprawa robi za bilet.
Tak że kupisz bilet przez internet i do widzenia.Nie drukujesz żadnego biletu bo nie ma takiej potrzeby.Dopiero 2 tyg. przed odlotem wchodzisz w "mój lot " i odprawiasz się.
Powodzienia.
No i ta odprawa on-line,na 15 dni przed odlotem..tez ja trzeba zrobic...nie znam sie ..
Zajrzyj do wątku "odprawa online", tam znajdziesz opisany proces odprawiania się krok po kroku.
[Chociaż, szczerze mówiąc, nie widzę powodu, żeby pasażer nie mógł podać danych do odprawy przy zakupie biletu i żeby system od razu wygenerował kartę pokładową...
Podobno dlatego,że jeszcze do momentu zrobienia odprawy możesz zmienić dane pasażera, zmienić termin odlotu itp.Jak juz odprawisz się, nie jest to możliwe.
Podobno dlatego,że jeszcze do momentu zrobienia odprawy możesz zmienić dane pasażera, zmienić termin odlotu itp.Jak juz odprawisz się, nie jest to możliwe.
Acha, no właśnie tak myślałam, że to ma coś wspólnego ze zmianą lotu albo nazwisk.
Jeszcze raz wielkie dzieki Szkoda,ze punkcikow Wam nie moge dac .
Co niektorzy wiedza, ze moja rodzinka (rodzice+siostra) mieli leciec Iberią 14 sierpnia (piatek) o 15 godzinie trasa warszawa-madryt... wiec byli juz na lotnisku po 12 godzinie, bagaze zdane, czekaja na samolot... powiedzieli ze bedzie opozniony - poleca o 16 godzinie... wiec czekaja dalej, samolot jest, ustawili sie w kolejce z paszportami... a tu babka mowi, ze oni nie odlatuja, tylko ludzie z poprzedniego dnia (!!!) no to ladnie wkurzyli sie niezle, samolot miał byc podstawiony inny, ale sie nie doczekali (podobno byla awaria silnika i naprawiali go) co do czego wieczorem dali im kanapki i cos do picia, wyczekali sie tam na lotnisku poł dnia az w koncu obsługa Iberi oddała im bagaze i wysłała do hotelu do Mariota. Przynajmniej nocleg zapewnili. Samolot przyleciał pusty nastepnego dnia i rano o 8 wystartowali do Madrytu. Mieli tez porzadna kolacje w Mariocie i sniadanie.
Moze to teraz nie brzmi strasznie, ale dla mojej rodzinki, ktora juz poł roku sie szykowała na taki wyjazd do mnie (zeby zobaczec pierwszego wnuka) to było przezycie. Na dodatek jeden dzien urlopu im minął zamiast w hiszpanii to w warszawie
co do czego moja mama sie troche bała ze wogole nie przyleca, bo to był piatek, mysleli ze samolot dopiero bedzie w poniedziałek (bo w sobote było swieto - 15 sierpnien) a w niedziele był chrzest mojego małego, ale na szczescie dotarli cało i zdrowo.
inma i co udalos ie kupic?
no to niezle pzygody mieli. ale lepiej ze go naprawiali niz mialby leciec "nadpsty"
Przynajmniej nocleg zapewnili. Samolot przyleciał pusty nastepnego dnia i rano o 8 wystartowali do Madrytu. Mieli tez porzadna kolacje w Mariocie i sniadanie.
Zapewnienie noclegu i wyżywienia w takim przypadku jest obowiązkiem firmy przewozowej (tak samo, jak umożliwienie skorzystania z telefony czy internetu w celu skomunikowania się z kimś, i wysłanie pasażerów do miejsca docelowego najbliższym lotem), warto o tym wiedzieć.
http://www.biletlotniczy.pl/prawa-pasazera.html
Nie podoba mi się natomiast, że pierwszeństwo do wejścia na pokład samolotu mieli pasażerowie z lotu poprzedniego.
Szkoda, że nie biorą pod uwagę, że ktoś może mieć kolejny lot, na który chciałby zdążyć...
Ale dobrze, że się wszystko dobrze skończyło
udalos ie kupic?
Tak kupilam...uff
Teraz tylko ta odprawa.
Szkoda, że nie biorą pod uwagę, że ktoś może mieć kolejny lot, na który chciałby zdążyć...
no wlasnie, przeciez czesto ludzie maja przesiadki... ale lipa...
joanna es, jak podali liniehiszpanskiemaja ostatnio same straty.... nic dziwnego.
Najnowsze zmiany Ryanair
http://wiadomosci.gazeta....y_za_bagaz.html
Najnowsze zmiany Ryanair
http://wiadomosci.gazeta....y_za_bagaz.html
Zaraz zaraz:
Równocześnie zamiast dotychczasowego limitu - 15 kg i jednej torby podróżnej - pasażerom będzie wolno mieć dwie torby, o ile waga każdej z nich nie przekroczy 15 kg.
Od 1 października odprawa online wzrasta z 10 euro do 15 euro za pierwszą torbę lub walizkę, podczas gdy opłata za drugą sztukę bagażu została ustalona na 35 euro.
To czyli zwiększył się limit bagażu podręcznego, z 10kg na 15?
I teraz będzie można mieć razem 30kg? Bardzo fajnie, bo jak było wcześniej 25 kg łącznie, to nic się nie zmieściło, tak żałuję tyle rzeczy sobie przez to nie przywiozłam z .pl a 5 kg więcej to sporo. Chociaż tyle dobrego, 5 euro = 5kg bagażu więcej, popieram, ale mogli to zrobić na zwykły bagaż te dodatkowe 5kg, bo ja miałam 10 podręcznego i było bardzo ciężko, masakra, a tak na kółkach 20kg udzwignąć nie jest jeszcze tak źle. a 15 kg załadować do podręcznego, to jest tragedia, by to potem jeszcze w samolocie na górę włożyć.
Ryanar myśli tylko na swoją korzyść, niestety.
A druga sztuka bagażu 35?
Kiedyś było znacznie taniej.. ogłupieli, zmuszają w ten sposób ludzi by korzystać tylko z jednego podręcznego..
Dobrze,ze juz kupilam bilet
Wojewoda Jacek Kozłowski wydał w końcu decyzję lokalizacyjną dla budowy drugiego lotniska dla Mazowsza: w Modlinie. To wstęp do wydania pozwolenia na budowę.
- W sierpniu spółka Port Lotniczy Modlin ma ogłosić przetarg na budowę – twierdzi jej prezes Piotr Okienczyc.
Jak obiecują oficjele, lotnisko ma być gotowe przed Euro 2012. Przepustowość portu szacuje się na 1,8 mln osób (do 2014 roku).
Budowa lotniska w Modlinie znalazła się na liście projektów objętych specustawą o przygotowaniach do Euro 2012. Dzięki temu niektóre procedury mają zostać przyspieszone. Na razie ich tempo procedur jest skandaliczne. Pierwsze studium wykonalności dla lotniska w Modlinie powstało na początku lat 90.
http://www.zw.com.pl/arty...w_Modlinie.html
http://www.zw.com.pl/arty...l_lotnisko.html
Jesli... http://transinfo.pl/text.php?id=20833
[ Dodano: Pon Wrz 14, 2009 3:16 pm ]
mnei martwilby dojazd...ale to jeszcze minie koljne20 lat zanim cokolwiek zbuduja
otóz to Karolina ...
gdzieniegdzie mozna wybudowac lotnisko i drogi dojazdowe, ale tu watpliwosci.
Z innej beczki :
http://www.lavanguardia.e...-maletas-r.html
La Generalitat abre expedientes a las 'low cost' por prácticas ilegales en la facturación de maletas
ANTÒNIA JUSTÍCIA | Barcelona | 14/09/2009 |
actualizada a las 02:42h | Ciudadanos
La norma española obliga a transportar el equipaje dentro del precio del billete, pero cada vez más compañías cobran extras por facturar más de un bulto | Ryanair, EasyJet y Vueling, las principales compañías de bajo coste que operan en Catalunya, cobran a sus clientes por facturar la maleta
Viajar en avión con lo puesto, o casi, para evitar gastos extras. Es la tendencia a la que están llevando al cliente las aerolíneas de bajo coste en su política de fragmentar el billete de avión por servicios prestados: por seleccionar asiento, por embarcar el primero, por imprimir un billete electrónico on line... Sin embargo, la práctica de cobrar por facturar las maletas que aplican la mayoría de las 'low cost' va más allá e incurre en una ilegalidad, según de la legislación aérea vigente en España. Por ello, la Agència Catalana de Consum (ACC) ha abierto expedientes a las aerolíneas que cobran por facturar, una práctica que ha comportado quejas de los usuarios porque vulnera sus derechos, aunque todavía hay muchos consumidores que desconocen la ilegalidad de estas formas de actuar y las asumen como un cobro normal.
Las compañías aéreas acumulan en la ACC casi 1.700 reclamaciones que corresponden a los siete primeros meses del año, aunque a partir de ahora, tras las vacaciones, se espera el mayor contingente de denuncias. Una cifra que, no obstante, ya supera las de quejas formuladas a lo largo de todo el año pasado y dobla las que la agencia recibió desde enero a julio del 2008. Más del 20% de las reclamaciones se concentran precisamente en el cobro por la facturación de maletas, así como las comisiones en el pago del billete por el uso de las tarjetas de crédito, otra de las prácticas que la Agència tilda de "abusiva" y más cuando la contratación de un vuelo por internet no deja más alternativa al usuario que usar esta forma de pago. Precisamente ambas actuaciones han llevado a este organismo oficial, que depende del Departament d'Economia de la Generalitat, a poner en marcha campañas alertando a los consumidores que en los dos casos se están vulnerando sus derechos como viajeros e instándolos a interponer denuncias.
El artículo 97 de la ley vigente sobre Navegación Aérea (ley 48/1960) dice textualmente que "el transportista estará obligado a transportar juntamente con los viajeros, y dentro del precio del billete, el equipaje, con los límites de peso y volumen que fijen los reglamentos. El exceso será objeto de estipulación especial. No se considerarán equipaje a este efecto los objetos y bultos de mano que el viajero lleve consigo". "La ley es clara en este sentido y, aunque sea de los años sesenta, es la que hay vigente. Por eso lo vamos a sancionar, porque lo consideramos ilícito", explica el jefe de servicio de normativa yprocedimiento de la ACC, Joaquim Bernat. Una ley que, sin embargo, sólo puede aplicarse a las aerolíneas domiciliadas en España y a las extranjeras que hagan vuelos nacionales. Así, por ejemplo, la irlandesa Ryanair, que concentra en la ACC el 50% del total de las quejas hasta ahora presentadas, incurre en una ilegalidad al cobrar la facturación de las maletas en sus vuelos desde Girona o Reus a cualquier destino español, pero no en los que conecta con ciudades como Milán, Londres, Bruselas o Dublín. "La ley comunitaria ni lo prohíbe ni lo permite", apunta Bernat.
Ryanair, EasyJet y Vueling, las principales compañías de bajo coste que operan en Catalunya, cobran a sus clientes por facturar la maleta. Las dos últimas cobran 11 y 10 euros, respectivamente, por maleta. Ryanair, por su parte, que hasta ahora cobraba 10 euros, anunció a principios de septiembre que encarecería el precio de la facturación hasta 15 euros la primera y 35 por dos, para "reflejar" la rebaja del 20% de sus billetes. "Ryanair ofrece gratis a todos sus pasajeros un generoso límite de equipaje de diez kilos a la hora de comprar un ticket de nuestras tarifas de bajo coste. Las leyes nacionales obsoletas, que datan del tiempo en que los ciudadanos españoles apenas podían soñar con volar, por el alto coste de las compañías aéreas, deberían actualizarse para reconocer que actualmente los pasajeros viajan con tarifas inmensamente bajas", argumenta Daniel de Carvalho, director europeo de comunicaciones de Ryanair.
Las compañías argumentan que la manera de viajar y el tipo de cliente han cambiado y que su política de precios se adapta a sus necesidades. Así, fuentes de Vueling explican que sólo el 38% de su pasaje factura maletas y que no cobrar por la facturación repercutiría en el precio de todos los billetes, pagando así todos por un servicio que poco más del tercio utiliza. "Cobrando en la facturación podemos hacer una planificación más racional de los costos y optimizar mejor los recursos que redundan en el pasajero", explican desde Vueling. Un argumento muy similar al que ofrece Beatriz Fernández, directora de marketing de EasyJet para España y Portugal, quien niega que su compañía cometa ilegalidad alguna. "Se decidió cobrar por facturar para dar al pasajero la libertad de escoger. Si no utilizásemos este sistema, tendríamos que subir las tarifas a todos para cubrir costos, y de esta forma son los mismos pasajeros los que escogen si pagar o no, ya que para nosotros son ellos lo más importante", explica la directiva de EasyJet.
Que el pasaje cargue cada uno con sus bultos comporta a las compañías un importante ahorro en los servicios de tierra. Se necesita menos personal para trasladar las maletas desde la terminal hasta la bodega del avión y menos personas atendiendo la facturación. Por ello, algunas compañías convencionales han comenzado también a cobrar por la facturación del equipaje, aunque sólo se aplica en la segunda maleta, algo que no se puede considerar ilegal y que se enmarca dentro de una estrategia de competitividad empresarial, según la ACC. Una política que de momento aplican aerolíneas norteamericanas como Continental, US Airways, American Airlines y Delta, que cobran 35 euros por la segunda y sucesivas maletas facturadas en los vuelos transatlánticos.
"Lo que intentan todas las compañías es ganar tiempo, porque la estancia de un avión parado en un aeropuerto es lo que realmente vale dinero", explica el responsable de normativa de la Agència. Un aspecto que no justifica para la ACC el cobro por facturar, por lo que, además de las sanciones que se puedan derivar de los expedientes abiertos, también obligarán a las compañías a devolver el dinero a los usuarios que lo denuncien. Pero para ello hay que denunciar, recuerdan.
Recargo por pagar con tarjeta de crédito
No es oro todo lo que reluce, dice el dicho, y en las aerolíneas de bajo coste no siempre es tan barato todo lo que se anuncia como tal. Aunque el precio final sea el más favorable para el bolsillo del usuario en comparación con las compañías convencionales, la cifra inicial con la que se contrata un vuelo en una low cost dista mucho de la que se acaba pagando, debido a las tasas e impuestos que se van añadiendo por el camino. La última de las prácticas a las que se han apuntado la mayoría de estas compañías es la de cobrar un recargo adicional por pagar con tarjeta de crédito, un contrasentido si se tiene en cuenta que las mismas compañías no dejan prácticamente otra opción de pago. Ryanair cobra por cualquiera de las tarjetas 5,35 euros de más, excepto con la Visa Electron, que temporalmente no tiene ningún cargo. Vueling cobra por las tarjetas de débito 4,50 euros y por las de crédito 8,50, mientras que EasyJet tampoco penaliza la Visa Electron, aunque cobra 10 euros por cualquier tarjeta de crédito y otros cuatro por usar la Visa Debit Card. "Consideramos que esta práctica es ilícita y que el precio tiene que ser único, independientemente de la forma de pago", sentencian desde la Agència Catalana de Consum, que también ha abierto expedientes a las compañías por este tema. "Se aplica un cargo de tramitación al reservar los vuelos para sufragar los elevados costes administrativos que acarrea la tramitación de tarjetas de crédito y débito", explican desde Ryanair, mientras que Vueling recuerda que sus clientes tienen opción de contratar un vuelo con la tarifa completa, incluida la facturación de la maleta, a través de las agencias.
El tema preocupa y mucho a la ACC, sobre todo después de que la directiva europea de Servicios de Pago de la UE deje la puerta abierta para que se puedan hacer este tipo de recargos con determinadas tarjetas, aduciendo el factor de la competitividad como justificación. Una cuestión que actualmente se debate en el Congreso de los Diputados y que establece requisitos: que el consumidor esté previamente informado y que el recargo que se imponga no supere los costos diferenciales que la empresa paga a los bancos por el servicio, algo que pondría de manifiesto los altos costes adicionales que se cobran.
[ Dodano: Wto Wrz 22, 2009 12:47 am ]
A ja mam pytanie takie trochę z innej beczki. Na stronie norwegiana dostępne są tylko loty do marca. Nie wiecie kiedy będzie możliwa rezerwacja biletów na lipiec/sierpień? To idzie jakoś tak, że np. od listopada będą dostępne bilety do kwietnia i tak dalej?
Na stronie norwegiana dostępne są tylko loty do marca. ..mi sie wydaje ze nie da rady kupic biletu niz na 6 miesiecy naprzod teoretycznie gdzies w marcu powinny sie pojawic ceny na lato 2010
No tak, czyli tak jak myślałem. Dzięki
A może znacie przypadkiem jakąś dobrą wyszukiwarkę tanich lotów? Przejrzałem wiele stron, ale wszystkie wyszukują loty normalnych linii typu LOT, Lufthansa, itd.
Ogólnie chodzi mi o połączenie Gdańsk-Malaga w jakiejkolwiek konfiguracji
Znalazłem Gdańsk-Alicante za trochę ponad 400 zł w dwie strony + autobus z Alicante do Malagi 40€ w jedną stronę...masakra te ceny biletów na autobus
Więc myślałem o opcji PKP Gdynia-Wawa i potem Wawa-Malaga norwegianem...
http://www.edreams.es/?mk...CFcQTzAod3n0cKQ
[ Dodano: Sro Paź 28, 2009 1:20 am ]
Dzięki, ale to też wyszukuje tylko loty normalnych linii. Dobra, nieważne, jakoś znajdę.
Tylko może ktoś zna jakiś tańszy środek lokomocji z Alicante do Malagi? Bo autobus (ALSA) na tej trasie wychodzi nie wiele taniej niż samolot z PL do Hiszpanii
Dzięki, ale to też wyszukuje tylko loty normalnych linii.
Mysle ze lot 'tanszych' linii zostanie wyszukany tylko gdyby byl bezposredni - zeby znalezc takie z przesiadka popatrz jakie linie lataja z GDN i dokad , jakie z/do AGP i czy gdzies sie lacza i jak to wyglada czasowo
pododnie z www.kaYak.com www.skyScanner.net www.LastMinute.es www.TerminalA.pl ...
i WeGoLo.com
pociag chyba nie bedzie tanszy niz autokar, a jak rent-a-car ?
a jak rent-a-car ? na 1 dzien to drogo wyjdzie i jeszcze dolicza za oddanie auta w innym miejscu
a zobacz aero.pl albo aero.com -tam jest zakldka tanie linie
e i jeszcze dolicza za oddanie auta w innym miejscu ..ale to chyba zalezy od firmy, bo nam sie jeszcze nie zdarzylo, zebysmy zaplacili dodatkowo za ta usluge
Prawka jeszcze nie mam Pociągiem by było fajnie, ale nie ma bezp. połączenia z Alicante do Malagi. Ta strona skyscanner jest niezła, znalazłem całkiem fajne połączenie przez Londyn i Livepool w drodze powrotnej za 700 zł w obie strony.
Była jeszcze linia (Wizzair chyba) z Gdańska do Girony, ale widzę, że zawiesili (może czasowo, nie wiem...)
do girony byl jeszcze click air czy jakos tak, ale nie wiem czy oni caly rok lataja czy tylko w sezonie
Była jeszcze linia (Wizzair chyba) z Gdańska do Girony, ale widzę, że zawiesili (może czasowo, nie wiem...)
Wizz , wtedy kiedy lata , teraz lata na El Prat BCN
(nie wiem czy z GDN, ale teraz juz nie do GRO)
Sluchajcie,ostatnio slyszalam od znajomego ze Ryanair to sa najgorsze linie lotnicze A juz niedlugo moja mama do mnie leci... Mimo wszystko sadze,ze to ze tanie to nie znaczy ze sie leci samolotem-wrakiem Co Wy na to ?
Co Wy na to ?
Co ja na to? Bez przesady ..... Jakie wraki?
Cytujac wikipedie:
A 3 de octubre de 2009, la media de edad de la flota de Ryanair es de 2,8 años. To raczej nie sa stare samoloty ...
http://es.wikipedia.org/wiki/Ryanair
Poza tym jak podaje strona internetowa Ryanair:
Ryanair cuenta ahora con 200 Boeing 737-800 Next Generation que transportarán a 67 millones de pasajeros este año en más de las 900 rutas de tarifas bajas a través de Europa. Ryanair ha invertido alrededor de 12.000 millones de Dólares en nuestra flota y estamos orgullosos de utilizar una flota más joven, más limpia y más ecológica que cualquier otra línea aérea europea.
http://www.ryanair.com/si...y=gen-es-070909
A tymczasem nasz LOT podstawia ostatnio samoloty swojej nieistniejącej już firmy-córki Centralwings. Dziwne... bo samoloty Centrala pochodzą właśnie od LOTu..
Szczegóły floty można zobaczyć tu:
LOT (2 Boeingi z 89 roku, i to to lata jeszcze? )
http://www.planespotters....3&fleetStatus=1
I Ryanair (najstarsze samoloty z 2002):
http://www.planespotters....2&fleetStatus=1
Inma, a jak Twój znajomy umotywował swoją opinię?
P.S: Ryanair to żartownisie są:
http://forum.keypublishing.co.uk/showthread.php?t=69983
Taka demonstracja, kto rządzi na europejskim niebie
Ryanair to żartownisie są:
Taka demonstracja, kto rządzi na europejskim niebie
Ja w zeszlym roku lecialam Ryanem z napisem "Bye bye Easy Jet".
a jak Twój znajomy umotywował swoją opinię?
Mowil,ze jak lecial z Majorki do Madrytu to jakis ten samolot byl dziwny i piloci pijani czy co? DZiwne mi sie to wydalo,dlatego sie pytam
Aaa, no jak samolot był "dziwny". to zmienia postać rzeczy
I pewnie jeszcze... taki... duży i latający!
A pomiarów zawartości alkoholu w wydychanym przez pilotów powietrzu znajomy - naturalnie - dokonał osobiście...
Ech, ludzie to mają pomysły... Słusznie, że wydało Ci się to nienormalne, nie masz się co martwić
A pomiarów zawartości alkoholu w wydychanym przez pilotów powietrzu znajomy - naturalnie - dokonał osobiście...
Ech, ludzie to mają pomysły.
a co ryana, latam nim duzo i raczej nie nazekam, jedno co to najbardziej do d i chamski jest personel naziemny w polsce
Słusznie, że wydało Ci się to nienormalne, nie masz się co martwić
Dzieki
Ryan jest u mnie skasowany bo zwierzatek nie wozi, podobnie jak norwegian, a LOT to nieporozumienie towarzyski - nawet nie chodzi o zlom, ale wlasnie personelmm,
Majlook, BILETY na sezon wiosenno-letni w norwegianie są zazwyczaj dostępne w okolicach lutego.
polecam tę stronkę masz tam zgrupowane wsszystkie linki do wszystkich lini lotn*iczych. łatwiej będzie ci szukać....
http://www.mojeprzeloty.pl/linie-lotnicze.php
poza tym rozejrzyj się za lotami przez londyn. do malagi loty są tak częste jak autobusy w gdansku czy wawie. a i ceny całkiem znośne.
jedyny minus i to BAAARDZO wielki to to, że kupowanie biletu na wylot dalej niż miesiąc przed wylotem,(czyli np. dzisiaj kupujesz na luty 2010) grozi zmianą rezerwacji i przesiadka nie będzie możliwa. jeśli planujesz wylot np za miesiąc od dzisiaj to spokojnie możesz planować przesiadkę w londynie... większość moich znajomych tak robi.
polecam również połączenie via majorka, BERLIN-MALAGA (AIRBERLIN). lub przez DORTMUND/FRAKFURT LUFTHANSĄ, czasami trafiają się ciekawe promocje
zapomniałem dodać... że możesz również spróbować LONDYN GATWICK-GIBRALTAR (EASYJET)
Jak leciałam pierwszy raz do Barcelony to leciałam Ryanair - nietety z najbliższgo mi lotniska Katowice nie latał i leciał do Girony. Stamtąd musieliśmy się przedostać do Barcelony.
Następne razy to Wizzair - bezposrednio z Katowice Pyrzowice do Barcelona La Prat. Cena około 300 zł w obie strony + bagaz 30 kg w dwie strony 90 zł.
Chwalę sobie te linie
nie wiem czy byla ale wstawie http://pl.mobissimo.com/search_airfare.php
No to odprawilam mame przez internet No i rzeczywiscie to pestka Ale mam pytanie,bo to tylko wyszlo w jedna strone a co z powrotem?
a co z powrotem?
15 dni przed data powrotu mamy bedziesz mogla odprawic ja na lot powrotny.
inma, to mama na poród leci?
No to odprawilam mame przez internet No i rzeczywiscie to pestka Ale mam pytanie,bo to tylko wyszlo w jedna strone a co z powrotem?
Powrót osobno, musisz znów wpisać mail i numer lotu (albo mail, datę itd...), zalogować się na lot powrotny i dokonać odprawy. Ale to dopiero 15 dni przed
15 dni przed data powrotu mamy bedziesz mogla odprawic ja na lot powrotny.
Dzieki
Kupiłam bilet na rynaira, ale nie mogę wejść w rezerwację.
Piszą,że złe dane wprowadzam.Ale wprowadzam dobre dane, sto razy sprawdzałam.
Dlaczego tak ?
moze "caps" masz wcisniety?
Już po problemie.
Bank odrzucił realizację, kupiłam jeszcze raz i wszystko OK.
dla latajacych RyanAirem:
platnosc Visa Electron bedzie miala swa oplate 5€ /os·lot od 1.01.2010
natomiast zwolniona od oplaty jestPrePaid MasterCard
natomiast zwolniona od oplaty jestPrePaid MasterCard - od 1.12. br
no nie dokonca, jest tak samo zawieszenie oplat jak w przypadku elektrona.W przypadku mastera chodzi tez o to ze nie ma mozliwosci placeniem kartami typu maestro
Ale ten Raynar ma przekrety. A Lufthansa tez? bo takimi liniami bedziemy w kwietniu leciec, bilety juz kupione... nie wiem co z wozkiem i karmieniam dziecka, musze poczytac czy mozna mleko dla dziecka wziazc.
A Lufthansa tez? no wiesz, to jak porownanie malucha do merca
joanna es napisał/a:
A Lufthansa tez?
no wiesz, to jak porownanie malucha do merca ...ja czesto latam Lufthansa (bo nie mam innej opcji) i nie mialam zadnych niespodzianek...poza tym ze czasem maja super oferty i mozna znalezc bilety za polowe ceny
anvien, ja lece madryt - frankfurt - rzeszow. Jak wyglada odprawa? tylko przez neta czy tak "normalnie" tez? i widzialas zeby z wozkiem (spacerowym) ktos szedł do szmolotu?
Jak wyglada odprawa? tylko przez neta czy tak "normalnie" tez? ...ja sie odprawiam prawie zawsze normalnie, ale mozna tez online
i widzialas zeby z wozkiem (spacerowym) ktos szedł do szmolotu?
joanna es, nie martw sie. Latalam kilka razy Lufthansa i powiem, ze bylam bardzo zadowolona. Z wózkiem nie bylo najmniejszego problemu, zostawialam go przy drzwiach wejsciowych do samolotu i tam tez go odbieralam.
widzialas zeby z wozkiem (spacerowym) ktos szedł do szmolotu? tak jest to normalne, przy wejsciu do samolotu oddajesz wozek ,Jak lecisz z bagazem to raczej odprawa online nie jest ci potrzeban, zwlaszcza dla okecia dalej nie wydrukujesz kart pokladowej
wozkiems ie nei martw, mlekiem tez nie powinnas, tylko dopytaj konkretnie ile i jak masz przewiezc
karolina, ok, ale gdzie tu ptac? tzn bezposrednio u lufthansa? no i calkowita podroz bedzie trwac.... 1,5 jazdy do madrytu, tam oczekiwanie na samilot, 7 godzin (licze z przesiadka) i jestesmy w pl... troche tego jedzenia musze jednak wziazc...
no najlepiej bezposrednio w liniach. mozesz najpierw podejsc do agencji, w ktorej kupowalas , niech oni sie dowiedza i sama tez sproboj...wejdz mzo ena ich strone i moze maja w Q&A twoje pytanie jak szukalam o zwierzetachw LOT to bylo.
podejsc do agencji, w ktorej kupowalas
kupowałam przez neta i mam juz bilet elektroniczny. Sprobuje tam zadzwonic.
joanna es, moze zadzwon pod te nr +48 22 3381300 / 0 801 312312
nie wiem co z wozkiem
na ich stronie napisane jest :
Zabranie ze sobą na pokład wózka dziecięcego
Podróżując Lufthansą, możesz zabrać ze sobą na pokład wózek dziecięcy; nie musisz zatem nadawać go na bagaż jako oddzielnego przedmiotu. Tuż przed wejściem na pokład członek załogi odbierze wózek od Ciebie i ponownie Ci go zwróci po wylądowaniu.
http://www.lufthansa.com/...tnisku&blt_c=PL|pl|Info_and_Services%3ETravel_Preparation|Content|Linki%20dotycz%C4%85ce%20tego|Dzieci%20na%20lotnisku
Oraz
oo no widzisz, wszystko jest
no widze, widze własciwie to czytałam cos tam na ich stronie, ale tego co Kinia napisała to niedoczytalam wczesniej. fajnie
sam proszek z tego co zrozumialam, bo w tym cytacie ktory zapodala kinia napsiane jest, ze oni maja wode do rozrobienia na pokladzie
no to biore puszke jedzenia no chyba raczej to bedzie za duzo, wiec przesypie do woreczka (?)
oj nie wiem czy przesypywac czy nie powinna byc zamknieta "firmowo"
a jak mleko wziazc? juz rozrobione z woda czy wziazc sam proszek? joanna myślę że w proszku , sama też miałam ale herbatkę w puszce w bagażu podręcznym syna. Ty karmisz butelką więc mleko w puszce pewnie wybierzesz , ja bym się nie bawiła w przesypywanie w woreczki .
tym bardziej, ze moga sie doczepic do "podejrzanego" proszku w woreczku a ak bedzie zapakowana firmowo puszka to co innego
kurde, ale taka puszka jest duza, no i wazy...
chodzi mi o to, ze ja zawsze chce wziazc duzo do PL, a taka puszka to jakies 0,8 wazy, a to sporo...
praktyczniej może jest juz miec mleko w butelce ,bo to zawsze wyciagasz i juz pysio zatkany,a z proszkiem do zabawa,a przeciez masz kupe bagazu,to gdzie tu jeszcze miejsce i czas na rozrabianie proszku?tak sie zdaje,ze tylko woda i juz ale zaciapiesz sie,tu sie sypnie,a jak dziecko juz na lotnisku bedzie chcialo to weź wyciagaj to wszystko ,a dziecko czeka...i płacze... a ty z tym proszkiem....a jak masz gotową butelczynę ,to w dziób i już! nawet jakby bylo chłodne,to co,amerykanie piją z lodówki i żyją(no,to to może nie argument,ale jak moja koleżanka zostawiała męża z niemowlakiem samego w domu to on sie potem przyznał,żę w życiu nie podgrzewał mleka w podgrzewaczu tylko dawał takie jak stało juz w butelce!).odwagi kobieto! trzeba sobie życie ułatwiać,szczególnie ,że podróz z maluchem to nie bajka...
ale mi chodzi z tym proszkiem przesypanym do woreczka o to, ze ze wzgledu na bezp. nie pozwola takiego wziac. poza tym w cytatach, ktore wkleila kinia byla napsiane, ze wode do mleka oni maja na pokladzie.
oczywiscie co innego rozrobione w butelce, to chyba lepszy patent
a co do podawania zimnego to keidys gdzies cyztalam,ze dziecku wcale nei zalezy na tym zeby mleko czy w ogol ejakis posilek byl cieply, dopieor chya w okolicach 12miesiecy
OMG gdybym byl dzieckiem , nawet eskimo , to bym wolal cieply posilek w zimie , ewentualnie w lecie plyny ochladzajace
Tylko pytanie czy nie przyczepią się do butelki i nie każą Joannie wylać zawartości butelki bo już się zdarzało .
to moze do pustych butelek nasypie tylko proszku, a w samolocie zaleja ciepla woda? to chyba najlepsze rozwiazanie, tylko do czasu wystartowania samolotu mały na pewno zdazy byc glodny i co wowczas? wode kupie w butelce ale gdzie podgrzeje? kurcza wyprawa z niemowlakiem mnie zaczyna przerastac
joanna...ale zrozum, ze o ten proszek tez moga sie przyczepic...moze najlepiej faktycznie zadzwonic i sie dopytac zeby nie bylo problemu przy wylocie
ja na szczescie nie musialam nic rozrabiac ani podgrzewac
Rozrobione jedzenie można przwozić i nie każą wylać. Na lotnisku butelkę z płynem wkłada sie do specjalnych woreczków możliwych do pobrania na lotnisku właśnie. Takie zapinane na taki klips.
Pudełko z jedzeniem waży około 1 kg. A kilka butelek z rozrobionym jedzeniem na pewno nie wiele mniej, do tego może się wylac, zepsuc itd. Ja bym jednak wzięła proszek. Nie wierzę, że na lotnisku czy w restauracji w razie czego nikt nie użyczy ciepłej wody. Jeśłi bedzie za gorąca a dzieciak głodny można wymieszać z mineralną i już.
ludzie,a ile takie dziecko może zjeść przez 7godz.podróży?kilka butelek??w sumie ,to ja już rzeczywiscie zapomniałam chodziło mi tylko o wygode podrożującej mamy,a czy taka butla się "przeterminuje"tak szybko?
ja na szczescie nie musialam nic rozrabiac ani podgrzewac
kurcza a moze ja tez wezme jakies inne jedzenie? mały bedzie miec 8-9 miesiecy. Co polecacie?
No i zadzwonie tam. Tak chyba bedzie najlepiej.
Teraz moj mały zje tak przez 7 godzin jakies 3 razy po 180 ml mleka.
Przez 4-5 godzin czytalam ze w termosie spokonie mozna miec mleko(tzn ze sie nie zepsuje czy cos...).
mozesz zawsze wziac jakis sloik z jedzeniem jelsi bedzie lubil . ja tak raz mialam i mi podgrzali na pokladzie samolotu. a to ze podgrzeac niemusialam chdozilo mi o to, ze piersia karmilam i problem byl z glowy. 7h to jednak sporo.
8 miesieczne dziecko to juz chyba nie je tak dużo, jakoś mi sie pomyliło, że Kamilek bedzie miał 6
Ja karmiłam Nanem i wiem, że tego mleka jesli stoi ponad 2 godziny nie polecano podawać.
8-9 miesięczne dziecko to je zupki i jakieś deserki owocowe, więc pewno jakieś słoiczki weźmiesz, napije się soczku, herbatki. Jakiś herbatnik. Możliwości wiecej niz przy karmieniu tylko mlekiem.
joanna.es na pewno nie będzie tak źle za kilka miesiecy sama zobaczysz co dziecko będzie jadło i na pewno świetnie sobie poradzisz. A podróż z 8 miesięcznym dzieckiem bedzie ok.
a może zapakuj taką ratunkowo-jedzeniową oddzielną torbę dla małego ,a w niej i mleko w proszku i rozrobione w butelce i inne "zapychacze,tak jak dziewczyny radzą,herbatnik,soczek,smoczki zapasowe,chusteczki hig.itp.nawet jakby cos wywalili,to zawsze coś zostanie.poza tym,może jak widzą ,że taki maluch, to wiedzą że to dla niego a nie do sterroryzowania załogi(szczególnie smoczek!)
oże zapakuj taką ratunkowo-jedzeniową oddzielną torbę dla małego
i tak zrobie, słoiczki mleko i te sprawy... po powrocie zdam relacje co wywalili
Jak nie placic haraczu ryanairowi
dla latajacych RyanAirem:
platnosc Visa Electron bedzie miala swa oplate 5€ /os·lot od 1.01.2010
natomiast zwolniona od oplaty jestPrePaid MasterCard - od 1.12. br
http://www.ryanair.com/en/news/gen-en-301109
okazuje sie ze wg forum Latanie gazeta.pl za MCpp banku Fortis .pl ryan pobiera 5 (€) opLaty
tu poszukiwania hiszpanskiej: http://viajerosdelobarato...go-todavia.html
A, ciekawe..
Czyli z szuflady trzeba wyciągnąć "cybertarjete"
To ja w ogóle tego nie rozumiem, po co te 5 €, skoro cybertarjeta załatwi sprawę i zawsze zostanie na to piwo.. a jak ktoś często podróżuje to jasne jest że skorzysta...
A, też dobra informacja.
Moim zdaniem mogło zostać tak jak było czyli bez żadnych opłat w przypadku Visy Electron, bo teraz to trzeba kombinować..
Visy Electron jeszcze jest bezplatna
a z prepaidem master carda sa czesto klopoty z relizacja transakcji
x1000000 pasazerow to juz bedziesz wiedziala dlaczego
ale czytałeś co A, napisał? I moje słowa dalej.. ?
Jak masz Visa Electron, to i żaden problem mieć "cybertarjete", która zwolni cię z opłat, proste.
Andzela, to ty chyba zle moj post przeczytalas
I na marginesie, latam czesto a nawet bardzo czesto,czym sie da i jak sie da i cybertarjete to mozna sobie w ......tak jak pisalem wczesniej
Andzela, to ty chyba zle moj post przeczytalas
albo Ty mój, nieistotne.
Używałeś Mastercard Prepago on-line?
Ja uzywalam, dokladniete wlasnie tarjete z La Caixa. Nie bylo zadnych problemów.
Nie bylo problemów w sensie, ze mozna nia bylo placic w necie i Ryanair ja akceptowal. Platnosc 5 € byla pobierana, ostani raz kupowalam bilety w Ryanairze w kwietniu 2009.
mod A
Ja uzywalam, dokladnie te wlasnie tarjete z La Caixa. Nie bylo zadnych problemów.
No właśnie.
tyle, że za każde doładowanie cybertarjety, CAIXA liczy sobie juz 1E..... czyli zysk "tylko" 4E
uzywalem innej, moze dlatego .Ale znajac rayana i tak zaraz cos wysmysli zeby jak nie ta to inna i szczerze jak mam sie z kolejna karta uzerac to wole juz to 5€ zaplacic i miec swiety spokoj
uzywalem innej, moze dlatego
Inną to właśnie sobie możesz włożyć..
a tak dla ciekawosci to jak np kupujesz rayana przez inne portale to wtedy tej oplaty nie ma, , kupowalem ostatnio kombinowany lot w jedna strone rayanem w 2 vuelingiem i nie bylo zadnych dodatkowych oplat
bum!
Ryanair na BCN -El Prat od marca ?
http://www.rumbocero.com/...-prat-en-marzo/
Parece ser que la aerolínea irlandesa Ryanair está acelerando sus gestiones para poder operar vuelos desde el aeropuerto de Barcelona-El Prat.
...
Ryanair tiene varios de los permisos necesarios ya listos y autorizados para estar totalmente operativa para la temporada veraniega en Barcelona. Esto quiere decir, que podría comenzar a operar en el aeropuerto de El Prat a finales de marzo.
...
dokad ? -> Madryt, Paryz Beauvais, Eivissa, LP d Gran Canaria .
http://www.pasazer.com/fo...rt=1721&strt=30
GreGoriO napisał/a:
tyle, że za każde doładowanie cybertarjety, CAIXA liczy sobie juz 1E..... czyli zysk "tylko" 4E
jesli kupujesz tam i powrót to oszczednosc = 9 eu , a jesli wiecej przelotów w ciagu np roku to mozna raz zasilic karte wieksza kwota i odzalowac to 1 eu (jesli by zostalo cos poza biletami mozna chyba tez placic za inne rzeczy, jesli chcesz wyprztykac resztki z karty )
(pomijamy tu fakt ze przy promocjach 'dzis do pólnocy' oszczednosc na cenie biletu moze byc wielokrotnie wieksza)
btw , Juanita , tzn ze R. uznaje ten typ ( bo nie kazda prepago/wirtualna , jak pisal tys piknie mm) ?
mm napisał/a:
a tak dla ciekawosci to jak np kupujesz ryana przez inne portale to wtedy tej oplaty nie ma, , kupowalem ostatnio kombinowany lot w jedna strone ryanem w 2 vuelingiem i nie bylo zadnych dodatkowych oplat
-z ciekawosci , kiedy i jaki to portal i ile kosztowaly loty? czyzby to oni z portalu regulowali te oplaty?? przeciez Vueling tez ma takowe / analogiczne
(a R nie lubi posredników)
Wracajac do Netellera z
Jak nie placic haraczu Ryanair'owi
prosza o wyslanie zdjec lub skanów ID i rachunku (pliki .pdf z banków on-line nie licza sie) dla potwierdzenia adresu ( )
w desperacji poslalem foto 'zielonej plachty' certificado comunitario
+ trza czytac wszystko - doladowania karta platnicza za 1,75%,
a ile idzie przelew to sie okaze w przyszlym tygodniu
Gdyby ktos z forumowiczów zdecydowal sie na takie placenie za loty R-
w styczniu dla nowych klientów N+R jest loteria 50 eu :
http://blog.neteller.com/net-plus-and-ryanair/
dajcie znac na pw , za wprowadzanie tez jest premia
Wczoraj oficjalnie otwarto lotnisko Lleida-Alguaire.
Ryanair od 2 kwietnia, będzie oferować loty do Frankfurtu-Hahn i Mediolanu Bergamo.
A co do R, to ostatnio zaczela sie obsluga naziemna robic nadgorliwa w przypadkach podreczengeo /przynajmniej w Gironie/ i zaczeli przy gatach sprawdzac walizki w tej ich kratownicy, oraz kazali pakowac damskie torebki tez do walichy, z cyklu 1 rzecz=1 bagaz i to 3 wylotach ktorych bylem swiadkiem / w tym moj tez/, nadgorliwy oczywiscie byl jakis arab z pochodzenia i oczywiscie jakas z amer.pld, tak ze nawet kazali kurtki rozpinac czy nie masz pod nia torebki.Wczoraj wracalem z granady i oczywiscie poza komunikatem przez megfaon nikt takich cyrkow nie robil
A co do R, to ostatnio zaczela sie obsluga naziemna robic nadgorliwa w przypadkach podreczengeo
ostatnie dwa lata mieszkałam w irlandii i niestety skazana byłam na R (brak innych połączeń). latałam bardzo często do polski i do hiszpanii. na początku nie było żadnych problemów z bagażem podręcznym - nie dosyć że miałam 10kg torbę, to jeszcze osobną torebkę i osobną torbę z laptopem. ale jakiś rok temu zaczęli robić problemy (osobiście spotkałam się z tym w irlandii, polsce, szkocjii i anglii). Torba ma mieć 10kg i ani grama więcej, mieścić się w kratkach i nie można mieć żadnych torebek osobno, wszystko musi się zmieścić w tej jednej torbie. mi do tej pory się udawało. kiedy szłam z dużym bagażem torbę podręczną zostawiałam gdzieś z boku i jak pytali czy mam (haha, zważyć chcieli) to mówiłam że nie. później brałam tą swoją podręczną i szłam sobie dalej. w kratki każą upychać przed samym wejściem na pokład, ale jeszcze nie widziałam żeby sprawdzali każdą torbę, wybierają takie, które wyglądają podejrzanie (głównie stelaż i kółka). moja wygląda niepozornie (sportowy szmaciak zarzucany na ramię) a zawsze ma zdecydowanie więcej niż dozwolone 10 kg. więc jak już przechodzę obok tej kratki to staram się przez tę chwilę udawać że moja torba jest leciutka jak piórko i przechodzę gładko
Tak jest , asiolek , nie dajmy sie !!
mm, - z rozpinaniem kurtek to juz przegieli , jaki to paragraf / przepis ?moze jakis adwokat ich na tym przytnie
na innym forum A napisał/a:
to moze sie przydac tym ktorzy chca sie spakowac w 55 x 40 x 20
póL zartem, ale i póL serio
http://es.youtube.com/wat...olyglot.com/es/
znam z doświadczenia. ale w dwóch parach spodni i trzech bluzkach mało wygodnie podczas podróży
nie bylo problemow w sensie ze mozesz w ogóle placic w necie
czy tez ze R nie pobiera 5 eu x osoba x lot
Nie bylo problemów w sensie, ze mozna nia bylo placic w necie i Ryanair ja akceptowal. Platnosc byla jeszcze wtedy pobierana, bo ostatani raz kupowalam bilety w Ryanairze w kwietniu 2009.
mm, - z rozpinaniem kurtek to juz przegieli , jaki to paragraf / przepis ?moze jakis adwokat ich na tym przytnie wpierw ktos musialby ich pozwac a komu sie chce?
Sluchajcie co sie przytrafilo mojej kolezance.
Leciala Ryanairem z Girony do Wroclawia. Chciala soebie wydrukowac bilet ale za kazdym razem drukowalo jej na 2 stronach (na drugiej stronie byla tylko jedna linijka chyba z numerem lotu) no ale jak sie zapisuje strona w pdf-ie to nie idzie tego zmienic (przynajmniej my nie umialysmy)
Pojechala na lotnisko i powiedzieli jej,ze z takim biletem nie moze leciec i musiala zaplacic 40euro za karteczke gdzie jej napisali, ze zaplacila i moze leciec.
Gdy wracala do polski miala ten sam problem, ze nie mogla wydrukowac biletu, dopiero jak weszla na angielskojezyczna podstrone to jej wydrukowalo dobrze
Ehhh... ten ryanair....
podziele sie jeszcze jednym doswiadczeniem
od pewnego czasu przy szukaniu lotow R pod niektórym pojawiaja sie czerwone literki (4/3/2 miejsca wolne )
potem faktycznie cena wzrasta -
tylko ze po jakims czasie znowu wrócila do poziomu wyjsciowego (nawet 10% taniej)
PZO - GRO jest juz od dawna i czaly czas lata
Jest jeszcze WRO - GRO
Jest jeszcze WRO - GRO
I bodajze od zeszlego roku jest jeszcze Reus - Poznan.
Reus - Poznan uruchamiaja co roku na czas wakacji jakos od marca do wrzesnia
Mam pytanie czy lotnisko Ryana w Madrycie jest w centrum miasta czy jezdzi tam metro? czy znajduje sie na obrzezach? Jesli tak to ile kosztuje bilet na autobus?
Ryana w Madrycie jest w centrum miasta czy jezdzi tam metro? czy znajduje sie na obrzezach? Jesli tak to ile kosztuje bilet na autobus?
Metro dojeżdża bezpośrednio na lotnisko, więc jest to bardzo wygodne. Sprawdziłam mapkę metra i linia 8, jeśli nie zmienili numeru. Ma tam dwa przystanki _ niestety nie pamiętam już jaka jest różnica między nimi i na którym powinnaś wysiąść więc lepiej postaraj się gdzieś to sprawdzić lub dopytać. Ja byłam tam 1,5 roku temu i wtedy pamiętam płaciłam za bilet coś ok. 1euro z malutkim groszem
Metro ma dwa przystanki powiazane z lotniskiem: "Aeropuerto T1, T2 T3" i "Aeropuerto T4".
Wedlug aena loty Ryanair obsluguje terminal T1, ale sprawdz na wszelki wypadek w rezerwacji
Czy ktos z was korzystal z spainair?
Kupilam bilet i dostalam potem e-maila, ktory jest zatytulowany e-ticket.
Czyli musze tylko to wydrukowac i odprawa bedzie normalnie na lotnisku?
Nie chce zrobic czegos zle a pierwszy raz lece czyms innym niz ryanair:)
Z gory dzieki za odpowiedz.
Czy ktos z was korzystal z spainair?
Kupilam bilet i dostalam potem e-maila, ktory jest zatytulowany e-ticket.
Czyli musze tylko to wydrukowac i odprawa bedzie normalnie na lotnisku?
Nie chce zrobic czegos zle a pierwszy raz lece czyms innym niz ryanair:)
Z gory dzieki za odpowiedz.
CHyba nie korzystałem ze SpanAir , ale myślę że z e-biletem jest tak samo jak z kodem ryana,
dobrze go zapisać i mieć ze sobą na wszelki wypadek.
O odprawie zobacz w FAQ i warunkach SpanAir'a (ewentualnie zadzwoń / za-e-mailuj).
E- ticket nalezy wydrukowac i miec ze soba na lotnisku. Pokazujesz go przy odprawie i dostajesz bilet fizyczny.
Bo ja chcialam zrobic odprawe online i tam trzeba wpisac numer NIE, DNI, PASAPORTE lub tarjeta spanair a ja mam tylko polski dowod i wlasnie mam nadzieje, ze nie ma tak jak w ryanie, ze bede musiala placic 20€ na lotnisku.
"za opłacenie internetowego zakupu biletu linii Ryanair trzeba zapłacić dodatkowe 4 euro. Jak się okazuje, takie żądanie ze strony linii jest nielegalne - przynajmniej w Niemczech. Wyrok jest ostateczny, zapadł w tamtejszym sądzie najwyższym."
caly artykul znajdziecie tu:
http://www.tvn24.pl/0,165...,wiadomosc.html
Nie bardzo rozumiem, o co chodzi ?
Na cenę biletu w Ryanairze składają się opłata za przelot, za odprawę online i podatek. I 5 € opłaty za kartę kredytową - opłata manipulacyjna. A co to za 4 € ?
Ryanair oficjalnie w BCN , od września :
http://www.ryanair.com/ie...air-s-42nd-base
i na marginesie
"za opłacenie internetowego zakupu biletu linii Ryanair trzeba zapłacić dodatkowe 4 euro. Jak się okazuje, takie żądanie ze strony linii jest nielegalne - przynajmniej w Niemczech. Wyrok jest ostateczny, zapadł w tamtejszym sądzie najwyższym."
caly artykul znajdziecie tu:
http://www.tvn24.pl/0,165...,wiadomosc.html
Jednak już kilka linijek dalej możemy przeczytać:
Sędziowie uznali, że linia nie może pobierać dodatkowej opłaty za płatności kartowe, jeśli nie zapewnia innego sposobu opłacenia należności, który nie powoduje dalszych kosztów.
http://www.fly4free.pl/sw...a-jest-legalny/
i tu wracamy do Mastercard prepago ww Neteller'a czy Banesto
Ja się cieszę,że do Polski latają z Girony, bo tak mi pasuje.
A jeśli chodzi o płatnośc kartą - to ta opłata jest dla linii, czy dla jakiegoś operatora karty ?
jeśli chodzi o płatnośc kartą - to ta opłata jest dla linii, czy dla jakiegoś operatora karty ?
o ile wiem , płatność kartą oznacza dla sprzedającego koszt kilku procent np 2 % na rzecz zapewniającego usługę (np banku, który z kolei rozlicza sie z ViSą , MasterC itp)
- bilety R z dodatkami kosztują przecietnie mniej niż 250 euro,
domyślam się że różnica/nadwyżka jest wliczana do dochodu...
Jesli ktos ma jutro lot i trasa lotu jest przez Francje to uwaga bo zabojady z obslugi lotow strajkuja czasowo i sa spore opoznieniena
Jesli ktos ma jutro lot i trasa lotu jest przez Francje to uwaga bo zabojady z obslugi lotow strajkuja czasowo i sa spore opoznieniena
we Włoszech cos podobnego
- ale chyba nie sposób przewidzieć 'na który lot 'wypadnie''
we Włoszech cos podobnego ?kurde masz wiecej danych
Jesli ktos ma jutro lot - uwaga - sa spore opoznieniena
http://www.tvn24.pl/0,166...,wiadomosc.html
miejsca stojace w samolocie za 5 funtow
miejsca stojace w samolocie za 5 funtow bylo ale zgody i tak na to nie dostana, wg mnie to kolejna "prowokacja" i kolejna reklama ryana
http://finanse.wp.pl/kat,...ml?ticaid=1a74c jakby mnie to nie dziwi
wg mnie to kolejna "prowokacja" i kolejna reklama ryana
zgadzam sie. w mysl zasady" nie wazne jak sie mowi o R- dobrze czy zle, wazne ze sie mowi
wywoluja tylko niezdrowe sensacje takimi informacjami - no coz skoro maja taka polityke....
wywoluja tylko niezdrowe sensacje takimi informacjami zdrowe czy nie zdrowe ale sie pisze, mowi,........