ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

Wydaje mi się, iż coś złego dzieje się z tytoniami Serbetli. Ostatnio odwiedziłem kumpla i zapaliliśmy u Niego 3 tytonie Serbetli. Brzoskwinia smakowała jeszcze niewiele gorzej niż zazwyczaj ale jednak to juz nie to. Truskawka całkiem całkiem ale banan... to zupełnie inny tytoń. Zapakowany też był inaczej - w jakiś worek zamiast torebki jak wcześniej.
Jeśli faktycznie jakość Serbetli zmieniła się = będzie to dla mnie osobiście bardzo zła wiadomość gdyż banan Serbetli jest od lat jednym z moich ulubionych tytoni, który zawsze posiadam w swoich zbiorach (mam jeszcze paczkę zapasu ale pewnie za kilka tygodni trzeba będzie kupić nowy....).


W zeszłym roku w wakacje miałem banana Serbetli i był po prostu świetny. Jakoś w lutym miałem okazję spróbować ponownie banana którego miał mój kolega... byłem lekko zawiedziony. Nie przypominał tego wakacyjnego banana z przed roku. Był nieco mniej bananowy.
Jakiś czas temu próbowałem czekolady Serbetli, tak mi zasmakowała że postanowiłem kupić ten tytoń. niestety moja paczka już nie smakuje jak tamten tytoń. Fakt że przypomina czekoladę, ale to nie to samo.

Może i jesteśmy świadkami spadku jakości wyrobów Serbetli, ale mam nadzieję że to tylko chwilowe i nie będzie tak jak z Fakhurem którego kupując nie mamy pewności czy będzie dobry czy nie (taki kot w worku).
Niestety i ja mam takie wrażenie, ale odnosi się jedynie do Serbetli bananowego, bo przy innych nie odczułem różnicy. Około tydzień temu miałem w ręku 2 paczki banana z tej samej serii o innym kolorze syropu i zapachu... Nie wiem już co o tym myśleć, mam nadzieję, że trafiliśmy na gorszą partie i sytuacja niebawem wróci do normy.
No coz? Ja po tym co przeczytalem o bananie czekalem na tyton ktory mnie zmiazdzy, a tu: tyton praktycznie nie mial smaku, palony w roznych konfiguracjach, na roznych fajkach, na rozne sposoby i nic... Szkoda, ze nie mam porownania z "wczesniejszym" bananem...


Banana Serbetli kupuje już od ok 2-3 lat i jakiś rok temu też trafiłem na paczkę jakby z innej półki. Później jakość wróciła - mam nadzieję, że tym razem to też tylko lekka zadyszka firmy a nie stała obsuwa na jakości.
Nie mam porównania z tym jaki ten tytoń był 2 lata temu. Obecnie jest całkiem niezły :) czytając jednak wiele opinii tak właśnie domyślałem się że kiedyś to musiał być jeszcze o wiele smaczniejszy :)
Mam mały problem z tym tytoniem... Ni cholery nie leci mi z niego dym! Rozpaliłem go 3K i nic! A z innymi tytoniami jest wporządku

Mam mały problem z tym tytoniem... Ni cholery nie leci mi z niego dym! Rozpaliłem go 3K i nic! A z innymi tytoniami jest wporządku

A było mokre to Serbetli? Jeżeli tak to coś źle ty robiłeś. Jeżeli nie to kiepska paczka ci się trafiła.
Niestety też jestem tego zdania co Maskon. Banan Serbetli jest jakościowo dużo gorszy niż wczesniej, poza nim inne smaki też się popsuły(mam wrażenie, że truskawka i malina). Swojego czasu banan serbetli był moim ulubionym tytoniem a teraz nawet nie mam ochoty go zapalić...
Był dość mokry Ale nie wylewał sie syrop Bardzo możliwe że jakaś kiepska paczka ale jak narazie u mnie serbetli jest na NIE
Niedawno kupiłem Banana, Cappuccino i Wiśnie. Niestety wszystkie w smaku są kiepskie, jeszcze Cappuccino jako tako przypomina to "dawne" Serbetli. Wszystkie są bardzo mokre (tak jak kiedyś) i dobrze sie dymią, ale smak pozostawia dużo do życzenia. Chyba Serbetli spada do klasy Nakhli i Al-Wahy... Pozostaje nadzieja na lepsze jutro dla tych tytoni...
Parafrazując pewną reklamę: "Serbetli, WHY?!?!?!"

"Serbetli, WHY?!?!?!"
Na pewno nie "fo mani!" bo kasy z takiego obrotu rzeczy na pewno nie bedzie =)
cytryna,winogrono,brzoskwinia, to jest jakaś pomyłka nie wiem czy tak powinny smakować ale po komentach to myślałem ze będą dobre a tu kupa chyba będę palił rzadko ale starbuzza :)
brzoskwinia Serbetli była kiedyś (może z 1,5 roku temu) jednym z lepszych tytoni jakie paliłem. Niestety kupiona jakieś parę miesięcy temu okazała się porażką :/
Tytoń popsuł sie i jest to fakt.
Na szczęście inne lepsze marki kosztują już niewiele drożej :) Wolę zapłacić 75 zł za 250 gram Starbuzzika niż 50 zł za 250 gram Serbetli.
Niestety nowe Serbetli jakie nabyłem wczoraj nadal nie dorównuje temu jakie paliłem kiedyś. Coś chyba na dłużej popsuło się w tej marce :( Banan jakiś chemiczny niczym Waha.
Nie tylko jakośc spadła ale i cena, kadana oferuje Serbetli po 19zł.
Niestety mnie martwi inna rzecz bo zbyt dużo ludzi myśli że serbetli jest bardzo dobry tytoniem albo nie paliły innych co sprawia że niestety Abir i roman trochę na tym tracą bo dużo ludzi woli zapłacić troche mniej za serbetle, często dlatego że już to palili i smakowało no i wreszcie jest legalne.
IMHO kiedyś Serbetli było niezłym tytoniem (nie bardzo dobrym ale niezłym). Ostatnio jednak strasznie chemiczne się zrobiło.

Ceny Serbetli tak naprawdę oddają jakość tego tytoniu. Kiedyś gdy dostępna była tylko nakhla - serbetli było ciekawą propozycją. Dziś raczej nie jest to już nic rewelacyjnego. Do tego jeszcze to pogorszenie jakości :/
Ja muszę kupić i się przekonać, z resztą od dawna chciałem kupić mięte Serbetli ale małych paczek nie mogłem dostać. Jestem ciekaw jak jest z tym smakiem.
Musze z przykroscia potwierdzic to co napisane wczesniej. Jakos ten tyton sie skiepscil i tyle :(
A czy tytoń kiedykolwiek był dobry? Nigdy nie rozumiałam popularności tego tytoniu w Polsce. Kiedyś jak była tylko Nakhla to można to było jeszcze wytłumaczyć ale teraz?

To chyba jeden z najbardziej zanieczyszczonych tytoni z jakimi miałam do czynienia. Wystarczy popalić dłuższy czas a złe samopoczucie murowane.
Mam jeszcze dwa jabłka i banan z Turcji i to tyle z moich zasobów Serbetli - oceniam je bardzo wysoko a kupione były tych wakacji... Może Serbetli na "eksport" robi syf chociaż to myśląc logicznie troche bez sensu ale może ONI mają taką ideologię :) W ciągu najbliższych dni dostane przesyłke z kilkoma nowymi Serbetli co prawda dwóch jabłek nie zamówiłem ale Banana owszem, więc będę miał porównanie. Ma ktoś możliwość zapalić ten sam smak z polską banderolą i kupiony na rynku tureckim - może akurat potwierdzą się moje spekulacje :)

Pozdrawiam
Witajcie , Dotąd paliłem tylko Nakhle i , duzo razy "Loyala" Nie znana firma bez akcyzy , (jak kogos interesuje 250g za 25zł -jak ktos chce wiedziec wiecej pisac PM .) A pytanie moje brzmi czy serio ten bAnan serbetli sie popsuł , duzo czytałem o tym tytoniu i chciałem go juz zamawiac , a tu doczytałem sie tego postu na forum . Jak kupie nie bede miał efektu zrażenia sie do tego tytoniu , zmiana jest wielka , czy jak pali sie go duzo to dobiero czuc zmiane, czy dalej jest godny polecenia ,

DZieki
Obecne Serbetli różni się bardzo od tego które było np. rok temu. Ale jednak nadal jest to lepszy tytoń od Nakhli (moim skromnym zdaniem). Na pewno banan ci zasmakuje... ale żałuj że nie zdążyłeś zapalić go w zeszłym roku. Teraz można powiedzieć żę wielki mistrz upadł. Bardzo żałuję żę Serbetli spadło z jakością. Banan był moim pierwszym Serbetli, więc lekki sentyment mam do niego dlatego tym bardziej mi go szkoda. Obecny banan jest bardziej chemiczny i mniej intensywny, ale przynajmniej daje tyle samo dymu co kiedyś.
Mam styczność z ludźmi jak i sam paliłem już sporo smaków z nowej Serbetli i naprawdę muszę przyznać że moim zdaniem już Nakhla zaczyna ją doganiać oczywiście ludzie którzy palili tylko Nakhle lub pierwszy ich tytoń to Serbetli powiedzą że jest super lecz nawet o kiepskiej jakości mogę dać przykład gdy klient przyszedł do mnie i prosił o zapalenie zakupionego wcześniej tytoniu bo mu nie dymił i smak był praktycznie nie wyczuwalny no i zapaliłem no i wyszło szydło z worka że rzeczywiście tak jest !!! bardzo mnie to zmartwiło lecz niestety nic na to nie poradzimy Turecki basza za czą oszczędzać jedyne co mogę pogratulować Serbetli to że przez opakowanie każdy smak pachnie identycznie z danym owocem co jest przyjemne dla nosa ;]
niestety masz racje, cappuccino nowe według mnie też ma niewyraźny smak, jest hmm nijakie... bardzo żałuję, bo swojego czasu był to mój ulubiony smak tej firmy, banana od miesięcy nie paliłem.. jako, że zniechęciłem się już do tego smaku... a kiedyś był wspaniały!
Ja nie mam aż takiego doświadczenia jak Wy, ale potwoerdzam Waszą tezę. Jakiś czas temu, po raz pierwszy po nakhli zapaliłem tytoń Serbelti kupiony od kadany. Okrótnie się nim przepaliłem ponieważ nie mogłem skończyć palić, tak mi smakował. Miał konsystencję dżemu, cudownie pachniał i dymil niesamowicie. Dzisiejsze tytonie Serbetli są grubo pocięte, melasa jest słabo związana z tytoniem, a ich zapach nie odzwierciedla smaku na pudełku (na podstawie Maliny, Banana, Ananasa), w niczym nie przypominają tych starych.
Nie porównywałbym tych tytoni z nakhla, bo to ogromna różnica (in plus dla serbetli) ale fakt jest faktem tytonie są całkiem inne niż były kiedyś.
Niedawno zakupiłem Serbetli Cappucino. Próbowałem to palić na różne sposoby... niestety potwierdziło się to o czym piszecie. Dzisiaj z Ramazem zapaliłem jeszcze raz ten tytoń (z małą nadzieją, że będzie lepiej). Dość długo męczyliśmy się aby wydobyć jakieś sensowne "chmurki" z tego tytoniu. Niby coś się paliło, niby jakiś dym był, ale zdecydowanie to NIE jest to samo. "Dawne" serbetli było nieporównywalnie lepsze do dzisiejszego
Sprawa Serbetli w Polsce jest dość skomplikowana. Kiedyś Serbetli z Allero pochodziło od kadany i był to produkt który zdobył uznanie wielu palaczy fajki wodnej. Sam uważałem wtedy banana tej firmy za jeden z lepszych tytoni jakie trafiły w moje ręce.

Ostatnio jak wiadomo pokazało się legalne Serbetli z banderolkami. Nie każdy zapewne wie, iz tytonie te pochodziły od dwóch rożnych importerów (kadana, tripolis). Firma Serbetli sprzedała po prostu ten tytoń dwóm różnym firmom. Serbetli przygotowane na polski rynek nie było juz tak dobre jak to pierwsze sprzed lat.

Do tej pory sytuacja była jasna i klarowna :)

Ostatnio jednak pojawił się trzecie dystrybutor - buszek.com. Sprzedaje on tytonie Serbetli ale... tytonie inne od tego co oferują pozostali dwaj dystrybutorzy.

Tytoń sprowadzony przez buszka to tytoń pochodzący z rynku niemieckiego a nie prosto z Turcji. Z ciekawości kupiłem w piątek u buszka 1 paczkę aby dokładnie sobie ten tytoń obejrzeć i móc opisać 'co i jak".
Tytoń od buszka jest bardziej suchy i mniej aromatyczny. Poza tym sprawia wrażenie tytoniu starego. Nie znalazłem tez na paczce jakichkolwiek informacji o dacie produkcji...
Aha, kupiłem smak mango - kiedyś bardzo smakował mi ten tytoń. Niestety serbetli od buszka nie ma nic wspólnego z dawnym serbetli - tytoń po prostu śmierdzi i nie nadaje się do palenia.


niestety od buszka lipa jak nigdy jak by leżał 3 lata może to wersja sucha na niemiecki rynek ? tak mi się wydaje
W ramach sheesha-testingu poprosiłem 8 osób o rozpoznanie smaku mango - nikt nie potrafił zgadnąć co to jest. Ogólnie dominowało stwierdzenie "jak to paskudnie śmierdzi"....
A przecież dawne mango Serbetli byo jednym z lepszych smaków tej firmy
Ech szkoda że tak się to popsuło....

W ramach sheesha-testingu poprosiłem 8 osób o rozpoznanie smaku mango - nikt nie potrafił zgadnąć co to jest. Ogólnie dominowało stwierdzenie "jak to paskudnie śmierdzi"....
A przecież dawne mango Serbetli byo jednym z lepszych smaków tej firmy
Ech szkoda że tak się to popsuło....


dawne było super, wczoraj paliłem to buszkowe suche premium i lipa jak nigdy 5min i skończona sesja jestem ciekawy od innych importerów z Polski jakie jest
Dokładnie Stołek! Kiedyś mango Serbetli było IMHO zarabiste. Ale to było kiedyś....
Dziś to już historia. A szkoda, cholernie szkoda :/
Dużo nie moge powiedzieć o Serbetli ponieważ go nie palę lecz to od Kadany pachnie nadal zachęcająco i nadal posiada swoją wilgotność i po opiniach znajomych nie jest już tak dobre jak kiedyś lecz nadal wyprzedza nakhle i kilka innych firm ale to co pokazał Maskon niestety mnie przeraziło tak bardzo że nie odważę się tego zapalić a tym bardziej oglądać to po raz kolejny

le to co pokazał Maskon niestety mnie przeraziło tak bardzo że nie odważę się tego zapalić a tym bardziej oglądać to po raz kolejny

dokładnie również się nie odwarze, miałem przyjemność zapalić stare serbetli i było naprawdę ok a wspominam najlepiej pomarańcze a teraz już raczej nie zapale bo szkoda mi wydawać kasę na ten tytoń
Dawno mówiłam że Serbetli w wielu krajach jest postrzegane jako świństwo gorsze od Nakhli to nikt mi nie chciał wieżyc to teraz macie ciemno na białym.
Paliłam niedawnno Serbetli o smaku bananowym, był super... dużo dymu, smak czysto bananowy, ale był przywieziony z Turcji. Nie kupawałam tytoni z polską acyzą, także nie wiem jaka jest różnica. Zaopatruję się u naszych południowych sąsiadów i powiem szczerze, że nie moge narzekać na jakość, minimalnie odbiega wilgotnością od tytoni zakupionych, jak w moim przypadku w Turcji...
A palił ktoś kiedyś dobry tytoń z rynku niemieckiego? Ja nie paliłem.
No właśnie, "tytoń z rynku niemieckiego". Jak to jest możliwe, że tak mokry tytoń jak Serbetli jest niemieckiego pochodzenia, skoro "tak mokre" tytonie nie mają tam racji bytu?
Oczywistym się dla mnie staje, że to co teraz dostaniemy w Polsce to wizualnie idealna podróbka, tudzież odsprzedany za grubą kasę patent produkowany na oszczędnych procesach technologicznych.
podejrzana sprawa.
Serbetli na rynek niemiecki sprzedawane jest przeciez z osobnym syropem. Ja tam nie wierze ze syrop nawilżony przed paleniem jest taki dobry jak przy normalnym procesie technologicznym.
Wniosek oczywisty - nie warto wydawac pieniedzy na taki tyton.
Mam trzy paczki takiego tytoniu przywiezionego z Turcji i jest dobry. Banan, winogrono i jabłko. Jest bardzo mokry i świetnie się pali. U nas jeszcze nie kupowałem tego tytoniu ale widzę że chyba nie warto.
Niedawno kupiłem czekoladę Serbetli. Kiedyś był to jeden z moich ulubionych tytoni. Teraz próbowałem go palić na 1000 różnych sposobów i za każdym razem był po prostu niedobry. Chyba tylko mięta Serbetli jeszcze do czegoś się nadaje..
Coż, tak to jest gdy jakiś produkt zbierze dobre opinie a producent/importer zamiast dbać o zachowanie dobrej jakości produktu liczy tylko kasę ograniczając na maxa wydatki kosztem właśnie tej jakości....
Rynek w dość brutalny sposób weryfikuje wtedy opinie na temat takiego produktu - i chyba to właśnie dzieje się z Serbetli.
Mamy obecnie bardzo niskie ceny Serbetli zbliżone do Nakhli - niestety Serbetli zbliżyło się do Nakhli również pod względem jakości ...
A z tą czekoladą to dziwna sprawa bo kupiona 2 tygodnie wcześniej w tym samym miejscu była dobra:/
Zamówiłem u buszka 3 smaki Serbetli:
Banan, Winogrono i Kokos.
Banana paliłem już, kupiłem go w Turcji, był bardzo mokry i świetnie smakował.
Będę miał porównanie więc napisze czy rzeczywiście jest tak jak większość sądzi :)
Rzeczywiście tytoń nie pływa w syropie tak jak w moim serbetli z Turcji. Przypomina mi trochę mokry baton :P
O dziwo już przy drugim buchu poszła niezła chmurka i smak też nie był taki zły. Lepsze to niż Nakhla ale ogólnie słabo. Dodatkowo jakiś dziwny smak wyczuwałem, nie potrafię określić jaki...
Za to Waha która też przyszła dzisiaj, w porównaniu do Serbetli pachnie bardzo ładnie nawet przez opakowanie a w Serbetli jedynie kokosa lekko można wyczuć.
Dołączam zdjęcia:


Jeśli lubisz śerbetli to moim zdaniem buszkowe serbetli jest najgorszym rozwiązaniem ponieważ jest to niemieckie śerbetli co znaczy że jest suche może i ten tytoń nie jest już taki jak wczesniej ale mozna kupić u nas legalnie mokrą wersje tego tytoniu.
Wiem o tym :)
Jednakże na ten wątek natknąłem się już PO złożeniu zamówienia.
Myślicie że dałoby się jakoś zreanimować ten tytoń?? :)
Możliwe, że nasączenie go jakimś mola mixem (najlepiej o określonym smaku) poprawiłoby właściwości tego tytoniu jednak nie wiem czy takie działania miałyby sens z finansowego punktu widzenia....

Co do Serbetli to żadna z obecnie dostępnych w Polsce wersji tego tytoniu (a są aż trzy) nie jest nawet w połowie tak dobra jak dawne Serbetli sprzedawane na Allegro...

Lepiej po prostu unikać tej marki.
Buszek wprowadza serbetli o wil. 40% na tyg. zobaczę czy jest duża różnica.
No może to się zmieni oby :/
Mam zamiar odgrzac kotleta (znaczy odkopac temat) i zapytac jak tam Serbetli sie ma?
Ostatnio pojawila sie calkiem zachecajaca recka Serbetli Chocolate, a do tego sporo tego na Allegro...
Widzialem ostatnio male testpacki przywiezione z Turcji (nie pamietam jaka gramatura), po calkiem zachacajacej do sprobowania cenie... Jak sie ma Serbetli Tureckie do tego "naszego"?
Wczoraj kupiłem serbetli czekoladę made in turkey u pihonta 125g za 40zł. Była bardzo dobra. Niestety nie mam porównania do tej wcześniejszej ale i tak jest jednym z lepszych tytoni jaki mi się trafił do tej pory.
Czekolada i mięta Serbetli to te tytonie które najmniej straciły na smaku. Obecnie banan nadal nie przypomina tego banana z 2007 roku.
Zamiast Serbetli może warto poszukać Kaya Tobacco? Podobno to jest to "dawne Serbetli", nawet opakowania mają podobne.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •