ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

Dużo jest informacji, tutoriali, na forach i stronach internetowych odnośnie Kensai/Maga i W/M/Z. Mnie osobiście (i pewnie nie tylko mnie) interesuje wieloklasowiec Wojownik/Złodziej. Mało o nim informacji a jeszcze mniej konkretnych. Osobiście rozpocząłem grę w BG1 tą klasą ale zrobiłem to trochę w ciemno i byłbym rad ze wskazówek. Gram z modem BGT. Mój W/Z jest Chaotycznym złym Pół-Orkiem. Cechy rozlosowałem następująco:
S - 19
Z - 18
K - 19
I - 9
M - 7
C - 18
Po przeczytaniu grimuarów z poziomu cech będzie robił wrażenie. Ale mam dylemat co do tego jak rozkładać biegłości. Chcę aby walczył dwoma broniami. Miałem wizję a'la Entreri z dużym mieczem i sztyletem - w ToB'ie zestaw Angurvadal +5 i Sztylet Gwiazdy +5. Wydawał mi się to dobry pomysł ale niestety nie wykorzystam w pełni potencjału postaci ponieważ długim mieczem nie zada ona ciosu w plecy. Prosiłbym o porady w co uzbroić W/Z i ewentualnie czym uzupelnić ekwipunek takowego osobnika.



długim mieczem nie zada ona ciosu w plecy Co proszę? Przecież długim mieczem można bez problemu zadawać cios w plecy. Najlepszym wyborem w BGT, jest rozpoczęcie gry z dwiema gwiazdkami w dwóch broniach i dwiema w długich mieczach. Następne dwie gwiazdki wydałabym nie w sztylet, lecz w młot bojowy (do drugiej dłoni). Ewentualnie w krótkie miecze (jest jeden egzemplarz +3 w części BG1, ponadto w BG2 jest jeszcze egzemplarz +4 - jedna z nielicznych broni, mogąca zranić demilisza)

Co proszę? Przecież długim mieczem można bez problemu zadawać cios w plecy.

z tego co ja pamietam to tak bylo w BG1, ale system z BG2 uniemozliwia zadawanie ciosow w plecy dlugimi mieczami. oczywiscie moge sie mylic, bo zabawa taka nigdy mnie nie bawila.

ja bym olal sztylety i wybral krotki miecz. jak juz DarkMatter wspomniala zarowno w BG1 jak i BG2 mozna znalezc silne egzemplarze tej broni.

o statystykach sie nie wypowiem (te ktore przedstawiles to czysty powergaming, ja tam wole jednak bardziej zrownowazone postaci). powiem tylko jedno, dodaj przynajmniej jeden punkt inteligencji (po przeczytaniu ksiegi bedziesz mial wowczas 11 inteligencji, co uchroni cie przed dwoma ciosami lupiezcy umyslu).

w co uzbroic? jak nie interesuje cie sztyletowanie, to ubieraj go jak standardowego woja.

Przecież długim mieczem można bez problemu zadawać cios w plecy.



Tekst Kinskiego - można walić w plecy długim mieczem. Koniec.

Generalnie sprowadza się to do tego, że sztyletować da się tym, w czym może się rozwijać czysty złodziej.
Wielkie dzięki, dobry tekst. Wiele może pomóc takiemu laikowi jak ja który nigdy nie próbował gry złodziejem.

P.S. W googlach jak się wpisze Wojownik/Złodziej to wyskakuje filmik na YouTube o grze solo tą klasą ale niestety wygasł. Widziałem już filmiki z gry solo Kansia/Magiem, W/M/Z i Bardem ale W/Z jeszcze nie. Czy jest może inna stronka gdzie można zobaczyć ten film. A może ktoś z was ma go na kompie lub po prostu był to filmik któregoś z was. Byłbym rad jeżeli ktoś dałby namiary.
Nie można zadać ciosu w plecy Dzienną Gwiazdą, ale pozostałymi długimi mieczami jak najbardziej można.
ja tam walcze magiem złodziejem i też solo chodze, w zestawie z 2 długimi mieczami
Żeby nie zakładać nowego tematu, kilka pytań odnośnie owej klasy.

Moja postać człowiek na razie wojownik. Na złodzieja mam go zamiar zdwuklasować na 13 lvl, jeden z użytkowników wspominał że dostaje się 1/2 ataku na 13lvl że warto właśnie wtedy gdy nastawiliśmy się grać dwoma broniami. Możecie mi wytłumaczyć dlaczego właśnie 13 lvl? czy ma to coś wspólnego z limitem expa czy tym że dostajemy wtedy pkt biegłości w broniach? O_o

Kolejna sprawa obiło mi się o uszy pewien szczegół związany z grą dualami, mianowicie chodzi o to że np: mamy 5 gwiazdek w katanach, w dłoni mam załóżmy 2 katany +1 jako że mamy arcymistrza to prawą dłonią (nazwijmy ją katana A) walimy z bonusami tam + ileś do ataku za premie posługiwania się ową bronią na poziomie 5 gwiazdek, natomiast lewą (katana B) nie dostajemy tych bonusów co Katana A, jak to właściwie jest? Chodzi mi o to że aktualnie mam 3 * w katanach i * gwiazdkę w krótkich mieczach, tak więc bardziej opłaca mi się nosić 2 katany? czy np kataną i jakiś dobry krótki miecz, chodzi właśnie o tą lewą rękę nie wiem czy dostaje ona takie same bonusy jak prawa?

I ostatnie pytanie dla weteranów. Sciągłem plik który znosi limit poziomów, lepiej jest grać dwuklasowcem? łamać go na 13 na złodzieja i później grać złodziejem? w sensie 13/50 jakbym chciał walić lvl na maxa, czy pół-elfem woj/złodziej 50/50?

Mam nadzieje że mnie rozumiecie ;p i pomożecie. ;]

Możecie mi wytłumaczyć dlaczego właśnie 13 lvl?

Przecież sam sobie odpowiedziałeś - dlatego, że na 13 poziomie dostaje się dodatkowe 1/2 ataku wojownikiem.


Jako dwuklasowiec nie będziesz miał umiejętności wysokiego poziomu wojownika, ale osiągniesz arcymistrzostwo w broniach.
Można zniwelować tę różnicę komponentem "Wielkie Mistrzostwo dla Wieloklasowców". Wtedy nasz Wieloklasowiec wymiata aż miło .

Można zniwelować tę różnicę komponentem "Wielkie Mistrzostwo dla Wieloklasowców". Wtedy nasz Wieloklasowiec wymiata aż miło .

Chciałeś powiedzieć - można użyć czitów z BG2 TweakPacka.

"Wielkie Mistrzostwo dla Wieloklasowców"
ach młodzież, zaraz zaczniecie pułapek używać...
Czepialskie bestie... Kto mówi, że ja używam?

Jest po prostu taka możliwość i ludzie powinni to wiedzieć. Nie każdy urodził się od razu mistrzem BG2 więc nie wiem co pianę bijecie.

Przecież sam ten Kinsky (co to za kolejny Znawca od siedmiu boleści?) sam namawia do "używania modów" jak się nie da sztyletować jakimś typem złodzieja

Niby gdzie i co to za mod, który pozwala sztyletować Zawadiace?


Akurat w Baldurze jest dokładnie wyszczególnione, że cios w plecy się udał, bądź nie. Tereferekuku. Pojawia się w 100 innych wypadkach. No może tylko 10.ciu,. ale pojawia się.


Tereferekuku. Pojawia się w 100 innych wypadkach. No może tylko 10.ciu,. ale pojawia się.

W jakich innych przypadkach? Bo jestem ciekawy.


No i wypociny? To pewnie najlepszy artykuł o ciosie w plecy w Polsce, oparty na doświadczeniach. Artykuł jest kompletnie do dupy, bo po pierwsze opiera się wyłącznie na danych z plików, bez rzeczywistego potwierdzania wielu z tych rewelacji, jest duplikatem kilku mniejszych artykułów na ten temat na SHS i dawnym TBG (między innymi), i nie informuje, że przy pomocy "kilku modów" możesz sztyletować mieczem oburęcznym, kulą z procy i zbroją skórzaną na przykład.

Tak, BG2 operuje jeszcze czymś takim jak "atak z zaskoczenia", który różni się od ciosu w plecy i - nie wiedzieć czemu - jest utożsamiany (dopiero w IWD 2 jest to opisywane poprawnie). Wystarczy, że zadasz obrażenia przeciwnikowi w tej samej rundzie, w której on wykonuje atak, a dowiesz się o tym. Wbrew pozorom całkiem łatwo wywołać ten efekt, wystarczy, ze walczący mają tę samą ilośc ataków w rundzie.

Jestem tutaj od paru lat i pierwszy raz słyszę, żeby coś takiego się komuś przytrafiło. Naprawdę. (może jeszcze opóźnienie broni ma coś do rzeczy?) Sam gram najczęściej wojownikiem, lub jakąś wariacją i walczę w zwarciu. Na dodatek często z siłą równą 25 (Jak coś testuję, albo dla frajdy. Nie ukrywam, że się bawię kodami). Nigdy nie miałem takiej sytuacji, a nie wierzę, że nie trafiłem na wroga z taką samą ilością ataków jak ja. Z atakiem z zaskoczenia miałem do czynienia wyłącznie w IwD2 i w ToEE. W BG2 tylko cios w plecy. Co w takim razie z warunkiem znajdowania się postaci w ukryciu/cieniu/pod wpływem niewidzialności? Przecież inaczej zadać go nie można. Pomijając umiejętność wysokiego poziomu: "Zabójstwo".

Jestem tutaj od paru lat i pierwszy raz słyszę, żeby coś takiego się komuś przytrafiło. No tak, generalnie nagmatwałem, ale miałem - w skrócie - na myśli to, że tak naprawdę właśnie nie jest wymagane ukrycie łotrzyka do zadania ciosu porównywalnego z ciosem w plecy. Wystarczy to pseudo-zaskoczenie. Ale jak najbardziej istnieje zwielokrotniony krytyk tego typu.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •