ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

Postanowiłam wziąć udział w wyborach.
Zarejestrowałam się na stronie MSZ.
Moi rodzice na liście uprawnionych do głosowania w moim rodzinnym mieście dojrzeli moje nazwisko skreślone na czerwono z notatką "zaświadczenie". Jako że nie wiedzieli o co chodzi (jestem ostatnią osobą w rodzinie, którą można posądzić o jakiekolwiek poglądy polityczne) rozpoczęli śledztwo.
Nie wiedząc o co biega zadzwonili na policję. Tam, na podstawie mojego imienia, nazwiska i numeru telefonu (sic!) powiedziano im, że zarejestrowałam się w okręgu wyborczym w Pamplonie i że wzięłam udział w wyborach właśnie w tym mieście.

Czy to jest normalne, że, jakby nie było (rodzice czy nie), osobom trzecim, udziela się informacji na temat miejsca mojego pobytu?

Zadzwoniłam do mojego okręgu wyborczego, małe miasto na Podkarpaciu, i zostałam spławiona. "Jak pani dzwoni zza granicy to proszę zadzwonić do Warszawy, do widzenia.

Dodam, że mam za sobą przejścia z psycholem, dla którego zdobycie mojego kolejnego numeru telefonu czy adresu to był punkt honoru i zarazem pikuś. Największemu wrogowi nie życzę.
Znaczy się byle ex dureń może dowiedzieć się gdzie mieszkam? A przynajmniej gdzie prawdopodobnie pojawię się 20 czerwca 2010 roku?.

Robić aferę? Póki co jestem zniesmaczona, zła i trochę wystraszona. To był pierwszy i ostatni raz, kiedy obeszły mnie losy "kraju". Niestety ja kraju nie obchodzę.

Naprawdę, jest mi cholernie przykro....
"chcieliśmy dobrze, wyszło źle"......


Fajna historyjka ukazujaca skutecznosc prawa o ochronie danych osobowych ale mam pytanie, co to jest "zagwozdka"?
maly orzech do zgryzienia czy problem, watpliwosc etc.

no to ciekawe, policjanci dala ciala

ja bym chyba sprawe pociagnela

a pani zurzedu od ciebei z maista boi sie z "zagranica" rozmawiac?
Cauliflower, ochrona danych osobowych jest fikcja wszedzie, niestety musilibysmy mieszkac na bezludnej wyspie i to bez Pietaszka, bo a nuz sk..... doniesie?, nie korzystac z lekarza, nie placic podatkow nie miec zadnego szkolnego swiadectwa i najlepiej uniknac numeru pesel - moze by sie udalo. a swoja droga to tym razem urzenicy przekroczyli kompetencje - a moze policja sie wystraszyla, ze dostana nastepne zgloszenie, ze corka zaginela za granica i pospieszyli z nadgorliwa pomoca?



ale mam pytanie, co to jest "zagwozdka"?

Zanim zmieniłam tytuł

Zagwozdka - potocznie nazywaliśmy tak problem trudny do rozwiązania( nawet wikipedia taką definicję podaje, aczkolwiek nie wierzę wikipedii nawet w przecinek) - to pojęcie chyba w programie Brainiac powstało...
Moze niezupelnie na temat, ale chcialam sie odniesc do tego:


Czy to jest normalne, że, jakby nie było (rodzice czy nie), osobom trzecim, udziela się informacji na temat miejsca mojego pobytu?
Cauliflower, a moze udzielono informacji dlatego ze to pytali rodzice, piszesz ze okreg nie jest duzy, moze dlatego ze sie wszyscy znaja, nikt nie przejmuje sie ochrona danych..w miejscu zamieszkania moich rodzicow, wszyscy ich znaja, i nie raz zalatwiali mi rozne sprawy urzedowe bez mojej obecnosci, bo wiadomo bylo ze ja to ja i moj podpis a tylko tato podszedl i cos tam zlozyl za mnie
Cauliflower, zagwozdka jest klasycznym rusycyzmem starym jak swiat, w doslownym sensie znaczyla zatkanie, niedroznosc przewodu (pewnie i na te umyslowe sie tez przenioslo) po prostu problem tylko dzwieczniej ujety.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •