ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

Hej
Słuchajcie, mam taki problem: jestem totalnie początkująca i kupiłam sobie kurs, ale jest tak beznadziejny, że masakra.
I nie wiem jak co się czyta. Dlatego co jakiś czas będę prosiła o pomoc.
Na początek:
może mi ktoś napisać jak się odmienia po hiszpańsku czasownik ser?
Chodzi mi o wymowę, tzn. czy "soy" czyta się "szoj"? Czy "soj"? Itd.
Z góry dziękuję


to zalezy od regionu, klasyczna castellana to cos posredniego miedzy s i sz ale nie sepleniace, ale kto by sie tym przejmowal????? ucz sie gramatyki i zwrotow i sluchaj Tv, prowadzacy dzienniki maja niezla dykcje, czego nie do sie powiedziec o wiekszosci "rozowych pomponikow"
Dzięki - postaram się zastosować do Twoich rad, jednak o wiele słów i tak na pewno będę pytała... znając mnie ;P
a możesz napisać ,który kurs jest taki masakryczny? i dlaczego?

tu masz link do stronki z wymową,działa jak słownik ,wpisujesz szukany wyraz ,potem język w jakim chcesz go usłyszeć,potem "go" ,potem na niebieski trójkącik i już.
www.forvo.com


"Hiszpański - No hay problema."
Naprawdę nie polecam.
Płyta nie pokrywa się z tym, co zawarte jest w książce, są jakieś inne słowa - takie, których nie ma w tej książce (nie wszystkie oczywiście).
Część tematu z 1. lekcji, jest dopiero w drugiej (na płycie).
Ogólnie byłam zdezorientowana i nikomu tego nie polecam. Szczególnie całkowicie początkującemu.
trebolita - dzięki wielkie świetne to jest! Teraz mam nadzieję, że będzie lepiej z moją wymową ;D
Alicesmee^^, kiedyś się zastanawiałam o co chodzi z tym s i sz .
Znam osoby które mówią s a inne sz i też miałam mętlik .
Najwięcej zwracała końcówka zdania z "sz" .

Mojej znajomej mąż mówi sepleniąc i myślałam że po prostu taka jego uroda ale kiedyś znajoma mnie uświadomiła że on jest z Malagi i oni tak mówią . Czyli zależy od ragionu jak napisała ikxio, .

Dzięki kinia121, to z pewnością też się przyda

kiedyś się zastanawiałam o co chodzi z tym s i sz .
Znam osoby które mówią s a inne sz i też miałam mętlik .
Najwięcej zwracała końcówka zdania z "sz" .


kinia121, dobrze że o tym napisałaś, bo ostatnio też, dużo myślałam nad tym i nawet miałam wątek założyć o tym jak mówimy np. "DOS"
Bo my z Andaluzji, mówimy normalnie "DOS" a inni z poza Andaluzji mówią "DOSZ" a mi się to tak dziwnie słyszy, że ciężko jest mi to zaakceptować..


A Wy jak mówicie?

Dos.

to zalezy od regionu, klasyczna castellana to cos posredniego miedzy s i sz ale nie sepleniace, ale kto by sie tym przejmowal????? ucz sie gramatyki i zwrotow i sluchaj Tv, prowadzacy dzienniki maja niezla dykcje, czego nie do sie powiedziec o wiekszosci "rozowych pomponikow"

Zgadzam się.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •