AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
wybieram sie do hiszpani i chcialabym znalezc miejsce gdzie bede mogla w czasie wolnym spotkac sie z innymi polakami- powiedzciemi czy toprawda ze w Madrycie jest nas najwiecej? czy jakies inne miejsce, ah i tak przy okazji -jak jest liczebnosc Poloni w hiszpani czy ktos wie?
Majlook podal w innym temacie dosc ciekawy link: http://extranjeros.mtin.e...13_3/index.html Wynika z niego, ze rzeczywscie zdecydowana wiekszosc Polakow mieszka w Madrycie, pozniej jest prowincja Barcelona.
Tylko to są trochę zawyżone liczby, ponieważ jest to liczba osób które mają tarjeta de residencia czy ten certificado de registro, czyli tak jakby te 87 tys Polaków się przez Hiszpanię przewineło, ale niekoniecznie muszą tam jeszcze mieszkać, tak jak np. ja, mieszkam już w Polsce, no ale tarjete mam, figuruje w statystykach.
Przykładowo jest niby w Huelvie ponad 4 tys Polaków, ale tak naprawdę, są to w większości ci co pracowali gdzieś na truskawkach itp. i już ich tam pewnie nawet nie ma
No ale tak, ogólnie to najwięcej okolice Madrytu (Aluche, Alcala de Henares, Getafe, Alcorcon, Segovia), okolice Barcelony, Alicante, Valencia, Malaga, Zaragoza.
dokładnie Majlook, z mojej ekipy z 2004 roku..... przyjechało nas tutaj 20 chłopa, do pracy na budowie... zostało się 3.
są za to inni i generalnie jest nas polakow wiecej, w okolicy gdzie mieszkam...
no to ja x amina tex xawyxam bo jxu w pl dawno
roznie bywa, bo rzeczywiscie stalych mieszkancow jest mniej, na 200 chlopa jakie przewinelo sie przez firme gdzie pracowalam lata 1998- 2002 w Hiszpanii zostalo moze 10.
wielkie dzieki za odpowiedz- o takie info mi chodzilo:) pozdrawiam wszystkich
troche mnie zaskoczyla ilosc Anglikow z tarjetami, chyba wiekszosc mieszkajacych tutaj po prostu sobie tym glowy nie zawraca, bo tu sa cale miejscowosci, gdzie tylko angielski sie slyszy, wiec pewnie rejestruja sie tylko wlasciciele biznesow i ci, ktorzy chca startowac w wyborach lokalnych
tak, ale nie bierzecie moze osob, ktore wogole nie maja jeszcze tarjety a pracuja nielegalnie (choc moze mniej niz kiedys) ale na pewno sa jakies wyjatki.
albo mieszkaja tu osoby, co nie pracuja i dlatego jej nie maja...
ale chocby po to, zeby jako rodzina byc dopisanym do S.S. rodzica, albo wspolmalzonka trzeba ja miec. chyba, ze decydujesz sie na dawnw E111, a teraz jakas legitymacja ubezpieczeniowa europejska jest, cos mi mama w ubieglym roku mowila, ze wyrabiala, ale szczerze mowiac nie bylo to potrzebne, wiec sie tym nie interesowalam.