AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Tortilla española de patatas.
Słynna tortilla znana jest w całej Hiszpanii, to rodzaj omletu z ziemniakami i zrobiona wedle własnego gustu.
Przygotowuje się ją około 15 minut i można ją spożywać na ciepło, a także na zimno.
Co jest potrzebne?
Na pewno oliwa z oliwek (kilka łyżek)
3 ziemniaki (zależy na ile osób chcesz zrobić, ja podaje tak na około 4 osoby). Ziemniaki najlepiej pokroić w cienkie plasterki.
4 jajka całe.
1 duży pomidor, albo 2 średnie, oczywiście bez skórki i posiekane identycznie jak ziemniaki (zresztą tu zależy od fantazji tego kto przyrządza).
Można dodać też jamón-a (hiszpańską szynkę) pokrojonego w cienkie kawałeczki, oraz cebulę.
Sól dla smaku oraz pieprz (pieprz niekoniecznie).
--------------------------------------------------------
Teraz gdy już mamy niezbędne składniki możemy zacząć smażyć naszą tortillę.
Na rozgrzanej oliwie wrzucamy ziemniaki. Posypujemy solą, gdy już się lekko przyrumienią dodajemy cebulę. Następnie ubijamy jajka, dodajemy szczyptę soli i taką roztrzepaną masą jajeczną zalewamy nasze ziemniaki. Można też podważyć, aby masa z jajek rozpłynęła się wszędzie, po czym obracamy delikatnie omlet na drugą stronę, ale żeby to zrobić najlepiej jest przyłożyć talerz do patelni i następnie przewrócić na niego omlet. Po czym zsuwamy z talerza na patelnię i przysmażamy drugą stronę. Całość się smaży około 25 minut. Po chwili Tortilla jest już gotowa. Na koniec jeszcze dodajemy pomidorki i można zacząć konsumować.
Que aproveche!
probowalam o zrobic dwa lata temu hehe wyszlo okropne, ale to pewnie przez te moje zdolnosci kulinarne
Ja robię bardzo czesto TORTILLE ale troszke inaczej niz wyżej jest opisane,ponieważ ziemniaki kroje w kostkę gotuje a tylko cebulkę podsmażam ,jajka ubijam i dodaje jeszcze ser żółty utarty sól ,pieprz i na koniec wszystko wylewam na patelnie ,w której znajduję się cebulka ,i również przerzucam przy pomocy talerza.Jeśli chodzi o składniki to urzywam 2 średnie ziemniaki na 4 jajka i sam zjadam samą hehehe pychaaaa,a drugim daniem ,które nauczyłem się robić w Sevilli jest Paella ale robię ja również na swój sposób heh pa
no to ja też kroję ziemniaki w kostkę ale surowe rzucam na patelnie. I dalej już robię tak jak wczesniej napisano:)
A co to jest PAELLA?
Paella - najprościej mówiąc to danie z ryżu, wraz z owocami morza.
Andzela! Ale jak je przyrządzić?? Lubie ryż i tym bardziej owoce morza..;) Wiec moze to byc baaardzo smaczne.
Robiłem tortille tydzień temu - bleeeeeeeeeeeeeee :]
Dziwne, bez smaku i trochę się rozwaliła. :] Ale innym domownikom bardzo smakowała. Może nie chcieli mi robić przykrości. :]
Robiłem tortille tydzień temu - bleeeeeeeeeeeeeee :]
Dziwne, bez smaku i trochę się rozwaliła. :] Ale innym domownikom bardzo smakowała. Może nie chcieli mi robić przykrości. :]
Hehe
Kiedyś miałam zrobić tortillę na bardzo ważne hiszpańskie spotkanie,
robiłam ją 3 razy i się rozwaliła, za czwartym razem próbowałam zrobić z Hiszpanem i też się nie udała.
Zaniosłam więc queso y chorizo.
Że też mi nie przyszło na myśl, aby kupić gotową w sklepie.
Człowiek uczy się przez całe życie!!!
A jak przyrządzic queso y chorizo? Jakiś przepis moze Andzela umieścisz? Moze byc w skrócie. Dzięki z góry!
A jak przyrządzic queso y chorizo? Jakiś przepis moze Andzela umieścisz? Moze byc w skrócie. Dzięki z góry!
Hyhy
queso = ser
chorizo = kiełbasa najsłynniejsza w Hiszpanii
No więc tego się nie przyrządza, tylko kupuje gotowe w sklepie i podaje jako przystawka (czyli tapas) z innymi hiszpańskimi potrawami.
Andzela! Ale jak je przyrządzić?? Lubie ryż i tym bardziej owoce morza..;) Wiec moze to byc baaardzo smaczne.
Jeżeli natomiast chodzi o Paellę to, żadna filozofia..
Przyrządzenie jej nie powinno sprawić nikomu żadnego problemu.
Zatem, rozgrzewasz oliwę z oliwek na patelni, bądź niedużym garnku.
Naprawdę niewielka ilość, pół cebuli posiekanej i 4 ząbki czosnku.
1 szklanka wody, szczypta soli no i ryż, mieszasz.. dodajesz krewetki i drobno posiekany pomidor, (można też paprykę) gdy ryż zmięknie wtedy masz gotową słynną hiszpańska paellę.
Rozumiem.. a Juz myslalem, ze jakąś pyszna potrawę dzisiaj sobie zjem:P
[ Dodano: Pią Gru 16, 2005 6:40 pm ]
Myslalam, ze te ziemniaki to trzeba zetrzec na tarce, tak jak u nas ziemniaki do plackow ziemniaczanych.
Nie robilam jeszcze ichniejszej tortilli, ale kupilam w sklepie i byla taka jakas sobie!!!! Ale chetnie bym zrobila sama tortille.
O!!! Hehe.. dobrze, że mi przypomniałaś o plackach ziemniaczanych.
Zrobię przy najbliższej okazji.
Ziemniaki na tortille kroi sie w cienkie plasterki.
A paelle mozna urozmaicic,tzn , najpierw podsmazyc papryke z cebulka i czosnkiem,dodac wszystkie owoce morza jakie macie ,paella mixta bedzie w tedy kiedy do owocow morza dodacie kawalki kurczaka,podsmazyc chwilke,dodac wode i ryz.No i niezastapiona przyprawa do paelli to AZAFRAN,ktory mozna kupic w kazdym sklepie,dodaje sie tego troszke do smaku.
Smacznego
Ja miałam ten zaszczyt jeść tortille przyrządzoną przez Hiszpanów. jedyny komentarz jaki mi się nasuwa to .... mmmmmmm
Dobrze ze Kameratka tu zajrzala, bo tu sie jeszcze nie dokopalam.
Sposobow na jej zrobienie jest kilka. I sa wymienione wyzej. Dodam tylko, ze mozna robic rozego rodzaju wariacje. Najlepsza byla z panceta. Dobra z kawaleczkami chorizo. No i moja tesciowka kroi ziemniaki na plasterki.
Hiszpani tortille robia w specjalnych patelniach - sa to polaczone dwie patelnie i mozna piec z jednej i drugiej stront .Tortille nie wolno mieszac po zalaniu wszystkich prod. jajkiem lekko potrzasamt patelnia i robimy dziurki np. widelcem i wtedy nie bedzie sie nam rozwalala . Przepis na szybka tortille z mrozonek- Frytki/ zielona fasolka . groszek,brokuly ,szparagi,marchewka , cebula -podsmazona z boczkiem, mozna dodac szynke :oops: i czosnek - zalac wszystko jajkami z pokruszona kostka rosolowa - pyszna-jadlam -zrobiona przez hiszp. Aha w-arzywa mrozone trzeba troche podgotowac i moga byc nawet nasze polskie mieszanki.
Hiszpani tortille robia w specjalnych patelniach - sa to polaczone dwie patelnie i mozna piec z jednej i drugiej stront .
Generalnie, Hiszpanie robią tortillę w tradycyjnych zwyczajnych patelniach.
Później, aby i druga strona się przypieła, służy do tego zwyczajny talerz.
Po obróceniu tortilli, na drugą stronę, smażymy jeszcze przez chwilę i gotowe.
A, to moja tortilla, którą właśnie przed chwilą zrobiłam! Z Jamónem.
I chyba pierwszy raz mi wyszła cała, że się nie rozwaliła!!!
Bo rzadko gotuję.
Zdolna dziewczyna nasza Angela!!!
Hmmm... wyglada apetycznie.
witam szystkich kucharzy!
mam do zaproponowania super przekaske!potrawka ze szpinakiem! posiekany szpinak z twarożkiem smietankowym i do smaku sytryna sol i pieprz oraz 3 pomidorki pokrojone w kosteczke wszystko razem polączone w jedna mase i zawinietę w tortille- placek
palce lizać!
aha czekam na jakies potrawy ze szponakiem
pozdrawiam
twarożkiem smietankowym ach, marzenie scietej glowy, gdzie ja to dostane?
Czyli jest to w rodzaju placka po zbojecku w wykonaniu wegetariansko-hiszpankskim?
aha czekam na jakies potrawy ze szponakiem
No to zobacz sobie przepis na kurczaka po Thaitańsku, on jest ze szpinakiem. Pisałam o nim gdzieś TU .
Pozdrawiam!!
Zdolna dziewczyna nasza Angela!!!
Zgadzam sie! Dla mnie przewrocenie tortilli na druga strone to wyzsza sztuka kucharska.
Lidlu. Lidla tez nie mam.
nigdy jeszcze nie robilam sama tortilli,moj Misio nie koniecznie ja lubi,a ja sama takiej ogromnej nie pochlone, ale lubie od czasu do czasu gdzies w miescie jako pintxo zjesc..albo czasem w pracy, jak ktos zrobi
jako pintxo zjesc.
Może to tylko błąd literowy, a może faktyczna nazwa czegoś.... Co to jest?
anvien napisał/a:
jako pintxo zjesc.
Może to tylko błąd literowy, a może faktyczna nazwa czegoś.... Co to jest? ..."Pintxos" to u Baskow "tapas", podobno te baskijskie sa najlepsze w calej Hiszpanii
Rozumiem. Chętnie kiedyś spróbuję....czy trudno to pincio (nie wiem jak to się czyta fonetycznie - może poprawisz jeśli źle strzeliłem), czy trudno to dostać w wersji baskijskiej jak się jest gdzieś w Hiszpanii (np w Catalunii lub w innych regionach) ?
te baskijskie sa bardziej roznorodne, przyznam szczerze ze nie jadlam ich gdzie indziej..tu sie robi zawody w tym ktora knajpa wymysli lepsze pintxo (fonet: pinczo), jest taki tydzien w roku, gdzie sie chodzi od knajpy do knajpy,probuje i glosuje potem na najlepsze pintxo...
Chętnie bym się skusił
Musze sie skusic na zrobienie tortilli..zawsze jak mi sie jajka skoncza w domu to mam na nia ochote
anvien, oj te nawarskie i baskijskie pinczusie, znacznie lepsze niz niesmiertelna magdalenka z kawa to mi sie u nich podobalo.
anvien, oj te nawarskie i baskijskie pinczusie, znacznie lepsze niz niesmiertelna magdalenka z kawa to mi sie u nich podobalo. ..to prawda sa przepyszne i bardzo oryginalne
Święta prawda. Jak będziecie kiedyś w Pamplonie to polecam podejść do baru Cordovilla (w części starówki Navarreríali) "na kulkę", czyli bola de pimiento. Pyszota i dużo, można się najeść jednym pincho. Obowiązkowo zapić pacharanem
Obowiązkowo zapić pacharanem ..hehehe patxaran tez dobry jest bo bardzo sytym jedzeniu
Lepszy zimniutki licor de hierbas w schlodzonym chupito
jakos mi te wynalazki polnocne nie wchodza. patxaran bardzo zimne chupito po obiedzie to jeszcze strawie, ale galicyjskie orujo i ziolowe wynalazki omijam raczej duuuuzym lukiem.
zrobilam dzis pierwsza w swoim zyciu tortille.... ... w sumie nie wyszla tak najgorzej, ale do idealu jej jeszcze troche brakuje
zrobilam dzis pierwsza w swoim zyciu tortille....
Wielkie gratulacje.
Wielkie gratulacje. ...chyba za odwage
Andzela, ja mam prosty przepis na tortille - albo ide do zaprzyjaznionej knajpki, albo do Mercadony po gotowa
ikxio, tylko wiesz, te kupne to są dla mnie niejadalne.
A ja to lubię je doprawić jeszcze tak jak lubię z cebulką..
Może i są z cebulą, ale jak kilka lat temu kupiłam jeden raz, to już nigdy więcej bo tak mi nie smakowała.
anvien, lepiej późno niż wcale.
wiadomo domowe lepsze, ale ja po tylu latach jakos sie nie nauczylam, a gotowe przetestowalam wszystkie i jedynie z Mercadony mi smakuje (z cebula tez sa) a w tym punkcie jakos jestem antytalentem, za diabla mi nie wychodzi - czasem jak jest okazja to kupuje w jadlodajni - domowe hiszpanskie jedzenie w "metropolii" czyli w Altet - maja naprawde niezle makarony, kurczaka z rozna i wlasnie kilka roznych tortilli - od zwyklej po cebulkowa, z szynka, roznymi warzywami - a co najwazniejsze placek robia na zamowienie - wiec swiezutki i skladniki do wyboru.
W Carrefourze są dobre tortille, na tym dziale...no jakby garmażeryjnym, przy kurczakach, itd. Mają takie małe i duże kawałki w takich czarnych pudełkach z przezroczystą folią. (pakowane przez Carrefoura) Są naprawdę dobre, jak na kupne
Bo tych wszystkich pakowanych to nigdy nie lubiłem, ale akurat te są ok.
mi ogolnie smakuja bardzo w barach, sa swiezutkie i tak roznorodne, niektore wygladaja jak torty, szczegolnie te przekladane szynka i sosami majonezowymi..mniam...
Czesc wszystkim
Ja uwazam sie za wielka fanke tortilli.. i najbardziej smakuja mi te "lotniskowe".. nie wiem czemu, ale zawsze jak gdzies lecimy -obowiazkowo trzeba spalaszowac bocadillo de tortilla.
Zgadzam sie co do produktu tzw "bialych marek" jak to je tu zwa - przetestowalam tortille z wielu sklepow i moj osobisty ranking wyglada w ten sposob : mercadona (8/10), carrefour (8/10) consumu (6/10).
Czasem sama lapie za patelnie i eksperymentuje. I najlepsza tortilla do tej pory: z pieczarkami i cukinia i cebulka... Dobra opcja tez jest kupic warzywa mrozone (np mieszanka szparagow i krewetek z mercadony), podsmazyc... wymieszac z jajami.. pozywne i zdrowe - i blyskawiczne...
Buziaki dla wszystkich, ktorzy podobnie jak ja sa amatorami "uproszczonej" hiszpanskiej kuchni.
najbardziej "uproszczona" to pokazywali niedawno w TV nova - podsmazone ziemniaki, pieczarki i cebula plus jakies zielone - szparagi, albo ajetes, bo nie dopatrzylam sie, zalane roztrzepanym jakjkiem i wrzucone na pare minut do mikrofalowki - zgroza!!!!!
do mikrofali??
dokladnie TAK. i jeszcze chwalili, ze zdrowsza bo prawie beztluszczowa, pokrecilo ich.
no