AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Witam wszystkich forumowiczów
Przejdę od razu do rzeczy... Mieszkam w Madrycie i chciał bym, żeby moja dziewczyna, która jest w Stanach Zjednoczonych przeniosła się do mnie... Mam pytanie:
- Czy jeżeli tam ukończy pierwszy rok uniwersytecki, to jest taka możliwość, żeby przejść na uczelnie w Madrycie, albo na obrzeżach? Chodzi mi o pełne stypendium, transfer na drugi rok i co najważniejsze - SZUKAMY UCZELNI NA KTÓREJ WYKŁADAJĄ I MOŻNA SIĘ UCZYĆ W JĘZYKU ANGIELSKIM... nie zna Hiszpańskiego Ona jest sportowcem jeśli to w czymś pomoże....
Bardzo proszę o pomoc...
pozdrawiam
Witam . To i ja od razu przejde do rzeczy..... Po twojej ksywce rozumuje ze to co ona trenuje to plywanie ... I rozumuje dalej ze jakby byla dobra to by z US nie uciekala bo to tam i w Australii plywacy maja najlepiej (odejmujac rozum zalozmy ze jest zakochana). Nic nie napisales jakie studia tam robi ... bo jak odpowiednik polskiego AWF to watpie zeby w hiszpanii byly zajecia w Angielskim .. ale juz np jak Ekonomie czy Informatyke to moze byc ...
Ja jakbym byl zdecydowany zmienic US na Hiszpanie i bylbym sportowcem (dobrym w miare ... ) to rozmawiałbym przez kluby sportowe o jakims stypendium , pomocy ze studiami czy ogolnie w zyciu i trenowaniu.
Inna opcja uczyc sie hiszpanskiego i zaczac studia od zera a jakby rok gdzies tam zaliczyli od tego pierwszego z tym ze skupic sie na trenowaniu i na hiszpanskim a studia sobie zrobic pozniej jak sie w skoczy na odpowiedni poziom jezyka ale to sa plany dalekosiezne a jak ty masz 21 lat to nie wiem czy tak myslisz daleko ...
PS Nie kombinujecie przypadkiem jak trenowac z Bartkiem Kizierowskim? Moze nie ten poziom ale zapytam z grzecznosci
Pozdrowienia
Rafał_L, niestety ja plywakiem nie jestem i walnąłem sobie taką ksywę bo moja dziewczyna pływa... nie.... niestety nie:) to nie ten poziom.... ale słyszałem o pewnej grupie polaków która tam jest.... A powiedz mi, czy bez pływania też da się załatwić taką uczelnię? To jest ogólnie trudna sprawa do załatwienia czy łatwa? Rozumiem, że poprzez sport będzie łatwiej....
Niestety nauka hiszpańskiego i rozpoczęcie od zera wszystkiego odpada....
dzięki za pomoc i czekam na więcej info
hej, wrocilam po dwoch latach ze stanow i mysle, ze powinnienes pomyslec czy nie lepiej by bylo, zebys ty pojechal do niej. Wysluzony stary "dolek" idzie w gore. Poza tym w stanach jest naprawde duzo mozliwosci. W sprawie szkol nie pomoge, lo siento
Niestety nauka hiszpańskiego i rozpoczęcie od zera wszystkiego odpada ze tak sie wtrace..jelsi odpada nauka hiszpanskiego to jak sobie wyobrazasz jej zycie w hiszpanii? moze lepiej zeby studia dokonczyla w us jesli nie chce zaczynac sutdiow od poczatku w hiszpanii. jak kocha ot poczeka