ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

Proszę bardzo, chyba jest zapotrzebowanie, lepsze to miejsce niż SB. Jak coś jest nie tak, to walcie tutaj

Ale każdy kto walnie tu posta dostanie warna xD


Towarzysze, jest źle...

Towarzysze, jest źle...

Wytłumacz, konstruktywna krytyka, a nie czcze gadanie Yarpen. Zresztą sam jesteś moderatorem, a nie zajmujesz się swoimi działami, ale przyzwyczaiłem się, że wszystko trzeba robić za "czerwonych"

Wytłumacz, konstruktywna krytyka, a nie czcze gadanie Yarpen.
Sorry, że nie mrugałem wystarczająco by wszyscy zrozumieli, że to żart był... myślałem, że jak spróbuję jeszcze bardziej, to mi się dostanie prawym prostym w oko.



Mi się w sumie nie chce o tym pi.erdolić, zwłaszcza, że już mniej więcej wytłumaczyłem o co mi chodzi.

PS

jest źle...
Jest. Piwo się skończyło, a ja jestem trzeźwy

Sorry, że nie mrugałem wystarczająco by wszyscy zrozumieli, że to żart był...

W SB coś było nie tak, więc liczyłem na krytykę, nie na żarty

Jak wiadomo miejsca na serwerze tak znowu dużo nie ma, zajmujący kilka kb topic o niczym może w przyszłości zaowocować brakiem miejsca na poważny temat... Przecież od tego jest offtop. Co do olimpiady, ja bym zmieniłnazwę na olimpiadę ogólnie i zostawił.

Jak wiadomo miejsca na serwerze tak znowu dużo nie ma, zajmujący kilka kb topic o niczym może w przyszłości zaowocować brakiem miejsca na poważny temat... Przecież od tego jest offtop. Co do olimpiady, ja bym zmieniłnazwę na olimpiadę ogólnie i zostawił.

Chodziło mi bardziej o miejsce w sensie zagospodarowanej przestrzeni na forum niż o kilobajty Moim zdaniem nie powinno być tak, że trzeba się przekopać przez masę martwych tematów żeby dotrzeć do czegoś interesującego. No to Gaw mogłeś to zrobić, ale zostawiłeś jak było, dalej możesz, jeśli chcesz, ale czy jest sens.

czy jest sens
O to się rozbija kochaniutki
No to teraz moja kolej. Odpowiem najlepiej jak potrafię, nie chcę tu konfliktów z powodu różnego podejścia do roli moderatorskiej, ale słuchajcie, tak być nie może, że tematy lądują do archiwów tylko dlatego, że już nikt się do nich nie wpisuje bądź tematyka powoduje, że już się "nie da" wg. Was już w nich wypowiadać (np. Olimpiada, którą mamy już za sobą). Muszę przyznać (Gawithowi zdaje się) rację - Równie dobrze można przesunąć inne tematy do archiwum, choćby listę K4thosa, bo nikt się w niej nie wypowiada. Ale czy o to chodzi?

Oczywiście, popieram inicjatywę przeniesienia kilku opornych topiców do kosza, bo prawda - trzeba było. Ale nie róbmy burdelu.
Przesunąłem tematy, które wg. mnie powinny zostać. Uwagi kierujcie tutaj.

No to teraz moja kolej. Odpowiem najlepiej jak potrafię, nie chcę tu konfliktów z powodu różnego podejścia do roli moderatorskiej, ale słuchajcie, tak być nie może, że tematy lądują do archiwów tylko dlatego, że już nikt się do nich nie wpisuje bądź tematyka powoduje, że już się "nie da" wg. Was już w nich wypowiadać (np. Olimpiada, którą mamy już za sobą). Muszę przyznać (Gawithowi zdaje się) rację - Równie dobrze można przesunąć inne tematy do archiwum, choćby listę K4thosa, bo nikt się w niej nie wypowiada. Ale czy o to chodzi?

Nie, chodziło mi o tematy nieaktualne, jak zjazd w Ogrodzieńcu, Euro, Igrzyska, a przy okazji wywaliłem parę innych, które były zwykłym spamem i parę takich, co do których miałem największe wątpliwości i widzę, że właśnie one wróciły, no może prócz tych igrzysk. No, ale widzę też, że wróciło parę tematów, które to wcale nie ja powywalałem. Tyle dobrego, że moje decyzje, choć błędne, skłoniły do myślenia i działania innych

skłoniły do myślenia
Mnie nie bardzo, trzeba by silniejszego bodźca, o ile to w ogóle możliwe
Jestem osobą, która jakieś możliwości moderatorskie ma, więc mimo, iż nie jestem pełnoetatowym moderatorem dorzucę swoje trzy grosze.
Nie mam pojęcia jakie roszady miały miejsce w innych działach niż ten, w którym sam grzebałem. Sam przeniosłem sporo topiców do archiwum, później po konsultacjach z Gawem kilka wróciło, pewne mają zmienioną formę, inne przedstawiają się tak jak wcześniej. Dwa lub trzy topici pozostały w archiwum, gdyż osobiście uznałem je za zbędnę, nie pasujące do mojej wizji działu i nikt nie zaapelował o ich powrót. Jednak dziś zwróciłem uwagę, iż Seraphe, który sam kilka postów wyżej przyznał się do pewnych ruchów, wrzucił owe tematy z powrotem do kotła filozofów... Nie będę się z tą decyzją sprzeczał, nie ja tu jestem szefem, nie ja tu decyduję, jednak sądzę, że w swoim postępowaniu trzeba być konsekwentym, więc Seraphe, skoro zaakceptował listę tematów sporządzoną przeze mnie, zawierającą wątki, które w dziale pozostaną w takiej formie a nie innej mógł chociaż spytać mnie o skromne zdanie. Rozumiem, on tu jest adminem, on ma pełną władzę nad TH, jednak czy nie powinniśmy dyskutować nad pewnymi sprawami? Gawith zachował się naprawdę okej, w odpowiednim miejscu na forum dał znać iż pewne tematy są potrzebne i zapewne będą chętnie widziane z powrotem w filozofach. Przedstawił on też swoje argumenty, pogadaliśmy, pomyślałem i stwierdziłem, że ma wiele racji. Wszystko było skonsultowane, żadnych spięć, gra gitara. Teraz tematy ponownie przesunięte przez Seraphe widnieją w dziale i jak powiedziałem, nie będę się z nim sprzeczał, niczego nie będę znów przenosił. Na koniec tylko kilka słów o mojej koncepcji. Nazwałem ją rewitalizacją, a to nic innego jak przywracanie życia, więc osobiście nie widzę powodu by utrzymywać martwe, bezwartościowe topici, gdzie każdy, za przeproszeniem, pierdoli trzy po trzy.
Tyle.

Mnie nie bardzo, trzeba by silniejszego bodźca, o ile to w ogóle możliwe

No dobra, to niech będzie, że chociaż Serafa ruszyło

Kurczę, muszę się przyłożyć, bo mi aktywność spada

No dajesz dajesz! Spamik, spamik, spamik! xD - V
Vince, pewnie, uważam za słuszne przeniesienie np. Ogrodzieńca. Ale.

Ale np. tematu, w którym Hunger pytał o to, w którym pliku zapisują się dane o modach nie wybaczę (wiesz, zawsze komuś może się przydać) . Aż go przykleiłem po powrocie Ale jak dobrze zauważyłeś, taki plus, że w końcu się tym zajęliśmy D

Dzwonku, przywróciłem je, bo nikomu nie wadzą, dyskusja nie została zakończona, a w przyszłości ktoś je może zechce odwiedzić.
Co do reszty koncepcji, masz wolną rękę, nie będę (nie będziemy) w to ingerować, bo mam Cię za na tyle rozsądnego chłopa, że wiem, że nic nie spieprzysz, i że - mam taką nadzieję, zrobisz z tego działu naprawdę ciekawą rozrywkę intelektualną.
Zresztą obgadajmy to na spokojnie, w prywatnym forum. Dałem Ci dostęp Dzwonku.
Temat w odpowiednim dziale powstał, możemy więc zacząć dywagację bez szerszego grona.

Ale np. tematu, w którym Hunger pytał o to, w którym pliku zapisują się dane o modach nie wybaczę (wiesz, zawsze komuś może się przydać) . Aż go przykleiłem po powrocie Ale jak dobrze zauważyłeś, taki plus, że w końcu się tym zajęliśmy D

Tylko nie wiem czy zauważyłeś, ale ta informacja znalazła się w FAQu o modach, które wykonałem. Jest to zwyczajne powtarzanie moim zdaniem bez sensu, w dodatku oba przyklejone.
Hm, rzeczywiście, zwracam honor w takim razie.
Od kiedy Dzwonsson dostał moda, nie idzie pospamować. Zabierzcie mu to!
Eee, to chyba dobrze, nie?

Od kiedy Dzwonsson dostał moda, nie idzie pospamować. Zabierzcie mu to!

przenosi ciągle posty do innych tematów....
Nudzi się chłopakowi

Od kiedy Dzwonsson dostał moda, nie idzie pospamować. Zabierzcie mu to!

Ale jestem moderatorem aktywnym, dbam o porządek tam gdzie powinienem.

To jeszcze piwko za starania
Piwo i ode mnie. Za poprawne podejście do moderowania... tak żadkie w naszych czasach .
Kolega lepiej niech siądzie nad słownikiem ortograficznym, zamiast komentować działania Moderatorów... Jak poprawnie napiszesz rzadko to też Ci postawię piwo, OK?
Dokładnie o tym mówię .
Trochę więcej poczucia humoru i dystansu, plx...
No właśnie Durendalu, więcej poczucia humoru i dystansu xD
Ja sobie żarty robię a Wy jak te smutasy . Trochę więcej dystansu .

------------------------------------------

EDIT do postu poniżej:

A kto drugim spamerem w tym układzie jest?

Chcecie mnie uciszyć! Jak za komuny

Gawith wyluzuj ! Biłem do Vinciego .
To nie jest temat do żartów kolego, to poważny dział, a to co Ty robisz, to ewidentny spam. Zaprzestań tych niecnych czynów, bo w przeciwnym wypadku będę zmuszony wymierzyć Ci świętego warna

Jakim spamerem??

A kto drugim spamerem w tym układzie jest?

Ja też nie wiem co Druss bierze, ale nie chcę tego, mam swojego, sprawdzonego dilera

Ja też nie wiem co Druss bierze, ale nie chcę tego, mam swojego, sprawdzonego dilera
Niestety nic ale jak będę potrzebował to wiem do kogo się zwrócic . Dobra. Z mojej strony to tyle... Nic do kolegów moderatorów nie mam ale czasem jak długo w robocie siedzę to dziwne teksty do głowy przychodzą .

Będę offtopował tylko jak mi odpowiecie .

Pozdrawiam,
D
Bo praca człowiekowi nie służy
A może by tak coś zrobic z faktem, że wiele osób swobodnie klnie na forum... w tym niektórzy moderatorowie... Jeżeli już świecic przykładem i robic porządek to może zacząc od góry...
Ja tam od zawsze powtarzam, że rzucona od czasu do czasu kurva to nic złego. Nie bądźmy już takimi formalistami.
Zmiana tematu. Jak masz jakieś zastrzeżenia, to wal tutaj. Poza tym, tu nie chodzi o to, że ktoś klnie, tylko o to, że obraża innych użytkowników.

Sprawa przekleństw była omawiana i nie zamierzamy wprowadzać jakiejś chorej cenzury na każde przekleństwo. Jeśli ktoś regularnie nadużywa (np. Yarpenowi się zdarza) to i mu się obrywa ostrzeżeniem. A czasem rzucenie jakąś ku*wą jest wręcz wskazane, dla podkreślenia charakteru wypowiedzi

Jeśli pojawi się więcej skarg na przekleństwa to zajmiemy się tą sprawą na następnym posiedzeniu aparatu władzy.

Jeśli pojawi się więcej skarg na przekleństwa to zajmiemy się tą sprawą na następnym posiedzeniu aparatu władzy. Tak nam dopomóż Bóg.
Ale w ten sposób pokazujesz, że jest to w porządku. Są słowa którymi można swobodnie zastępowac przekleństwa... Wydaje mi się, że w miejscach publicznych powinno się jednak powstrzymac język...

Ale w ten sposób pokazujesz, że jest to w porządku. Są słowa którymi można swobodnie zastępowac przekleństwa... Wydaje mi się, że w miejscach publicznych powinno się jednak powstrzymac język... Kolego, jeżeli chcesz uniknąć jakichkolwiek nieporozumień słownych, nieprzyjemnej maniery wypowiedzi, a wielce szanujesz poprawne etycznie słownictwo, zapraszam pod ten adres. Także ten odnośnik może zaspokoić twoje pragnienia.
Pozdrawiam.

Ale w ten sposób pokazujesz, że jest to w porządku.

Według mnie to nic złego


Kolego, jeżeli chcesz uniknąć jakichkolwiek nieporozumień słownych, nieprzyjemnej maniery wypowiedzi, a wielce szanujesz poprawne etycznie słownictwo, zapraszam pod ten adres. Także ten odnośnik może zaspokoić twoje pragnienia.
Tutaj aż się prosi jakieś dobitne przekleństwo pod adresem inteligencji tego żartu... Tutaj Dzwonsson rzeczywiście mnie przekonał, że takie słowa mają swoje miejsce...

Kolego Durendal, nikt tu nie nadużywa liberalnej wolności pozwalającej nam wszystkim na odrobinę swobody. Kiedyś dyskusja na temat etyki słownictwa momentami występującego miała miejsce. O ile dobrze pamiętam ogół użytkowników doszedł do wniosku, iż nadmierna kontrola na polu cenzury będzie wyrazem paranoi moderatury oraz administracji. Konsekwencją debaty jest utrzymanie swawolnego trybu korzystania z naszego forum, choć i owa swawola czasami ma swoje granice, które są także przekraczane, co kończy się upomnieniem w postaci ostrzeżenia. Takie są już niepisane zasady Tawerny Hrothgara, które są ogólnie respektowane przez szeroko rozumiany ogół użytkowników, którzy cenią sobie możliwość oddania emocji własnych wypowiedzi w sposób silny, choć mogący uchodzić za wulgarny. Pamiętajmy też, iż w przypadkach korzystania z nieetycznego słownictwa w stosunku do osób pośrednich, co rozumiem jako znieważenie czyjejkolwiek osoby, my, jako moderatura i administracja podejmujemy kroki vide przykład Marinusa. Krótko mówiąc, zdecydowanie przyjemniejszą atmosferę na forum buduje zasada "za króla Sasa jedz, pij a popuszczaj pasa", niż miałoby to miejsce w przypadku silnego reżimu.
Wierzymy także iż użytkownicy z rozsądkiem korzystać będą dalej z danej im swobody i wolności słowa w pewnych granicach.
Ja już gdzieś o tym pisałem: Wszystko w granicach zdrowego rozsądku, bo wszystko jest dla ludzi.

Zależy kim się chce byc...

Przyznam, że tego nie rozumiem. Mogę być księdzem i od czasu do czasu rzucić sobie przekleństwem. Rzucenie od czasu przekleństwem czyni z kogoś prostaka, łachudrę, bandytę i nie wiadomo kogo jeszcze? Ja czasem przeklinam, nie bawię się w żadne "obejścia" i w ogóle się tego nie wstydzę.


Nie wiem, coś się do mnie przyczepił, bo ja wiele na forum nie przeklinam, a i cenzuruję swoje przekleństwa gdy się zdarzą, więc najlepiej się "odczep". Dokładnie to samo tyczy się mojej skromnej osoby, zawsze cenzuruję swoje wypowiedzi tak zwanymi gwiazdkami.

my, jako moderatura
Pluralis majestatis Dzwonku?

Natychmiastowo Yarepn założył odpowiedni temat i wybuchła dyskusja na tematy wolnościowe.
A to nie ja byłem?
Druss - bredzisz. Nie mam na myśli faktu, że przeszkadza Ci obecność przekleństw - rozumiem to i szanuję, choć uważam, że jesteś ciut przewrażliwiony, czemu dałem wyraz na poprzedniej stronie. Ale teksty o żulach i byciu cool mógłbyś sobie darować
Moderator nie musi "świecić przykładem", w końcu to też, jakby nie patrzeć, człowiek. Raczej durne by było, gdyby moderator przed każdą, nawet luźną wypowiedzią się zastanawiał "O rany, ale moderatorowi to tak nie wypada".
Odnośnie przekleństw: "Bo każdy człowiek ma swój rozum." No, przynajmniej powinien.
A ja bym apelował o zakończenie tej spornej kwestii, bo czuję że za moment sytuacja zacznie się zaogniać...

A ja bym apelował o zakończenie tej spornej kwestii, bo czuję że za moment sytuacja zacznie się zaogniać...

Poprostu "wychowałem się" na innych forach gdzie podejście do przeklinania i moderatorów było trochę inne. Nie miałem na celu nikogo obrażac i jeżeli ktoś opacznie zrozumiał moje słowa to szczerze za to przepraszam.

D
Ja bym apelował o "dymisję" bo tak chyba brzmi durne pieprzone słowo jakiego pseudopoważni ludzie chcą używać w takich przypadkach, ale dobrze - dymisję moderatora znanego wszystkim jako Dzwonsson. Z całym szacunkiem do jego osoby, tak, lubię tego człowieka pomimo różnych poglądów zdarzało się nam mile pogawędzić - ale jego działalnośc na tymże forum dyskusyjnym spowoduje szybkie jego zrównanie z ziemią.

Dzwonek od dawna nadużywa swoich uprawnień jako moderatora. Zrobił już czystkę poglądową (sprawa naziola), usuwał wielokrotnie posty. Kurwa. Chyba TO JA WIEM co ja chcę przeczytać do jasnej pierdolonej cholery, co?

Dzwonku, obudź się. To nie jest pierdolony w dupę trybunał konstytucyjny. Nikt tu nie będzie kurwa przepraszał, chyba się kurwa zbyt mocno rozpędziłaś jak chciałeś pieprznąć łbem w ścianę. Nie wiem, może to ja jestem niewychowanym kmiotem a ty mądrym i dobrym duszpasterzem... ale ja osobiście takiego duszpasterza na prostym pieprzonym forum o Infinity pierdolę. Moderacja jest od tego by nie było spamu. Nie by bawić i uczyć. To jest właśnie pierdolony kurwa wpływ zachodniej europy! Tam wszystko jest złagodzone i przekjutaśne na tyle na ile się da. Gdy powiesz do innego człowieka "ty huju" to on zadzwoni na psy. To Polska człowieku, brudna pieprzona Polska - dziwka cuchnąca wczorajszą gorzałą, bezmyślnie dająca dupy swoim sąsiadom.

Dzwonek, prześpij się z tym. Weź tabletki, albo wyrzuć te co brałeś do tej pory bo źle na ciebie działają.

Sądzę, że przez wzgląd na zaszłe zasługi mam tu jeszcze jakiś wpływ (jeszcze mnie nie wyjebano) i jeżeli z forum dyskusyjnego nie chcecie mieć jebanego państwa opiekuńczego "Wujek Dzwonek powie Ci co możesz czytać a co nie" to sądzę, że... no nie, zdjąć Dzwonkowi moda to nie - to za dużo. Sporo się napracował i odwalił dużo dobrej roboty. Ale dać ostry opieprz i reprymendę, to tak.
i huj.
Solidne zarzuty, a może by tak jakieś poparcie dowodami?


I wyluzuj trochę, to tylko forum.
O to ja tylko proszę. Wyluzujcie wszyscy. Tylko kurwa jak, skoro za każdym razem gdy wchodzę widzę takie kwiatki?
Co Ty Yarpen gadasz? Mam wrażenie, że zebrało Ci się na takie zarzuty, bo to Dzwonek podjął się napisania wiadomości do Maryna, a nie dla tego, że usunie czasem jakiś post i raz pochopnie osądził użytkownika o nicku Guzik. Dla Twojej wiadomości - decyzja o tym, co zrobić z Marynem była jednogłośna, ustalona przez wszystkich adminów i wszystkich moderatorów. Może i Dzwonek przesadza z tym swoim urzędowym stylem, ja też mu mówiłem, że to ku*wa nie jest urząd, ale jak ma ochotę, to niech się wypowiada w jakim chce stylu.

Co do usuwania postów - mi też się zdarza, szczególnie, jak są pełne przekleństw i nie wnoszą nic do tematu (Co Tobie Yarpen się zdarza), jeśli są obraźliwe i ogólnie nie na temat. Więc jak gdzieś walniesz post w stylu: "Dópa", albo: "Mam to kurwa w rzyci" to się nie dziw, że poleci. Jeśli uznasz, że Twój post został usunięty niesłusznie, to zgłaszaj to od razu, a nie po paru miesiącach, bo Ci się naglę przypomniało jak Maryn bana dostał.

Sam wczoraj po ustaleniu wszystkiego usunąłem posty Maryna i Lavy oraz mój kwitujący to wszystko, z wątku o Avi i nie uważam, żebym zrobił źle.
Wrrr, dosyć, bo ile można?
Vinci, zgubiłeś zupełnie króliczka i teraz uganiasz się za tamagoczi. Źle i niedobrze. Nie chodzi mi o moje posty. Nie chodzi mi też o rozsądzenie czy Maryn zrobił dobrze czy źle - odpowiedź jest oczywista nawet dla mnie: źle. Chodzi o dalsze podejście do tego, przepraszanie i inne pierdolenie.

Człowiek jeśli ma w sobie jakąś skruchę, to przeprosiłby Cię na gadu-gadu. Ciebie powinien przeprosić. Lava gra w teatrze więc nie będę się wypowiadał. Ale jeśli odstawiacie takie gejowskie szopki, to nie liczcie na to, że on nagle nawróci się na dobrą drogę.

Złe jest dla mnie zarówno to co zrobił Maryn (big zuo) jak i wasza odpowiedź na zło (mniejsze zuo). Zbluzgam was wszystkich, buce.

Pudłem jest też to, że dopominam się tu o siebie, nie o Maryna. Z Marynem gadamy od dawna, dyskutowaliśmy chociażby o takich tematach jak Dzwonsson (gdzie Maryn prezentował bardzo radykalne poglądy, ja starałem się wizerunek Dzwonka lekko poprawić) czy Lava.

Rozumiem też Vinci Twoje zdenerwowanie, dość stoicko zniosłeś obelgi Maryna i sądzę, że właśnie z tego względu jesteś wraz z Gawem najlepszymi modami na forum. Macie umiar, macie luz, jednocześnie rzetelnie spełniacie swój fach. Dzwonek przesadza w formaliźmie, chociaż ja też chyba przesadziłem te parę postów wyżej. Sory Dzwonek. Po prostu drażni mnie to, że na dziesięć postów o BG wypada jedna afera wywołana przez moderatora i moje obelgi. Tak, jeśli chcecie to tak traktować, jestem ruchem wyzwoleniowym i parciem rewolucyjnym na tym forum.

Nie, w sumie po chwili zastanowienia nie myślę, że Dzwonek powinien odejść. Ale powinien stanowczo rozpiąć koszulę albo co lepsze wdziać hawajkę, spalić gibla i siewka joł joł.
Yarpen... Jestem cholernie zaskoczony. Owszem popełniam błędy w pracy, jaką mi przekazano na forum, racja, nie będę zaprzeczał. Taki błędem było choćby i zbanowanie użytkownika Guzik... Jednak sprawę tę wyprsotowałem, nie tylko między nami, tutaj na forum, proponując inne, łagodniejsze rozwiązanie, ale także wymieniając wiadomości z samym Guzikiem, z którym w tej kwestii finalnie się dogadałem... Usuwanie postów? Zarzut według mnie nietrafiony, choć nie przeczę, iż zdarza mi się coś usunąć, jednak zaznaczam iż ma to miejsce wyjątkowo rzadko, zwykle przenoszę jedynie treści do adekwatnych tematów.... No i końcowo sprawa Marinusa. Tutaj wszystko zostało powiedziane. Mój post był głosem wszystkich moderatorów i administratorów... Seraphe chciał faceta permanentnie zbanować z miejsca, a ja postanowiłem by dać gościowi szansę, bo po pijaku wszyscy może mieć miejsce i przekonałem Wodza do zmiany zdania... A teraz za przeproszeniem mnie objeżdżasz jak gówno kwitnące na trawniku przed twoim domem... Dzięki, wezme sobie twoje rady do serca, nie będę się o nic sprzeczał, bo nie widzę takiej potrzeby. Jeżeli masz ochotę na moją dymisją, na wykopanie mnie ze stołka, z którego rzekomo ciemiężę całe forum... To zorganizuj temat, doklej ankietę i zobaczymy jaki będzie ogólny wynik. Jeżeli większość userów oddających głos stwierdzi, że powinienem ustąpić, nie ma sprawy, nie mam zamiaru się kurczowo funkcji trzymać, tak jak po trupach przecież nie właziłem by ją objąć, a wręcz przeciwnie. Pracowałem na rzecz forum i zostałem nagrodzony co także dla mnie było niespodzianką. Jeżeli będzie taka potrzeba, pójdę w diabły tylko dlatego, iż w rzyci mam myśl ideologiczną godną anarchisty i staram się dbać o porządek. Tyle z mojej strony.

No i na koniec... Dzięki Witek za słowa poparcia.
Decyzje o tej propozycji dla Maryna też podjęliśmy wspólnie, żeby w sumie dać mu jakąś szansę, zamiast od razu ban czy zakaz pisania.

Może masz rację. Huj nieważne. Czas spierdalać z tego forum. Cześć wam. Wrócę może jak jakiś projekt (wreszcie) skończę.

EDIT
Vinczi, zmiażdżyłeś.

No dobra, może nie odejdę, ale nie będę wpływał na bieg tego forum. Nie moje czasy, nie moje zasady (a raczej ich brak). Rządźcie i róbcie jak chcecie, ja to mam w dupie.

ja to mam w dupie

Ktoś tu nie jest sobą *w rzyci Yarpen, w rzyci, żebym to ja Cię musiał w czymś takim poprawiać, wstyd, wstyd

No to skoro trochę się poprzekomarzaliśmy, trochę się pośmialiśmy to teraz dajmy sobie po porządnym kopie w dupę i do roboty

Sorki, głupawka, mam dość tego poważnego nastroju
Jakbyś miał to, Yarpenie, w dupie, to byś tego nie pisał

Forum tematyczne, to nie pole bitwy czy kryminalna inscenizacja, więc nie będę rozstrzygał kto jest napastnikiem, a kto zaatakowanym i jakie prawa do obrony przysługują poddanemu represjom. Osoba rozgarnięta nie tylko nie wywołałaby takiego sporu, ale nawet w sytuacji w jakiej znalazła się Mumim nie próbowałaby go kontynuować, gdyż mija się to de facto z celem. Oboje zachowali się niczym dzieci walczące o metr kwadratowy przestrzeni w piaskownicy, więc nie widzę powodu by nie kwalifikować ich do tej samej kategorii. To jest koniec tego jakże płytkiego tematu, jeżeli masz jeszcze jakieś uwagi, zapraszam do tematu dotyczącego pracy moderatorów, na PW, bądź na GG, tam przedyskutujemy wszystkie kwestie jeżeli będzie taka potrzeba. Jeżeli dalej będziecie drążyć wasze konflikciki, będę zmuszony przerzucić każde z was po kolei przez kolano.
Czy tutaj trzeba coś rozstrzygać? Obrażono rodzica Mumin, moderacja w żaden sposób nie zareagowała, więc sama pokrzywdzona odpowiedziała. Gdyby ktoś wcześniej podjął odpowiednio szybkie działanie sprawy by nie było. I powtarzam, nie trzeba nic rozstrzygać, sprawa była na początku wyjątkowo czarno biała, wystarczyło od razu zadusić ją w zarodku.
Przypominam, iż "spór o ojca" wypłynął już w trakcie ogólnego konfliktu, więc nie widzę powodu by kogokolwiek tutaj mianować tytułem prowodyra. Za przyczynę nieprzyjemnej wymiany zdań uznano niefortunną wypowiedź kolegi Saiya-jina, który został na swój sposób ostrzeżony i pouczony przez Witka. Panie reagując w taki, a nie inny sposób, więc zachowały się w sposób dorównujący poziomowi niektórych wypowiedzi wspomnianego wyżej kolegi. Mumim z pewnością wiedziała w jakim wymiarze toczy się ostra dyskusja, więc korzystając z "argumentu ojcowskiego" miała jasność, iż współrozmówca wykorzysta to jako pożywkę dla własnych tez... Za swoje reakcje w tej kwestii Saiya także został poniekąd skarcony. Jak powiedziałem, forum to nie pole bitwy i kryminalna inscenizacja... Nie jest to także sąd, gdzie pod uwagę brane są opinie stronniczych świadków. Mam nadzieję, że rozwiałem jakiekolwiek wątpliwości. Zamiast wciąż się nawzajem oskarżać, podajcie sobie ręce i wybaczcie bliźniemu.

Co zaś się tyczy pracy moderacji w tej sprawie... Witek dwukrotnie reagował w trakcie trwania konfliktu, jego wysiłki nie odniosły żadnego skutku, więc twoje zarzuty są bezpodstawne. Problem leży tylko i wyłącznie między osobami zaangażowanymi w spór, które wszelkie brudy piorą na forum publicznym.
Swoją drogą już na samym początku wysłałem też PW do Mumin, że mimo, iż się z nią zgadzam i Saiya zaczyna przeginać, to żeby więcej nie wysyłała w jego stronę obraźliwych postów, a jeśli on coś napisze, to po prostu to wyedytuję bądź usunę, jeśli nie pomoże - słowne upomnienie, a potem ostrzeżenie. Oczywiście Mumin się nie zastosowała do moich rad, więc nie zwalajcie później na moderature.

Poza tym, czego Wy (a w szczególności Panie) oczekujecie? Że Saiya dostanie bana czy co? Nie dajcie się zwariować. W samym wątku o tolerancji, co najmniej trzech użytkowników w tym ja (tak, wielki, zły, szowinistyczny i stronniczy moderator) wyraziło dezaprobatę dla działań Saiyi. Saiya grzecznie się wycofał i zaprzestał rozmowy na ten temat, nakierowując go na inny. Byłem mile zaskoczony, ale oczywiście Simi nie zauważyła paru postów kierowanych w stronę Saiyi i musiała dorzucić swoje 3 grosze. Dorzuciła ich nawet z 6, bo po tym, jak Dzwonek uciął temat, oskarżyła go o stronniczość, brak tolerancji i o coś tam jeszcze. Jej post poleciał, a ja całkowicie tą decyzję popieram. Gdyby kłótnia rozgrywała się między dwiema kobietami czy dwoma mężczyznami, sprawa byłaby rozwiązana identycznie i podejrzewam, że nie byłoby żadnych takich problemów. Nie szukajcie dziury w całym, jak to mówią.
Jesteś hujem.
Ktoś czuje się obrażony?
Burza w szklance wody. Uwielbiam je wywoływać.
W sumie to chodziło mi głównie o post Dzwonssona, wynik jego przemyśleń. Przede wszystkim czas reakcji i sposób, również tyczy się to Vinciego. Albo jest reakcja taka, że post prowokujący niepotrzebne spięcia, a nie wnoszący nic do tematu, zostaje usunięty, albo zostawia sie go i nie czepia nikogo, a już na pewno "pokrzywdzonego", że rozmowa "zeszła na psy". A nie tak, że po wszystkim robi się podsumowanie zysków i strat. Oczywiście nikt tutaj na bana nie zasłużył, nawet na ostrzeżenie słowne. Po prostu rutyna: offtop i do tego prowokujący do karczemnej burdy - out. Nie sądzę, żeby ktos zarzucił cenzurę. Oczywiscie nie ma co przesadzać w drugą stronę i kasować wszelki OT bo to się kończy jeszcze gorzej;)
Może i zbytnio wymądrzam się jako "świeży", ale uwierzcie, na "paru" forach już byłem i naprawdę dużo różnych dyskusji i sposobów postępowania moderatorów (i mi się zdarzało pełnić takie funkcje) widziałem.

Yarpen, ja, uraziłeś moje poczucie estetyki ortograficznej, pisownię pewnych słów trzeba jednak znać;)

Jesteś hujem.
Ktoś czuje się obrażony?


Ja to pie*dolę i zdejmuję kominiare!

Tyczy się to też całej reszty. Na przyszłość proponuję korzystanie z pewnego ciekawego przycisku - "Zgłoś ten post do administratora i moderatora". Bo NIKT go nie użył.

Poza tym jakie podsumowanie zysków i strat?! To wszystko była prośba o zaprzestanie.


Burza w szklance wody. Uwielbiam je wywoływać.
No właśnie O tym pisałem wcześniej. I pamiętajcie, że to tylko szklanka wody
Semaj, co jest nie tak z powyższym postem Witka?
Yarpn, o co chodzi ze zgłaszaniem posta sprzed kilku miesięcy, posta, notabene, dość nieszkodliwego?

kuźwa, kto wpadł na genialny pomysł, by sugerować ludziom zgłaszanie postów przez przycisk?

Jesteśmy na tyle małą "społecznością", że wszelkie problemy powinny być rozwiązywane na drodze dyskusji, an nie, że ktoś coś zgłasza a "aparat władzy" rozstrzyga, czy usunąć czy zostawić... wszyscy jesteśmy myślącymi ludźmi (poza paroma wyjątkami, które zostały przez wszystkich niemal zjeb.ane a przez nas wy.jebane), a nasz niebieski kolorek to tylko potencjał, mozliwości moderowania, służące nam wszystkim, ale nie wbrew Wam, nie-niebieskim... tak to widzę...
No ładnie. To nie znaczy, że macie sobie robić jaja. Widzę, że nie zrozumieliście na czym to tak naprawdę polega. Przyznaję się bez bicia, że nie czytam wszystkich postów i tematów, a wciśnięcie takiego przycisku mnie informuje, że coś jest nie tak i tyle. Semaj podłapał i teraz zgłasza co się da. Dzieciak.
Odnośnie prewencji jaką moderatorzy winni według niektórych użytkowników stosować... Kontynuując to co powiedział Witek, moderator nie czyta wszystkich postów, moderator nie zna wszystkich użytkowników po imieniu, moderator nie posiada nadprzyrodzonych mocy, które podpowiadają mu, gdzie regulamin forum został złamany, bądź moralne granice przekroczone, i końcowo, moderator też się myli, też błędnie interpretuje dane treści. Forum można porównać w pewnym stopniu do państwa. Kiedy coś idzie w jakiś sposób nie tak, nie znaczy to, iż zawinił któryś z administratorów, bądź moderatorów, tak samo jak i problemy wewnętrzne państwa nie wynikają jedynie z nieudolności polityków. Jesteśmy naprawdę niewielką grupą osób, jest nas trzech, którzy systematycznie przeglądają forum. Jeżeli komukolwiek z was treść jednego z postów wydaje się nieodpowiednia, obraźliwa bądź niekulturalna, wystarczy wysłać PW, zwrócić nam uwagę gdzie powinniśmy zajrzeć. Każdy jest na swój sposób moderatorem. Zamiast też nas oskarżać o brak reakcji, proponuję zastanowić się nad własną postawą... Nie kieruję tego wszystkich, aczkolwiek osoby, które mam na myśli z pewnością wiedzą o kim mowa. Konflikt może na forum wywołać każdy, my nie jesteśmy w stanie tego przewidzieć. My tylko rozliczany innych użytkowników z ich zachowania, czy będziemy dusić ogień w zarodku czy kiedy wybuchnie ogromna awantura, zależy także od was.
I naprawdę, zakończmy już sprawę kilku nieprzyjemnych wypowiedzi dwóch czy trzech osób.

I naprawdę, zakończmy już sprawę kilku nieprzyjemnych wypowiedzi dwóch czy trzech osób.
Nic z tego, jeszcze ja mam ochotę się wypowiedzieć ( no chyba, że Dzwonsson znów zareaguje ).
Mój post nie był podżeganiem do jakowejś wojny, bo moje sprawy a Sayja-jinem uznawałam za skończone.
On napisał coś co mi nie odpowiadało, ja odpowiedziałam w tym samym duchu i uważam rachunki za wyrównane ( a nawet nie traktowałam tego zbyt poważnie ).
Nie potrzebna mi była pomoc moderatora, ani żaden przycisk.
Zresztą co to byłaby za dyskusja, gdyby wszyscy sobie potakiwali i wklejali teksty z Wikipedii i tym podobnych.
Zareagowałam jedynie na "salomonowy" osąd Dzwonssona z którym po prostu się nie zgadzam.
No, a Twoja odpowiedż jest co najmniej nieobiektywna i wręcz obrażliwa ( dodam, że nie dla mnie ). Jeśli nie wiesz o co chodzi przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś.


A tam, chodzi o większy obiektywizm w ocenie.

Echhh, Simi, Ty naprawdę wierzysz, że w tej dyskusji dzieliliśmy użytkowników na mężczyzn i kobiety?


No, a Twoja odpowiedż jest co najmniej nieobiektywna i wręcz obrażliwa ( dodam, że nie dla mnie ). Jeśli nie wiesz o co chodzi przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś

Za jakikolwiek nie wnoszący do dyskusji post użytkownik dostaje ostrzeżenie
hehe, powinienem już dawno stąd wylecieć
Fakt, ja też xD Gaw, może wymierzymy sobie odpowiednią karę? Proponuję na zlocie parę karniaków xD

No Dzwonku nie przesadzaj z tym regulaminem

Co do reszty. Simi, sprawiasz wrażenie, jakbyś uznawała wszystko co jest nie po Twojej myśli za dyskryminację. A ja, jak pewnie i reszta moderacji, LUBIĘ kobiety i traktuję je z szacunkiem Czasem mam ochotę przyznać Ci rację, nawet jeśli według mnie jej nie masz, żeby nie było afery i jakiegoś posądzenia mnie o nie wiadomo co

No Dzwonku nie przesadzaj z tym regulaminem Ja tylko odpowiedziałem na zadane pytanie.
Bm coś napisał i podsumował, ale me serce i dusza raduje się jak rozwiązujecie spory w sposób inteligentny

A może po prostu jestem trochę pijany i nie chce mi się pisać?

Fakt, ja też xD Gaw, może wymierzymy sobie odpowiednią karę? Proponuję na zlocie parę karniaków xD
Hrhrhrhr, wymierzanie kary, brzmi obiecująco! xD
rozwiązujecie spory w sposób inteligentny
My? Wydaje się panu, Prezesie!

Bm coś napisał i podsumował, ale me serce i dusza raduje się jak rozwiązujecie spory w sposób inteligentny

Otóż wydaje nam się, iż w twojej opinii nasze decyzje, bądź moje decyzje, będą miały charakter obiektywny, kiedy tobie zostanie przyznana racja.
No, no czego to się człowiek nie dowie o sobie. Wiesz co, wydaje mi się, że większa część ludzkości chciałaby, żeby to jej przyznano rację i uważa tylko to za obiektywne co zgodne ze swoimi przekonaniami. Z tym, że ja nie mam żadnych złudzeń, że Ty akurat podzielisz moje zdanie.

Spróbuję jeszcze raz przedstawić moje stanowisko ( ostatni, obiecuję ).
Dzwonssonie wyobraż sobie, że wychodzisz na ulicę w jarmułce ( nie wiem czy ją nosisz, ale załóżmy ). Przyczepia się do Ciebie jakiś skin i obraża Cię, a potem wynika z tego szarpanina. Przybiega policja i nie słuchając Twoich wyjaśnień kieruje sprawę do sądu.
Sędzia podsumowuje- Dzwonsson wymierzył tyle kopniaków, skin tyle...
Uznaje, że obaj jesteście winni. Na Twoje protesty stwierdza:
- ulica nie jest polem bitwy- mogłeś nie reagować na zaczepki,
- średnio rozgarnięta osoba wie, że skini reagują na widok jarmułki, więc sam jesteś sobie winien, bo powinieneś się domyślić, że sprowokujesz skina.
Drugi sędzia dodaje, że mogłeś nie dać się sprowokować, tylko trzeba było uciekać w stronę najbliższego policjanta.
Rozumiesz już może czemu z tym to osądem pozwoliłam sobie nie zgodzić się?
Chodziło mi tylko o to, że jest to wyrok niesprawiedliwy, a więc nieobiektywny.
Dlaczego uznaliście moje zdanie za przejaw walczącego feminizmu pozostaje dla mnie tajemnicą, bo gdyby sprawa dotyczyła szanownej mamusi jakiegoś kolegi zareagowałabym tak samo.


On napisał coś co mi nie odpowiadało, ja odpowiedziałam w tym samym duchu i uważam rachunki za wyrównane ( a nawet nie traktowałam tego zbyt poważnie ). Panno Simi proszę pamiętać i wbici sobie do głowy ze na tym forum żartować mogą tylko wybrane osoby a takim jak my pozostaje się tylko śmiać bo jeśli nie, to znaczy ze nasz niski poziom nie pozwolił nam na zrozumienie wyrafinowanego poczucia humoru i broni cię panie boże nie odpowiadacie na żart żadnym niestosownym pół żartem bo wtedy zdarzyć się może, że dostaniemy zasłużone ostrzeżenie

Tak na serio to byłam ostrzeżona i to nawet dosyci konkretnie i oczywiście się zagalopowałam za co szczerze przepraszam .

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •