AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
pozwólcie, że znowu pomęcze Was kinem krótkometrażowym, bo w tym przypadku jest zdecydowanie warto.
Film Roberta Morgana (wyprodukowany w 2001... film, nie Robert Morgan ) to przykład na to, że kino brytyjskie to rzecz, która potrafi namieszać w filmowym światku. dawno nie oglądałem tak niesamowitego filmu, który oczarowałby mnie pod każdym względem. w ciągu 4 minut reżyser zaprezentował nam ciekawą historię z zaskakującym finałem, idealnie dopasowanymi do swych ról aktorami i niesamowitym wykonaniem (zarówno części animowanej jak i tej "normalnej"). minusy? dla mnie absolutny brak. polecam jak tylko mogę i biore na siebie pełną odpowiedzialność za Wasz czas poświęcony na zdobycie, a następnie zapoznanie sie z tym filmem
To mogę powiedzieć tylko WOW. Niektóre dwugodzinne filmy nie dają tego uczucia które można doznać w ciągu tych 4 min.