AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Zdecydowanie najlepszy film grozy o duchach w historii kina.Kładzie na łopatki familoki typu " Poltergeist " czy " House " której czesciej wzbudzają co najwyzej usmiech politowania aniżeli autentyczną groze.W " The haunting " wszystko opiera sie na sugestii a nie na bezmyslnym ukazywaniu scen Gore.Przez cały film nie widzimy żadnego ducha ( kłania sie tu też inny znakomity " The Innocents " ) a możliwosci interpretacji jest wiele.Nie wiemy tak naprawde czy rzeczywiscie w tytułowym domu straszą duchy czy moze bohaterka/bohaterzy filmu lekko odstają od normy.Zresztą zachowania głównej bohaterki wzbudzają podejrzenia o chorobe psychiczną , ja jednak byłbym ostrożny w sugerowaniu czegokolwiek.Wiadomo iż film ten jest kamieniem milowym w gatunku i pracą domową dla akżdego szanującego sie fana horroru.
Jakie jest wasze zdanie na temat tego filmu , i ewentualnie co myslicie o kolosalnie debilnym remake'u tego arcydzieła ?
Jakie jest wasze zdanie na temat tego filmu , i ewentualnie co myslicie o kolosalnie debilnym remake'u tego arcydzieła ?
W skrócie:
'63 - lektura obowiązkowa, nie wyobrażam sobie fana filmów grozy, który nie widział tej poozycji.
'99 - kwintesencja kiczu, nawet Catherine nie ratuje tego... nawet nie wiem jakiego epitetu użyć...
Genialny film, przy którego produkcji nie uzyto zadnych efektów specjanych, zadnych charakteryzacji, a mimo to potrafi przerazić jak mało który kolorowy horror.
Obowiazkowa pozycja nie tylko ze wzgledu na to iż jest klasykiem, poprostu jest to swietny horror.
Musze tez przyznać racje Mortowi, ze remake z 1999 to jakas kosmiczna pomyłka!!!
Doskonały! Pamiętam, jak zdrętwiałam z przerażenia w scenie ze ścianą! Serio! A nie boje się już na filmach prawie
Obok niego warto postawić jeszcze wspomniany The Innocents. Wrażenie równie doskonałe, choć tematyka ciut odmienna.
Nie warto sobie zawracać głowy podróbami w stylu remake'u i takiej np. Rose Red (King bardzo pani Jackson zazdrości, oj bardzo). Można za to obejrzeć Legend of the Hell House z tegoż nurtu.