AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
ja tylko tak zajawkowo, szykuję się do obejrzenia tego na pewno, jak mniemam, wiekopomnego dzieła. no bo powiedzcie sami, czyż opis pt. "porzucony przez dziewczynę dla innej dziewczyny, bohater przechodzi operację zmiany płci i morduje wszystkie koleżanki swojej ex", nie brzmi po prostu wspaniale? coś mi się czuje, że z tego może być godna recenzja!
a może ktoś to już widział?
Filmu nie widzialem, ale zauwazylem, ze jego rezyserem jest Mack Hail, aktor odtwarzajacy morderczego psychola w "Nutbag" Nicka Palumbo. Mniemam, ze moze to byc calkem niezly horror.
Dziwi mnie tylko ten tytul, a nie powinno byc transsexual killer ?!
Byleby dziewoczki były fajne, oczywiście te mordowane
Dziwi mnie tylko ten tytul, a nie powinno byc transsexual killer ?!
ano właśnie nie, bo mamy w tym przypadku tzw. "pun on words", bez dosłowności i łopatologii, fajną zabawę słowem.
a Tobie Mortadela to tylko jedno w głowie ale z tego co chwilowo podglądałem to fruzie raczej takie sobie...
A ja ten film już widziałem i jest ani dobry ani słaby jak dla mnie. ot takie średnie filmidło. Trochę plusów i drugie tyle minusów. Chociaż pomysł interesujący to Transamerican Killer mnie nie zadowolił. Momentami niezły klimat i fajna muzyczka przeplatają się z nudnymi dłużyznami i muzyką, która raczej mi przeszkadzała. Sceny zabójstw takie sobie, obrzydliwy morderca...
Końcówka jednak dość satysfakcjonująca. Piła łańcuchowa w ruchu to coś co wysoko cenię
warto zobaczyć chociażby dla scen z nagich panienek, bo są całkiem sympatyczne...i w dodatku sporo...
warto zobaczyć chociażby dla scen z nagich panienek, bo są całkiem sympatyczne...i w dodatku sporo...
No nareszcie jakaś porządna informacja EGO kiedy będziesz miał ten film?
ależ ja go mam a co, wysłać Ci? ale z pobieżnego oglądu wynika że TSR przesadza z tymi fruziami
Z twarzy to nie są pierwszego sortu Ale reszta może być, widziałem znacznie gorsze (oczywiście do Marianny Rokity im duzo brakuje)
Jedynie ta jedna lezba mulatka jest do kitu.... Ale reszta w porządku...I na sam koniec filmu małe bonusy.... Szczególnie ostatni przypadł mi do gustu...
I na sam koniec filmu małe bonusy
Glowny-a bohater-ka zciaga reformy ...
Obejrzalem i faktycznie nic porywajacego. Fani horroru klasy B znajda tu sporo dla siebie: striptizerki, duzo nagosci, srednio krwiste sceny morderstw, transwestyte- zabojce i warkot pily mechanicznej w koncowce. Panienki obsadzone w rolach striptizerek nie sa zbyt urodziwe, ale walory cielesne maja, a wiec chociaz mozna troche sobie popatrzec. Szkoda tylko, ze scenariusz taki bzdurny i naciagany, a aktorstwo chwilami zenujace. Film krotki i do szybkiego zapomnienia.
Hm , czy alternatywny tytuł to Switch Killer bo jesli tak to wiem juz za co się nie zabierać. Już był kiedyś taki slasher gdzie morderca przebierał sie w damskie ciuszki ,ale transwestyta ... nie togo to już za wiele