AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Witam, mam nadzieję, że tłumaczenie drowki jest w stanie surowym? Od kilku miesięcy przymierzam się do jakiegoś NPC jak do jeża i jak dotąd co najwyżej się pokłułem. Tym razem frustracja sesyjnymi niepowodzeniami skłania mnie do podjęcia takiego projektu na poważnie. Co prawda do 22.VI męczę się z gramatyką i literaturą, lecz w wakacje chętnie odreaguję minione klęski i nim wzejdzie świt drugiego kataklizmu przerzucę kilka stronic angielskiego tekstu. Jeśli projekt jest już w toku pozostaje mi poszukać innego zajęcia, gdyby jednak Yasraey była wolna zobaczę co się da zrobić, a w razie niepowodzenia pozostawię tu za kwartał wszystkie przełożone ścieżki.
Witam, mam nadzieję, że tłumaczenie drowki jest w stanie surowym?
Ano tak. Drowka jest wolna zdaje się, nie słyszałem na tłumaczeniu ani tu, ani na CoBie, a wątpię żeby gdzieś poza tymi miejscami ktoś mógł się za to wziąć. Skoro traktujesz to na poważnie, to powodzenia
Ech, zanosi się niewielki update informacji. Przykry wypadek z przed miesiąca i egzaminy w II terminie uniemożliwiły mi skończenie Yasraeny w okresie wakacji. Obecnie gotowe jest +/- dwie trzecie tekstu (i jakieś niejasne notatki porozrzucane po całym pokoju). Jak załatwię formalności na uczelni i zbiorę się z czasem skończę tłumaczenie w ciągu najbliższego miesiąca. Postaram się oczywiście sprawdzić je pod kątem gramatyczno-składniowym, ale gdybym nie zdążył poproszę o ewentualną korektę kogoś z forum.
ale gdybym nie zdążył poproszę o ewentualną korektę kogoś z forum.
Po prostu wrzuć tutaj, ktoś na pewno to przejrzy
No i się nie zebrałem. Na początku zabałaganiłem trochę czasu, a potem uczelnia uporządkowała go na własną modłę. Ostatni weekend przechorowałem, w najbliższy wyjeżdżam na drugi koniec Polski. Sądząc po natężeniu zajęć najbliższe dwa miesiące wcale nie będą lepsze. Jeśli ktoś chciałby dokończyć Yasraenę w najbliższym czasie to obecny stan tłumaczenia to jakieś 70~80% całości, w innym razie będę kontynuował w "wolnym" czasie aż do "kiedyś skończę".
Sądząc po natężeniu zajęć najbliższe dwa miesiące wcale nie będą lepsze. Jeśli ktoś chciałby dokończyć Yasraenę w najbliższym czasie to obecny stan tłumaczenia to jakieś 70~80% całości, w innym razie będę kontynuował w "wolnym" czasie aż do "kiedyś skończę".
A nie lepiej podrzucić co mniejsze pliki by tłumaczenie było gotowe szybciej - znaczy może ktoś by pomógł?
Drobne sprostowanie/aktualizacja.
Tłumaczenie jest już niemal gotowe, więc teoretycznie na dniach powinno się pojawić na forum. Gdyby jednak okazało się, że przez święta nie zdołam zdobyć dostępu do internetu zamieszczę je 2/3 stycznia, jak wrócę do Łodzi. Jutro, jeśli zdążę, wrzucę tutaj kilka co bardziej problematycznych kawałków, aby nie było, że pozbawiam Was całej zabawy
Więc czekamy na tłumaczenie
Ilphalarze, jak się wyrobisz na 24 to zrobimy dużego świątecznego newsa na Wieży Ramazitha. Mój plan niespodzianki nieco się posypał, ale nadal powinno być ciekawie. Zgłoś się na numer 6581581 jakby coś.
Hmm, może być ciężko, jutro wyjeżdżam na drugi koniec Polski, a do wieczora mam jeszcze sporo spraw "na ostatnią chwilę", więc obawiam się, że tego nie poskładam. Z kolei na wyjeździe mogę mieć problemy z internetem. Tak czy inaczej zobaczę czy się da z tym coś zrobić, w najgorszym wypadku zamieszczę drowkę w pierwszych dniach po świętach i zrobię z tego prezent na Nowy Rok (a poza tym okres Bożego Narodzenia trwa trochę dłużej niż te dwa dni, więc będzie to prezent łączony ).
Ok, let's go. Tak jak obiecałem zamieszczam kilka kwestii problematycznych, które muszę definitywnie zamknąć przed "wydaniem"ostatecznej wersji tłumaczenia.
Problem 1: leksykalne luki
(You have stopped for a brief meal, and you see that Yasraena has left her food nearly untouched.)
(Zatrzymaliście się na krótki posiłek. Nagle spostrzegasz, że porcja Yasraeny pozostała prawie nietknięta.)
CHAR: What's wrong, Yasraena?
(Yasraena smiles slightly.) Nothing is wrong. I am simply still unaccustomed to surfacer fare.
(Yasraena uśmiecha się delikatnie.) Nic się nie stało. Nie przywykłam jeszcze do jedzenia powierzchniowców.
CHAR: You ought to branch out. Try gooseberry pie, for instance. It's delicious!
W takim razie myślę, że powinnaś rozszerzyć swój jadłospis...
Gooseberry pie? Pie that is made from roast goose?
CHAR: (You wink.) Yes, it is. I'll have to get you some sometime.
Jedyny pomysł, jaki przyszedł mi do głowy to sembijskie kotlety i opływający w tłuszcz kupcy obżerający się kotami
Problem 2: aforyzmy o klejnotach
Is there any meaning to gems here on the surface?
CHAR: You mean as in *pearls are for tears*?
I wondered if certain gems were considered good luck, or perhaps held other meanings.
Nie znam żadnych. Pomyślałem, że przetłumaczę to +/- dosłownie "perłom przeznaczone są łzy", ale mam wrażenie, że skoro ta sentencja nie funkcjonuje w naszym języku, a mój talent w tej kwestii jest wątpliwy, ta odpowiedź może się okazać „pathetyczna”.
Problem 3: co to jest: małe, pomarańczowe i pachnące (kwitnie jesienią )?
I was wondering if you recognized this flower.
(Yasraena holds out to you a tiny sprig; it is covered in rich, orange flowers, each a delicate perfection.)
(Yasraena wręcza ci niewielką gałązkę, bogato pokrytą delikatnym, pomarańczowym kwieciem.)
(The heady scent still clings to it, despite the fact that the flower is dried.)
(Chociaż wszystkie kwiaty są uschnięte, wciąż unosi się nad nimi uderzający, narkotyczny zapach.)
CHAR: Yes, I know it. It is the golden sweet olive, or the Autumnblossom.
Nie udało mi się znaleźć kwiatów o tej nazwie, więc zostaje mi w tej kwestii symulować. Przetłumaczyłęm to jako: "To kamelia, rozkwita późną jesienią.", głównie dlatego, że nie mam pojęcia jak wygląda kamelia, a wydaje mi się, że widziałem kiedyś pomarańczową...
Problem 4: królestwo za kontekst
You wouldn't be a drow, would you? Because I wouldn't want to meet a drow!
Tekst wyjęty z jakiegoś przypadkowego (doubleentriowego spotkania... odpowiedź Yasraeny ~"I am drow, but you shall not be afraid.") Ponieważ nie znam kontekstu przełożyłem to jako: "Nie możesz być drowem, prawda? Nie chciałbym spotkać drowa!" ale nie rozumiem tego "would", zupełnie jakby rozmówca wiedział, że Yasraey jest drowem i chciał temu za wszelką cenę zaprzeczyć.
P. S. Może to wariat...?
Problem 5: slang?
Y'are a baggage! Hang! Beg! Starve! Die in the streets!
I presume that means you do not serve drow.
Zakładam, że to znaczy, że nie obsługujesz drowów.
That's exactly what it means. Now get out!
Dokładnie tak jak słyszałaś. A teraz wynoś się!
No tak, początek to coś w stylu: "Ladacznica!", prawda? Ale czemu "hang"? I co z resztą: żebrz - głoduj - umieraj... Prawdę mówiąc skróciłem to do: „Idź żebrać na ulicy!” Ciekawi mnie jednak jak Wy widzicie tę kwestię.
Problemy różne:
Czyli dwa krótkie pytania. Po pierwsze ostrza Yasraeny: Ironkiss i Fireflower. Myślę, że możemy tu rozpatrzyć kilka możliwości i nie mogę zdecydować, która jest najlepsza, więc z chęcią przyjmę wszelkie sugestie. Moje propozycje to: Żelazny Pocałunek vs Pocałunek Stali, oraz Ognisty Kwiat vs Kwiat Płomieni.
Prośba/pytanie drugie dotyczy natomiast wiersza, który recytuje Haer'Dalis:
Cz I
Where the sweet Bow-boy's keen arrow has flown
And pierced a heart, there Cupid now is king;
Seated forever on his royal throne,
And lovers for his worship off'rings bring.
In love's god's temple they do all adore,
There lovers in faith's vows alone compete;
Each promises to his beloved more.
There only is commitment's bondage sweet.
But Cupid is blind; his arrows can miss,
One heart unscathed, the other heart cut deep.
While one would die for the beloved's kiss,
One has Diana's mind, and lets him weep.
So Diana's shield take up, and take heed,
For Cupid's shaft is sharp, and you may bleed.
Nie jestem niestety poetą, więc mój przekład wyglądałby mniej więcej tak (przekład na przykładzie dalszej części):
Cz II
She is the lyre in Hermes' godly hands,
with golden strings for recompense did play
for Zeus' son Apollo, plucked with bands
from heaven, healing Earth's mortality;
W boskich dłoniach Hermesa jest lirą
o złotych strunach, co niesie ukojenie
synowi Zeusa, Boskiemu Apollo, trącając linie
widnokręgu by obudzić udręczoną Ziemię
She is the flute whose tune is piped through dark
and green-lit wealds, when untamed satyrs romp,
and Pan pipes chaos 'round those beasts that mark
the looks of women luréd by their stomp;
Jest fletnią, kiedy przeszywa ciemności
lasów rozświetlonych zielenią, gdzie w swawolnym tańcu
satyrów Pan wygrywa na niej nuty zamętu
mamiącego niewiasty zapatrzone w ich krąg
She is the harp that speaks of those long dead,
whose neck Calliope has strung so she
can, in her chamber, sing the heroes bred (wychowanych)
in former times, reminding us that we
are healers, lovers, sum of memory;
reminding me that gods are sophistry.
Jest harfą, gdy śpiewa pieśń tych, którzy przeminęli
których struny wplotła już w swój gryf Kalliope
aby w swej komnacie śpiewać mogła dzieje
dawnych bohaterów, przypominając nam, że jesteśmy
lekarzami, kochankami, sumą wszystkich czasów
przypominając mi, że bogowie są obecni w pieśni
Chętnie jednak ujrzałbym Wasze propozycje, jeśli ktoś ma chęci i czuje się na siłach.
Tak też to by było na tyle, wszelkie sugestie uwzględnię zaraz po świętach (jeśli się do tego czasu pojawią ). W innym razie za kilka dni zamieszczę tutaj całość. Tymczasem biorę się za pakowanie walizek i jutro wyruszam pociągiem w (niekoniecznie) nieznane. Korzystając z okazji życzę wszystkim udanych, spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia
Co tu tak spokojnie? Tak czy inaczej mam w końcu dostęp do internetu. Na wieczór wybieram się do znajomych, a jak wrócę postaram się wrzucić Yasraey
No dobrze, przeliczyłem się z czasem, dobrej nocy. Drowka prześpi się do jutra.
Muszę rzucić okiem, aby nie zostawić żadnych angielskich linijek, których początkowo nie kasuję w celu przyszłych porównań.
Myślę, że gdy zawita tu Cykuta, to zgłosi parę rzeczy do poprawki
Mam nadzieję, że reakcje będą... krytyczne Tymczasem przeżyłem właśnie poświętną inwazję kumpli i zgubiłem się w czasoprzestrzeni o jakieś kilka(naście) kufli. Muszę się lekko o(t)rzeźwić i jak wrócę zaraz wszystko przejrzę i złożę w Wasze ręce (chyba, że do tego czasu stanę się persona non grata całej Hrothgarowej społeczności ).
Pij z kumplami, pi**dol Forum!
(chyba, że do tego czasu stanę się persona non grata całej Hrothgarowej społeczności ).
Tylko wtedy gdy przestaniesz pić
No dobra, po 40min nieudanych prób wrzucenia tego w załączniku, zamieszczam w dwóch częściach, ale za karę (dla admina strony ) bez komentarza...
Yasraena v8 PL "final beta" Wersja polska w zakładce "English" (zgodnie z unijnymi standardami ).
http://www.voila.pl/465/yx3yi/
http://www.voila.pl/466/etrgq/
A nie lepiej wysłać najlepiej do CoM_Solaufein tłumaczenia i poprosić by dodał do obecnej wersji? (Do samej Sillary też można bo jak wezwana to się wzywa, ale może się okazać, że nie ma czasu.)
Dobra robota! Wrzucam całość w załącznik (kiepski masz upload, u mnie poszło bez problemu).
Niestety wszystko wskazuje na to, że masz rację. Uploadowałem to w jednym pliku i po kilku minutach wyrzucało mnie ze strony z komunikatem: nieprawidłowego typu postu...? Ale pewnie to wina transferu. Co do Solaufeina i Sillary też o tym myślałem; uznałem jednak, że poczekam do czasu aż wypowie się przynajmniej kilka osób na temat samego tłumaczenia. Tak poza tym chętnie sam sprawdziłbym jak nasza polska drowka sprawuje się w grze Wczoraj, gdy składałem resztki tłumaczenia natknąłem się na 5-6? wejść, w których przeoczyłem różnicę płci gracza, kilka błędów ortograficznych, jedną linię dialogową z błędnym odnośnikiem, oraz kilkanaście "zgrzytów" składniowych. Stąd też owa "final beta" Myślę, że nie powinno się w niej zdarzyć nic psującego przyjemność z rozgrywki, ale też nie twierdzę, że nie da się w niej już niczego poprawić. Dlatego czekam na krytykę, a sam instaluję n-ty raz Baldura
P. S.
Polecacie jakieś nowe mody?
Polecacie jakieś nowe mody?
Zależy co konkretnie masz na myśli
Jeśli nie przeszkadza Ci granie w języku Albionu: na SHS jest 12 dni chwały, masa update'ów i nowych modów zapewne. Codziennie wydane będzie coś nowego (obecnie wydana aktualizacja Mazzy Friendship to dzień 5). Z moich prywatnych typów: Item/Spell Revision (warto poczekać na nową wersję Item Revision, Demi zobligował się ja ukończyć w połowie stycznia i jako osoba dość ściśle związana z tworzeniem/poprawianiem moda muszę powiedzieć: będzie się działo). Swordcoast Strategems 2 to obecnie wręcz konieczność, ulepszone skrypty i masa ciekawych utrudnień dla przeciwników. Z wysokiej jakości modów (stanowcze NIE dla megamodów, są nędzne i śmierdzą) moja prywatna lista to: Tower of Deceiption, Quest Pack, Ascension/Wheels of Prophecy, Refinements, Banter Packs, IEP Banters, Mazzy/Viconia/Yoshimo Friendships, Rogue Reibalancing a z NPCów: Kivan, Kelsey, Keto, Amber, Ninde.
Yasraena osiągnęła status... hmm... ten status, który osiąga się po zakończonych testach beta Dzisiaj wysłałem ''Wybrańcom'' prośbę o włączenie jej do następnej wersji modu. Przez kilka dni nie będę miał dostępu do internetu, ale w najbliższym czasie zamieszczę tutaj link do finałowej wersji tłumaczenia
Witam
Jak rzekłem, ostateczną wersję tłumaczenia Yasraey zamieszczam poniżej. Jest ona zgodna z 11 wersją moda i za jakieś... 30sek? pojawi się na forum The Choosen of Mystra, gdzie zostanie dołączona doń permanentnie
P. S.
Aha, tym razem nie próbowałem wrzucić całego NPC, wersję 11 można znaleźć pod tym adresem:
http://forums.chosenofmys...hp?topic=1703.0
Niebawem będzie tam również wersja z polskimi napisami.