AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Ze 20 lat temu widziałem w telewizji polski film o ekspedycji naukowej (na pustynię Gobi bodajże), gdzie znaleziono gniazdo z jajami pterodaktyla i gość takie jajo (pamiętam, że było oznaczone symbolem "x" który starł), niecnie podrzucił do wyklucia. Pamięta ktoś taki film?
brzmi jak Marek Piestrak
No, ja już mówiłam Razielowi, że to może jakowaś Klątwa doliny węży (takie przypuszczenia, choć widziałam tylko fragmenty ), ale ponoć nie. Chyba, że inne zapomniane arcydzieło tegoż reżysera może jakiś pierwowzór Jurrasic Park? I wreszcie wyszłoby na moje, czyli, że Spielberg zrzyna i jest złym reżyserem
Spielberg zrzyna i jest złym reżyserem
Ale tak przecież jest, Spielberg to stary zasysacz
Niezawodna ekipa z AA ustaliła, iż jest taki film i zatytułowany jest, o dziwo, "Jajo". Nie mam zwidów