AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
rez.Shinya Tsukamoto.
widzial moze Ktos z Was ten film?jestem ciekaw Waszych opinii .
helo
ja widzialem ten film dawno temu. zapodałem sobie od razu po tetsuo I i nie zrobil na mnie żadnego wrażenie, a wręcz się wynudziłem. Chcę jednak kiedyś wrocic do tego filmu, bo Iron Man jest dla mnie filmem No1!
a mi się podobał tak samo jak jedynka a może nawet bardziej.świetny przede wszystkim pod względem wizulanym.super efekty specjalne ale treść niezbyt jasna i chyba niezbyt ważna.koleś ogarnięty wściekłością niszczy wszystko co napotka mu drogę nawet członków rodziny.ogółem myślę że Tsukamoto inspirował się ,,Eraserhead'' Lyncha i bardziej chodziło mu o klimat niż fabułe.
ogarnięty wściekłością niszczy wszystko co napotka mu drogę nawet członków rodziny.ogółem myślę że Tsukamoto inspirował się ,,Eraserhead'' Lyncha i bardziej chodziło mu o klimat niż fabułe.
Znakiem rozpoznawczym Tetsuo jest klimat. Fabuła jest dziwaczna, oniryczna, wręcz bezsensowna w niektórych momentach. Ja lubię takie popieprzone klimaty, więc film mi się bardzo spodobał. Polecam każdemu maniakowi wczesnego Lyncha i Bunuela.
Też to widziałem ostatnio.
Wizualanie ciekawie to zrobione i jest na co popatrzeć ale ten chaos na ekranie to na mnie za wiele.
Trudno zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi.
O ile Tetsuo I było jakimś nowum czy odkryciem to druga część poza wspomnianą oprawą graficzną w mojej ocenie nie wnosi nic nowego.
Film w mojej ocenie może się podobać po warunkiem gdy potraktujemy go jako swoisty eksperyment.
Jak ktoś lub kina japońskie lub dziwaczne klimaty niech obejrzy ale nie spodziwajcie się rewelacji.