AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
kolejny raz okazuje się, że kampania reklamowa to najlepsze co maj± do zaoferowania twórcy filmu. kontrowersje dotycz±ce bilboardów, które zawisły na ulicach Nowego Jorku odbiły się szerokim echem w ¶wiatku horrorowym. a tymczasem sam film?
nie mam słów, żeby opisać jak bardzo tragiczny jest ten film. kompletnie wszystko w nim jest nieudane. od idiotycznej fabuły, która ma dziury logiczne wielkie jak kratery, przez absolutnie koszmarne aktorstwo, brak napięcia i idiotyczne dialogi. nie ma nawet jakich¶ wyrafinowanych efektów specjalnych. no tak, bo twórcy chcieli nakręcić psychological torture porn. a wyszło im jakie¶ straszliwe nieporozumienie. nawet goła Elisha Cuthbert (a raczej jej dublerka) nie ratuje sprawy. film obraża inteligencję widza, wlecze sie jak osobowy z Olsztyna do Ełku i nie oferuje nic w zamian. zgroza po prostu.
¶mieć kinematograficzny najwyższej próby.
W sumie to mogę się podpisać pod słowami poprzednika, tandetna podróbka "Saw" i twórcy nawet nie próbuj± tego ukryć. Film dłuży się niemiłosiernie, a napięcia tu za grosz. Szkoda mi tylko czasu który zmarnowałem na zapoznanie się z nim.